Ciekawe, czy się trudniej będzie nią jeździło autem. Pewnie odwrócone kierunki przy skręcaniu będą. 

widze link z PPE i dalej nie czytam

Na GTA forums też to analizują, ale tam jest kilkadziesiąt, albo kilkaset postów dziennie o analizach leaków, więc żadna nowość.

Mogliby już coś rzucić bo niby już waidomo że robią ale przez to że 5ka imo słabizna w chuy, w międzyczasie studio opuściły ważne osoby a samo r* stało się złem wcielonym branży to nie potrafię się tym jarać

Tym bardziej, że premiera oddalona, a człowiek już po 30, więc każdy dzień na wagę złota.

Za moich czasów to nie zdążyłeś ograć jednej rockstarowej perły a już wychodziła kolejna 

No nie chciałbym być dzieciakiem zagrajmerem w tych czasach

No kiedyś to było, ogromne SA wyszło 3 lata po rewolucyjnej III i 2 lata po znakomitym VC. Niecałe 4 lata później GTA IV, które znowu było rewolucyjne, a w międzyczasie 2 mobilne Stories i równo z SA jeszcze wersja Advance na Game Boya. A przy tym jeszcze inne gry od nich wychodziły, choć z innego studia.

Generacja ps3/x360 też mocna. No aż mnie c0rwa serce boli jak widzę dzisiejsze r* 

Od generacji PS3/X360 R* zaczął się psuć jak zobaczyli że lepiej pompować $$$ w jedną/dwie gry i wydać porty już gotowych tytułów niż tworzyć coś nowego co się nie sprzeda w 10+ mln egzemplarzy w ciągu roku. Ale skoro nawet takie kasztany jak Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition się sprzedają to po co inwestować w więcej IP. Jak kiedyś wyjdzie GTA6 to też się sprzeda świetnie i też będzie maglowane przez 10 lat.

10 lat to dosyć optymistyczna wizja  ja to mam obawy że 6ka może być ostatnim gta w formie jaką znamy. Ehh mam nadzieje że dożyje jeszcze rdr 3

lepiej jakby juz 6tka byla w jakiejs nowej formie a nie na tym samym patencie co dwie dekady temu, w sensie nowych mechanik a nie modelu sprzedazy i contentu

Przede wszystkim mogliby darować sobie te pierwsze nudne tutorialowe misje i zanim się rozkręci to mijają 3 godziny.

Oby nie bo to zawsze mój ulubiony etap gry w każdym gta

Bez kitu, ja uwielbiam te lajtowe wstępy. Zaczynasz od wożenia dziwek, obczajasz sobie miasto i nawet się nie obejrzysz, a bierzesz udział w turbo rozróbach i pościgach.

W sumie fajnie by było teraz zagrać żeńską postacią w tym GTA. Męskie cioty już mi się przejadły, a tak to by było trochę urozmaicenie w fabule grając damską postacią. Mogla by być podobna, no coś na wzór Sadie Adler z RDR2, charakterna baba, no ikrę miała i się nie pierdoliła z lamusami. 

18 minut temu, Faka napisał:

W sumie fajnie by było teraz zagrać żeńską postacią w tym GTA. Męskie cioty już mi się przejadły, a tak to by było trochę urozmaicenie w fabule grając damską postacią. 

 

Dobrze powiedziane! Albo mogli by zaimplementować kreator własnej postaci, jak w SR. Człowiek bardziej by się utożsamiał z własnym avatarem zamiast grać narzuconym szablonem, który można jedynie lekko zmodyfikować u fryzjera lub w sklepie/szafie z ubraniami.

6 minut temu, SebaSan1981 napisał:

 

Dobrze powiedziane! Albo mogli by zaimplementować kreator własnej postaci, jak w SR. Człowiek bardziej by się utożsamiał z własnym avatarem zamiast grać narzuconym szablonem, który można jedynie lekko zmodyfikować u fryzjera lub w sklepie/szafie z ubraniami.

 

Nie no, z kreatorem to dajmy spokój, lepiej żeby była dobrze napisana żeńska postać i tyle. 

 

Kreator to może być w tym nowym GTA online, którego pewnie nigdy nie odpalę.

Mam nadzieje, ze jesli dodadza watek ekonomiczny z rozbudowa imperium to zrobia to ciekawie i z rozsadkiem a nie w mialkim stylu yakuzy bo zwymiotuje.

Takie zagrywki w grze akcji to ryzykowne podejscie.

 

48 minut temu, okens napisał:

Mam nadzieje, ze jesli dodadza watek ekonomiczny z rozbudowa imperium to zrobia to ciekawie i z rozsadkiem a nie w mialkim stylu yakuzy bo zwymiotuje.

Takie zagrywki w grze akcji to ryzykowne podejscie.

 

O czym ty mówisz? Mam nadzieje że nie o najlepszej minfabułce z yakuzy 0 w budowanie biznesu bo już szykuje pięści

Ja niebardzo widze na czym R* mialby teraz budowac nastepne gta. To zawsze byly gry, ktore raz ze czerpaly z jakiejs epoki, gatunku czy subkultury a dwa, ze troche obsmiewaly amerykanskie spoleczenstwo. Tylko, ze dzisiaj to co jest jakas subkultura? Tiktokerzy, karyny, lgbt? Poprzednie gierki mialy latwiej bo zycie (takze to przestepcze) toczylo sie zdala od telefonow i komputerow. Byly strzelaniny w LA na ulicach kiedy raperzy walczyli o swoje "terytoria". A dzisiaj to co, przekret na nigeryjskiego ksiecia na olx czy wyludzenia przez whatsappa. Ostatnia dekada? Ludzie chodzacy jak zombie z komorkami po ulicach, jutuberzy goniacy za wyswietleniami i lajkami, wyzywanie sie w necie. No zbyt cyfrowo moim zdaniem zeby cos tu lepic.

 

Na sam r* dzisiaj tez niektorzy juz patrza inaczej i np. zarty z transow czy gejow w poprzednich gta ludziom sie juz nie podobaja. Robi sie progresywnie i kto wie czy tym razem nie bedzie sterowania ta baba. Tylko w jakim setingu? Moim zdaniem gta6 powinno trzymac sie z dala od usa bo nic juz z tego dobrego nie bedzie. Tylko, ze przenosiny na inny kontynent tez slabo bo swiat sie troche zhomogenizowal i wszedzie to samo a przypal robic gta w japonii skoro jest juz jakuza. 

Coś było mówione wcześniej, że Szóstka ma się kręcić wokół narkotyków, handlu i przemytu, a to może być ciekawym podłożem i daje mnóstwo możliwości. W tym chociażby dodanie Meksyku. Taka naprawdę duża, szczegółowa i bogata w smaczki i aktywności, mapa byłaby też sporą innowacją. 

32 minuty temu, krupek napisał:

narkotyków, handlu i przemytu

Brzmi jak kazde gta a juz w szczegolnosci VC.

 

34 minuty temu, krupek napisał:

Taka naprawdę duża, szczegółowa i bogata w smaczki i aktywności, mapa byłaby też sporą innowacją. 

No to w 5 i online jest taka. Tylko ze to znow jest zbaczanie w kierunku simsow dla doroslych. W sensie ja rozumiem, ze fani chca jeszcze raz to samo, ale ja patrze troche z boku i szukam nowosci zwiazanych z fabula jak heisty z 5ki.

Nie napalam się, bo wiem ze Rockstar to i tak spieprzy i pójdzie za kasa, nie zdziwiłbym się jak gra była by Online z wbudowanym Singlem, tak jak ostatni update do GTA Online The Contract z Dr.DRE i Franklinem

57 minut temu, Mejm napisał:

Ja niebardzo widze na czym R* mialby teraz budowac nastepne gta. To zawsze byly gry, ktore raz ze czerpaly z jakiejs epoki, gatunku czy subkultury a dwa, ze troche obsmiewaly amerykanskie spoleczenstwo. Tylko, ze dzisiaj to co jest jakas subkultura? Tiktokerzy, karyny, lgbt? Poprzednie gierki mialy latwiej bo zycie (takze to przestepcze) toczylo sie zdala od telefonow i komputerow. Byly strzelaniny w LA na ulicach kiedy raperzy walczyli o swoje "terytoria". A dzisiaj to co, przekret na nigeryjskiego ksiecia na olx czy wyludzenia przez whatsappa. Ostatnia dekada? Ludzie chodzacy jak zombie z komorkami po ulicach, jutuberzy goniacy za wyswietleniami i lajkami, wyzywanie sie w necie. No zbyt cyfrowo moim zdaniem zeby cos tu lepic.

 

Na sam r* dzisiaj tez niektorzy juz patrza inaczej i np. zarty z transow czy gejow w poprzednich gta ludziom sie juz nie podobaja. Robi sie progresywnie i kto wie czy tym razem nie bedzie sterowania ta baba. Tylko w jakim setingu? Moim zdaniem gta6 powinno trzymac sie z dala od usa bo nic juz z tego dobrego nie bedzie. Tylko, ze przenosiny na inny kontynent tez slabo bo swiat sie troche zhomogenizowal i wszedzie to samo a przypal robic gta w japonii skoro jest juz jakuza. 

No to jest największy problem bo od 2013 nic się nie zmieniło więc drugi raz obśmiewać to samo trochę słabo a w to że się przeniosą wstecz a tym bardziej opuszczą ameryczke to nie wierze