Skocz do zawartości

Clair Obscur: Expedition 33

Featured Replies

Opublikowano
43 minuty temu, ogqozo napisał(a):

Pamiętam tego trubadura, myślę, że z góra 3 mógłbyś już mieć.

To nieźle dziś się wrócę pewnie na open map i poszukam. Nie zdziwiłbym się też jak gdzieś przegapiłem opcje platformową bo wcale nie jest to czasem oczywiste że można poskakać.

  • Odpowiedzi 400
  • Wyświetleń 19,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • A tu całość ekipy - sami zwyczajni ludzie, żadnych ulańców i kolorowłosych they/themów - tamto zostało w Ubisofcie.

  • Mniej więcej dwie godzinki za mną i o ile z początku podchodziłem do tych "9/10" i Waszych spustów z lekką rezerwą, tak teraz nie mam już żadnych wątpliwości co do tej gry: to naprawdę będzie konkretn

  • Ten SOUNDTRACK Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego tłukę zwykłe chrząszcze w lesie, a muzyka leci co najmniej jakbym napierdalał się z Niszczycielem Wszechświatów lv.9999??

Opublikowano

No, ja ostro niucham te lokacje, więc myślę, że 2-3 to max w tym momencie, z tego co pamiętam.

Ta gra to bardziej UCZUCIE niż poważny biznes do zaliczania, czasami idę i idę i się kapuję, że kurde ładnie, klimatycznie, sztuka, ale przez ostatnie 2 minuty się wracałem i nawet nie zauważyłem lol.

(To jest różnica względem starszych gier RPG, które są tu kontynuowane - one też nie miały map lokacji itd., ale ustawiona sztywno kamera czyniła oczywistym gdzie jesteśmy w sensie ogólnego kierunku względem wszystkiego innego. To nie przypadek, że wraz z przejściem na luźną kamerę w FF12, w serii nastąpiło też tyyyyle innych zmian).

Staram się klepać mocniejszych przeciwników jak mogę, bo nie chce mi się pamiętać potem, gdzie byli, trochę ich jest w grze lol. Jest bardzo soulsowo, bo na tych silnych jest tylko jedna metoda - uniknąć wszystkich ataków, taktyka RPG nic tu nie zmienia, może najwyżej skrócić walkę.

Jednak mam pewne limity. Jak jest jakiś "superboss" że musiałbym uniknąć co najmniej 100 ataków pod rząd i każdy jeden mnie zabija, to kurde kusi lol, ale odpuszczam sobie i zostawiam to soulsowiczom.

Opublikowano
1 godzinę temu, Wredny napisał(a):


A tu całość ekipy - sami zwyczajni ludzie, żadnych ulańców i kolorowłosych they/themów - tamto zostało w Ubisofcie.

Zrzut ekranu 2025-04-25 021120.png

Po pierwsze: jak to możliwe, że to Francja i nie ma żadnego murzyna, arabusa ani choćby cwela z bagietą w mordzie?

Po drugie: jakim kurva cudem tak mały team zrobił coś TAKIEGO??

1 godzinę temu, Soul napisał(a):

Tak się robi turowy system walki, czuć tu Lost Odyssey, wreszcie świetna kontra i unik na który mamy wpływ.

Kilka moich walk no damage, jedna nawet z sub bossem.

Jest ogień!

Bjutiful. Nigdy nie sądziłem, że akurat przy turowym erpegu przyda się doświadczenie i skill wyniesiony z szarapania w slashery, a tutaj to naprawdę solidnie procentuje boomer

Rozwala mnie ilość opcjonalnych bossów. W lokacji podwodnej trafiłem na trzech: mim, ten wielkolud z długimi łapami i ziomek z trąbką. Wszyscy obici, ale przy tym ostatnim to siedziałem dobre 40 min. bo za cholerę nie mogłem ogarnąć timingu. Exp pięknie wpada i nagrody za te stwory są fajne, nie ma mowy o jakimś żmudnym grindzie.

Opublikowano

Swoją drogą, te postacie można mocno ulepszyć jak wpakujesz w obronę, to na te bossy, co onehitują będą pryszczem w dupie.

Opublikowano
2 minuty temu, Josh napisał(a):

Po pierwsze: jak to możliwe, że to Francja i nie ma żadnego murzyna, arabusa ani choćby cwela z bagietą w mordzie?

Po drugie: jakim kurva cudem tak mały team zrobił coś TAKIEGO??

Bjutiful. Nigdy nie sądziłem, że akurat przy turowym erpegu przyda się doświadczenie i skill wyniesiony z szarapania w slashery, a tutaj to naprawdę solidnie procentuje boomer

Rozwala mnie ilość opcjonalnych bossów. W lokacji podwodnej trafiłem na trzech: mim, ten wielkolud z długimi łapami i ziomek z trąbką. Wszyscy obici, ale przy tym ostatnim to siedziałem dobre 40 min. bo za cholerę nie mogłem ogarnąć timingu. Exp pięknie wpada i nagrody za te stwory są fajne, nie ma mowy o jakimś żmudnym grindzie.

Mniej internetu i tv a więcej zwiedzania. W mojej miejscowości ani pół murzyna nie ma. Francja pełna takich miejsc.

Opublikowano

Ok, na razie pauza, dotarłem do wioski korokow.

Ktoś wie czy to jrpg na milion godzin czy spokojnie do skończenia w te ok 40h?

Opublikowano
7 minut temu, Daffy napisał(a):

Ok, na razie pauza, dotarłem do wioski korokow.

Ktoś wie czy to jrpg na milion godzin czy spokojnie do skończenia w te ok 40h?

30-40h

Opublikowano

Idealnie, kocham gatunek jrpg ale yebac po wsze czasy te tytuły gdzie zakończenie samej fabuły zbliża się do trzycyfrowki

Opublikowano

W sumie podoba mi się, że jak nauczysz się dobrze ruchów przeciwnika, to możesz rozyebać praktycznie wszystkich bez żadnych obrażeń. Chociaż przyznaję, że ruchy niektórych ciężko wyczuć.

Opublikowano

Ja cisnę w życie i agility na każdej postaci, imo najwięcej to ma sensu bronie co chwilę inne to bardziej można rozkminić buildy i respec w endgame z topowymi itemkami. No i luck jak postać ma sporo %.

Minibossow bije do skutku bo nagrody fajne, do tego dużo xp a jak wpadnie jeszcze bonus 20% za no hit to koń się sam wali.

Opublikowano

Częściej robicie parry czy unik? Kontry są trudniejsze, ale potrafią ładnie dowalić.

Opublikowano

To zależy od tego ile obrażeń zadaje taka kontra, bo czasem nawet nie opłaca się ryzykować, żeby urwać bossowi 3% żyćka. No i też od tego jak trudny do wyczucia jest timing, w przypadku mimów jak walą tym swoim szybkim 4x combo to nawet nie próbuję kontrować tylko od razu lecą uniki.

Zaraz pewnie będą na YT latać filmiki jakichś pojebusów robiących super bossów no damage z idealnymi parry dynia

Opublikowano

U mnie parry na wszystko do skutku. Nie mam problemu z powtarzaniem starcia kilkanaście razy np. a po kilku próbach już się czuję ataki. Fajnie jest zrobione że niektóre mają dźwiękowy tip kiedy parować chociaż większość to wizualnie trzeba.

Opublikowano

Ta reżyseria, muzyka i emoszyns na przystani fsg

Czuć, że będzie mocno jak zaczynają z takiej wysokiej nuty.

Łatwo tego mima ominąć.

Opublikowano

Zacząłem na normalu ale po dotarciu do kamiennej lokacji zmieniam na easy. Walki stały się dużo bardziej wymagające. Za duzo czasu schodzi na powtarzanie walk z mobkami.

Gierka super. Muzyka taka że siusiak i ciary na skórze stają.

Opublikowano

Nigdy nie lubiłem jrpg. Infantylna fabuła, losowe walki co 2 minuty, grind. Ale tutaj to wsiąkłem jak pojebany. Odstawiłem Indiego, chociaż też jest gra wybitna, na rzecz tego arcydzieła. Oczywiście poziom hard i na początku same wpierdole. Głównie dlatego że wszystko chciałem parować, a tu okienko jest maleńkie. Teraz jak już obczailem co i jak, to mima który lał mnie na początku dymam bez obrażeń. Muzyka sztos, fabuła mega intrygująca i wspaniała wizja artystyczna świata. Wreszcie dialogi które można słuchać, a nie jakby były pisane na kolanie przez nastolatkę w czasie dojrzewania. I wreszcie idealna rola dla czarnoskórej postaci, czyli śmieszny murzyn i ginie w drugiej cut scence.

Opublikowano
3 godziny temu, Wredny napisał(a):


A tu całość ekipy - sami zwyczajni ludzie, żadnych ulańców i kolorowłosych they/themów - tamto zostało w Ubisofcie.

Zrzut ekranu 2025-04-25 021120.png

Ja tam widze jednego ulańca i jednego them/they muszkietera XD

Opublikowano

@GSPdibbler
Nie no akurat Luciena to mi się nawet szkoda zrobiło, bo póki co był spoko i dał się lubić. Zresztą każda z postaci póki co jest fajna i tak się to właśnie powinno pisać, a nie "hej, jestem niebinarnx, dumnx i pochodzę z kraju moich przodków, ty jebany, biały mizoginie".

Opublikowano
20 minut temu, Symeon_88 napisał(a):

Ja tam widze jednego ulańca i jednego them/they muszkietera XD

To masz tu mordo Ubisoft Montreal leo

Zeitgeist_Preview-19-1.jpg

Opublikowano
2 godziny temu, Pix napisał(a):

Częściej robicie parry czy unik? Kontry są trudniejsze, ale potrafią ładnie dowalić.

Parry, jest moc banderas

Opublikowano
12 minut temu, Wredny napisał(a):

@GSPdibbler
Nie no akurat Luciena to mi się nawet szkoda zrobiło, bo póki co był spoko i dał się lubić. Zresztą każda z postaci póki co jest fajna i tak się to właśnie powinno pisać, a nie "hej, jestem niebinarnx, dumnx i pochodzę z kraju moich przodków, ty jebany, biały mizoginie".

Pisałem to z przymrużeniem oka. Jeśli jest dobrze napisana postać to może być nawet rudym, czarnym azjata.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 8