Skocz do zawartości

Devil May Cry 4


DJ1988

Rekomendowane odpowiedzi

my inaczej postrzegamy ta serie niz XM - dla wielu dmc4 to glownie gra konczaca sie w polowie i jeden z najbardziej chamskich backtrackingow w dziejach, dla psychomaniakow slasherow jak XM - czesc z najlepszym systemem walki i reszta schodzi na dalszy plan

 

ja jako leszcz w chodzonych mordoklepkach cenie sobie bardziej dmc1 i dmc3 bo przynajmniej mialy rece i nogi od poczatku do konca, pozniej dopiero dmc4, na szarym koncu smutny dmc2

Odnośnik do komentarza

my inaczej postrzegamy ta serie niz XM - dla wielu dmc4 to glownie gra konczaca sie w polowie i jeden z najbardziej chamskich backtrackingow w dziejach, dla psychomaniakow slasherow jak XM - czesc z najlepszym systemem walki i reszta schodzi na dalszy plan

 

ja jako leszcz w chodzonych mordoklepkach cenie sobie bardziej dmc1 i dmc3 bo przynajmniej mialy rece i nogi od poczatku do konca, pozniej dopiero dmc4, na szarym koncu smutny dmc2

Nie no, bez przesady że ja też tak bazuje tylko na systemie walki. Dlatego nie czepiam się DMC4 bo ja i tak zajmuje się tylko Nero i dla mnie liczą się tylko misje 1-11, ile razy je przeszedłem nie sposób zliczyć a uważam te chaptery za fantastycznie zrobione (ciągłe zmiany klimatów i super struktura etapów). Oczywiście niesmak związany z Dante i jego misjami jest duży (a jest jeszcze większy jak się poczyta jak jego kampania miała wyglądać), ale co zrobisz, nic nie zrobisz, i tak nim zbyt dużo nie grałem (dopiero teraz w SE mam zamiar wszystkie postaci zmasterowac). Nie dziwie się nikomu kto tak obsmarowuje tą cześć, szkoda tylko że Capcom jest taki głupi i robiąc na własne życzenie w połowie niedorobioną grę wydaje potem reboot bo fani psioczyli na "czwórkę". No dziwne żeby było inaczej. A teraz po dwóch latach od DmC okazuje się że nigdy nie mieli zamiaru zastąpić oryginalnej serii. :pawel: Debile.

 

 

Capcom potrzebuje nowego prezesa, tak jak zrobiło to S-E. 

No właśnie to jest mało realne. Capcomem rządzi rodzina Tsujimoto i nic nie zapowiada się, żeby miało być inaczej (chociaż "wrogie przejęcie" jest możliwe, szczególnie po decyzji rady nadzorczej z ubiegłego roku).

 

Możesz rozwinąć?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mam dokładnie to samo co XM - Kocham tą serie, też uważam że pomgli sie bardziej postarać z levelami Dantego. Poczułem sie wtedy na zasadzie "No to zagraliście teraz w DMC4 Nero ale damy wam teraz to na co czekaliście od samego początku - Dante ! Ale że tak chcieliście nim zagrać to damy wam te same levele tylko od tyłu ". Raczej nie stawiałbym wyżej czwórki od DMC1 czy 3, ale na pewno nie stawiałbym go też w pobliżu dwójki. Jak dla mnie piątka może trzymać poziom reboota czy tej czwórki i będe usatysfakcjonowany.

Odnośnik do komentarza

XM - nasze kopie przyjechały właśnie z Singapuru, zapraszam po odbiór :) Jedno pudełeczko jest Twoje - wyszło piknie, bo po 150zl wraz z kosztami przesyłki - udało się bez cła

 

11017733_911579905570129_116169121665807

Coś pięknego. :wub:

Świetny filmik. Eh,czemu już takich skillowych gierek nie robią :(

Coś pieknego x 2

http://i.imgur.com/8rird1I.gif

 

Bo nikt by tego już nie kupił i by się nie sprzedało zadowalająco - gracze hardkorowi, skillowi, co męczyć chcą tytuł przez lata, to gatunek na wymarciu. Dlatego ja nie wierzę w sensowne DMC5, nowe Ninja Gaiden itd. - przykre niestety

A ja Ci powiem że już zacząłem tęsknic trochę za Ninja Gaiden. Oczywiście nie liczę na nagły skok formy, ale to zawsze slasher, zakładam że gorzej niż NG3(RE) nie może być. :pawel: Szkoda że coś długo idzie im pokazanie czegoś z gry. A co do DMC5 to świetny DMC4SE jakoś mnie przekonuje że powstałaby naprawdę dobra gra - system walki Vergilem to geniusz pociągnięty z vanilla DMC4 i DMC3(SE) więc o ten aspekt już bym się nie martwił.  Natomiast o resztę to już różnie jak Capcom traktuje nadal tę serię. Pompowanie kasy w dwa remastery, ciągłe gadanie o serii, jakieś spotkania z fanami w jp, wydawanie płyt z muzyka w stylu rock/metal.. cały czas seria jest na językach graczy, pompują balonik. Ale ja tutaj widzę tylko jedną opcję która od razu podbiła by sprzedaż - zrobienie ostatniej części (powiedzmy sobie szczerze, jak wyjdzie kiedyś "piątka" to już na nic więcej liczyć nie będziemy mogli ,a chętnie poznałbym zwieńczenie sagi) w takim stylu jak oryginalna czwórka miała wyglądać - Dante główny zły, pouśmiercanie większości postaci (ludzie lubią dramat, oceny w prasie +2). Szkoda tylko że Capcom nie ma jaj bo to zawsze zamknięcie sobie furtki do powrotu do serii.

DMC4 SE-ostatni przedstawiciel gatunku.Potem już tyko będzie można rozmawiać i grać w  tytuły z przeszłości.

Special Edition pokazuje jak miałaby wyglądać następna cześć - Itsuno w jednym z wywiadów mówił że chciał uczynić gre Vergilem trochę bardziej przystępną dla nowych niż Dante. System walki Vergila idealnie to pokazuje - super ataki, mega rozp.ierdol na ekranie, walki jak w Dragon Ballu. Mi to tam nie przeszkadza bo easy to learn, hard to master. Do tego Itsuno od dawna przygląda się coop'owi więc i tego można byłoby się spodziewać (coś jak w B2).

http://cloud-2.steamusercontent.com/ugc/688271717929110475/CC1AC8FFAD44BD40AC493060892499836A310F88/

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

W sumie to nie rozumiem pytania - czy chodzi o poziom trudności między grami czy poziom gry czy poziom platyn?

DMC4 zjada pupą DmC systemowo, poziomem trudności gry i platyny. Co nie znaczy oczywiście że DmC jest złe. W obu też przypadkach platyna nie jest taka trudna. W DMC4 jeśli będziesz grał bez "cheatowania" to wtedy i owszem, przejście Dante BP jest naprawdę wymagające, ale Capcom pokpił sprawę i można przejść grę przy użyciu Super Dante a wtedy to 0/10 i platyna leci na pysk, nawet przejście Dante bez hita to będzie prosta sprawa.

Odnośnik do komentarza

To jeśli chodzi o jakość gry to ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie - gra posiada bardzo duży backtracking i wielu on odpycha (pod pojęciem "wielki" mam na myśli przechodzenie dwa razy tych samych lokacji w jednym playthrough). Reszta świetna z systemem walki i bossami na czele. A jak jesteś fanem gatunku to już w ogóle czeka Cie 100h+ gry. Jeśli natomiast raczej zależy Ci na jednym przejściu czy tez dwóch to ciężko mi wyrokować, ale raczej DmC może Ci bardziej podejść.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem scenkę końcową Vergila z DMC 4 SE i czy dobrze rozumiem, że to potwierdza starą jak świat teorię graczy, że

 

 

Nero jest synem Vergila? (patrząc po cieniu) Jak w piątce faktycznie fabuła będzie się obracać w okół całej trójki, to się chyba posikam ze szczęścia.

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Albo jestem już za stary na takie gry, albo większą trudność niż walki sprawiają mi w DMC 4: SE elementy platformowe, np. dostawanie się do jakichś poukrywanych znajdziek. Sama gra to jednak prawdziwe cudeńko (kto nie wziął jej na halloweenowej promocji ten trąba) i poważnie zastanawiam się nad dokupieniem do niej DMC DE. :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...