Skocz do zawartości

Pomoc


papi

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, to mój 1 post w tym temacie.

Prosił bym o pomoc, może ktoś by coś poradził.

Chcę schudnąć i nabrać rzeźby ale nie wiem od czego zacząć.

Zacząłem biegać, biegam co drugi dzień i robię A6W, ale w te dni co nie biegam mógłbym poćwiczyć ręce i tors. Zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać, kupiłem drążek na futrynę żeby się podciągać ale póki co jestem za słaby 3 podciągnięcia i pękam :/ . Podpowiedział by ktoś coś. Jakiś trening, rozpiska.

Mam też sztangietki po 3KG ale z tym to nie poszaleje chyba.

Odnośnik do komentarza

Trening :

 

pn : trening całego ciała

wt : bieganie

śr : trening całego ciała

cz : bieganie

pt : trening całego ciała

so : bieganie

nd: wolne

 

Tak rozłóż treningi, nie musi to być oczywiście w te dni co ja napisałem, ale zachowaj taki schemat.

 

Bieganie : Nie wiem czy masz kondycję dobrą czy nie, jeśli tak to możesz robić też interwały. Jak nie zacznij od aerobów. Z czasem zwiększaj ich długość do maksymalnie 1-1,5 h. (chyba, że będziesz dobrze się czuł z bieganiem więcej, chodzi o to żebyś się nie przemęczył)

 

Trening całego ciała : Tutaj nie wymyślaj żadnych cudów typu trenuje brzuch, klatkę i biceps. Przy odchudzaniu trzeba ćwiczyć całe ciało, a w szczególności duże partie, czyli też nogi. Skoro chcesz ćwiczyć w domu to też się da. Na drążku z czasem będzie łatwiej, nie przejmuj się na razie. Co do ćwiczeń wybierz sobie coś stąd trening , pamiętaj tylko żeby ćwiczyć całe ciało.

 

I na koniec najważniejsze, musisz dobrze się odżywać. Nie musisz mieć szczegółowej diety na początek. Ale pamiętaj, że to od diety w głównej mierze zależy to czy schudniesz. Znajdź sobie "10 wskazówek żywieniowych", chyba że chcesz to możesz oczywiście ułożyć dietę. To chyba, wszystko co chciałem napisać, powodzenia.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Z tego co widziałem twoje zdjęcie w PST to nie masz chyba z czego chudnąć ? Za wcześnie na jakiś konkretny plan treningowy, na razie wzmocnij się troche pomkami, tym ćwiczeniem co opuszczasz tułów podpierając się z tyłu rękami z wyprostowanymi nogami (sry ale nie wiem jak to nazwać) i możesz pomęczyć drążek w miarę możliwości.Z chantlami możesz podziałać, robisz z dwóch jeden i masz 6 kilo - robisz triceps i biceps.Wszystko zależy od celu treningu, na razie spokojnie a z czasem może się wkręcisz i wystartujesz w Mister Universe :thumbsup:

 

Edit: Fazzeer pierwszy, no nic.

Edytowane przez Kazub
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Co do tego ABS2 :

 

wszędzie trafiam na pokazany rodzaj ćwiczeń i podział na poziomy, ale nigdzie nie ma z tego zrobionego jakiegoś "planu". Rozumiem, że mam robić po kolei, przeskakując na następny poziom, kiedy już daję radę zrobić w pełni poprzedni, czy ki chooj ?

Załóżmy, że dzisiaj jestem w stanie robić cały poziom 9. Mam w takim razie sobie, przykładowo, zwiększać ilość powtórzeń czy ćwiczeń, wg uznania ?

 

W skrócie : założenia tego treningu to ćwiczenie tak długo danego poziomu, jak to na jednej stronce napisali, aż poczuję, że jestem gotowy na następny etap, czy jest gdzieś opisany jakiś dniowy plan treningowy, ala 6stka weidera ?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dzięki za wszystkie odpowiedzi , jeszcze 2 pytania.

-Co to są interwały :whistling:

-Co do diety, mieszkam i pracuje w hotelu. Mam tu regularne posiłki, śniadanie - 7:30 obiad -13:30 kolacja 19:30. Na śniadniadnie jest ciemne i jasne pieczywo, oczywiści jem to ciemne, 2 kromki z serem albo białym serem, są pomidory lub ogórki, przestałem słodzić herbe.

Obiad po domowemu, zawsze jest jakaś zupa i drugie danie czyli jakieś mięso plus ziemniaki plus surówka.(nie jeść ziemniaków?) Kolacja - nie jem(dobrze robię?), zjem czasami jogurt który sam kupuje lub jakiś owoc.

Ograniczyłem cukry, czyli zero słodyczy i wspomniane nie słodzenie herbaty.

Możliwości specjalnych co do diety nie mam ale może coś jeszcze podpowiecie do mojej sytuacji.

Jeszcze raz wszystkim wielkie DZIĘKS. :*

Odnośnik do komentarza

Na śniadniadnie jest ciemne i jasne pieczywo, oczywiście jem to ciemne, 2 kromki z serem albo białym serem, są pomidory lub ogórki, przestałem słodzić herbe.

Obiad po domowemu, zawsze jest jakaś zupa i drugie danie czyli jakieś mięso plus ziemniaki plus surówka.(nie jeść ziemniaków?) Kolacja - nie jem(dobrze robię?), zjem czasami jogurt który sam kupuje lub jakiś owoc.

Dobra, to tak w skrócie:

- posiłki jedz regularnie, zamiast 3 większe, zrób 5-6 mniejszych, co 2-3 godziny

- najważniejsze posiłki to te przedtreningowe i potreningowe, warto zadbać o odpowiedni stosunek węgli, białek i tłuszczy podczas tych dań,

- wywal całkowicie pieczywo i ziemniaki, są tuczące,

- więcej warzyw i owoców, jeżeli brakuje Ci czasu, to warto kupować sobie mrożone warzywa i odgrzewać z jakimś mięsem,

- kieruj się zasadą "im mniej przetworzone żarcie, tym lepiej",

- staraj się zawrzeć podczas dnia różne źródła białek - jajka, ryby, czerwone mięso, białe mięso, twarogi,

- węgle pobierać będziesz z warzyw i owoców, nie musisz się z nimi ograniczać, sałatka na śniadanie da Ci większego kopa niż dobra kawa,

- tłuszcze głównie roślinne, pamiętaj o Omega-3, garść orzechów dziennie działa pozytywnie na umysł i ciało,

- poczytaj o indeksie glikemicznym, wybieraj produkty z niskim IG,

- zrezygnuj z napoi typu cola, pepsi itd. Woda, herbata starczy do szczęścia.

 

Obserwuj co jesz, po później uzupełnisz braki za pomocą suplementów ;)

Odnośnik do komentarza

Jako, że warzywa to węglowodany, a węglowodany = energia. Warzywa są węglowodanami złożonymi, ciało ma dosyć czasu, by uzupełnić zapas glikogenu w mięśniach, tak potrzebnego nam podczas wysiłku siłowego. Zgodzę się co prawda, że po treningu potrzebujemy węgli prostych, ponieważ chcemy, by jak najszybciej dotarły do naszych uszkodzonych mięśni.

 

Dodatkowo w warzywach masz masę witamin i minerałów, które przyśpieszają regenerację itd.

 

Produkty, które najskuteczniej dostarczają energii:

 

- węglowodany złożone; produkty pełnoziarniste np. z owsa, jęczmienia, brązowego ryżu, prosa, pieczywo pełnoziarniste, żytnie i kukurydziane

-warzywa twarde; brokuły, kalafior, brukselka, rzepa, marchew (szczególnie surowa), szparagi, karczoch, szpinak

-owoce; avocado, jabłka, gruszki, ananasy, drobne owoce - truskawki, maliny, jeżyny, wiśnie

- źródła białka; łosoś, tuńczyk, śledź, makrela, wodorosty, jajka, tofu (twarożek sojowy), orzechy włoskie i brazylijskie, ziarna słonecznika, dyni, sezamu, lnu, kiełki nasion i zbóż, fasola, ciecierzyca, soczewica, soja.

 

ALE! Sałatka to nie tylko warzywa, to przecież jakiś tłuszczyk roślinny, no i jeżeli ktoś bardzo chce to jeszcze mięcho (sałatka ala kebab).

 

EDIT:

@canabis

Zależy jaki ryż i makarony. Owoce zawierają fruktozę, która jest cukrem prostym, ale do tego znacznie wolniej trawionym od np. sacharozy. Dodatkowo większość owoców zawiera błonnik, który dodatkowo spowalnia trawienie i daje uczucie sytości.

Edytowane przez Sandking
Odnośnik do komentarza

Owoców się nie zaleca, można je jeść jedynie dla smaku ale nie są składnikiem diety.

 

@shiro: No rozje.bałeś wszystko z tą twoją dietą. Dla własnego dobra smaruj na jakieś sfd czy coś bo tutaj nie ma sensu szukać wiedzy tajemnej. Od razu Ci powiem, że co najmniej coś z białkiem masz zjadać co 2-3 h (a nie co 6h) i to nie ważne czyś gruby czy chudy i jaki masz cel. Wystarczy, że ćwiczysz.

W ogóle jak widzę, że ktoś pyta o takie abecadło to dochodzę do wniosku, że nie ma sensu pomagać bo nawet się delikwentowi nie chce poczytać i poznać podstaw, szkoda czasu. To tak jak z ciągle wracającym bannym albo pingiem który kiedyś strasznie chciał spalać sadło

 

Jak można komuś cokolwiek polecać jak gość nie poda tak podstawowych informacji jak wzrost, waga, BF, typ sylwetki (endo-, ekto-, bo mezomorfik to wątpię). Polecacie 6 dni treningu z interwałami komuś kto je 3 marne posiłki dziennie i ma nikłe pojęcie o odżywaniu (2 kromki na śniadanie, nie je kolacji, no ku.rwa)

 

 

:diablo:

 

Edytowane przez Sebas
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Owoców się nie zaleca, można je jeść jedynie dla smaku ale nie są składnikiem diety.

 

@shiro: No rozje.bałeś wszystko z tą twoją dietą. Dla własnego dobra smaruj na jakieś sfd czy coś bo tutaj nie ma sensu szukać wiedzy tajemnej. Od razu Ci powiem, że co najmniej coś z białkiem masz zjadać co 2-3 h (a nie co 6h) i to nie ważne czyś gruby czy chudy i jaki masz cel. Wystarczy, że ćwiczysz.

W ogóle jak widzę, że ktoś pyta o takie abecadło to dochodzę do wniosku, że nie ma sensu pomagać bo nawet się delikwentowi nie chce poczytać i poznać podstaw, szkoda czasu. To tak jak z ciągle wracającym bannym albo pingiem który kiedyś strasznie chciał spalać sadło

 

Jak można komuś cokolwiek polecać jak gość nie poda tak podstawowych informacji jak wzrost, waga, BF, typ sylwetki (endo-, ekto-, bo mezomorfik to wątpię). Polecacie 6 dni treningu z interwałami komuś kto je 3 marne posiłki dziennie i ma nikłe pojęcie o odżywaniu (2 kromki na śniadanie, nie je kolacji, no ku.rwa)

 

 

:diablo:

 

NO mi właśnie chodziło o to że banana to może sobie zjeść zaraz po treningu a nie dawać jako składnik posiłku, tymbardziej jak on chce nabierać suchej masy

 

Co do pomocy to też sie zgodzę, zamiast przeleciec sie po internecie na kfd czy sfd gdzie wszystko jest od podstaw napisane to nie ma to jak szukać rad nie znając najmniejszych podstaw pomocy na forum dla kąsolomaniaków :/

Edytowane przez canabis
Odnośnik do komentarza

NO mi właśnie chodziło o to że banana to może sobie zjeść zaraz po treningu a nie dawać jako składnik posiłku, tymbardziej jak on chce nabierać suchej masy

No przy takim celu treningowym to nie powinno się zalecać nic co ma IG powyżej 50-60 (ryż BRĄZOWY ledwo się mieści).

 

EDIT: Żeby nie było, owoce są zdrowe i w ogóle ale trzeba być świadomym, że to woda z cukrem i nie wszystkie są tak samo zdrowe.

Kiedyś miałem taką sytuację, że babka na siłowni po miesiącu treningów w większości pod moim okiem przyszła do mnie z pretensjami, że przytyła zamiast schudnąć. Było tylko jedno pytanie- co Pani jadła?

Babsko wpierdalało 10-15 jabłek dziennie bo myślała, że od tego się tłuszcz spala.

Edytowane przez Sebas
Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87

Opuchlizny żadnej nie mam, i nie boli mnie w samym kolanie, tylko nad nim (boli mięsień lub ścięgno, nie sam staw). Poza tym głównie ból odczuwam w okolicy miednicy gdy ruszam nogą w tym stawie.

 

obstawiam ze to może byc rwa kulszowa, poszukam u siebie w książkach, juz wszystko pozapominałem <_< ruszasz w stawie? tzn wyprost, rotacja, odwodzenie ,przywodzenie? albo nadwyręzyleś dwa z przyczepów jednego z głowy mięśnia czworogłowego uda. przepraszam ze teraz o tym pisze ale teraz zauważyłem taki fajny temat :potter: heheh diagnoza przez internet.

Odnośnik do komentarza

Chlopaki, ale z tym obliczaniem bf to sobie jaja robicie, co nie? :(

 

W sensie liczenia na sucho czy w ogole jako wskaznik.

Jesli liczenie na sucho to ma to jakis sens skoro pokrywa sie dosc dobrze z pomiarami.

BF to wskaznik jak kazdy inny. Ty liczysz ile Ci kg przybylo suchej masy w przeciagu roku. Kg to kg. Ty juz zapomniales pewnie jak to bylo na poczatku i tluszczem sie nie przejmujesz. Przepalasz wszystko i Twoim zmartwieniem jest czym odpowiednim sie wykarmic aby te kilka tysiecy kcal sobie dostarczyc. Endomorfik na poczatku BB ma troche inne problemy.

Odnośnik do komentarza

Nie pokrywa sie nawet w przyblizeniu, bo wg. tego wskaznika ja mam 6%, a moje aktualne zdjecia mozesz sobie w odpowiednim topicu obejrzec. W ogole na zdrowy chlopski rozum - jak na podstawie 2 wartosci (masa, obwod talii) mozna oblczyc bf? Szerokosc talii zalezy od predyspozycji genetycznych, wielkosci organow wewnetrznych, predyspozycji do odkladania sie tluszczu w tym rejonie, itd, masa ciala od masy kosci, miesni, itp. To tak jakbys na podstawie szerokosci maski i glebokosci bieznika obliczal maksymalna predkosc samochodu. Jest tylko jedna metoda sprawdzenia BF i mozna ja wykonac w wielu miejscach w Polsce za okolo 100 jesli dobrze pamietam.

Odnośnik do komentarza

Dotychczas (niecały rok) ćwiczyłem na sucho, ale miesiąc, może dwa miesiące temu miałem cykl kreatynowy 400 tabletek+ dextro + białko. Teraz daje wątrobie odpoczynek od kreatyny, ale chciałbym coś jeść, żeby mieć w bani efekt placebo. Generalnie chcę się skupić na gubieniu tłuszczu, więc odżywki na masę odpadają. Chcę dalej budować siłę na siłowni, a aerobami i dietą spalać nadmiar tłuszczu. Kupić tylko białko, czy też jakieś HMB, czy inne l-karnityny? Nie znam się kompletnie na tym. Czy po jedzeniu białka też trzeba dać organizmowi jakiś czas na regenerację?

Odnośnik do komentarza

Nie pokrywa sie nawet w przyblizeniu, bo wg. tego wskaznika ja mam 6%, a moje aktualne zdjecia mozesz sobie w odpowiednim topicu obejrzec. W ogole na zdrowy chlopski rozum - jak na podstawie 2 wartosci (masa, obwod talii) mozna oblczyc bf? Szerokosc talii zalezy od predyspozycji genetycznych, wielkosci organow wewnetrznych, predyspozycji do odkladania sie tluszczu w tym rejonie, itd, masa ciala od masy kosci, miesni, itp. To tak jakbys na podstawie szerokosci maski i glebokosci bieznika obliczal maksymalna predkosc samochodu. Jest tylko jedna metoda sprawdzenia BF i mozna ja wykonac w wielu miejscach w Polsce za okolo 100 jesli dobrze pamietam.

 

Moze ten konkretny kalkulator odnosni sie do normalnej budowy ciala. Cokolwiek to oznacza ;p

Sprawdzales pozostale kalkulatory, ktore nie opieraja sie tylko na tych 2 wartosciach?

Ta jedna metoda sprawdzenia BF to?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...