Skocz do zawartości

Tactics Ogre: Reborn


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

Niezbyt, nie rozumiem do końca jak to działało na PSP (serio, można grać i dalej do końca nie rozumieć), ale tutaj będzie jeszcze inaczej, chyba będzie po prostu jeden level do każdej postaci. Zmiana klasy to chyba po prostu zmiana klasy, nie przenosi się chyba nic, robi się to chyba tylko po to by zamienić stare tatystyki, ekwipunek i umiejętności na te z nowej klasy.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zależy ile to 200 zł dla kogo. Gra jest niemal jak nowa gra ale z zachowaniem chyba sedna. I nowy wygląd, i nowe brzmienie, i dialogi głosowe, i zmiany balansu i mechanizmów w praktycznie każdym aspekcie, i inny post-game. Dużo zmian w interfejsie takich jak prosiłem, że można z wyprzedzeniem zobaczyć w miarę widoczne informacje o tym czego się spodziewać, jakie kto ma statsy, widzisz przed ustawieniem walki gdzie są przeciwnicy, tego typu rzeczy. Można zmienić kamerę. Sporo nowych opcji do dostosowania.

 

Ogólnie brzmi to jak prawdziwa edycja DELUXE tej gry z wszelkimi zmianami dokładnie takimi jak można by sobie chcieć, by wprowadzić grę w nowy etap bez kompletnego zmieniania tego czym zawsze była i co czyni ją kultową. I to samo przecież można powiedzieć o Live a Live. Tak że Square Enix w tym roku wskoczyło na wysoki poziom odnawiania kultowych klasyków, na które tylko takie czuby jak ja czekały. 

No i dlatego znowu pójdzie kupno na premierę, czego nie robię wcale tak często, a Square-Enix zachęciło mnie do tego wielokrotnie w ostatnich latach. Co za firma jednak.

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Shen napisał:

Nierówna niestety.

Z jednej strony wypieszczone live a live czy tactics ogre, a z drugiej zrobione na odpierdol chrono cross czy legend of mana :balon:

Legend jeszcze nie rozpakowywałem. Z ciekawości co tam jest na odpierdol? Chyba pierwszy raz słyszę taką opinię.

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Dr.Czekolada napisał:

Legend jeszcze nie rozpakowywałem. Z ciekawości co tam jest na odpierdol? Chyba pierwszy raz słyszę taką opinię.

 

Obie gry pozwalają się normalnie zapoznać z oryginałem (i jak dla mnie najważniejsza zmiana to ta z CC, przyspieszenie i wyłączenie walk które naprawdę pozwala to znieść). Natomiast nie wprowadzono zbyt wielu ulepszeń do samych gier i wszelkie ich wady i starości nie zostały praktycznie nawet tknięte. 

 

Jak dla mnie oba to dobra metoda, żeby mieć te gry w kolekcji i wiedzieć jak faktycznie się w nie grało tyle lat temu. Chociaż też żadna dodatkowa atrakcja z tych wydań. Tegoroczne premiery Live a Live i Tactics Ogre to zaś prawdziwe smaczki, a i Crisis Core jest relatywnie dopasiony.

Odnośnik do komentarza

Chrono Cross jest prawie normalnym portem gry na "oryginalnych" ustawieniach, poza tym że jak się ustawi ten nowy filtr to ciepie. Bez filtra działa cienko jak na dziś, ale ogólnie lepiej niż na PSX-ie. Nic wielkiego, ale nic tak naprawdę nie zepsuli, dodali możliwość przyspieszenia gry i wyłączenia walk co w sumie wiele daje imo, łącznie z krótszymi loadingami, nie jest to żadne unowocześnienie gry (poprawiono różne glitche, ale nic zauważalnego na rzut oka), ale nadal najlepszy sposób by dziś w nią grać.

 

To wszystko (paradoksalnie?) o wersji Switch, handheld, z "oryginalną" grafiką, bo to są ustawienia najbliższe oryginałowi i ciepie najmniej. Im mocniejszy sprzęt tym właściwie gorzej i gra chodzi momentami gorzej niż na PSX-ie.

 

 

Legend of Mana też ciepie na pececie! Mniej na PS5. Na Switchu handheld w sumie ciepie, ale i tak gra się spoko i lepiej niż na PSX-ie.

 

 

Obie te edycje mogą być nazwane rozczarowaniem, z tego powodu. Zależy jak bardzo ktoś wylicza klateczki, a wiemy że na forum niektórzy bardzo je wyliczają.

 

Widać jednak postęp. Ten rok to cudowne edycje Live a Live i Tactics Ogre, według relacji Crisis Core jest w miarę dobry. A jeszcze parę lat temu Square-Enix wydawał gry na Switcha i PC portując je z komórek w absolutnie du'pny pod każdym względem sposób (wygląd, animacja, sterowanie, prawie wszystko - latami był absurdalnie cienki Chrono Trigger na Steama teraz mocno poprawiony patchami, czy też bardzo rozczarowujące wersje kultowych części Romancing Sagi).

Odnośnik do komentarza

Walki przebiegają teraz inaczej ze względu na inne AI. Trzeba reagować na to co się dzieje, bo przeciwnik tak robi.

 

 

ALE wygląda wstępnie na to, że, tak, używanie łuczników to jest nadal tryb easy.

 

Karty wiele zmieniają, dają duże wzmocnienie, wygląda na to że bonus z nich znacznie przyspiesza eliminację przeciwników. Tak więc przeciwnicy prędzej padną, bez konieczności zadawania im 5-10 ciosów. Tempo nadal jest stosunkowo wolne jak na dzisiejsze czasy, ale te karty chyba wszystko przyspieszają.

 

Celem jest nadal wyeliminowanie bossa, nie wszystkich przeciwników na planszy, więc nie o to chodzi żeby ich wszystkich gonić i klepać powoli. Tylko raczej wymyślić, kogo trzeba zarąbąć, żeby się dało zaciukać bossa.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Raczej ułatwia a nie komplikuje - nie wiem dokładnie jak to było w let us cling together,ale tu po zmianie klasy nie musisz postaci levelować od zera.Randomowe walki zastąpił trening i dość szybko idzie wymaksować level (zwykle 2 walki wystarczą).Jeśli level cap to przykładowo 16 i i większość postaci ma ten level,po walce zamiast exp dostaniesz exp. charm,które możesz wykorzystać dla innych jeszcze nie wymaksowanych jednostek.Kolejne ułatwienie (też nie wiem czy było poprzednio) to ustawianie w tym treningu AI,co znacznie ułatwia grind(jeśli w ogóle można o nim mówić). Ustawiasz sobie AI na każdej postaci i śmiało możesz sobie odłożyć pada i zrobić w tym czasie co innego(podczas treningu w grze nie ma permadeath).

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza

Natrzepałem -naście godzin i miałem mieszane uczucia. Wciągnęło jak bagno, jednak z drugiej strony gra była bardzo prosta - szybko wkradł się schemat - levelowanie postaci, grzebanie w ekwipunku, puszczanie walk na autopilocie. Bardziej zabawa w managera niż stratega. Aż w końcu trafiłem na

 

Spoiler

Walkę z Leonarem na końcu chaptera 2 i męczyłem się ze skubańcem przez dobre 2h, wracając do starych save'ów, kombinując z klasami, zmieniając build.

 

I to mi się podoba.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.