Jakiś model do 650 zl z zimowek polecisz?

Komplet xd

Na oponeo jest mnóstwo opinii, chyba najlepszy sposób, ja też kupuję zimówki teraz nowe, i będę patrzał  na oponeo,  też bym nie chciał  wydać wiecej niż 7 baniek.

Byle nie chińskie guvna. Zobacz na co jest oferta i sprawdź czy w testach nie jest na końcu. 

Moim zdaniem opony wielosezonowe się bardzo dobrze sprawdzą przy jeździe głównie w mieście i nie po śniegu. Dużo osób wybiera opony na zimę, które najlepiej sprawdzają się na śniegu a przecież tego śniegu praktycznie się nie doświadcza i taka opona wielosezonowa, ze świeżej, miękkiej gumy i z wysokim bieżnikiem bardzo dobrze się sprawdzi według mnie. Co nie zmienia faktu, że ja osobiście bym nie kupił :)

Co to za opony za 650 zł za komplet? 

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6805061229

 

Debica Navigator 2 caloroczne. W opiniach nie wychodzą źle. Wywazam mozliwosci do realnych potrzeb i odpalania auta glownie w celu podjechania do sklepu czy lekarza podczas zimy.

Z Dębicy używałem zimówek Frigo 2, były całkiem ok, nie miałem z nimi przygód w zimę.

Z Frigo 2 to jest niezły mit w internecie. To jest jedna z najsłabszych opon na rynku a zbiera bardzo dobre opinie. Ona się jedynie sprawdza w głębokim śniegu a  w innych warunkach jest niebezpieczna wręcz. Co nie zmienia faktu, że sam na niej jeździłem :)

2 sezony zimowe w Mazdzie 3 w nich prześmigałem, ani razu nie miałem problemu z przyczepnością, czy coś. Oceny miała w porządku jak na Oponeo ją kupowałem.

Wezme jednak te całoroczne co powyzej. W norauto sa praktycznie tej samej cenie co w sklepie, a do niedzieli wymiana z wywazaniem jedyne 40 zl.

 

Bedzie zalatwiona sprawa za jednym zamachem. Dzieki e-koledzy za wypowiedzi.

Oglądam właśnie egzemplarz civica UFO - wszystko praktycznie cacy, oprócz takich oto defektów:

 

(tylny zderzak)

(na dachu, przy szybkie przedniej)

 

Do zrobienia, czy lepiej odpuścić? 

Rdzewiejący dach, zostaw te pruchno.

To z tyłu to pierdoła ale korozja przy szybie to lepiej odpuść. 

Z tego co wyczytałem na forum Hondy to:

"usterka jak uszkodzenia dachu między uszczelką, a przednią szybą to sprawa znana Hondzie i była objęta akcją serwisową - tzn. za darmo to poprawiali. Kwestia malowania dachu + wymiana uszczelki."

 

czyli jakoś można to naprawić?

Tak ale nie wiesz co jest pod tą uszczelką. Widać tam już wg mnie rdzę. 

swa pstryki  w to przy uszczelce i  pokaże się niezły yano

ile by to mnie wyniosło, by naprawić? : P

Popytaj w Hondzie może cały czas ta akcja trwa

Cóż, wygląda na to, że odpuszczę sobie. 

Cieknie mi z węża. :D 

 

Od chłodnicy oleju już nowy do mnie jedzie (chyba, bo na trackingu poczty jeszcze go nie ma...) i będe zmieniał olej z castrola 5w30 jakiś tam jakiś z oznaczeniem LL na oryginalnie stosowany 5w40 selenia WR (alfa romano jakby ktoś nie kojarzył). Pytanie brzmi, oprócz tego, że ponoć ten olej wyciszy silnik i to dość znacznie, bo ma tam jakieś takie specyfikację (chodzi o napi,e,r,d,a,l,a,,n,i,e na wolnych), to czy wy też słyszeliśta, że te KASTROLE to nie to co kiedyś? Wcześniej miałem valvoline ale mój mechanior podpisał kontrakt z castrolem to i mam castrol, hehe. Bo za darmo prawie było i nic mi nie powiedział nawet, tylko zmienił (a nawet nie chciałem zmieniać oleju ogólnie nawet filtr "gratis" mi dał). 

 

No i jeżdże na tym od roku, ewidentnie głośniej chodzi silnik na wolnych, a wiadomo, że klekot to masakra jak jeszcze głośniej klekocze :D

 

Więc znowu pytam czy to moje jakieś poj.ebanie muzgowe czy jakieś akurat regulatory czy inne zawory wyje.ban.e czy może ten castrol faktiko jest teraz gunwo warty?

Ja w swoim 1.9TDI przez dwa lata lałem Castrol do turbo diesli o normie tam 505.01 bodajże. W międzyczasie się naczytałem i następnym razem zalałem Motul 5W40 jakiś highendowy za 2x więcej pieniędzy. Silnik rzeczywiście chodził ciut ciszej, ale poza tym żadnych różnic. Następnie zalazłem podstawowy Valvoline ten maxlife i nie odczułem żadnych różnic pomiędzy nim a Motulem.

 

Olej jak olej, możesz zalać Castrol, zwróć ewentualnie uwagę na normę oleju.  Co robi większą robotę to płukanka silnika przed wymianą. Ja polecam coś takiego: http://www.kolegaberlin.pl/product-pol-4308-Liqui-Moly-Pro-Line-Motor-Spulung-500ml.html. Ten środek rozpuszcza olej i potem jak odkręcasz kurek to leci jak woda zbierając ze sobą wszystkie odpady. To jest super sprawa dla silnika, szczególnie diesla.

 

A jak Ci się chce to możesz sie pobawić jeszcze w coś takiego:

http://sklep-xado.pl/pl/p/ANTYKOKS-Antykarbon-320ml-aerozol/468

 

Ja jak wkładałem do Miaty silnik co leżał przez ponad pół roku to zaaplikowałem oba środki i mam nadzieję, że nie będzie problemów z silnikiem prędko.

A teraz zagadka, co to kurde jest?

Bąble, purchle?

 

 

 

 

 

Facet zdjęć nie potrafi zrobić chyba poprawnie.

na tych super zdjęciach wygląda jak odpryski lakieru i szpachla

Albo odwarstwienie lakieru.

 

Banny, to auto jest w jakiejś super atrakcyjnej cenie, że się jeszcze nim interesujesz?

Albo odwarstwienie lakieru.

 

Banny, to auto jest w jakiejś super atrakcyjnej cenie, że się jeszcze nim interesujesz?

to juz inne xD

 

 

teraz takie znalazłem, ale w Wawce, to trochę daleko (no i drzwi do zrobienia)

 

http://allegro.pl/honda-civic-1-8-comfort-i-wlasciciel-salon-pl-i7003850009.html#imglayer

 

 

może jakiś serwis bym wynajął by prześwietlili auto ;p

Edytowane 20 października 20177 l przez Banny