Skocz do zawartości

Devil May Cry 4


DJ1988

Rekomendowane odpowiedzi

Może jestem w tej niższości, ale mnie ten backtracking aż tak nie kłuł, bo sama postać Dantego mi to wystaczająco wynagradzała.

Od pierwszej części byłem przywyczajony zwiedzać lokacje, czasem się cofać bo znalazłem klucz do jakiś drzwi.

Czuć było w tym takiego ducha Resident Evil.

Jakoś w nowym dmc niespecjalnie mi sie podobało to, że brniemy wciąż do przodu, jak po szlaku. Ninja Gaiden też mi za to podszedł.

Lubie zapamietywać za coś lokacje w grach, a nie lecieć przez nie jak w jakimś Drive Clubie.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Jak ma być Vergil to na pewno będzie dłuższy epizod (jak nie cała gra) w Demon World po braciszka.


Btw. oby multiplatforma, będę spokojniejszy niz miałoby wyjsc tylko na PS4 bo po SFV to znowu byłaby powtórka z rozrywki i Early Access na premierę (przez przyspieszanie premiery przez Sony).

Edytowane przez XM.
Odnośnik do komentarza

Chyba bym sie obsral na miekko jesli to prawda. Oby tylko Dante gral glowne skrzypce, nie chce znowu latac pol gry jako Nero :beksa: moglbym nim kampanie jako dodatkowa postacia przeleciec, no ale chcialbym aby focus byl na Dante, a nie na typie ktory przez cala gre potrafi tylko krzyczec imie swojej ukochanej :niedobrze:

 

btw. od 12:30 zaczyna sie walka, polecam :cool:

 

Odnośnik do komentarza

Ja bym chciał żeby to po prostu była ostatnia, fabularna gra z serii z wreszcie jakimś zakończeniem, bo od 11 lat albo reboot albo prequel i fabuła nic nie idzie do przodu. Fabuła dla Dante, Vergila i Nero, ale granie w stroy tylko tym pierwszym + jako bonus character Nero i Vergil do przechodzenia sobie misji + bloody palace. W fabule niech będzie zawartym szczylek bo w cholerę dobra i grywalną postacią jest Nero z duzą ilością niedomówionych rzeczy także mimo wszystko musi byc bo chce wreszcie poznac czym jest jego demon i skąd się wziął.

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Zacząłem wczoraj - postac Vergila jest fantastyczna, nie to co gó.wno z bezjajecznymi ciosami w DmC. Wsystko wchodzi jak w masło, mnóstwo kombinacji i do tego nie jest mega OP jak w DMC3.

mjxohz.jpg

 

Że też ten skur.wol nie dostał od 12 lat swojej dedykowanej czesci ze story w głównym nurcie tylko ciągle te specialne edycje ;/

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Kupiłem DMC4 SE na promocji w PSS i ta gra nadal rozp.ierdala system swoją mechaniką i dynamiką. Boję się włączyć turbo :D Skillowa produkcja, piękny kawalerze, aż chce się platynę zrobić.

 

XM, filmy Twojego autorstwa? Jeśli tak to szakunec fhui, ziomek

Edytowane przez Bzduras
Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Wow ... widzę, że w tym temacie mocne towarzystwo siedzi.

 

Jestem trophy hunterem, ale w pełni świadomy odpaliłem kilka dni temu DMC4: SE - miłość do serii zwyciężyła nad gonitwą za kolejnymi łatwymi dzbankami.

 

Widzę, że Pan @XM chyba jako jedyny rozwalił kampanię na 100% i ma wbite 75% wszystkich dzbanów - pełen szacun za to ode mnie. Ja dopiero zaczynam raczkować w tym tytule, a w walce z Credo na normalu  już musiałem zużyć żółtego orba aby skopać mu tyłek (zawsze staram się ograniczać używanie itemów do minimum). :rofl:

 

Moim zdaniem zestaw pucharków w tej grze to wyzwanie dla totalnych maniaków, którzy dodatkowo mają smykałkę do gier typu hack'and'slash - a i tak wieeeeeeeeeelu z nich po prostu wymięknie. Robota czasochłonna, a w dodatku liczy się przede wszystkich skill. Masakra jakich mało.

 

Kraszu jednak powalczy... Platyna wydaje mi się po prostu nieosiągalna. Ba, ugrać ze 30% to już problem. Generalnie jednak niech tak będzie - platka zarezerwowana dla największych wymiataczy.

 

Moim celem na ten moment jest obalenie poziomu Dante Must Die - z doświadczenia z wcześniejszymi odsłonami wiem, że dopiera na DMD zaczyna się prawdziwa gra i prawdziwe wyzwania. A później... się zobaczy. :bye2:     

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Ja obecnie podchodzę Vergilem do DMD. Co za kozak. Bliźniak jest tak potężną postacią, że wszystko ginie w try miga. Jasne, timing na DMD to rzecz podstawowa więc należy dobrze go wymierzyć, ale ciosy Vergila i jego tańce to poezja w ruchu. Chyba lepsza postać niż sam Nero.

Z lasek preferuję Trish bo Lady jest dość toporna. Poza tym wolę machnąć Spardą i zagarnąć pińcet maszkar niż tyle samo strzałem z bazooki.

 

Bloody Palace jeszcze nie ruszyłem, ale to się stanie kiedy opanuję walkę lasek, bo Lady do dziś jest dla mnie trudna do ogarnięcia.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...