Opublikowano wtorek o 10:263 dni 2 minuty temu, Rotevil napisał(a):SpoilerNie stwierdziłem, że zakończenie Verso jest słuszne czy dobre, szkoda życia tych wszystkich istot z obrazu. Fajnie, że zakończenie wywołuje taką dyskusję, siedzi mi to cały czas w głowie. Mnie zastanawia jedna rzecz, skoro Maelle/Alicia po zdobyciu mocy malarki była wstanie przywrócić ponownie do życia Sciel, Lunę i resztę, to dlaczego nie ożywiła wtedy Gustava?hmmmSpoilernie wiem czy to ma jakiś sens, ale może dlatego że nie zginął przez gomage tylko został zabity. Tak bym to sobie tłumaczył.
Opublikowano wtorek o 10:263 dni 3 minuty temu, Donatello1991 napisał(a):Pytanie do pececiaków. Używacie jakkichś modów? Jeśli tak to jakich?Ja lecę vanilla + Lyall na ultrawide, skip intra, fix field of view i sharpening https://github.com/Lyall/ClairObscurFix
Opublikowano wtorek o 10:273 dni SpoilerWybrałem stronę Verso, później zobaczyłem zakończenie Maelle. Tutaj subiektywna opinia, uważam, że wybrałem dobrze. Strona rudej prowadzi do dalszej ucieczki od rzeczywistości, zamknięcie się w innym świecie i ucieczka przed traumą. Verso siadający do fortepianu jak za karę i Maelle pogrążająca się w obłędzie jak matka. Zmienia się tylko Malarka, dalej wszyscy w obrazie są skazani, mogą zniknąć przez jeden kaprys. Zakończenie Verso'a pozwala rodzinie przestać uciekać i przynajmniej spróbować zmierzyć się z rzeczywistością i przepracować traumę po stracie syna, brata. W nim widzimy Cleo odchodząca na bok, ruszającą dalej na walkę z Pisarzami? Mam nadzieję, że 2 cześć będzie poruszać ten temat, jaki jest ten rzeczywisty świat, kim są Malarze, Pisarze, skąd wzięła się ich moc. Czy wszyscy artyści w tym świecie np. muzycy mają jakieś moce. Kurwa, tyle pytań bez odpowiedzieć. Czekam
Opublikowano wtorek o 10:293 dni 1 minutę temu, Rotevil napisał(a):SpoilerNie stwierdziłem, że zakończenie Verso jest słuszne czy dobre, szkoda życia tych wszystkich istot z obrazu. Fajnie, że zakończenie wywołuje taką dyskusję, siedzi mi to cały czas w głowie. Mnie zastanawia jedna rzecz, skoro Maelle/Alicia po zdobyciu mocy malarki była wstanie przywrócić ponownie do życia Sciel, Lunę i resztę, to dlaczego nie ożywiła wtedy Gustava?spoilerTeż się nad tym zastanawiałem czemu wskrzesiła go dopiero na zakończeniu. Może chciała to zrobić jak będzie po wszystkim, żeby znowu nie patrzeć na jego śmierć, gdyby coś poszło nie tak? W końcu koleś był dosyć niedolevelowany względem reszty zespołu i mógł paść podczas starcia z Renoirem Gość był też w 100% zapatrzony w Maelle i chciał dla niej jak najlepiej (w końcu była dla niego jak siostra/córka), więc mam taką teorię, że nie chciała go od razu przywracać do życia, żeby na końcu nie odwiódł jej od decyzji, żeby zostać w tym świecie zamiast wrócić do swojego. Możliwe, że Gustav wolałby, żeby wróciła do siebie i do swojej prawdziwej rodziny.
Opublikowano wtorek o 10:373 dni SpoilerZakonczenie Verso obchodzenie sie z sprawami w koncu po mesku Zakonczenie Majelki dalsze zycie w deluzji opcja Femcell Nie ma co wiecej gadac
Opublikowano wtorek o 10:443 dni 18 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):W drugim akcie mam teraz 2 questy (rozbicie, więc bez spoilerów pewnie wiecie o który moment chodzi). Przebijam się przez rafy i ogólnie pełno rzeczy, ale większość ma napisane, że zbyt niski level, jest sens na tym etapie story to robić, czy iść w story?Nikt nie broni, możesz sobie zrobić builda że "są na jednego strzała" pewnie i przejść. Ale ogólnie IMO przyjemniej iść przez lokacje "na twoim poziomie", bo jak popróbujesz, to potem do innych wrócisz tak przepakowany, że wiele nie zobaczysz tych przeciwników, ot, pojawią się, padną po pierwszej lepi i tyle, jak dla mnie to mniej ciekawy sposób grania.Tak ze "DANGER" może zostawić, ale nie wiem, czy ten komunikat jest potrzebny - zazwyczaj jak wejdziesz gdzieś, to po pierwszym ciosie trudno nie zauważyć, że jesteś za słaby hehe. To tak jak z tym Chromatic Abbesem na początku gry - widząc, że atakujesz i pasek HP praktycznie się nie zmienia o jeden piksel, trudno nie uznać, że to raczej na potem.Gra pozwala na naturalny progres do ok. 90 levelu, że każdą walkę w grze zrobisz tylko raz i zawsze będzie COŚ dostępne na twoim levelu w grze. Pewnie ktoś w sieci zrobi listę "levelu" wszystkich lokacji, ale zazwyczaj po pierwszym przeciwniku wyczujesz (jest też parę lokacji, że mają tylko bossa na końcu albo chromatica duuużo silniejszego od reszty lokacji, tych sobie zapisywałem w notesie hehe).Mogę jak wszyscy dodać, że przekroczenie 9999 to spory moment w grze. Od razu nie zmieniając nic, zacząłem wieloma atakami zadawać 5x tyle obrażeń, no nie powiem, w pewnym sensie żałowałem męczenia się z niektórymi bossami przez godzinę hehe.
Opublikowano wtorek o 10:503 dni SpoilerZakonczenie maelle imo jest jedynym tragicznym. Fabula skupia sie na rodzinie i jej perspektywie. Losy reszty postaci i npcow celowo sa potraktowane po macoszemu, bo nie sa istotne. Nie ma tu zadnych rozterek egzystencjalnych reszty ekipy, nikt nie placze ani sie nie boi ze moze przestac istniec jak malowidlo zostanie zniszczone. Jak dla mnie ewidentnie celowy zabieg, no bo nie o tym jest ta gra. Jeśli chcielibyśmy ten aspekt potraktowac powazniej to gra robi slaba robote w poruszaniu tych kwestii. Ale nie biore tego na powaznie bo widac golym okiem ze scenariusz celowo stroni od zaglebiania sie w egzystenjalne rozkminy. Zakonczenie Verso ze znikajacymi postaciami z malowidla to po prostu symbol akceptacji rzeczywistosci i powrotu do niej - czyli pozytywnie - a nie smutne pozegnanie. Tak to widze.
Opublikowano wtorek o 11:133 dni spoilerMonoco i Esquie byli pogodzeni ze swoim losem już wcześniej, znali plan Verso i wiedzieli, że niedługo znikną (co nie znaczy, że nie mieli jakiejś nadziei że plan szlag trafi i jednak sobie pożyją). Sciel już wcześniej w trakcie rozmowy z Verso mówiła, że nie ma sensu go nienawidzić, bo mimo że nie zgadza się z jego punktem widzenia, to go rozumie, dlatego nawet mu podała rękę zanim dotknęło ją gommage. Ale to nie znaczy, że ją to nie bolało. Lune natomiast nie zaakceptowała tej decyzji i sądzę, że szczerze do końca gardziła tym co zrobił pan V. Z tą "nieistotnością" losów bohaterów i brakiem ich rozterek w ogóle się nie zgodzę, podczas rozmów przy ognisku każde z nich wyraźnie zaznaczało swoje motywacje i okazywało spore chęci do życia np. Sciel po tym jak dowiedziała się, że Maelle może przywracać do życia snuła wizję przyszłości u boku zmarłego męża, Monoco chyba też dla jaj nie wybrał się do rzeki życia, żeby wskrzesić małego gestrala. Gdyby członkowie ekipy byli tak pogodzeni ze swoim końcem jak to opisujesz, to nie byłoby żadnej ekspedycji, tylko wszyscy grzecznie by czekali na gommage, a nie desperacko chwytali się życia i walczyli z siłami daleko wykraczającymi poza ich rozumowanie. A że na końcu nikt nie krzyczał, nie płakał, nie panikował? Podczas sceny na początku gry też nikt tego nie robił, ale ich smutek, żal i strach były wyczuwalne (widać na przykładzie Sophie).No więc nie, dalej nie łykam wersji że wszyscy poza rodziną Maelle to nic nie znaczące NPCe i że gracz nie powinien czuć się źle z powodu ich wymazania. Może gdyby twórcy wyraźnie zaznaczyli, że ten cały świat to zmyślony bullshit wypełniony kleksami wyposażonymi w sztuczną inteligencję, to wtedy bym to łyknął, ale zrobili dosłownie wszystko, żebym po skończeniu przygody tak nie pomyślał.Z innej beczki: 2 miliony, Panowie. Dwa miliony SPRZEDANYCH KOPII , nie dwa miliony grających poprzez game pass czy inne mydlenie oczu według Ubisoftu. Edytowane wtorek o 11:303 dni przez Josh
Opublikowano wtorek o 11:423 dni Co do zakończeniaSpoilerbyła też trzecia opcja, przekonać Maelle do wyjścia i nie niszczyć obrazu. Renoir był tu pozytywnym bohaterem, w pewnym momencie nawet mówił, że nie chce niszczyć ostatniej cząstki duszy swojego syna, ale nie widzi innego wyjścia, żeby ratować swoją żonę i córke. Gdyby baby nie były takie uparte, to ten świat dalej by sobie egzystował w spokoju.
Opublikowano wtorek o 11:443 dni Drugi akt skończony (mózg rozje....)Teraz pytanie czy to już pora na tą wieże? (50lvl postaci) Czy jeszcze trochę pograć fabule?Tą wieże to się gdzieś otwiera? Edytowane wtorek o 15:093 dni przez Soul
Opublikowano wtorek o 11:543 dni To, co stało się w końcówce I aktu, musiałem ochłonąć, musiałem pozmywać naczynia i przemyśleć życie. Chciałem tylko napisać, że jestem ROZJEBANY na łopatki tym tytułem. Fabularnie, muzycznie (Boże, ta muzyka z Lumieré, czy z Posiadłości, obłęd), gameplayowo (ten feeling parowania i wykorzystania synergii postaci, niech mnie chuj), graficznie (krajobrazy ze snów, designerze, Ty kochany skurczybyku!), no i nie wiem gdzie jeszcze. Rozjebało mnie po Katowicach całych.Ta gra ma wszystkie najlepsze elementy z Final Fantasy, Death Stranding, Niera: Automaty, Bloodborne, Persony, nawet kurwa jest tu czuć wiktoriańskie smyranie Lies of P, czy Ordera, a nawet Bioshocka i Harry'ego Pottera (tak!). Dobra, idę grać dalej, ludzie kochani, dla takich przeżyć jestem graczem.PS Petanki to kurwy.
Opublikowano wtorek o 11:563 dni 3 minuty temu, Soul napisał(a):Drugi akt skończony (mózg rozje....)Teraz pytanie czy to już pora na tą wierzę? (50lvl postaci) Czy jeszcze trochę pograć fabule?Tą wierza to się gdzieś otwiera?Wieża, nic szczególnego, normalnie dolatujesz i wchodzisz jak do każdej innej lokacjiSpoilerWydaje mi się, że 50 lvl to trochę mało, ale zawsze możesz spróbować, jak będzie ciężko wrócisz później Edytowane wtorek o 11:563 dni przez tedi007
Opublikowano wtorek o 12:203 dni 35 minut temu, Shen napisał(a):Co do zakończeniaSpoilerbyła też trzecia opcja, przekonać Maelle do wyjścia i nie niszczyć obrazu. Renoir był tu pozytywnym bohaterem, w pewnym momencie nawet mówił, że nie chce niszczyć ostatniej cząstki duszy swojego syna, ale nie widzi innego wyjścia, żeby ratować swoją żonę i córke. Gdyby baby nie były takie uparte, to ten świat dalej by sobie egzystował w spokoju.SpoilerJak zwykle wszystko przez baby i sama baba napisała ten scenariusz
Opublikowano wtorek o 12:473 dni 2 hours ago, KrYcHu_89 said:Ja lecę vanilla + Lyall na ultrawide, skip intra, fix field of view i sharpening https://github.com/Lyall/ClairObscurFixja tak samo, gra obsluguje ultrawide, ale jest zjebany FOV. na szczescie wyszlo day 1, wiec elegancko.
Opublikowano wtorek o 12:483 dni Godzinę temu, Shen napisał(a):Co do zakończeniaSpoilerbyła też trzecia opcja, przekonać Maelle do wyjścia i nie niszczyć obrazu. Renoir był tu pozytywnym bohaterem, w pewnym momencie nawet mówił, że nie chce niszczyć ostatniej cząstki duszy swojego syna, ale nie widzi innego wyjścia, żeby ratować swoją żonę i córke. Gdyby baby nie były takie uparte, to ten świat dalej by sobie egzystował w spokoju.SpoilerA tutaj się nie zgodzę, że ten świat mógłby sobie tak spokojnie trwać, bo znowu cząstka duszy "prawdziwego" Verso, musiałaby malować dalej i być filarem tego malanowsko świata. A z rozmów w czasie gry z cieniem chłopca, przynajmniej ja wywnioskowałem, że mały chce wreszcie "odpocząć".
Opublikowano wtorek o 12:553 dni 2 minuty temu, tedi007 napisał(a):SpoilerA tutaj się nie zgodzę, że ten świat mógłby sobie tak spokojnie trwać, bo znowu cząstka duszy "prawdziwego" Verso, musiałaby malować dalej i być filarem tego malanowsko świata. A z rozmów w czasie gry z cieniem chłopca, przynajmniej ja wywnioskowałem, że mały chce wreszcie "odpocząć".SpoilerZmęczony na pewno był tym, że się starzy wjebali do obrazu i przez dziesiątki lat robili rozpierdol, wydaje mi się, że pod koniec też była taka scena, że on maluje, a nad nim stoją rodzice właśnie i się kłócą. Maelle jak widać mogła wpływać na obraz, więc pewnie gdyby chciała, to by go doprowadziła do stanu sprzed rozłamu i wyszła po prostu.
Opublikowano wtorek o 13:023 dni Godzinę temu, Soul napisał(a):Drugi akt skończony (mózg rozje....)Teraz pytanie czy to już pora na tą wierzę? (50lvl postaci) Czy jeszcze trochę pograć fabule?Tą wierza to się gdzieś otwiera?"Trzeci akt" w głównym wątku to w sumie tylko la grande finale, jedna nie za duża lokacja z bossami i ostatecznym zakończeniem opowieści - i masa "pobocznych" aktywności otwartych teraz głównie z racji dostępności wszystkich miejsc na mapie.Na stronie 38 dawałem propozycje, co uważam, że jest najbardziej przystępne z większych lokacji dostępnych z lataniem. Główna la grande finale jest łatwiejsza od wszystkich z nich. Trochę dziwnie, bo to jest faktycznie grande finale, i dziwnie potem wracać jakby nigdy nic do grania dalej na 50 godzin dodatków, nie powiem lol. Ale poziomem przeciwników i tego co zdobywamy, ten grande finale jest na pewno niżej nawet od Reachera czy Frozen Hearts. Wieża jest progresywna, pierwszą walkę zrobisz... Nic nie tracisz zajrzeć, tak jak z resztą gry.
Opublikowano wtorek o 13:163 dni Za jednego plusa to mi sie nie chce. Zapytaj Pereza czy da się chatgpt wbudować w forum.
Opublikowano wtorek o 13:233 dni No dziwne isc na ostatniego bossa z fabuly, z mega levelem, wtedy te starcie nie ma sensu, fabula cos kolo 50 a pozniej dodatki, ale kazdy moze grac jak chce.
Opublikowano wtorek o 13:323 dni Ja dopiero akt3 i teraz zwiedzam mapkę. Coś pięknego ile rzeczy można znaleźć i ile jeszcze czasu spędzę z grą. Wpierw się biorę za SpoilerQuesty postaci
Opublikowano wtorek o 14:103 dni Dotarlem do old lumiere. Nie ma mozliwosci powrotu do poprzednich lokacji fast travellem? Musialbym Esquie plynac az taki kawal zeby sie wrocic?
Opublikowano wtorek o 14:293 dni 4 hours ago, Donatello1991 said:hmmmSpoilernie wiem czy to ma jakiś sens, ale może dlatego że nie zginął przez gomage tylko został zabity. Tak bym to sobie tłumaczył.SpoilerPrzy jednej z rozmów w obozie jest poruszany ten temat i wtedy Maelle mówi coś takiego, że miała 'czystą' chromę i mogła z jej pomocą ożywić 'team'. A żeby ożywić reszte ludzi + Gustava to potrzebują więcej tej czystej chromy, a żeby ją zdobyć to muszą pokonać Renoira. Dlatego go nie wskrzesiłą 'od kopa'. To tak w skrócie, bo możliwe, że tam było nawet inne słowo niż 'czysta chroma' ale mnie więcej w ten sposób to jest wyjaśnione.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.