Jak ja odblokowałem ikrana, to praktycznie cały czas do końca gry mi służył wiernie

Z konia to 2 razy skorzystałem, z czego raz to jak gra wymusiła. Ikran jest bardziej mobilny, a te kilkadziesiąt m to już z buta dobiegniesz. Zbędna rzecz w tej grze. 

No i nie trzeba za każdym razem bawić się w oswajanie konia. Ja też tylko raz chyba z niego skorzystałem, jak musiałem.

Ja jeszcze się nie spotkałem z koniem. Na razie to sobie eksploruje ikranem i niszczę miejscówki zpz.

W drugim regionie będzie taka możliwość, nawet klimatyczna była ta przejażdżka. Ale ikran i tak lepszy zdecydowanie.

Ta baza Alfa na 20lvl po zgonie zrobiła u mnie rage quit

Spoiler

Jak przy soczewce lasera zajebali mnie przy ostatniej fazie, bo postać mi się zaklinowała i trzeba zapierdalać wszystko od pieprzonego początku.

 

Ja robiłem ją na samym końcu przed wbiciem 

Że ci się chciało jeszcze platyne tu robić. 

Nie było to trudne, więc czemu by nie

Jak widzę "zbierz x czegoś", to i tak wiem że tego nie zrobię 

Dla mnie to norma, szczególnie w grach ubisoftu

Jedyne dwie platyny jakie zrobiłem to AC Origins i drugi Horizon. Tutaj przejrzałem te acziki i z tych "znajdź" zrobiłbym może to z sadzonkami. Tzn ostatnia jest na terenie tej bazy, a nie chce mi się tam wracać. 

Gram sobie w to powoli ostatnio gdzieś pomiędzy innymi produkcjami.

Muszę powiedzieć, że podoba mi sie ta gra, a rzeczywiście etap gdzie zdobywamy Ikrana to chyba najładniejszy graficznie moment w grach wideo, przynajmniej na absolutnie maksymalnych ustawieniach:).

Mając porównanie graficzne z nowymi Star Warsami, bo to przecież starsza wersja silnika z Outlaws widać, że mimo iż starsza to własnie ona wyraźnie lepiej sobie na nim radzi i jest piękniejsza.

Po prostu ten silnik robi fantastyczne wrażenie jak jest dużo żywej roślinności, a w SW z wiadomych względów była tylko jedna taka miejscówka, a nie cała gra.

Reszta to Far Cry Ubisofciak na dobre i na złe, ale te wodotryski graficzne ciągną tą grę + całkiem przyjemnie zrobiona eksploracja.

@KrYcHu_89 tylko skipuj cutscenki, nie są one do niczego potrzebne.

W sumie spoko, ale do grudnia jeszcze w chuj czasu. Grę mam chyba gdzieś tak w połowie i nie chce mi się grać, póki co. Może wrócę z tym patchem.

Może też wrócę, bo coś tam mi z pobocznych zostało, no i zobaczę jak to wygląda.

Niby spoko, ale jednak gra była projektowana w FPP i tylko ten widok daje odpowiednią immersję i doświadczanie tego zajebistego świata.
Pamiętam, jak twórcy Cyberpunka tak właśnie tłumaczyli i choć tam chętnie bym widok TPP sprawdził tak w AVATAR FPP jest zdecydowanie tym właściwym.

Wredny ma rację, ale zawsze to dodatkowa opcja.

Nie no jasne - sam na początku psioczyłem, że to FPP i że po co mi robić postać w kreatorze, skoro nie mogę jej oglądać w grze.
W sumie to pewnie sam sprawdzę kiedyś, jak się w to gra w TPP.

Taka sama śpiewka była przy Cyberpunku. Tam to FPP jest na swój sposób zbugowane, wystarczy popatrzeć na ciuchy na postaci jak się broń wyciągnie, albo np. ostrza aktywuje.

Co wy pierdolicie, bardzo dobrze wygląda ten TPP po obejrzeniu youtube. Kurwa, nawet lepiej niż w tym fps. A Cyberpunk stoi 10 razy wyżej w FPS od tego Avatara. Bo zrobili bardzo "realistyczny" fps i tyle.