Panowie, gdzie sa te nowe cutscenki bo ja tu ni huu nie widzę, a jak chce skipnac to gra informuje mnie ze jednak będą nowe kawałki ? Dochodzę powoli do szpitala i jak na razie jota w jotę to samo.

Są nowe dialogi zwykle, ale też zdarzają się nowe kadry/scenki (jak scena ze zrzucaniem ze schodów naprzykład) jak tak jest napisane, totalnie nowe cutscenki w okolicach zakończeń są.

Nie podobają mi się takie Nierowskie akcje, daj wszystko, od razu.

58 minut temu, Szermac napisał(a):

Są nowe dialogi zwykle, ale też zdarzają się nowe kadry/scenki (jak scena ze zrzucaniem ze schodów naprzykład) jak tak jest napisane, totalnie nowe cutscenki w okolicach zakończeń są.

Przegapilem umieszczenie figurki (pierwszej) do 2 zakonczenia - wkrecilem sie w gre i zapomnialem. Bede mogl jeszcze pozniej tam wrocic w okolice domu Hinako?

Godzinę temu, MEVEK napisał(a):

Panowie, gdzie sa te nowe cutscenki bo ja tu ni huu nie widzę, a jak chce skipnac to gra informuje mnie ze jednak będą nowe kawałki ? Dochodzę powoli do szpitala i jak na razie jota w jotę to samo.

Te różnice to na ogół dodana jedna linijka dialogu więcej albo postać ma trochę inny grymas na twarzy. Scam jak chooj, dlatego napisałem, że nie ma sensu tego porównywać do Niera i lepiej od razu obejrzeć zakończenia na YT.

Nie wiem. Nie zdarzyło mi się, pominąć tych lokacji ze zdjęć z posążkami.

W dniu 26.09.2025 o 00:07, Szermac napisał(a):

Ja tymczasem skończyłem NG+
Tak kurna powinny wyglądać New Game Plusy wszędzie. Nowe znajdźki, nowe cut-scenki, w nich nowe dialogi, nowe notatki, nowe lokacje, zagadka i nowy wątek rozwalony na całą długość przejścia, całe sekwencje doprowadzające do nowego zakończenia, grubo przed samym finałem. A sam nowy finał ? Masakra W zasadzie każdy plejtruł opowiada jakby o czymś innym.

21 minut temu, Josh napisał(a):

Te różnice to na ogół dodana jedna linijka dialogu więcej albo postać ma trochę inny grymas na twarzy. Scam jak chooj, dlatego napisałem, że nie ma sensu tego porównywać do Niera i lepiej od razu obejrzeć zakończenia na YT.

3 minuty temu, Czokosz napisał(a):

Nowe znajdźki, nowe cut-scenki, w nich nowe dialogi, nowe notatki, nowe lokacje, zagadka i nowy wątek rozwalony na całą długość przejścia, całe sekwencje doprowadzające do nowego zakończenia, grubo przed samym finałem.

No same fakty No i tak, takie NG+ nadal lepsze niż w innych gierkach, gdzie podbija się tylko poziom trudności i nara.

Wszyscy już byli tak głodni nowego Silenta po tylu latach, że i tak by się kupiło w sumie. Zresztą te dobre opinie przedpremierowe + jakość poprzedniego SH od Blooberów pewnie wpłynęły na to, że gierka się szybciej sprzedaje od zeszłorocznego rimejku.

Ciekawe czy Townfall też będzie beneficjentem ostatniej dobrej passy gier z tego uniwersum, czy jak ludzie dowiedzą się, że to walking sim, to marka SH nie pomoże i siłą rzeczy będzie gorsza sprzedaż.

Edytowane piątek o 13:034 dni przez Czokosz

Imo jeśli chodzi o walking simy i horrory to mają się raczej dobrze. Fakt, że raczej w świecie indyków, ale still. Myślę, że marka SH zadziała tak czy siak.

Nie wiem, co bardziej szokuje - to, jaka ta gra jest zła, czy jakie dobre zbiera recenzje. Całość ratuje tylko design (niektórych) przeciwników, muzyka i miejscami klimat. Finalnie efekt jest taki że można przez nią przebrnąć, ale przepaść pomiędzy tym, co jest, a tym, co mogło być, jest ogromna. Zdecydowany kandydat na zawód roku. Czerpiącym przyjemność z gry mogę tylko pozazdrościć.

Godzinę temu, Josh napisał(a):

Te różnice to na ogół dodana jedna linijka dialogu więcej albo postać ma trochę inny grymas na twarzy. Scam jak chooj, dlatego napisałem, że nie ma sensu tego porównywać do Niera i lepiej od razu obejrzeć zakończenia na YT.

Tak zrobiłem w f, nie żałuję niczego. Ogólnie nie jestem fanem takich zagrywek, chyba, że gameplay miodny jak w Dark Souls, albo zmiany ogromne jak w Nierach.

Gra 86 na meta, a wszystko zwalaja na biednego szermaka.

MĘCZENNIK

Po prostu chłopaki łapią się na hype, bo szermac hypuje wszystko co mu się podoba jakbyśmy mieli za moment otrzymać tytuł conajmniej przełomowy dla historii gamingu.

Otóż to, ale już będą wiedzieć na przyszłość chłopaki, że ja to tylko tak dla swojego samopoczucia se podbijam i się jaram Ale no wybaczcie, to nie kwestia wyboru, tak to już jest Wolę się jarać niż nie.

11 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Tak zrobiłem w f, nie żałuję niczego. Ogólnie nie jestem fanem takich zagrywek, chyba, że gameplay miodny jak w Dark Souls, albo zmiany ogromne jak w Nierach.

No dokładnie, jeszcze jakby gameplay był akceptowalny. A on jest męczący. Do tego jeszcze gorzej - wybijający z klimatu, immersji. Te jbn poświaty... Jezu to już stare drewno jest lepsze.

Jednakowoż, ja to jestem ciekawy gameplayu niektórych z Was, jak walczycie w tej grze. Bo czasami z waszych opisów tego jak to Was bardzo wkurwia, wynika, że to musi być droga przez mękę, gdzie ja mam całkowicie inne doświadczenie xd

Według mnie taka fascynacja grami jest nawet urocza. Aż mi się przypomina Kali z Psx Extreme, który zawyżał oceny wszystkim bijatykom

Nie tylko bijatykom, ale wszystkiemu czym się jarał - doświadczony czytelnik wiedział, że trzeba odjąć przynajmniej jedno oczko od końcowej oceny.

Jakby co to SHF > SH4 i zginę broniąc tego wzgórza

2 godziny temu, Szermac napisał(a):

Nie wiem. Nie zdarzyło mi się, pominąć tych lokacji ze zdjęć z posążkami.

Reddit jak zawsze b.pomocny - wygląda na to ze mogę śmiało lecieć dalej.

10 minut temu, Bzduras napisał(a):

Jakby co to SHF > SH4 i zginę broniąc tego wzgórza

Króciutko, nie inaczej.

Mogliby w ogóle zrobić coś takiego, że Bloobery by robiły rimejki i może jakąś nową część z akcją w miasteczku, a Neobards zostałoby przy japońskich wioskach. Skoro Ryukishi lubi te wiejskie klimaty, to mógłby coś jeszcze stworzyć w tym stylu w uniwersum SH. Chyba że dla niego to jednorazowa akcja, to szkoda trochę : (

Edytowane piątek o 14:474 dni przez Czokosz

41 minut temu, Czokosz napisał(a):

Mogliby w ogóle zrobić coś takiego, że Bloobery by robiły rimejki i może jakąś nową część z akcją w miasteczku, a Neobards zostałoby przy japońskich wioskach. Skoro Ryukishi lubi te wiejskie klimaty, to mógłby coś jeszcze stworzyć w tym stylu w uniwersum SH. Chyba że dla niego to jednorazowa akcja, to szkoda trochę : (

Wioskę mogą zostawić, tylko wyjebać lisy i świątynie, które wyglądają jak dungeony z najgorszych jRPG (i to te opcjonalne).

Godzinę temu, Bzduras napisał(a):

Jakby co to SHF > SH4 i zginę broniąc tego wzgórza

Gry są w sumie porównywalne jakościowo, z tym, że The Room to był wtedy uznawany za spory regres i wyjście z formy.