Skocz do zawartości

Final Fantasy XVI


Rekomendowane odpowiedzi

Gra jest świetna, ale rzeczywiście pierwsze kilka godzin na trybie akcji dla wyjadaczy gier akcji, czy action RPG to może być proste, też nie padłem JESZCZE ani razu (grałem jakieś 5h może max).

Fakt, mogli dać od razu hardmode, chociaż zapewne i tak ja osobiście bym na nim nie grał :D.

 

Natomiast to, że lokacje są zamknięte to dla mnie ogromny plus (aczkolwiek są odnogi i potem będą też większe tereny). W dobie, gdzie 80% gier to open worldy z setkami itemów z lootu, tutaj nastawienie na akcje i mniejsze, ale dopieszczone graficznie lokacje - to mi się podoba. Crafting, itemizacja też są, ale mocno ograniczone.  

 

Fabularnie to jest dla mnie na razie totalny wypas, super pacing, przynajmniej na początku opowieści. Postacie fajnie zarysowane, wszystko takie bardziej przyziemne i fajnie pasuje do zaprezentowanego uniwersum. 

Brutalność też super. Cycków trochę mało tylko, tutaj jeszcze mogą się uczyć od Polaków :D.

 

System walki - sztos (abstrahując od tego, że to dopiero początek opowieści), combo wchodzą pięknie, czuć tutaj systemy wyjęte rodem z DMC, skilli mało, ale z czasem drzewka się rozbudują (nowe eikony)

 

Aha i polecam jednak grać w trybie klatkaż - w walce 60 fps jest raczej stabilne i to, że gra zwalnia duuuużo niżej gdy nie walczymy - no można spokojnie się do tego przyzwyczaić i no niestety tak to już chyba będzie w tej generacji konsol :). Jednak wolę taką hybrydę, niż 30 fps w combat. A tutaj combat jest zawsze wyraźnie oddzielony od eksploracji, można na to narzekać, ale ma to sens i wciąż to lepsze niż locked 30 w grach tak bardzo nastawionych na szybki combat. 

 

Na pewno inny Final, ale dla mnie zapowiada się na jeden z lepszych. 

Odnośnik do komentarza

Fakt, jest dość łatwo, ale to ciągle pierwsze godziny gry, które mają Cię zapoznać z grą. Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej, chociaż akurat od tej serii nie oczekuję i nawet nie chcę poziomu trudności rodem z soulsów. 

Jeśli chodzi o fabułę, to chyba mamy najlepszego fajnala od czasów dziesiątki. Historia wciąga jak bagno, a bohaterowie są interesujący i świetnie zagrani. 

Odnośnik do komentarza

Jestem po drugiej walce Eikonów. Troszkę samograj, ale wizualnie i reżysersko to jest taka petarda, że aż mi się jaja spociły. I jakby sama walka to było za mało, to jeszcze dosłownie chwilę później filmik z

Spoiler

Odinem i Bahamutem 

Ja yebe, ależ na to musiał pójść budżet :reggie: Square tą grą ustanawia nowe granice wizualnego przepychu. Fabularnie jeżeli poziom się utrzyma to będzie spokojnie topka Fajnali, a może nawet i najlepsze co kiedykolwiek zaserwowała ta seria. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Lokacje mają strukturę podobną do tej z Uncharted 4, rynna z odnogami. Jakoś niespecjalnie mi to przeszkadza jak na razie. 

 

Jeśli chodzi o system walki i poziom trudności, ktoś napisał wcześniej że to wszystko nie ma sensu, można 10 sekund klepać kwadrat i wrogowie padną. Otóż sens wnikania w bardziej zaawansowane techniki istnieje - przeciwników będziesz klepać nie 10 a 5 sekund :D

 

Ja byłem bliski śmierci w walce z jaszczurem w lesie. Jakoś nie mogłem wyczuć jego ataków i nie wiedziałem jak ich unikać. Poza tym, bez większych problemów. 

 

Odnośnik do komentarza

O kurde troche słabo z tym poziomem trudnosci. A i nienawidze czegos takiego jak "pierscienie dla niepelnosprawnych" bo wszystko co jest dostepne w grze powinno sie uzywac a takie cos jak te ulatwiacze powinni dodac do ekwipunku w jakims story mode i tyle. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze nie bede uzywal potionow zeby bylo trudniej.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, smallv86 napisał:

O kurde troche słabo z tym poziomem trudnosci. A i nienawidze czegos takiego jak "pierscienie dla niepelnosprawnych" bo wszystko co jest dostepne w grze powinno sie uzywac a takie cos jak te ulatwiacze powinni dodac do ekwipunku w jakims story mode i tyle. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze nie bede uzywal potionow zeby bylo trudniej.

Te pierścienie też mnie wkurwiają, można je wyrzucić :D? 

 

Ogólnie na szczęście w te aktywne sloty można potem wrzucać "normalne" eq co dodaje np. 10 do obrony, itp. ale niepotrzebnie to gówno zajmuje miejsce w ekwipunku pomiędzy normalnymi itemami. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Josh napisał:

Dlatego dali do wyboru tryb fabuły i tryb akcji, które można dowolnie przełączać w opcjach? Logika podpowiadałaby, że to drugie skierowane jest dla graczy, którzy chcą ostrzej powalczyć, tymczasem oba są casualowe. 

 

No ten wybór jest żaden, bo tryb akcji właśnie wygląda na niezaimplementowany :leo:

3 godziny temu, Alpha Trion napisał:

@Schranz1985 to warto wydać 3 i pół bomby czy nie ? ;)

 

Jakie trzy i pół? U Pana Papieża Dejva jest za niecałe 300:gigabeta:

2 godziny temu, addhoc napisał:

A jak jest z broniami, ekwipunkiem? Wpada coś co ma przełożenie na dmg czy raczej zmiana wizualna?

Crafting jest, są surki jakieś tam i jak wpadasz do hubu to nawet Cię kowal woła, że masz upgrade dostepny, żebyś przypadkiem nie zapomniał :kekw:

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, smallv86 napisał:

O kurde troche słabo z tym poziomem trudnosci. A i nienawidze czegos takiego jak "pierscienie dla niepelnosprawnych" bo wszystko co jest dostepne w grze powinno sie uzywac a takie cos jak te ulatwiacze powinni dodac do ekwipunku w jakims story mode i tyle. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze nie bede uzywal potionow zeby bylo trudniej.

 

Rysa na diamencie. Po prostu tego nie dajesz,bo to jest gear dla ludzi z problemami z grami gdzie trzeba szybko ruszać palcami. A seria FF jednak przyzwyczaiła do czegoś innego (overall, nie mówię o 15 i 7r).

Edytowane przez oFi
Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Josh napisał:

Jestem po 3 przepychance z Ekionami. Fabuła w generalnym skrócie do tego momentu:

 

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

 

 

Coraz bardziej podoba mi się ta gra. W końcu pojawiają się jakieś questy, a Cesarska prowincja to kawał mapy do zwiedzenia. 

 

 

W grze jest więcej rozpierduchy, niż w ostatnich God of Warach xD.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie powiem gdzie jestem, ale już dosyć daleko. Ciężko opisać słowami to co się wyprawia w tej fabule, ale napisać że miażdży to jak nie napisać nic. Grube akcje pojawiają się jedna po drugiej, nie brakuje bardziej emocjonalnych momentów, a jak zobaczyłem głównego złodupca, to aż spadłem z taboretu i przeszły mnie ciarki na jajach. Co za design :obama: 

 

Gra z każdą godziną rozkręca się coraz bardziej, a pewne rzeczy, które na początku mnie irytowały i na które zrzędziłem stopniowo idą ku lepszemu. Ok, jeszcze nie zdarzyło mi się zginąć, ale mniej więcej od połowy gry zauważyłem że bossowie gryzą mocniej i trzeba już się bardziej pilnować. Do tego jest już dużo więcej questów i większych lokacji do pobiegania. 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Donatello1991 napisał:

Z całym szacunkiem do Ragnarok, ale to przez takie gry jak FF16 pamięta się generację konsol. 

Niszczator.

Dokładnie. Tej generacji brakuje takich gier. Bo chyba nikt normalny nie zapamięta jej po generycznym i świetnie sprzedającym się Hogwart Legacy. 

Starfield ma szansę być kolejna wizytówka.

  • beka z typa 3
  • WTF 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...