Numer wysłany, więc jutro będzie w paczkomacie.

Dziękujemy za informację jak to działa.

12 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

Sure, dla mnie to oczywiste i tak też właśnie widzę rolę czasopisma o grach - ot, po prostu powinno informować o grach i to w miarę możliwości O WSZYSTKICH które wychodzą, obojętnie czy są bardzo znane czy średnio czy nawet w ogóle nikomu (prócz recenzującego redaktora) nieznane, bo w końcu gdzie czytelnik miałby szukać info o mało popularnych szpilach jeśli nie w periodyku growym, może w prasie kulinarnej albo motoryzacyjnej? I "trochę" mnie śmieszy jak tu co poniektórzy "argumentują", że skoro ten czy tamten Zg[red] takie piękne felietony pisze, to by marnował swój potencjał literacki gdyby go oddelegować zamiast tego do recenzowania jakichś przeciętnych gierek... No litości, przecie to jest magazyn o gierkach a nie kącik literacki, może jeszcze nie wiem niech Rodżer jakichś poetów tam zatrudni, żeby wiersze zaczęli klecić? Nawet przeciętne albo wręcz kiepskie gry to nadal są GRY, więc oczywiście że to one powinny mieć pierwszeństwo w piśmie gamingowym, a nie wywody o popkulturze (nie mówię że ich nie lubię bo też lubię, chodzi mi o to że nie powinny "wypychać" ze Szmatławca recenzji słabo znanych gierek) choćby były nawet na najwyższym światowym poziomie. Serio, skoro ktoś jest taki spragniony jak największej ilości publicystyki to czemu chce ją dostawać akurat w miesięczniku growym (którego bazowym założeniem jest coś innego, tj. informowanie o grach) zamiast sięgnąć w tym celu po choćby wspomniany wcześniej Przekrój, gdzie są chyba same felietony właśnie?

Podpisuje się po tym, mówilem wcześniej, że często dowiaduje się wlasnie z PE o grach, na które w internecie się nie natknąłem. Dla mnie pismo jest teraz swietnie wywazone.

Potwierdzając info od @PiotrekP - dzisiaj wyjechały numery w ramach prenumerat InPost i dla Patronów plus leci wysyłka prenumerat pocztowych :)

Wysyłka paczkomatem od N3 i już wiesz, że to bedzie wyborny tydzień

7 godzin temu, Shen napisał(a):

Podpisuje się po tym, mówilem wcześniej, że często dowiaduje się wlasnie z PE o grach, na które w internecie się nie natknąłem. Dla mnie pismo jest teraz swietnie wywazone.

Najlepsze jest to, że całej tej absurdalnej dysputy o tym, czy w czasopiśmie growym priorytet powinny mieć gierki czy publi (miejmy nadzieję że odtąd zakończonej, bo ileż można dyskutować o tym, czy aby 2 + 2 na pewno = 4) w ogóle by nie było, gdyby co niektórzy czytelnicy nie zapomnieli, do czego z definicji służy magazyn o grach - wszelkie te "argumenty", że skoro z tych Zg[red]ów tacy super felietoniści, to by trwonili swój talent recenzując jakieś przeciętniaki czy crapy... C'mon, to tak jakby się domagać załóżmy wypełnienia Szmatławca planami treningowymi i rozpiskami dietetycznymi argumentując to tym, że ten czy tamten redaktor jest takim wspaniałym trenerem personalnym i tylko by się marnował, gdyby recenzował jakieś tam średnie szpile w które "nikt" nie zagra, zamiast demonstrować swoje zdolności w zakresie dobierania czytelnikom diet i treningów.

P.S. A że "konkurencja" z CDA przestała być pismem gamingowym i zrobiła z siebie coś w stylu Przekroju? To ich problem, że już nie są o grach (no, są ale tylko częściowo) PE nie ma żadnego obowiązku popłynąć z nurtem tej "mody", także pozdro dla wszystkich Zg[red]ów i pamiętajcie, gierki przede wszystkim!

Teraz, Nomen dubium napisał(a):

P.S. A że "konkurencja" z CDA przestała być pismem gamingowym i zrobiła z siebie coś w stylu Przekroju? To ich problem, że już nie są o grach (no, są ale tylko częściowo) PE nie ma żadnego obowiązku popłynąć z nurtem tej "mody", także pozdro dla wszystkich Zg[red]ów i pamiętajcie, gierki przede wszystkim!

CDA? Ta gazetka co ledwo zipie i musieli przejść z miesięcznika na kwartalnik? Wspaniały przykład do naśladowania. Co kilka miesięcy jakieś rekrutacje robią i oferują psi pieniądz, jak bede chciał czytać randomów, to sobie odpale PPE. Jest tu na forum paru entuzjastów tego pisma, ale na szczescie to promil czytelnikow PE. Ha tfu

Jak brakuje wam kogoś do pisania publicystyki to możecie drukować posty @ogqozo i numer szybko się zapełni.

E-wydanie powinno być już dostępne na kontach prenumeratorów na psxextreme.pl.

Tłuściutki numer!

Trochę zabawne, że w Głosie Ludu pojawiła się moja pochwała, że w poprzednim numerze nie było artykułów ze stroną tytułową po prawej, ale w tym już się taki udało przemycić. 😀

@Piechota czytając Twoje teksty i słuchając podcastów niestety zaczęło tworzyć się u mnie podejrzenie, że właśnie o to chodzi. Słucham i czytam Cię od lat i traktuję jak dobrego kumpla od pada, więc zrobiło mi się naprawdę przykro, że coś takiego Cię spotkało.

Co mogę napisać? Duuuuużo zdrowia chłopaku, nie mam wątpliwości, że poradzisz sobie z cholerstwem i wyjdziesz z tego silniejszy. I brawo, że otwarcie o tym mówisz. Znam osobę, która przechodziła przez to samo i wiem, że wymaga to ogromnej odwagi. Nie mam wątpliwości, że cała społeczność PE jest z Tobą. Trzymam mocno kciuki.

23 minuty temu, LeifErikson napisał(a):

Tłuściutki numer!

Trochę zabawne, że w Głosie Ludu pojawiła się moja pochwała, że w poprzednim numerze nie było artykułów ze stroną tytułową po prawej, ale w tym już się taki udało przemycić. 😀

Chyba tylko jeden się "przemycił", ale to już dam znac Romkowi. A przy tym za późno wyłapałem i nie było kiedy zmieniać.

26 minut temu, Pix napisał(a):

@Piechota czytając Twoje teksty i słuchając podcastów niestety zaczęło tworzyć się u mnie podejrzenie, że właśnie o to chodzi. Słucham i czytam Cię od lat i traktuję jak dobrego kumpla od pada, więc zrobiło mi się naprawdę przykro, że coś takiego Cię spotkało.

Co mogę napisać? Duuuuużo zdrowia chłopaku, nie mam wątpliwości, że poradzisz sobie z cholerstwem i wyjdziesz z tego silniejszy. I brawo, że otwarcie o tym mówisz. Znam osobę, która przechodziła przez to samo i wiem, że wymaga to ogromnej odwagi. Nie mam wątpliwości, że cała społeczność PE jest z Tobą. Trzymam mocno kciuki.

Ale dawaj w spoiler, bo moj numer jeszcze na pacę kuriera leży

35 minut temu, Perez napisał(a):

Chyba tylko jeden się "przemycił", ale to już dam znac Romkowi. A przy tym za późno wyłapałem i nie było kiedy zmieniać.

Luzik, jeden tak złożony artykuł nie kłuje w oczy za bardzo moim zdaniem.

Pamiętam, że ten wątek się przewijał jak w jednym numerze pojawiało się kilka takich manewrów, bo wtedy faktycznie mogło to irytować.

Odebrany, okładka na żywo wygląda jeszcze lepiej, a gdyby była miejscami lakierowana, to już wogóle byłby sztos.

58 minut temu, PiotrekP napisał(a):

Odebrany, okładka na żywo wygląda jeszcze lepiej, a gdyby była miejscami lakierowana, to już wogóle byłby sztos.

Nie wymagaj zbyt wiele ;)

@Konsolite pomarzyć nie można?

W dniu 2.06.2025 o 21:09, Shen napisał(a):

Jest tu na forum paru entuzjastów tego pisma,

Na pewno nie ja. Ja kupuję, ale cierpię na syllogomanię.

Najsmutniejszy Hyde park w mojej czytelniczej karierze. @Roger @Konsolite trzymajcie się tam pany

11 godzin temu, PiotrekP napisał(a):

@Konsolite pomarzyć nie można?

Można, zawsze można, nawet się powinno, podobnie jak obniżać oczekiwania względem rzeczywistości ;)

12 minut temu, Konsolite napisał(a):

Można, zawsze można, nawet się powinno, podobnie jak obniżać oczekiwania względem rzeczywistości ;)

19 minut temu, Grześ napisał(a):

Najsmutniejszy Hyde park w mojej czytelniczej karierze. @Roger @Konsolite trzymajcie się tam pany

a Kali? Mam nadzieje, że chłop juz wyszedł na prostą, bo wyglądał słabo.

5 minut temu, Grześ napisał(a):

Najsmutniejszy Hyde park w mojej czytelniczej karierze. @Roger @Konsolite trzymajcie się tam pany

Proza życia, każdego to czeka…

Rzeczywiście mało optymistyczny wydźwięk HP w tym numerze, nie tylko u wspomnianych. Starzeją nam się zgredziole, a i my się starzejemy...

Faktycznie dawno Kaliego nie było na łamach. Co u niego?

Na szczęście dla równowagi Zax pisze w swoim hyde parku, że jest tak potężny i pełen energii, że łamie w łapach swój łuk. Nic dziwnego, że go baby na poczcie podrywają. Mój idol

23 minuty temu, LeifErikson napisał(a):

Rzeczywiście mało optymistyczny wydźwięk HP w tym numerze, nie tylko u wspomnianych. Starzeją nam się zgredziole, a i my się starzejemy...

Faktycznie dawno Kaliego nie było na łamach. Co u niego?

To nie tylko redakcja - u mnie ekipa od grania w piłkę też ostatnio przetrzebiona max... Coraz trudniej zebrać skład, bo ten chory, ten kontuzja...