Cholera aż sprawdzę dziś w domu tryb wydajność, baaa nagram filmik z mojego trybu jakości, bo nic mi nie rwie, nic nie skacze. Dziwne tym bardziej, że jestem wyczulony na rwącą animację . Co jak co ale 40 h na liczniku i chłonę ten świat pełną piersią, lokacje z poprzedników w nowej oprawie-bardzo miły smaczek

Grę czeka jakiś jeszcze większy patch? Kiedyś pograłem 20h ale stwierdziłem, że wrócę jak połatają. Jak to obecnie na pc wygląda?

W przyszłym roku planują przerzucić się na nowszą wersję UE5, mają też wydać DLC. Jak nie masz parcia to można jeszcze poczekać.

Godzinę temu, Rooofie napisał(a):

W przyszłym roku planują przerzucić się na nowszą wersję UE5, mają też wydać DLC. Jak nie masz parcia to można jeszcze poczekać.

Bardzo dobrze niech szlifują, jeszcze zdążę ograć stare części w międzyczasie

Ta do usranej śmierci najlepiej czekać XD

2 godziny temu, Donatello1991 napisał(a):

Grę czeka jakiś jeszcze większy patch? Kiedyś pograłem 20h ale stwierdziłem, że wrócę jak połatają. Jak to obecnie na pc wygląda?

Po ostatnim patchu jest lepsza wydajność a mają niby jeszcze przejść na nowszy build UE5. Ja od dłuższego czasu gram po trochu, lubię czasem włączyć i po prostu poszwendac się po świecie gry, poeksplorować bez wykonywania konkretnych questów. Ta gra tak ma po prostu, klimat jest pierwsza klasa. Ja korzystam z modów, w tym z ultra plus, którym mozna wycisnąć z silnika znacznie więcej niż to co gra oferuje na ustawieniach ultra w opcjach gry, można tak dostosować, że to serio jedna z najładniejszych gier na UE5, często ocierając się o fotorealizm. Tak, gra wciąż ma bugi czasem ale jest w o wiele lepszym stanie niż na początku. Jak będziesz chciał i wkrecisz się w grę mocno to ci mogę przeslac listę modów których używam, niektóre to takie must have dla mnie.

4 godziny temu, Faka napisał(a):

Ta do usranej śmierci najlepiej czekać XD

Mógłbym i do usranej śmierci, mam w co grać. Jak ktoś chce zagrać teraz to pewnie też będzie zadowolony bo coś tam połatali, wolno im to idzie ale i tak fajnie, że nie olali tego i idą śladami naszych redów. Z Bogiem

Tyle że S.T.A.L.K.E.R.2 nigdy nie był tak zabugowany jak Cyberpunk i od samej premiery prezentował się i działał świetnie, a teksty o jakichś strasznych błędach powielali ludzie, którzy nawet w to nie grali.

2 minuty temu, Wredny napisał(a):

Tyle że S.T.A.L.K.E.R.2 nigdy nie był tak zabugowany jak Cyberpunk i od samej premiery prezentował się i działał świetnie, a teksty o jakichś strasznych błędach powielali ludzie, którzy nawet w to nie grali.

Nie no chłopak, obie przeszedłem na premierę i oba na PC, empirycznie mogę stwierdzić, że legendy o ich niedopracowaniu to legendy, ale jak zagrasz pierwszy raz kilka lat później to nie są gry na 8/10, tylko dużo więcej.

Stalker 2 myślę, że za te 2 latka wejdzie już w fazę "to jest to, co chcieliśmy na premierę, ale była wojna itp.".

S2 może prezentował się lepiej na konsolach, tego nie wiem, ale błędy w questach były nieraz fatalne i do tego dochodziły ogromne problemy ze stanem świata pod koniec gry, w CP2077 aż takich rzeczy nie było.

Piszę o wersjach konsolowych oczywiście i w przypadku Cyberpunka był to wręcz scam, a w przypadku S.T.A.L.K.E.R.a ja osobiście dostałem to, czego oczekiwałem.

1 minutę temu, Wredny napisał(a):

Piszę o wersjach konsolowych oczywiście i w przypadku Cyberpunka był to wręcz scam, a w przypadku S.T.A.L.K.E.R.a ja osobiście dostałem to, czego oczekiwałem.

No fakt w CP2077 była jednak ta ogromna różnica, bo na PC jakoś to było, duża czesc bledow była związana z tym, że na PS4 po prostu gra nie działała xD.

Jeden plus z grania na premierę jest taki, że do takich gier i tak lubi się wracać i wtedy poczuć te "nowości".

Swoją drogą będzie jakieś DLC do S2? Chyba 2026 gdzieś czytałem, ale szczegółów nie podali.

Pytanie do tych co grali/skończyli grę, da się z ekwipunku pozbyć pistolet Skifa, czy już do końca będę zmuszony taszczyć go w plecaku?

Co do samej gry, to jestem zachwycony klimatem i eksploaracją - to mój pierwszy Stalker. Tylko ta ciągła walka z przeciążeniem... [emoji16]

Teraz, KOMARZYSKO napisał(a):

Pytanie do tych co grali/skończyli grę, da się z ekwipunku pozbyć pistolet Skifa, czy już do końca będę zmuszony taszczyć go w plecaku?

Też mnie ten pistolet drażnił w plecaku, ale już przywykłem że mieć go muszę, to tylko 0,222 kg więc za wiele nie zyskało by się po jego usunięciu.

Chyba złapałem pierwszego buga- mam zadanie odnośnie frakcji Czyste Niebo, muszę pogadać z Traperem by uzyskać informacje o innym Stalkerze. Problem polega na tym, że nie da się zainicjować rozmowy z Traperem, chodzi chłop w kółko i przy próbie interakcji z nim powtarza ciągle coś co brzmi jak „dawaj Putin, dawaj”. Nic to wczytuje sejwa wcześniejszego i zobaczę czy dalej lipa będzie.

Edit: Po wczytaniu wcześniejszego sejwa dalej była lipa, zmarnowany więc strzeliłem w twarz gościowi i….o dziwo pchnąłem zadanie dalej po przeszukaniu jego zwłok i przeczytaniu PDA

Edytowane sobota o 08:443 dni przez Szajka

O matulu, jakie to dobre . Przynerdzilem od 9 rano do teraz. Zwracam honor @Wredny , w trybie wydajności działa to mega płynnie, ale i tak gram w „jakości” . Nie działa to jak Bloodborn, da się komfortowo grać. Docieram do króliczej chałupki, ale jest już późna pora, mgła fest, zarośla bagienne i jakiś skurwol mutancki który się kręci wokół mnie i mnie na 2-3 hity ściąga na 100m przed chatką. Do tego zbiera się na burzę, jestem obciążany fest i mało mam ammo przy sobie. Czy uda się wrócić, pewnie uda, ale kombinować trzeba będzie sporo . I to lubię w grach, żeby mnie angażowały

Pytanie do tych co grali/skończyli grę, da się z ekwipunku pozbyć pistolet Skifa, czy już do końca będę zmuszony taszczyć go w plecaku?

Co do samej gry, to jestem zachwycony klimatem i eksploaracją - to mój pierwszy Stalker. Tylko ta ciągła walka z przeciążeniem... [emoji16]

Nie, nie ma takiej opcji. Ja go używam do otwierania skrzynek, bo nie chce mi się machać nożem. Gdzieś przeczytałem, że nie można go sprzedać bo jest częścią niektórych cut-scenek.

Co do przeciążenia to przede wszystkim lepszy sprzęt, potem są egoszkielety, artefakty dodające udźwig (można chyba je stackować), no i jest jeden arch-artefakt który daje 40 kg (weird water), ale po przekroczeniu jakiejś wartości robimy się pijani (taki minus tego artefaktu). Także opcji jest sporo, ale początkowa faza gry to i tak non stop latanie na limicie.

W razie czego, radiacje artefaktów można niwelować innymi artefaktami, albo robiąc ołowiane kieszonki w pancerzu, ale jest to drogie, szczególnie na początku gry.

Chyba znalazł tam artefakt

Oglądałem te zajawki z ps5. Jak się chowa w krzakach przed patrolem który przechodzi obok. Lol .

Jak ja grałem to ten patrol napie*dalal cię ze 100m mimo ze byłeś schowany za drzewem.

Nawet ich wrogie znaczki się na mini mapie nie zdążyły pojawić a już dostałeś serie w łeb

Stealth w tej grze nie istniał. Nawet zza ściany do ciebie walili jak wchodziłeś tylko do budynku.

Było kilka świetnych zadań pod ciche skradanie zrobionych gdzie można było zinfiltrować bazę ale co ty zapomnij. Tylko stanąłeś pod płotem z lornetka już kurwa wszyscy wiedzieli że przyszedłeś. Robiłem wiele prób. Wszystko h*j.

U mnie było prawie 20h różnicy między licznikiem w save a konsolą Właśnie przez powtarzanie tych samych elementów. Cofanie, umieranie czy bugi w misjach. Nieraz i godzinę do tylu. Przechodzenie jeszcze raz tego samego.

Najważniejsze żeby nie mieli termowizji i węchu psa😆

W tej wersji w którą grałem nie było możliwości uniknięcia starcia. Pamiętam sytuacje wje*alem się na patrol zginąłem. Load. Poszedłem tak samo i znowu w tym samym miejscu. Load. Tym razem widziałem już że będą szli więc zanim się spotkaliśmy schowałem się w takiej wieży czy czymś. Wchodziło się od dołu na górę i dookoła same ściany. Nie można było mnie zobaczyć. Ale jak tylko ich trasa w końcu zrównała się z moją pozycja zaczęli napierdalac wszystkim co mieli.

Opinia kumpla, ktory gral na premiere na Xboksie Series X. Jak wyglada sytuacja teraz? Moze ktos z grajacych na PS5 sie do tego odniesc? Czy wrogowie nadal nas widza z daleka i pruja z taka dokladnoscia? Czy wrogowie nadal pojawiaja sie za plecami z tylka? Planuje kupic wersje na PS5, ale te powyzsze to zbyt znaczace minusy. Czekam az to naprawia.

Edytowane poniedziałek o 17:271 dzień przez Lukas_AT

K#rwa, ludzie, ile można pisać, że gra jest zajebista, a takie akcje jak ta wyżej opisana to może 5% całego doświadczenia?
Wiadomo, że gra ma jakieś błędy i glitche, ale ludzie serio w tym tytule wyolbrzymiają wszystko, co w innych jakoś zupełnie im nie przeszkadza.

Tak, znajdą się przypadki umowności i to nie jest gra stricte stealth, więc ten system ma pewne umowności i na pewno nie raz zdarzy się, że mimo pozornie cichego działania, trafi się jakiś kacap z super mocami, który wypatrzy Cię w ciemnościach czy innym krzaku.
Na pewno było tego więcej w okresie premierowym a teraz jest tego mniej i tyle, nie ma co dorabiać do tego ideologii czy skreślać gry, bo coś gdzieś się czasem zepsuje.

15 minut temu, Wredny napisał(a):

K#rwa, ludzie, ile można pisać, że gra jest zajebista, a takie akcje jak ta wyżej opisana to może 5% całego doświadczenia?

Nie skreslam gry. Chce po prostu by ktos sie do tego odniosl i poczytac argumenty. Piszesz, ze powyzsze to moze 5% calego doswiadczenia. Mam wiec pytanie - z powyzszego wynika, ze cala gra by tak wygladala. Chyba, ze przez glitche wrogowie sa raz bardziej czujni i widza gracza przez sciane, a innym razem bez glitcha mozna juz sie w miare normalnie skradac (i teraz pewnie jest mniej glitchy). Czy to Twoja odpowiedz na powyzsze?

Nie stawiam jednej opinii wyzej nad inna. Szukam wyjasnienia i konkretnych przykladow. I tak najlepiej bedzie zagrac samemu (zawsze to najwazniejsze), ale pomyslalem, ze forumek sie odniesie.

Edytowane poniedziałek o 18:381 dzień przez Lukas_AT

Moją odpowiedź masz powyżej - tak, można się skradać i tak - mimo bycia zajebiście ostrożnym wróg może nas zobaczyć.
To nie rasowa skradanka typu MGSV, tylko strzelanka i nie wszystkie poboczne systemy mogą działać tak, jak zaplanowano.
Oczywiście da radę wyeliminować cały posterunek po cichu, ale może też zdarzyć się zauważenie "z dupy" i otwarta wymiana ognia.

Dla chcących grać stealth od razu uprzedzam - w tej grze nie ma to sensu. Czy przeciwnicy widzą Cię z kilometra i prują idealnie jak Franz w pudełko zapałek? Oczywiście, że tak. Czy znikają idąc w oddali i pojawiają się nagle za plecami? Oczywiście, że tak. Powtarzałem jedną misję kilka razy bo mi się chciało ukrywać to się wkurwiłem i stanąłem na piętrze przy schodach i zabiłem ich chyba z kilkunastu bo wszyscy leźli po tych schodach na samą górę prosto pod celownik.
Rdzeniem to ta gra dalej jest tym starym Stalkerem sprzed lat. Ale podobno tego chcieli fani.
Uważam, że na kompie gra się w to lepiej. Jakiś lepszy odbiór no i sterowanie myszką jest zdecydowanie lepsze - precyzja. W przypadku PS5 zmieńcie martwą strefę bo będziecie miotać tymi gałkami i w niewiele da się trafić.

Edytowane poniedziałek o 19:141 dzień przez addhoc

Na chwilę obecną są również zepsute artefakty, części z nich nie da się w ogóle zdobyć, bo wpadają pod tekstury, albo robią się niewidzialne. GSC zna problem i mają to ogarnąć w kolejnym patchu (miejmy nadzieję).

Co do skradania to tak, niestety "ssie pauke" w tej grze, a to przez zrypane AI. Jak już wyżej zostało napisane, zawsze trafi się jakiś typcio co Cię wypatrzy z dupy i ściąga wszystkich na Ciebie. Czasami ściągasz typów jeden po drugim i nawet nie drgną. Z AI są problemy od premiery i nie wiem czy w ogóle będą to w stanie wyciągnąć jeszcze. Jak ktoś planuje przejść całą grę na kuckach to nie jest to tytuł dla niego. Ja już po prostu wpadam do obozu, ściągam tyłu ile się da tłumikiem, a potem reszta leci już normalnie. Heady wchodzą tutaj mięsiste więc zawsze mam mega fun sądząc arbuza z daleka.

Gra jest świetna, wygląda obłędnie, klimat Zony jest cudowny, ale ma sporo małych niedociągnięć, które mogą zepsuć humor. Czy zostaną one kiedykolwiek naprawione? Miejmy nadzieję... Czy odpuściłbym granie w ten tytuł przez nie? Nie ma opcji.