Skocz do zawartości

Top Speed


Rekomendowane odpowiedzi

No to dobrze, niech ich odbyty świecą przykładem dla innych, którzy chcą jeździć po spożywaniu alkoholu.

 

Ja wczoraj jechałem jakieś 3-4 godziny po małym piciu - czułem się już trzeźwy, ale gdyby mnie gdzieś psiarnia zawinęła, to z pewnością miałbym więcej promili alkoholu w wydychanym powietrzu niż mieć można. Wolę tego doświadczenia nie powtarzać. Gdyby dziesięć minut wcześniej tą samą trasą nie jechał kumpel, który wysłał mi smsa, że jest czysto, to nie wiem, czy bym się odważył na jazdę. I tak jechałem na ile się dało przepisowo, w dodatku z ręką na sercu.

 

Także nie wiem naprawdę jakim trzeba być idiotą, żeby jeździć na bani w kraju, w którym jest to niezgodne z prawem. Pomijając już względy życia cudzego i naszego.

Edytowane przez Blok
Odnośnik do komentarza

W Polsce od razu by Ci prawko zabrali za to, nawet nie używając narkomatu - nasi to w oczach widzą, a mogą wszystko, a właściwie nic, tyle, że ich to nie obchodzi (kumplowi jadącemu na rowerze zabrali prawko od razu, za to, że był pod wpływem, a, że on zdążył przed nimi zejść z roweru, a oni tego nawet nie widzieli to się w(pipi)ił (oni twierdzili, że jechał i, że ma prze(pipi)ane - miał 0,4 promila), pogadał ze znajomym i okazało, się, że oni wykroczyli poza kompetencję [nie mogą na miejscu zabrać prawa jazdy, musi wyrok być] i ogólnie cały czas prawko ma, chcieli dać zakaz na rowery i motory na 2 lata + 200 zł, ale on powiedział, żeby się gonili i do sądu niech  idzie sprawa - minął miech a tam ani widu ani słychu, pewnie umorzą ;] To tak a propos). 

 

 

 

 

Jeden ziomek stracił natomiast prawko za jazdę po mj - też od razu mu zabrali prawko, ale jeszcze myku nie znał, no i nikt mu nie chciał pomóc (matka nawet, bo syn narkoman i w ogóle mówiła ;]), więc nie będzie jeszcze miał dwa lata prawka (a dostał chyba zakaz na cztery), mandatu nie zapłacił i przysłali, że umorzyli egzekwowanie jego bo nadal się uczy i w ogóle jakoś tak dziwnie. Ale fakt, faktem, że wszedł do sądu po wyrok - sędzia powiedział winny, 4 lata bez pojazdów i wyszedł. A narkomatu nie mieli panowie milicjanci - lecz w protokole zapisali co zapisali, dobrze zresztą było widać, że naćpany. W protokole nie było słowa o narkomacie i tylko dzięki temu (chyba?) nie pytali go nawet o dilera... I skąd "to miał". 

 

 

 

 

Co ciekawe obydwoje mieli mieć prawko nie zabrane a zatrzymane, ten pierwszy jednak wciąż prawko ma, a ten drugi za dwa lata dostanie z powrotem - a chyba po tylu latach normalnie zdaję się ponownie egzamin, inaczej to dają na rok czy ileś tam, co nie? W każdym bądź razie fuks.

 

 

 

 

A teraz do łóżek i spać.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Napisz sensownie, bo w Polsce max mozna jezdzic 130km/h, 181 to juz przekroczenie wg taryfikatora o 51km/h czyli zestaw 10pkt. I bez roznicy czy jedziesz 181 czy 381km/h. Wiec pisanie, ze jechales 220km/h i wydygales z powodu punktow to jakis idiotyzm. Ja rozumiem jak sie wiecej nie pojedzie bo autem zaczyna rzucac, bo cos sie telepie, bo jest niepewnosc czy cokolwiek innego. Sam jezdzilem trupami i autami z salonu i wiem jakie sa roznice i odczucia. Ale pisanie o jakis punktach przy tych predkosciach to jakis zarcik jest.

 

E34 to w najlepszym wypadku 13 latek czyli stare auto. Sam jezdze starociem z 94' i mam ta swiadomosc. W przeciwienstwie do innych nie jestem dumny z tego, ze jezdze takim kapciem, ktorym Niemiec juz sie wyjezdzil jak to robi wiekszosc mieszkancow tego kraju. Do polski trafiaja resztki z zachodnich stolow. Trzeba miec ta swiadomosc.

Odnośnik do komentarza

Napisz sensownie, bo w Polsce max mozna jezdzic 130km/h, 181 to juz przekroczenie wg taryfikatora o 51km/h czyli zestaw 10pkt. I bez roznicy czy jedziesz 181 czy 381km/h. Wiec pisanie, ze jechales 220km/h i wydygales z powodu punktow to jakis idiotyzm. Ja rozumiem jak sie wiecej nie pojedzie bo autem zaczyna rzucac, bo cos sie telepie, bo jest niepewnosc czy cokolwiek innego. Sam jezdzilem trupami i autami z salonu i wiem jakie sa roznice i odczucia. Ale pisanie o jakis punktach przy tych predkosciach to jakis zarcik jest.

 

Więc jadąc starym BMW 190 km/h dostalbym tyle samo punktów co ktoś jadący 400 km/h Bugatti Veryonem?

Odnośnik do komentarza

Napisz sensownie, bo w Polsce max mozna jezdzic 130km/h, 181 to juz przekroczenie wg taryfikatora o 51km/h czyli zestaw 10pkt. I bez roznicy czy jedziesz 181 czy 381km/h. Wiec pisanie, ze jechales 220km/h i wydygales z powodu punktow to jakis idiotyzm. Ja rozumiem jak sie wiecej nie pojedzie bo autem zaczyna rzucac, bo cos sie telepie, bo jest niepewnosc czy cokolwiek innego. Sam jezdzilem trupami i autami z salonu i wiem jakie sa roznice i odczucia. Ale pisanie o jakis punktach przy tych predkosciach to jakis zarcik jest.

 

Więc jadąc starym BMW 190 km/h dostalbym tyle samo punktów co ktoś jadący 400 km/h Bugatti Veryonem?

Taryfikator mandatów kończy się na "Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 51 km/h - 400-500zł", więc tak.

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza

sytuacja wyglądała tak ,że :

- nie była to autostrada

- miejscami musiałem zjeżdżac na lewy pas a nie wszędzie była przerywana linia ;)

- były też małe skrzyżowania ... oznakowane oczywiście (zjazdy do gospodarstw rolnych itp)

Gdyby to wszystko sie skumulowało to bym płakał

 

zanim zaczniecie mnie wyzywac od samobójców to musicie wiedziec ,że drogę tą znam doskonale i ruch o tych godzinach był znikomy :)

Jedyny problem to miśki w nieoznakowanych ...

 

Co do starych aut ... jeśli są w takim stanie jak moja bmw , to naprawdę nie płaczę że nie mam nowszego auta . Kuzyn ma e46 i szczerze mówiąc to nie robi szału ... ani wygoda , ani osiągi ( 323 benzynka ) , ani wszystko inne nie jest lepsze od mojej e34 na tyle ,abym płakał ,że jeżdżę "złomem" :D

Odnośnik do komentarza

musicie wiedziec ,że drogę tą znam doskonale i ruch o tych godzinach był znikomy :)

 

 

 

E no to trzeba bylo tak od razu, ze ty z tych co to droge znaja doskonale. W takim razie przepraszam, ze w ogole glos podnioslem. Gdybym wiedzial wczesniej to do calej tej nagonki z mojej strony by nie doszlo. Naprawde serdeczne sorry i wielkie jol. To zmienia cala postac rzeczy i moja reakcja byla totalnie bezzasadna. Za wyciagi z taryfikatora tez przepraszam, gdyz wiem, ze popelnilem blad i nie powinienem cie pouczac.

 

 

Szerokosci zycze, no i moze malej sarenki tak na deser.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...