Tak zupełnie znikąd Kunos zapowiedzieli dziś rajdowy spin off serii Assetto

Early Access już 13 listopada na Steamie.

https://assettocorsa.gg/assetto-corsa-rally-wishlist-now-on-steam

Jeśli da się w to grać na padzie, to jestem w niebie

W Assetto Corsa na upartego się da to zobaczymy, jedyne co martwi to UE5 jako silnik.

wiadomo jakie platrofmy?

11 minutes ago, gtfan said:

wiadomo jakie platrofmy?

Na razie PC early access, z którego pewnie przez 2 lata nie wyjdzie patrząc na progress w early access AC Evo.

Więcej wrażeń

Jezu, rajdy z fizyką od Kunos Jak tu zawieszenie pracuje, coś pięknego. Oby wyszedł z tego ulepszony RBR w nowych szatach.

Po pierwszych filmikach widać, że pod kątem oddania jazdy, zwłaszcza po asfalcie to kilka półek wyżej niż ostatnie WRC od EA. Oby tylko nie ugrzęzło w early access na zawsze.

5 godzin temu, Bartg napisał(a):

W Assetto Corsa na upartego się da to zobaczymy, jedyne co martwi to UE5 jako silnik.

Ostanio zainstalowałem po raz kolejny EA WRC i gra nadal wygląda źle, źle się jeździ i ma graficzne glitche. Niesamowicie zmarnowany potencjał.

Wszystko super ale szczerze radzę nie brać early access. Ja kupiłem early access do Assetto Corsa EVO i oni są daleko za deadline'ami które obiecywali, a teraz nagle wyciągają z rękawa kolejną grę gdzie mają pewnie 2 trasy i 3 samochody i wołają o pieniądze.

10 samochodów i 4 trasy w dwóch państwach.

1 godzinę temu, MaZZeo napisał(a):

Wszystko super ale szczerze radzę nie brać early access. Ja kupiłem early access do Assetto Corsa EVO i oni są daleko za deadline'ami które obiecywali, a teraz nagle wyciągają z rękawa kolejną grę gdzie mają pewnie 2 trasy i 3 samochody i wołają o pieniądze.

Kwestia podejścia. I tak wiem, że zarówno AC Evo jak i Rally kupiłbym pełną wersję, więc zupełnie nie widzę problemu żeby zaplacić za EA, który jest tańszy niż pełna wersja jak już wyjdzie. Biorąc EA mam już pełną grę za niższą cenę, dodatkowo mogę pograć wcześniej w część contentu.

Co innego jak EA wypuszcza jakieś studio z dupy i nie wiadomo co wyjdzie z gry albo czy w ogóle gra wyjdzie, ale w przypadku Kunos zero obaw o jakość pełnych wersji.

Edytowane 17 października17 paź przez tjery

1 godzinę temu, Hubert249 napisał(a):

Ostanio zainstalowałem po raz kolejny EA WRC i gra nadal wygląda źle, źle się jeździ i ma graficzne glitche. Niesamowicie zmarnowany potencjał.

Ciężko się ustosunkować do zarzutów o wygląd i glitche, bo gram na PC i wygląda tu jak na rajdy bardzo dobrze i żadnych glitychy graficznych nie mam. Co do jazdy to na kierownicy na szutrze jest bardzo dobrze, asfal, mimo, że lepszy niż w DR2 to i tak wciąż szuter z większą przyczepnością plus ma przesadzony grip loss i grip gain co szczególnie widać jak się bierze harpiny na ręcznymi, samochód nagle traci przyczepność, lecisz bokiem i dosłownie nagle w ułamek sekundy opony odzyskują pełną przyczepność, nie czuć w ogóle "stopniowania" tracenia i zyskiwania przyczepności na asfalcie.

Edytowane 17 października17 paź przez tjery

Piekna wiadomosc. Tak sobie myslalem, ze ta pustke w temacie rajdow ktos kiedys wypelni I odda krolowej sportow motorowych nalezyty szacunek. Trzymam kciuki aby model jazdy byl blizszy temu z DR 1 czy DR 2

Pogralem wczoraj 3 godziny. To jest arcade a nie żadna symulacja. Blisko temu demu do WRC Generations lub nawet Dirt 2 gdzie auta wręcz kleja sie do szutru, tutaj jest tak samo.

Jest fun z jazdy jak już się ogarnie hamowanie bo jest zdecydowanie do poprawy.

Mi sie to podoba bo ostatnio wkrecam się i ucze się grać w Richard Burns Rally a tu wjeżdża kolejna rajdówka i to nie od Codemasters czy Nacon ale od jakiegoś nieznanego mi studia Supernova Games Studios Wiec w sumie to wszystko jest możliwe że to bedzie gra wybitna albo crap czas pokaże.

Rzeczywiście arcade

Zajebiście to wygląda do tego śmiesznie tanie. Kupuje!

Poproszę grę, która daje fun a nie symulator.

Aktulanie na tapecie mam wrc 4 i 3 od milestone i jak jest fun z ciekawej fizyki aut i zniszczeń (edycja ps3) to zabraklo jak zwykle budżetu na trasy. Zdarza się że powtarzają się te same zakręty w pierwszym i piątym odcinku danego rajdu

4 godziny temu, oFi napisał(a):

Aktulanie na tapecie mam wrc 4 i 3 od milestone i jak jest fun z ciekawej fizyki aut i zniszczeń (edycja ps3) to zabraklo jak zwykle budżetu na trasy. Zdarza się że powtarzają się te same zakręty w pierwszym i piątym odcinku danego rajdu

Tak wygląda chyba większość jak nie wszystkie rajdy. Masz 1 długi odcinek, jedziesz go w jedną i drugą stronę, do tego dzielisz go na pół i obie połówki jedziesz w obie strony i tak powstaje 6 odcinków z jednego. Dirt Rally miał po 12 odcinków na lokację i nie ma w tym przypadku.

Edytowane 23 godziny temu23 godz. przez Chmielinski

W dniu 14.11.2025 o 07:29, darkos napisał(a):

Pogralem wczoraj 3 godziny. To jest arcade a nie żadna symulacja. Blisko temu demu do WRC Generations lub nawet Dirt 2 gdzie auta wręcz kleja sie do szutru, tutaj jest tak samo.

Jest fun z jazdy jak już się ogarnie hamowanie bo jest zdecydowanie do poprawy.

Mi sie to podoba bo ostatnio wkrecam się i ucze się grać w Richard Burns Rally a tu wjeżdża kolejna rajdówka i to nie od Codemasters czy Nacon ale od jakiegoś nieznanego mi studia Supernova Games Studios Wiec w sumie to wszystko jest możliwe że to bedzie gra wybitna albo crap czas pokaże.

Rzadko daję bekę z typa, ale Ty zasłużyłeś tym co napisałeś jak nikt nigdy nie zasłużył. Może nie tą grę ściągnąłeś? Bo innego wytłumaczenia nie ma.

Napisać o tej fizyce jazdy arcade to trzeba być mocno odklejonym albo mocno najebanym.

Pojeżdżone dziś parę godzin i to jest totalnie inny świat niż poprzednie pseudo rajdy. Asfalt w końcu jest asfaltem, z drogą hamowania, siłą odśrodkową, sankami bez abs, coś pięknego. Jak tutaj czuć masę auta, przerzucanie wagi przy hamowaniu, wzwód z miejsca.

Gravel tak samo, to odczucie masy auta, wgryzania się w szuter, nie mam pojęcia w co Ty grałeś, ale na pewno nie w to.

Piszę to głównie dla wszystkich na kierach, żeby czasem się nie zniechęcili do najlepszej gry rajdowej w historii po tej pesudo opinii.

17 godzin temu, oFi napisał(a):

Poproszę grę, która daje fun a nie symulator.

Aktulanie na tapecie mam wrc 4 i 3 od milestone i jak jest fun z ciekawej fizyki aut i zniszczeń (edycja ps3) to zabraklo jak zwykle budżetu na trasy. Zdarza się że powtarzają się te same zakręty w pierwszym i piątym odcinku danego rajdu

Kolejny bez sensu wpis, chcesz arcade to sobie graj w arcade, mi np. arcade nie daje żadnego funu, bo się nudzi po chwili. Są gierki na pada, są gry jak ta na kierownicę i ta gra robi to przezajebiście dobrze. Zresztą wystarczy wpisać sobie na YT i dosłownie każdy szanowany w społeczności twórca uważa to za przełom i najlepszą grę rajdowa w historii. A jak ktoś myśli, że to za hajs i dlatego chwalą to polecam sobie zobaczyć co zrobili z Rennsportem, którego tez mieli za hajs promowanego we wczesnym dostępie, Na szczęście simy to jest taka nisza, że każdy mówi to co naprawdę myśli o grze, a nie przez pryzmat hajsu jak w innych tytułach.

No, ale da się grać na padzie normalnie?

22 hours ago, oFi said:

Poproszę grę, która daje fun a nie symulator.

Aktulanie na tapecie mam wrc 4 i 3 od milestone i jak jest fun z ciekawej fizyki aut i zniszczeń (edycja ps3) to zabraklo jak zwykle budżetu na trasy. Zdarza się że powtarzają się te same zakręty w pierwszym i piątym odcinku danego rajdu

To tutaj się odnajdziesz doskonale. Demo oferuje asysty dzięki którym dojedziesz do mety bez rozbijania się. Zresztą tak samo można ukończyć odcinek nie szalejąc bez rozbijania się słuchając tylko pilota. Nie miałem z tym żadnego problemu. Tak samo w każdej grze WRC od Nacon czy EA. Ale modelem jazdy ACR jest zbliżony do Dirta 2, tam auto klei się do drogi tutaj też jedzie się jak po szynach. Zwłaszcza na szutrze.

To co jest we wczesnym dostępnie obecnie rewelacyjne to odczucie nawierzchni w Anglii, czuć każdy kamień jaki leży na drodze. Zawieszenie uderza w duże i małe kamienie, dobrze reaguje na wgłębienia na poboczu. Auto ładnie wchodzi w zakręty i łatwo jest płynnie przechodzić z zakrętu w zakręt.

To co jest totalnie zjebane to hamulce, które nie istnieją. Droga hamowania to jakieś totalne nieporozumienie. Nawet w RBR da się spokojnie wyczuć kiedy należy hamować z prędkości 150 km/h i wchodzić w wahadło przed zakrętem. Natomiast tutaj nie da się w żaden sposób wyczuć. Dramat więc to jest do poprawy w aktualizacjach. Mam nadzieje że to zmienią.

Assetto Corsa Rally to jest nadal grupa gier arcade a nie pierdolony symulator RBR. ACR więc stoi obok serii WRC, EA WRC i Dirt. Nie żeby to było coś złego na szczęcie bo na rynku mamy zdecydowanie za mało gier rajdowych. Przez lata dostawaliśmy serie WRC i w zasadzie tyle. A teraz jest szansa na kolejne fajne WRC Ale wychwalanie jaki to nareszcie RBR killer jest zwyczajnie śmieszne.

Grafiki nie będę zachwalać bo co to bez sensu, radość tutaj daje pokonywanie odcinków a nie gapienie się na drzewka i strumyki. Ja podchodzę w ocenie gry przede wszystkim pod kątem tego jakie wrażenia daje z grania, fizyki, prędkości a nie graficzki.

Czy warto dziś zapłacić 70 zł na tak naprawdę tylko wersje Demo? Nie. 70 zł to dziś jedna czwarta ceny kompletnej gry a w zamian za to dostajemy zbyt mało i w dodatku nie do końca dopracowane.