Opublikowano 15 maja15 maj Doszedłem do latania na smoku i na tym na dzisiaj zakończyłem. Na ten moment - a zaznaczam, że nie grałem długo - bliższy mi jest raczej gameplay loop z Eternala, niemniej doceniam zmiany w systemie zamiast bezpiecznej kontynuacji (prequela w zasadzie) i fakt tego, że wszystko jest tu dokładnie przemyślane pod kątem zależności (ponownie - jak na ten moment). Zapowiada się bardzo dobra gra, nawet jeśli inne twarze Dooma bardziej mi leżały. Ograniczenie g(l)ory killów na plus, wpadając tylko co jakiś czas mają większą moc, niż trzydzieste oglądanie tej samej egzekucji na jednym etapie.
Opublikowano 15 maja15 maj 1 minutę temu, Jukka Sarasti napisał(a):oglądanie tej samej egzekucji na jednym etapie.Lepsze oglądanie co sekundę animacji bicia maczugą, albo kiścieniem Przypominam, że animacje glory kills były różne, w zależności od wroga, jego pozycji i z której strony atakowaliśmy. Skończyłem właśnie grę. Jest dziwna, bardzo nierówna. Na pewno jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem. Oczekiwałem kandydata do gry roku (personalnie), a dostałem dobrą grę. I tylko tyle. Beznadziejny soundtrack, beznadziejna fabuła (skoro dodali tyle filmów, to mogliby popracować nad jakością, a nie zaserwować generyczny "sci fi opera z lat 90" vibe. Jest tu mieszanka Halo, Gearsów, Warhammera, Lovecrafta i Power Rangers. Dalej, przez wprowadzenie tych półotwartych poziomów pacing leży i kwiczy. Przemierzemy te levele jak w Serious Samie od znacznika do znacznika (wszystkie sekrety są oznaczone od razu na mapie XD), jest nawet level podwodny, w kurwa Doomie XD. Nie ma tutaj momentów ostrej sieki z poprzednika, nie ma momentów O KURWA MAĆ, nie ma. Wszystko jest takie bezpieczne, zachowawcze? Nie podoba mi się ten zamysł z dopasowywaniem gry pod siebie. Pokazuje, że twórcy nie mieli wizji, bali się jakiejś krytyki od graczy? Nie wiem. Eternal postawił na szybką formułę i zapisal się w arkanach najlepszych strzelanek. Był jakiś. Miał tożsamość. Co z tego że tutaj mogę sobie zwiększyć prędkość i zmniejszyć okienko na parry? Mam przez to wrażenie, że każdy będzie grał w inną grę. Niechże takie opcje się odblokują po skończeniu gry, ale niech nie są dostępne od początku, bo dostajemy grę dla wszystkich i dla nikogo.I jeszcze co do pacingu, w przedostatniej misji, która zapowiada się na mega finał,Spoilerbijemy bossa w bardzo fajnej i widowiskowej walce, myślimy że to koniec, a tu chuj - kolejny level z łażeniem po planszy i kolejny boss fight, tym razem masakrycznie chujowy. Serio zaserwowali takie coś po Ikonie Grzechu, czy walkach z dodatków? Czemu nie można było tego skończyć w misji 21? Dziwna sprawa, wystarczyłoby zamienić te misje miejscami i odbiór byłby lepszy.Mam wrażenie też, że gra powinna być krótsza o parę misji, bo są zupełnie zbędne i niepotrzebnie wydłużają czas gry. W Eternalu nigdy nie miałem momentu nudy, tutaj w końcowych rozdziałach musiałem się zmuszać do grania. Obecność smoka i tego mecha przemilczę, mogłoby tego nie być i nic nie stałoby się.A co tu zagrało? Walka jest naprawdę fajna, czuć moc tarczy, tych ciosów, bronie są fajnie zaprojektowane i pasują pod względem lore idealnie. Technicznie jest to majstersztyk, chodzi płynnie, bugów zero, super mają ten silnik. Pojedynki z bossami, czy silniejszymi wrogami też robiły robotę, Slayer nakurwia jak byk na rolkach i sieje pożogę, a efekt po skoku z wysokości Rozczarowany jestem okrutnie, co tu dużo mówić. Połączenie średniowiecza z Doomem mogło wyglądać o wieeele lepiej. Czy polecam ograć? W Game Passie, albo po obniżkach cen. Nie jest to absolutnie must play IMO. A, no i po przejściu nie ma co robić. Absolutnie nic. Nie dostajemy żadnego nowego trybu, wyzwań, nic. Jakby ich gonił czas. Dziwne.
Opublikowano 15 maja15 maj 3 minuty temu, Rozi napisał(a):Lepsze oglądanie co sekundę animacji bicia maczugą, albo kiścieniem Przypominam, że animacje glory kills były różne, w zależności od wroga, jego pozycji i z której strony atakowaliśmy.Oczywiście, że lepsze - zdzielenie piąchą to może pół sekundy, glory kille miały dłuższe animacje, co minimalnie spowalniało totalnie szybką grę.
Opublikowano 15 maja15 maj I dało chwilkę na oddech i podleczenie się/zebranie amunicji. Nie kupuję tego tłumaczenia, że nie pasowałyby do Dark Ages - pasowałyby, jeszcze bardziej niż w Eternalu.
Opublikowano 15 maja15 maj 1 minutę temu, Rozi napisał(a):I dało chwilkę na oddech i podleczenie się/zebranie amunicji. Nie kupuję tego tłumaczenia, że nie pasowałyby do Dark Ages - pasowałyby, jeszcze bardziej niż w Eternalu.Mnie po dłuższym giercowaniu raczej mierziły, ale też jest to kwestia preferencji, a nie jakiegoś błędu w projekcie gry, więc rozumiem stanowisko.
Opublikowano 16 maja16 maj Ja wyłączyłem po minucie. Jakieś to drętwe, broń na pół ekranu grafika nie powala na kolana. Sorry nie dla mnie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
Opublikowano 16 maja16 maj Wiem jedno, że ta część to mocno podzieli fanów Dooma. Grafika to też jakaś średnia w chuj, że nawet DV nie pomaga. No nie urywa jajca, już w Eternalu gra wyglądała ładniej, a tu tak jakoś nierówno z tą grafiką jest.
Opublikowano 16 maja16 maj To jest OK FPS ale ducha DOOMa to w tym za bardzo nie ma. Ostatni naprawde fajny to byl ten z 2016. Nawet Eternal z tymi elementami platformowymi byl znosny.
Opublikowano 16 maja16 maj Poleciałem 2h, speed na 120 i gra się naprawdę spoko, wszystko pięknie zapitala jak w Eternalu, nawet ten bardziej ociężały movement nie przeszkadza. Co do zabójstw chwały to szkoda, że nie poszli na kompromis i nie dali ich chociaż do jakichś wybranych mocniejszych mobków, jak np. ci jeźdźcy z początku gry, żeby go jakoś fajnie z tego "konika" ściągnąć. Sam początek mam dopiero za sobą, ale póki co samo poruszanie się/strzelanie/walka sprawia frajdę jak w poprzednikach.@GearsUp z tym dziennikarzem i jego odczuciami to tak jak pisałem, gra normalnie zapierdala w 100-120fps jak złoto i różnica miedzy 60 a 120 fps jest taka jak w każdym innym FPSie
Opublikowano 16 maja16 maj 27 minut temu, tjery napisał(a):@GearsUp z tym dziennikarzem i jego odczuciami to tak jak pisałem, gra normalnie zapierdala w 100-120fps jak złoto i różnica miedzy 60 a 120 fps jest taka jak w każdym innym FPSieWszystko fajnie, ale nie piszesz do PC Gamera, więc... no sorry, nie znasz się, engine ma cap na 60fps
Opublikowano 16 maja16 maj Na jakich poziomach trudności wy gracie, że uważacie że gra jest za wolna? Przecież na koszmarze z obniżonym suwakiem na czas parrowania trzeba zapierdalać jak kubica w q3 w japonii 2010.
Opublikowano 16 maja16 maj Ja się poddałem, tj. nie dałem rady zmęczyć tej gierki, bo ona jako pierwsza zmęczyła mnie (i z hukiem wyleciała z dysku). Duże rozczarowanie w sumie, tym bardziej, że autentycznie czekałem na ten tytuł (niesiony miłością jaką darzę Eternala i wydanie z 2016 roku). Zarówno mechaniki jak i oprawa (szczególnie audio) kompletnie mi tu nie siadły, a że zmuszać się nie ma sensu... Fabułę pozwolę sobie zupełnie przemilczeć, bo choć oczekiwania miałem raczej umiarkowane, to i tak podczas oglądania przerywników filmowych odczuwałem jedynie znużenie i zażenowanie (może gdyby miał 12 lat to by jakoś chwyciło). Pojęcia nie mam skąd te wszystkie 9-tki i 10-tki w recenzjach, serio. Chociaż nie! Tak naprawdę to wiem, jednak sam kompletnie się z nimi nie zgadzam.
Opublikowano 16 maja16 maj Na razie jest średnio. Jakimś wielkim fanem poprzednich części nie jestem, ale wspominam je dobrze, zwłaszcza grafika swego czasu robiła wrażenie. Nie wiem, czy to ja jestem ślepy, ale na series x to wygląda bardzo nierówno, na pewno gorzej od eternala. Do gameplaya też jakoś trudno się przyzwyczaić.Nie wiem czy to jakieś bugi ale dużo tekstur jest rozpaćkanych jak poniżej
Opublikowano 16 maja16 maj 3 godziny temu, Amer napisał(a):Ja się poddałem, tj. nie dałem rady zmęczyć tej gierki, bo ona jako pierwsza zmęczyła mnie (i z hukiem wyleciała z dysku). Duże rozczarowanie w sumie, tym bardziej, że autentycznie czekałem na ten tytuł (niesiony miłością jaką darzę Eternala i wydanie z 2016 roku). Zarówno mechaniki jak i oprawa (szczególnie audio) kompletnie mi tu nie siadły, a że zmuszać się nie ma sensu... Fabułę pozwolę sobie zupełnie przemilczeć, bo choć oczekiwania miałem raczej umiarkowane, to i tak podczas oglądania przerywników filmowych odczuwałem jedynie znużenie i zażenowanie (może gdyby miał 12 lat to by jakoś chwyciło). Pojęcia nie mam skąd te wszystkie 9-tki i 10-tki w recenzjach, serio. Chociaż nie! Tak naprawdę to wiem, jednak sam kompletnie się z nimi nie zgadzam.Mam to samo, doszedłem do 13 rozdziału i już mi się nie chce w to grać, rozczarowanie ogromne
Opublikowano 16 maja16 maj 25 godzin miałem z wszystkimi znajdźkami wracałem się do dwóch rozdziałów. Jak będzies parł do przodu, to zbijes kilka godzin, ale coś około 20. Stanowczo za długo.
Opublikowano 16 maja16 maj 1 minutę temu, Faka napisał(a):Ile w ogóle zajmuje przejście tych 22 rozdziałów? 20 godzin?Tak.
Opublikowano 16 maja16 maj Jestem po pierwszym rozdziale. Jest nieźle, klimatem przypomina mi Hexen i gra się zupełnie inaczej niż w poprzednie odsłony. Grafika dupy nie urywa.
Opublikowano 17 maja17 maj Grafika to najsłabszy element gry, ale cała reszta jest spoko zrobiona, co prawda, Eternala nie przebije. Co do glory kills to jest zrobione w biednej wersji i tyle, chyba trzy czy tam cztery różne egzekucje naliczyłem na antropokubie.
Opublikowano 17 maja17 maj To po prostu Doom inny, mi się wydaje prostszy do okiełznania, plus nie do końca przepadam za "działowymi" fragmentami - odbiera to serii tożsamość, bo Doom od zawsze był "tańcem z bronią" (by Tomasz "Quaz" Drabik) - w pełni się pod tym podpisuję. Niepotrzebnie zmieniono narrację na filmową, gdzie Slayer wydaje się tylko bezmyślnym rzeźnikiem. Setting ok, arsenał ok, nuta niestety pozbawiona motywacji do prucia w demony a.d. 2016.
Opublikowano 17 maja17 maj W Eternalu poczucie mocy wynikało z wprawnego opanowania poruszania się. Tutaj buduje je ciężar kroków DOOM Guya i otoczenie które niszczy przechodząc przez nie, mocno podkreślone animacje ciosów, mięsiste odgłosy broni jak i jej wyczucie oraz prześlizigwanie się tarczą. To wszytko sprawiają, że chce się wykonywać przemoc na tym piekielnym skurwysyństwie. Żadna inna gra w trylogii nie oddaje tak poczucia, że jesteś potężną maszyną stworzoną jedynie do zabijania.Dla mnie absolutna bomba.
Opublikowano 17 maja17 maj Ja tylko chwilkę pogralem, z półtora levelu ale nie chwyciło kompletnie. Taka sobie oprawa, muzyka w ogole bez polotu, gameplay niby ok ale nużący. Strasznie nijaka jest ta część.
Opublikowano 17 maja17 maj 21 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):W Eternalu poczucie mocy wynikało z wprawnego opanowania poruszania się. Tutaj buduje je ciężar kroków DOOM Guya i otoczenie które niszczy przechodząc przez nie, mocno podkreślone animacje ciosów, mięsiste odgłosy broni jak i jej wyczucie oraz prześlizigwanie się tarczą. To wszytko sprawiają, że chce się wykonywać przemoc na tym piekielnym skurwysyństwie. Żadna inna gra w trylogii nie oddaje tak poczucia, że jesteś potężną maszyną stworzoną jedynie do zabijania.Dla mnie absolutna bomba.No to na pewno jest plus, jeszcze gdyby nie usunęli tych brutalnych zabójstw to byłoby +2 do oceny. Feeling biegania tym czołgiem oddali bardzo dobrze, podobnie jak gunplay broni.Ogólnie jak dla mnie gra się miodnie, nie mam nic do muzyki ani grafiki, ale w tym 2 aspekcie gram po prostu na PC w najwyższych możliwych ustawieniach, wiec moze dlatego.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.