Skocz do zawartości

The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY


Masorz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rozi
8 minut temu, Figaro napisał:

bawi mnie jeszcze to wciskanie Anity jakby miała jakiś wpływ na scenariusz TLOU 2 :rolleyes:

https://boundingintocomics.com/2020/05/17/naughty-dog-level-designer-confirms-studio-is-adamantly-progressive-as-fans-speculate-anita-sarkeesian-influenced-the-last-of-us-ii-development/

 

Zamkniesz już tę mordę teoretyku w końcu, czy będziesz się ośmieszał?

11 minut temu, Bzduras napisał:

Trochę to wygląda już jak nagonka i paranoja to narzekanko i doszukiwanie się na siłę ideologii.

Paranoją to jest udawanie, że czegoś takiego nie ma. Z resztą Observer już o tym pisał. 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Rozi napisał:

Zamkniesz już tę mordę teoretyku w końcu, czy będziesz się ośmieszał?

 

A umiesz pisać jak cywilizowany człowiek?

 

Anita nie maczała palców w scenariuszu. To że Druckmann twierdzi, że jej seria filmów otworzyła mu oczy na różne rzeczy, to coś zupełnie innego.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, pawelas napisał:

6. Cała fabuła tej miernej gry, tak mi się wydaje, powstała w ten sposób że twórcy mieli coś naprawdę fantastycznego do opowiedzenia ale zgubili scenariusz lub sprzątaczka przed pomyłkę wyrzuciła, a może celowo bo jej za mało płacili. Data premiery ogłoszona a scenariusza nie ma więc trzeba coś na szybko sklecić na kolanie. A niech idzie baba przez dwa miasta i na końcu się rozmyśli, jeszcze coś o lesbach dla kontrowersji żeby ludzie gadali i można tłoczyć płytki. Dla prawdziwych fanów dwustronna okładka, zabrakło jeszcze dezodorantu w kulce albo maseczki dodawanej gratis.

 

Akurat co do rozmyślenia się Ellie to nie mam nic i to jest bardzo spoko. W filmie Lista Schindlera jest jedna pogawędka na temat "cesarza życia". Możesz kogoś zabić, ale tego nie robisz... i wtedy jesteś wielki, wtedy wygrywasz. Jedynie co mi się na razie nie spodobało to cała ta naciągana sytuacja zabójstwa Joela, okoliczności, to jak zginął itp..

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Figaro napisał:

To że Druckmann twierdzi, że jej seria filmów otworzyła mu oczy na różne rzeczy, to coś zupełnie innego.

Charles Manson tez twierdzil, ze piosenka Beatlesow otworzyla mu oczy na rozne rzeczy.

 

Co do trailera, to dzial marketingu dobrze wiedzial, ze odklejeniem i lewatywa Druckmana tej gry nie sprzedadza. Chyba ze by wydali ja na twittera bo lewactwo i SJW tylko tam sie gromadzi i nie sa oni targetem. Targetem byli hardkorzy i normicy. Ci pierwsi i tak by kupili, ale ci drudzy juz mogli by miec alergie na lgbt i inne tecze. No to co sie robi? Pokazuje GLOWNA postac z jedynki, ktora nie wiadomo czy bedzie czy nie (pierwsze trailery i info o sterowaniu Ellie) i robi nadzieje, ze jednak sie pojawi. A przecieki? Nieee, fake, no nie mozliwe zeby producent odwalil taka akcje, widzialem na trailerze. xD

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie ma w ogóle logiki w tej scenie, w której ginie Joel.

 

1. Bo był na tyle doświadczony życiem, że nie dał się nabrać na zasadzkę w pierwszej części, gdy jechał z Ellie samochodem, więc na bank przedstawiłby się jako: John.

 

2. Uratował życie Abby, po takim akcie nikt by nie zabił drugiego człowieka z taką brutalnością. Przecież ona nawet się nie zawahała, noż ku to było sztuczne.

 

To wszystko wydaje się takie naciągane i nieszczere, byle było o nienawiści. A poza tym dwie główne bohaterki to kobiety, dlaczego tym złym nie mógł być po prostu facet? Brat tego lekarza na przykład.

 

Nie mam nic przeciwko temu, że Joel ginie, a później nakręca się spirala nienawiści, i że Ellie się ponoć opamiętuje na koniec, czy że traci palce. Tylko o słaby scenariusz. Dało się to lepiej napisać.

 

 

Edytowane przez zdrowywariat
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, zdrowywariat napisał:

Nie ma w ogóle logiki w tej scenie, w której ginie Joel.

 

1. Bo był na tyle doświadczony życiem, że nie dał się nabrać na zasadzkę w pierwszej części, gdy jechał z Ellie samochodem, więc na bank przedstawiłby się jako: John.

 

2. Uratował życie Abby, po takim akcie nikt by nie zabił drugiego człowieka z taką brutalnością. Przecież ona nawet się nie zawahała, noż ku to było sztuczne.

 

To wszystko wydaje się takie naciągane i nieszczere, byle było o nienawiści. A poza tym dwie główne bohaterki to kobiety, dlaczego tym złym nie mógł być po prostu facet? Brat tego lekarza na przykład.

 

Nie mam nic przeciwko temu, że Joel ginie, a później nakręca się spirala nienawiści, i że Ellie się ponoć opamiętuje na koniec, czy że traci palce. Tylko o słaby scenariusz. Dało się to lepiej napisać.

 

 

Witamy w klubie

93jBZFy.png

Edytowane przez teddy
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

To już propozycja pierwszego przypadkowego noname jest lepsza:

 

"imagine this: we first see abby torturing someone from jackson camp, they rat joel and tommy out. abby and crew attack the camp (or them) both sides have casualties in the madness ellie gets taken hostage. joel at this point knows abby is the daughter of the surgeon feeling some remorse he offers to give himself up but she has to let ellie go, she agrees. joels final words, with a smile on his face "dont worry about me baby gurl, run and DONT look back" ellie obviously wouldnt just run away so she gets knocked out but wakes up with joel dead. final scene plays the same but instead of a flash back of joel on the porch she remembers all the moments they had and ends with his final words "DON'T look back" she realizes joel wouldnt had wanted this and lets her go.. i know this wouldnt satisfy most people but atleast it would have made sense."

Odnośnik do komentarza

Mnie zastanawia dlaczego w tych recenzjach nie było nawet słowa, że fabula moze sie nie spodobać. Po prostu. Ze to nie jest gra dla wszystkich.

Dlaczego malo kto mowil ze postacie są płaskie. Czemu nikt nie mówił ze głupota goni głupotę. Ze jest kontrowersja. Ze pacing gry leży. To niemożliwe ze około 60 redakcji naraz tak myslalo. Ze po prostu gra jest gorsza od jedynki.

 

Może rzeczywiście weszła poprawność polityczna. Moze poczucie wewnętrzne ze trzeba ND dać 10 no trzeba. A może tak jak piszecie chęć bycia w dobrych stosunkach z wydawca. Albo fanboystwo. Nie wiem. Ale np. dla GameExplain straciłem szacunek.

 

Najgorsze że jeśli gra odniesie sukces to oni zrobią to ponownie. Sequel z Abby. Albo Uncharted juz sobie wyobrażam. Albo nowe ip. Brrr.

 

Straciłem szacunek do ND. 

Poważnie jak chyba nigdy zle im życzę.

Tylko ze jeśli nie wejda jakies zwroty albo wieksze dramy to przecież gra się sprzeda i tak. Juz sie sprzedała. Większość ludzi leakow nawet nie widziała.  

 

W ogole subredit gry dostarcza potężnie

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

To mi też mocno zgrzyta (chyba najbardziej). Joel, facet który przeżył w tym okrutnym świecie kilkadziesiąt lat, zawsze miał oczy dookoła głowy, nie zaufałby nawet własnej matce, nagle ot tak daje się podejść. W tej scenie to raczej powinien przed wejściem do pomieszczenia szepnąć Tommy'emu że powinni być czujni, nie mówić prawdy, wyczuć ich. A już ogóle lepiej gdyby stamtąd spyerdalali szybciej niż weszli. 

 

Ale nie, wchodzą do jakiejś piwnicy na pełnym luzie, witają się z wszystkimi jakby razem od lat obozowali - cześć, jestem Tommy, zapraszamy do nas, oddamy co mamy. No hej, jestem Joel.

Przecież to od razu zapowiadało się na katastrofę. 

 

Zachowanie Abby wcale nie lepsze, bo kilka chwil wcześniej uratował jej życie. I jeszcze to jej "Guess?", tak jakby mieli jakąś wspólną przeszłość. Jakoś mi to wszystko nie leży.

 

Żeby nie było, nie miałbym nic przeciwko śmierci Joela w tej części, nawet tego oczekiwałem. Ale wolałbym żeby wydarzyło się to gdzieś w 3/4 gry i miało jakiś większy sens. Nie wiem, niechby przyjął kulkę za Ellie, nawet jeśli motyw poświęcenia wydawałby się sztampowy.

 

A mogło się obyć bez TLoU p2. :kaz:

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mi sie ta recka podobala, pare razy smiechlem, szczegolnie jak opisuje postacie poboczne "the only thing you know about manny is that he loves his dog and says pendejo a lot" xD

 

 

Co do joela to mam takie same odczucia jak w postach powyzej. Wlasnie ukonczylem ponownie 1 czesc no i joel to kawal egoistycznego, cwanego, ostroznego huya. Juz na samym poczatku kaze tommiemu olac rodzinke ktora widza na drodze jak jada samochodem, pozniej rusza fura na typa co krzyczy o pomoc. Do tego mowi ellie ze byl po dwoch stronach barykady. Wiec samo zabicie joela, ba, nawet rodzaj smierci (to brutalny swiat, moze mu sie przydazyc jakas nie bohaterska smierc) mi nie przeszkadzal jak to jak do tego doszlo. Co on (pipi) ghandim zostal przez te kilka lat? Przeciez on by wcale nie pomogl jakims randomom, jeszcze narazajac dodatkowo zycie swoich bliskich. A juz podanie swoich danych osobowych lacznie z peselem to wisienka na tym gownianym torcie.

 

Nawet jezeli zmiekla mu rura i stal sie naiwny to ja chcialbym to zobaczyc, jak do tego doszlo. Czy to przez ellie? Moze po drodze wydarzylo sie pare rzeczy gdzie mial moralniaka bo znowu zachowal sie jak kutas i w koncu zaczal byc bardziej pomocny. Zeby to bylo jakos bardziej wiarygodne a nie hop siup i zostal najufniejszym czlowiekiem w uniwersum. To samo wqrwialo mnie niemilosiernie w ostatnich sezonach gry o tron. Postacie nagle staly sie kretynami, jak by klej wachaly miedzy kolejnymi odcinkami i zrobili sobie zawody kto zostanie najwiekszym debilem. Strasznie tanie sa takie zagrywki.

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, Basior napisał:

(pipi)iłem szacunek do ND. 

Poważnie jak chyba nigdy zle im życzę.

Tylko ze jeśli nie wejda jakies zwroty albo wieksze dramy to przecież gra się sprzeda i tak. Juz sie sprzedała. Większość ludzi leakow nawet nie widziała.  

 

W ogole subredit gry dostarcza potężnie

 

 

Ja nigdy do nich szacunku nie stracę, bo jednak dali mi kilka gier, które uwielbiam i moje kochane TLOU1. Za to straciłem do nich zaufanie i następnej ich gry raczej nie kupię day1 i nie będę się sugerował recenzjami. Poza tym tu trzeba szukać winnych, wśród odpowiedzialnych za fabułę, bo przecież cała reszta zespołu spisała się doskonale. Tak że ode mnie raczej szykuje się - ileś za fabułę i plus 2 za wkład pracy pozostałych devów. Mam wrażenie, że po prostu Neil rządził i inni nie mieli nic do gadania, bo nie chce mi się wierzyć, że to robota całego teamu, ich wspólne decyzje. Wiem, że jeszcze gry nie przeszedłem, ale ja wierzę już niektórym tu na forum, bo z początkiem mieli rację. Oczywiście było kilka fajnych cutscenek, który mi się podobały, i kilka wątków, które miały sens, ale te nielogicznie i głupie psują wszystko.

Odnośnik do komentarza

No i to jest tak głupie, że nie ogarniam. Można zrobić kobietę o wyglądzie kobiety, której z przyjemnością się nienawidzi. 
Scena seksu? Cockman chyba nie zna słowa subtelność. Tanie to wszystko. 
Ale sposób na zamknięcie mordy recenzentom jest. Wprowadzić tematy, których nie warto krytykować i pyk same dyszki. 

Odnośnik do komentarza

Nie każda postać kobieca musi mieć super smukłą sylwetkę, być boginią piękności i szczuć cycem. Mi właśnie od lat nie podoba się to stereotypowe przedstawienie kobiet w grach. W tej grze twórcy postanowili zrobić bardziej umięśnioną i niezbyt urodziwą postać (chociaż to kwestia gustu), to gracze od razu wymyślili teorie, że na pewno musi być transseksualistką po ostrej terapii hormonalnej :yao:

 

W swoim czasie Mortal Kombat 11 też się oberwało, bo postaci (szczególnie kobiety) w 11 są bardziej stonowane niż w przerysowanej 9. I cycki nie stanowią już 50% masy ciała.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.