Skocz do zawartości

EA Sports WRC


Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj znowu pograłem w WRC od EA, włączyłem championchimps klasą wrc z opcją długich eventów no i tak...

narzekam na te gre ale nie mogłem się od niej oderwać

 

Na ten moment uważam, że model jazdy (przynajmniej na kierownicy, nie grałem ani sekundy w to na padzie) jest lepszy w nowym wrc. 

Przede wszystkim przy duzych prędkościach, tak jak wcześniej wspomniałem, fajnie można ścinać zakręty, jak sobie włączycie filmiki z rajdów to widać jak nawet na asfalcie kierowcy zjezdżają dosyć daleko poza asfalt na niektórych zakrętach. Tutaj jest to wskazane, w porzednim DR i wrc nie czułem się tak pewnie kiedy to robiłem co nie znaczy, że jest łatwiej.

Jazda na asfalcie, używając sporo trail brakingu auto (znowu porównując do onboardów bo przecież nigdy nie jechałem hyundaiem wrc xd) wygląda to bardzo podobnie i kolejny smaczek z którem nie spotkałem się w żadnej innej rajdówce.

Jechałem monako gdzie przez większą część trasy był lód więc sporo używałem trail brakingu, jak sie okazało sporo za dużo, hamulce mi się przegrzały i w połowie 20-paru km odcinka zjeżdżajac ze szczytów straciłem je całkiem. 

Raz, że fajnie czuć degradacje hamulców kiedy się je katuje nie dając im się ochłodzić, dwa że przez samą długość odcinków coś takiego w ogole jest możliwe. 

Dzisiaj dalej będę w to cisnął, bo jeździ sie doskonale ale boli mnie  jeszcze bardziej że pod tą warstwą brzydoty i niedokończonego produktu kryje się satysfakcjonująca fizyka jazdy.

Później jeszcze wróce do wrc g, i porównam zwłaszcza jazdę z szybszymi prędkościami bo wiadomo, mózg potrzebuje tej godziny żeby się rpzestawić z jednej gry na drugą

 

Niestety, odkąd się dowiedziałem ze codies przejmuje licencje na żadną gre tak nie czekałem jak na tą stąd też chyba moje ogromne rozczarowanie ale zaznacze jeszcze raz, jeździ mi się z każdym km coraz lepiej, najprawdopodobniej jeśli teraz będę grał w rajdówki to zostane przy tym nowym wrc i będe obserwował co EA z tym robi.

Ciekawe co by było jak by kylotonn miało jeszcze pare lat licencje na wrc, wydaje mi się że mogli by dojść do momentu, gdzie ich gra była by kompletna a tak codies muszą de facto budować wszystko od początku co widać po tym co dostaliśmy 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, tjery napisał:

 dźwięk o dziwo też lepszy w WRC Gen, silniki mocniejsze, o wiele bardziej agresywne brzmienie, zmiany biegów, tak samo ekstra oddane odgłosy nawierzchni czy efekt stukającego deszczu o karoserię podczas ulewy

 

Serio coś Ci się nie pomyliło? Absolutnie zgodzę się, że graficznie WRC G jest spoko i warunki atmosferyczne [kałuże!] wymiatają. Ale w zasadzie to wszystko w czym ta gra jest dobra. Nawierzchnia po deszczu świeci się jak psu jajka, dźwięki silników są jakieś nie do miksowane tak jak by dźwiękowiec nie miał czasu ich dopracować. Wciśnij gaz do odcinki, na postoju w Skodzie... jakieś odgłosy zarzynanego kota.  Stare auta jedne słychać, drugich prawie wcale. Deszcz raz słychać raz nie, urywa się dźwięk. Kierownica we wnętrzu lata jak dzika [fotorealizm!]. Dolby Vision nie uświadczysz, a na nocnych odcinkach nawierzchnia pięknie migocze [Xbox Series X].

No ale gwoździem do trumny w tej nigdy nie dokończonej produkcji jest gaz działający od 3/4 skali... serio można w to normalnie grać?

Co najlepsze w Kyloton/Nacon stwierdzono, że przepustnica działa hiperrealistycznie we wszystkich autach:facepalm:

 

WRC G sprzedałem i kupiłem ponownie "ósemkę", która w moim mniemaniu jest najlepszą i najbardziej dopracowaną częścią tej serii.

WRC EA czeka sobie na półce na swój moment:)

Odnośnik do komentarza

Uważam, że kilka szlifów w nowym WRC i będziemy mieć najlpesze wirtualne rajdy dostępne na rynku.
Tak na prawdę już mamy ale jest kilka niedociągnięć i brakujących elementów które mam nadzieję zostaną naprawione i dodane.

WRC Generation to na prawdę fajna gra, która ma przyjemny model jazdy, posiada niektóre fajne elementy warunków atmosferycznych, jak ruszające się korony drzew. Gierka potrafi fajnie wyglądać przy dobrym oświetleniu, posiada mocniejszy efekt zabrudzeń, bardziej wyrazistą dynamiczną pogodę itp. Ale grając dłużej w nowe WRC, odkrywamy, że choć niektóre rzeczy są zrobione subtelniej to nie znaczy że gorzej, a do tego w nowym WRC dochodzi dużo więcej smaczków których nie mamy w Generation.

To co dla mnie jest lepsze w nowym WRC oprócz samej fizyki jazdy (pomijając może asfalt w klasie aut WRC) to:
-Hardcorowe zniszczenia aut, które na prawdę dodają smaka. Sam wygląd zniszczeń elementów karoserii jest imponujący.
- Możliwość wyboru trybu realistycznego (mamy kilka opcji), dzięki któremu wszystko zależy od miejsca z którego rozpoczynamy odcinek rajdu. Startując z ostatniej pozycji mamy w innym stanie podłoże niż startując jako pierwsi.
-Możliwość dostosowania siły asyst. Serio fajna sprawa, że można włączyć asysty ale tak by delikatnie tylko pomagały. Super to się sprawdza wśród osób które nie grają zbyt często w tego typu gry a chcą poczuć coś więcej z jazdy.
- Możliwość dostosowania pola widzenia.
- Grafika, i choć czasem ma słabsze momenty, to ogólnie uważam, że gierka całościowo wygląda ładniej na konsolach niż WRC Generation i Dirt 2. No ale widoku lusterek w nowym WRC im nie wybaczę!
- Oświetlenie jest mega. Niesamowite jest jak dany odcinek zmienia się diametralnie w zależności od pory dnia, pory roku czy warunków atmosferycznych. Warto nadmienić, że dzięki tym wszystkim elementom mamy na prawdę sporo kombinacji.
- Warunki atmosferyczne, dynamiczna pora dnia, pory roku. Kurcze, jest to na prawdę super zrobione. Fajnie mi się gra, kiedy zaczynam jakiś odcinek w południe a kończę go przy zachodzie słońca. Zmienne warunki pogodowe, choć trafiałem jak do tej pory na subtelne, to bardziej to wyglądało realistycznie. Na prawdę zaczynając rajd z zachmurzonym niebem z przejaśnieniami, często miałem tak, że tylko chwilę pokropiło by znowu lekko słońce się przebijało aż w końcowym rezultacie padał deszcz (ale bez ulewy). Naprawdę mamy wszystko w grze, od lekkiej mgły przy poranku, po piękne słońce, zachmurzenie , deszcz, ulewę, śnieg itp. A do tego praktycznie wszystkie rajdy możemy rozgrywać o każdej porze roku.
- Dźwięki aut, co tu dużo mówić są lepsze niż w WRC Generation.

To czego zabrakło nowemu WRC:
- Lepszej prezentacji danego odcinka przed rajdem. Moim zadaniem powinno to być zrealizowane dużo lepiej i graficznie nie powinno to odbiegać od tego co mamy podczas samego rajdu, a niestety często tak to wygląda.
- Zabrakło menu w języku polskim, nie wspominając o polskim pilocie, którego mamy w dirt 2.0
- Wydaje mi się, że w nowym WRC dostaliśmy spory regres wyglądu samego menu.

To w czym nowy WRC jest gorszy od WRC Generation:
- W nowym WRC brakuje, żwawo reagującej publiki.
- W nowym WRC zabrakło losowych zdarzeń na trasach, nie znajdziemy rozbitych aut na poboczu itp.
- Nie wiem jak w nowym WRC, mogło zabraknąć helikopterów czy dronów relacjonujących rajdy.
- wydaje mi się, że w nowym WRC gorzej zostały wykorzystane możliwości pada ps5 ale grając już blisko 30h w tą grę, zaczynam mieć wątpliwości czy aby na pewno jest to aż taka różnica jak sądziłem na początku.

Nie mniej jednak powinniśmy mieć na uwadze, że obecnie gry są wydawane z brakami i trzeba mieć nadzieję, że przynajmniej te wymienione przez mnie brakujące elementy zostaną dodane do kodu gry.

P.S.
A co do samych odcinków rajdów to są po prostu inne. Mnie osobiście bardziej pasują trasy w nowym WRC ale może dlatego, że są nowe.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Z tego co widzę to w końcu dostaliśmy sensowną liczbę odcinków specjalnych 6+6 (każdy w odwrotnym kierunku), ich długość też jest zacna. Ostatnio, taka ilość, za sprawą płatnego dodatku, była w WRC 5. 

Z wrażeń na szybko to auta w moim odczuciu są zdecydowanie za lekkie. Cholernie brakuje kałuż na mokrej nawierzchni, no przecież gdzie jak gdzie ale w rajdach to powinien być obowiązek i w tym aspekcie Nacon było genialne. Ogólnie mało ciekawostek wnieśli do tych tras, albo wręcz okroili z fajnych niuansów. Bida graficzna, do tego przycina, choć modele aut wyglądają ładnie, wnetrza też...

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Lucky77 napisał:

 

Serio coś Ci się nie pomyliło? Absolutnie zgodzę się, że graficznie WRC G jest spoko i warunki atmosferyczne [kałuże!] wymiatają. Ale w zasadzie to wszystko w czym ta gra jest dobra. Nawierzchnia po deszczu świeci się jak psu jajka, dźwięki silników są jakieś nie do miksowane tak jak by dźwiękowiec nie miał czasu ich dopracować. Wciśnij gaz do odcinki, na postoju w Skodzie... jakieś odgłosy zarzynanego kota.  Stare auta jedne słychać, drugich prawie wcale. Deszcz raz słychać raz nie, urywa się dźwięk. Kierownica we wnętrzu lata jak dzika [fotorealizm!]. Dolby Vision nie uświadczysz, a na nocnych odcinkach nawierzchnia pięknie migocze [Xbox Series X].

No ale gwoździem do trumny w tej nigdy nie dokończonej produkcji jest gaz działający od 3/4 skali... serio można w to normalnie grać?

Co najlepsze w Kyloton/Nacon stwierdzono, że przepustnica działa hiperrealistycznie we wszystkich autach:facepalm:

 

WRC G sprzedałem i kupiłem ponownie "ósemkę", która w moim mniemaniu jest najlepszą i najbardziej dopracowaną częścią tej serii.

WRC EA czeka sobie na półce na swój moment:)

 

No efekt świecenia się nawierzchni, szczególnie gravelu, mógłby być rzeczywiście stonowany. Z dźwiękami nic takiego nie zauważyłem, każde auto świetnie brzmi (wiadomo, wszystkim nie jeździłem jeszcze), słychać wszystkie niuanse. Dźwięk deszczu też mi się nie urywał póki co. Kierownicy nie widziałem nawet bo gram z kamery z deski ;) Na PC migotania nie ma w nocy. A na przepustnice nawet nie zwróciłem uwagi na kierownicy, ale rzeczywiście łapie od ok. 50%, tylko że zupełnie to nie przeszkadza grając na pedałach.

Ja w gierkach najbardziej sobie cenię klimacik, nawet w rajdówkach, i tu WRC G zmiata EA. No jadę sobie rajd Wielkiej Brytanii i wiem, że poza innym środowiskiem itd. będzie czuć walkę z błotem, kałużami, będę czuł i widział po pogodzie, aucie i trasie, że jest hardcorowo. Tego mi najbardziej brakuje w nowym WRC, jeździ się świetnie, ale przez te zjebane warunki atmosferyczne i ich efekty mega brak mi tu klimatu i zróżnicowania. No jak mam jechać w deszczu to jestem chory, nie dość, że hujowo wygląda psując całkowicie immersję (wcześniej pisałem o samych padających kroplach, ale nawet ten efekt kropel na szybie jest ohydny, jak jadę z deski rozdzielczej to tak kłuje w oczy, że masarka). Niby są różne pogody, pory roku, ale imo tylko na papierze, bo w samej grze huja czuć te różne warunki, a efekt deszczu i śniegu po prostu zniechęcają do jazdy w ekstremalnych warunkach, bo są żałosne.

Właśnie sobie przed chwilą pojechałem w WRC G Finlandię w ulewie w nocy, no kurde, świetne oddane nocne oświetlenie przez reflektory, do tego świetnie wyglądający deszcz, pracujące wycieraczki, zabłocona szyba, liście fruwające nad drogą strącane przez porywisty wiatr, dźwięk uderzeń deszczu w karoserię, kałuże na drodze, mgła rozpraszana przez reflektory. No kosmos jaki tu jest klimat.

Dla porównania to samo w nowym WRC - jest ciemno, ok, reflektory spoko, ale gorsze niż w WRC G, a ulewa? Żałosny deszcz lecący z nieba w zwolnionym tempie, zero efektów brudu na szybie + okropne krople, nawierzchnia ledwo widać, że jest mokra, zero mgły. Pod względem feelingu praktycznie to samo co jazda w dobrych warunkach.

@Kolos28 Nie no, dynamiczna pogoda to nie zawsze od deszczu do słońca czy odwrotnie, możesz sobie przecież ustawić każdy rodzaj pogody na każdą z 3 stref.

 

Ale ogólnie EA WRC dużo nie brakuje do bycia świetnym, dużo pracy grafików w efekty i będzie git.

Edytowane przez tjery
Odnośnik do komentarza

No nie mogę się z Tobą zgodzić@tjery
Bo w WRC jest świetna fizyka jazdy, która chyba nigdy nie była tak złożona. Auta zupełnie inaczej reagują na lód, śnieg, błoto, mokrą czy suchą nawierzchnie, tak samo jak rodzaj nawierzchni. Dodatkowo kiedy ustawimy harkorowe zniszczenia, to kiedy mamy np. popsute zawieszenie to zupełnie jest inna droga hamowania i ciężej się prowadzi auta, słychać jak podwozie gruchocze itp. Jadąc dany rajd, który ma ma więcej niż 4 odcinki to czuć jak auto inaczej się prowadzi na każdym nowym odcinku, nawet po naprawie, bo wszystkiego nie naprawimy przecież. Wydobywający się dym z maski, zaraz po naprawie auta, to tutaj jest normą.
Kiedy wiedziemy w większą kałużę (tak czasem występują) to auto zostaje spowolnione.

Takie smaczki, jak dym z kominów, czy śpiący się śnieg z dachów zimą (oczywiście nie wszystkich) to też daje fajny klimat. Zupełnie inaczej wygląda ten sam odcinek wiosną a inaczej zimą, nawet kiedy ustawimy te same warunki pogodowe.

Ja nie twierdzę, że WRC Generation jest złą grą, ma elementy, które lepiej są zrealizowane ale jako całość to nowe WRC wypada zdecydowanie lepiej w moim odczuciu.

Poniżej dwa screeny auta po 13km odcinku na szutrze, w szybkiej jeździe. Dla mnie wygląda to mega naturalnie.afd35e5bfacb47299cb737035a1ab7a7.jpg37bbdcab758252475eb054cb41530eda.jpg

Odnośnik do komentarza
30 minut temu, tjery napisał:

 

No efekt świecenia się nawierzchni, szczególnie gravelu, mógłby być rzeczywiście stonowany. Z dźwiękami nic takiego nie zauważyłem, każde auto świetnie brzmi (wiadomo, wszystkim nie jeździłem jeszcze), słychać wszystkie niuanse. Dźwięk deszczu też mi się nie urywał póki co. Kierownicy nie widziałem nawet bo gram z kamery z deski ;) Na PC migotania nie ma w nocy. A na przepustnice nawet nie zwróciłem uwagi na kierownicy, ale rzeczywiście łapie od ok. 50%, tylko że zupełnie to nie przeszkadza grając na pedałach.

Ja w gierkach najbardziej sobie cenię klimacik, nawet w rajdówkach, i tu WRC G zmiata EA. No jadę sobie rajd Wielkiej Brytanii i wiem, że poza innym środowiskiem itd. będzie czuć walkę z błotem, kałużami, będę czuł i widział po pogodzie, aucie i trasie, że jest hardcorowo. Tego mi najbardziej brakuje w nowym WRC, jeździ się świetnie, ale przez te zjebane warunki atmosferyczne i ich efekty mega brak mi tu klimatu i zróżnicowania. No jak mam jechać w deszczu to jestem chory, nie dość, że hujowo wygląda psując całkowicie immersję (wcześniej pisałem o samych padających kroplach, ale nawet ten efekt kropel na szybie jest ohydny, jak jadę z deski rozdzielczej to tak kłuje w oczy, że masarka). Niby są różne pogody, pory roku, ale imo tylko na papierze, bo w samej grze huja czuć te różne warunki, a efekt deszczu i śniegu po prostu zniechęcają do jazdy w ekstremalnych warunkach, bo są żałosne.

Właśnie sobie przed chwilą pojechałem w WRC G Finlandię w ulewie w nocy, no kurde, świetne oddane nocne oświetlenie przez reflektory, do tego świetnie wyglądający deszcz, pracujące wycieraczki, zabłocona szyba, liście fruwające nad drogą strącane przez porywisty wiatr, dźwięk uderzeń deszczu w karoserię, kałuże na drodze, mgła rozpraszana przez reflektory. No kosmos jaki tu jest klimat.

Dla porównania to samo w nowym WRC - jest ciemno, ok, reflektory spoko, ale gorsze niż w WRC G, a ulewa? Żałosny deszcz lecący z nieba w zwolnionym tempie, zero efektów brudu na szybie + okropne krople, nawierzchnia ledwo widać, że jest mokra, zero mgły. Pod względem feelingu praktycznie to samo co jazda w dobrych warunkach.

@Kolos28 Nie no, dynamiczna pogoda to nie zawsze od deszczu do słońca czy odwrotnie, możesz sobie przecież ustawić każdy rodzaj pogody na każdą z 3 stref.

 

Ale ogólnie EA WRC dużo nie brakuje do bycia świetnym, dużo pracy grafików w efekty i będzie git.

 

To o czym piszesz poczułem pierwszy raz grając w WRC 8. To była prawdziwa nowość, warunki atmosferyczne, gra świateł, niezłe dźwięki, dobrze dopracowana odsłona serii. Generations odrzuciło mnie przede wszystkim działaniem przepustnicy grając na padzie. Posiadam kierownicę, ale nie do szutrów. 

W WRC EA brakuje tego klimatu, fakt. Pamiętam z poprzednich edycji takie smaczki jak wyrwy/dziury w nawierzchni, na które auto reagowało i które to właśnie, podczas deszczu, wypełniały się wodą. Coś podobnego tylko bez kałuż bylo w RBR. 

Jedym słowem lubię jak na trasie coś się dzieje i jest to bardziej losowe niż wyreżyserowane. W Dirt 2.0 śmieszy wygaszanie świateł, że niby awaria...

Ogólnie jestem zawiedziony wyścigami i rajdami na tę generację bo mało nowego wnoszą do tego z mnóstwem błędów.

 

Kolos28, piszesz o rozlewiskach nie kałużach.

Edytowane przez Lucky77
Kolejna odpowiedź
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Kolos28 napisał:

No nie mogę się z Tobą zgodzić@tjery
Bo w WRC jest świetna fizyka jazdy, która chyba nigdy nie była tak złożona. Auta zupełnie inaczej reagują na lód, śnieg, błoto, mokrą czy suchą nawierzchnie, tak samo jak rodzaj nawierzchni.

 

Bardziej mi chodziło o taki feeling wizualny ;) Bo reakcja na warunki atmosferyczne auta pod kątem modelu jazdy jest w nowym WRC bardzo dobra.

Odnośnik do komentarza
Cytat

- Możliwość wyboru trybu realistycznego (mamy kilka opcji), dzięki któremu wszystko zależy od miejsca z którego rozpoczynamy odcinek rajdu. Startując z ostatniej pozycji mamy w innym stanie podłoże niż startując jako pierwsi.

 

 

Gdzie są te ustawienia?

Odnośnik do komentarza

Nie no kurwa, ja to się już nie będę wypowiadał, bo jak baba zmieniam zdanie :D teraz pojeździłem w nowe WRC, 3 długie odcinki, ponad 20 minut każdy i kurwa jakie to jest dobre. No fun mi wyjebał poza skalę. Ten najdłuższy w Portugalii poezja, hardcorowe sekcje jak w Argentynie czy w Turcji, o których wcześniej pisałem, że ich brakuje względem WRC G, elewacje terenu, spady za crestami, downhille po mega bumpy podłożu gdzie poczucie prędkości urywa głowę, kierownica prawie z rąk wylatuje, FFB wymiata w tej gierce, no dosłownie kutas stanął z radości jak to jechałem. I to w deszczu :D trochę sobie z nim poradziłem, bo pogrzebałem reshadem i jest o wiele bardziej transparentny i w sumie jest ok jak się jedzie ze środka. Te krople na szybie w sumie też znośne, ich plus taki, że rzeczywiście bez wycieraczek utrudniają widoczność, gdzie w WRC G można jechać w ulewie bez i wiele nie utrudniają w widoczności.

No i coś dziwnego zauważyłem z tymi zabrudzeniami, ta gra to jakoś dziwnie skaluje, bo jak się jedzie krótsze odcinki to tego prawie nie widać, ale na tych dłuższych tak jak pisał kolos, jest świetnie, szyba się brudzi, auta też całe zakurzone po takim odcinku albo oblepione błotem. I w sumie też muszę przyznać rację @Kolos28, że może te warunki atmosferyczne mniej chwytające za oczy w pierwszym momencie niż w WRC G, ale jak się dłużej pojeździ to rzeczywiście dzięki temu, że bardziej przyziemne to bardziej realistyczne. Jak sobie tak człowiek pomyśli jak sam jedzie po leśnych drogach po deszczu albo w deszczu to w sumie nie stoi nagle wszędzie woda, tylko wsiąka w podłoże. Sam gravel też w deszczu w sumie dobrze wygląda, daje fajny efekt mokrości, ale nie przesadzony.

E tam, sam nie wiem, i to fajne i to fajne :D ogólnie obie gierki bardzo dobre rajdy i nic tylko się cieszyć. Dla mnie to spełnienie mokrych snów, bo nic w gierkowaniu nie daje mi takiej przyjemności jak rajdy na kierownicy. Ale te odcinki 20-30 km i ponad 20 minut ciągłej jazdy to czyste złoto w nowym WRC.

A, no i jeszcze jeden duży minus WRC G, nie można zrobić custom championships, tylko time trial na jednym odcinku, jak się chce normalnie z AI pojeździć to tylko kariera, nie wiem co za pojeb to wymyślił, przez to wszystkie dodatkowe rajdy jak Argentyna czy Turcja można śmigać tylko na jednym oesie w time trialu.

Edytowane przez tjery
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

@Emtebe
Jak tworzysz sobie rozgrywkę, czy to szybką jazdę czy championship.
Opcja nazywa się "Competition Type"
Wybierając opcję "Realistic", opcja "Track Degradation jest niedostępna bo wszytko jest automatyczne.

Natomiast wybierając opcję "Level Playing Field" w zakładce "Competition Type" możesz na stałe zmieniać opcję degradacji.

[mention=23708]tjery[/mention]
Super, że zacząłeś to dostrzegać

Ja to oderwać się nie mogę od nowego WRC i z każdą godziną dostrzegam coraz więcej i więcej dobrego!

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Shankor napisał:

Tak was czytam i chyba sobie zainstaluję DiRT Rally 2.0. Która część lepsza, jedynka czy dwójka?

dwójka bardziej przyjazna, dużo łatwiej się w niej odnaleźć i po prostu łatwiejsza. jedyna trochę może odbić na początku ale później wciąga i jest super. obie dobre, nie żałuj sobie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@tjery haha mam dokładnie tak samo jak Ty. Zależnie od dnia kocham/ nienawidzę nowe wrc. Plan mam taki, ze narazie przejadę championships w nowym wrc a później w wrc g także grania na wiele godzin. A w karierę, ustalanie budżetu itp zarówno tu i tam nigdy nie miałem ochoty grać, budowa własnego auta w ea wrc… mogli czas devow przeznaczyć na efekt deszczu 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Shankor napisał:

Tak was czytam i chyba sobie zainstaluję DiRT Rally 2.0. Która część lepsza, jedynka czy dwójka?

 

W jedynce jest niepowtarzalny klimat i trudniej zdobywa się kredyty, do tego jest niepowtarzalny him climb. Z kolei jak grasz na kierownicy to zdecydowanie dwójka bo FF działa lepiej i obsługuje true force co w moim odczuciu wiele wnosi. 

 

Fajnie czytać pozytywne opinie, ale ja nadal nie rozumiem skąd te wysokie noty w recenzjach bo momentami, przez te spadki animacji, ciężko czerpać przyjemność z jazdy. 

 

Jeśli chodzi o wygląd aut to kurcze naprawdę nieźle, lepiej niż nowa Forza, no i można obejrzeć się do tyłu w samochodzie. Tylko gdzie się podziały moje ulubione, płonące tarcze... No i przy podwórkach kamera skacze randomowo , że oczy bolą.

 

Bardzo nierówna ta gra i napewno bardzo niedorobiona.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...