Skocz do zawartości

The Hobbit


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

hmm ten obrazek rzeczywiscie to sugeruje pokazując od początku do prawdopodbnie końca.

tylko spływ beczkami przecież jest dopiero kawałek za mroczną puszczą (nie pamietam dokładnie bo czytam właśnie drugi raz ale doszedlem do puszczy dopiero)

a jesli w pierwszym filmie wrzuca ok 60% książki to co potem? :P

 

tam pod koniec książki jest jakaś bitwa, coś o tym mowili, może ją rozwleką na 2 godizny? :D ciekawe jak te komiczne asterixowe krasnoludy bedą sie przedstawiać podczas bitwy (w porównaniu z gimlim który nie był cudakiem)

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

hmm ten obrazek rzeczywiscie to sugeruje pokazując od początku do prawdopodbnie końca.

tylko spływ beczkami przecież jest dopiero kawałek za mroczną puszczą (nie pamietam dokładnie bo czytam właśnie drugi raz ale doszedlem do puszczy dopiero)

a jesli w pierwszym filmie wrzuca ok 60% książki to co potem? :P

 

tam pod koniec książki jest jakaś bitwa, coś o tym mowili, może ją rozwleką na 2 godizny? :D ciekawe jak te komiczne asterixowe krasnoludy bedą sie przedstawiać podczas bitwy (w porównaniu z gimlim który nie był cudakiem)

O ile umiem wyobrazić sobie zakończenie drugiej części, tak co wstawią do trzeciej to już nie wiem. Gandalfa i szturm na Dol Guldur?

Odnośnik do komentarza

może serio na końcu 2 części zakończą książke pokonaniem smoka i bitwą, i na końcówce po napisach bedzie jak w piratach z karaibów - okazuje sie że frodo został wrobiony i zamiast one ring, ma jakiś badziew z lizaka, i wyrusza na wyprawe by go odzyskac, znalazł też mape do źródła młodości i wrak statku :P

 

kurde mam nadzieje że tego nie zrobią, teraz wiekszosc filmów ma takie coś co zostawia furtke do nowej części

gdyby 3 miała być już z poza książki to mam nadzieje że naprawde dobrze to przemyślą i pokażą sensownie czas miedzy hobbitem a lotrem

Odnośnik do komentarza

tzn że sam TV ma uzyskać płynność i zwiekszyc fps? ale to raczej na zwyklym filmie i tak bedzie te 30fps, i najwyzej TV bedzie pokazywał 2 razy tą samą klatke, to chyba wiele nie zrobi? a ciekawią mnie filmiki ktore same w sobie maja ponad 30fps żeby poszczególne klatki miały większą płynnosc

 

jak wroce do domu zobacze czy mam te funkcje

 

no jakoś opcja ta powoduje, że liczba klatek rośnie razy 2, pewnie na szybko łapie klatki pośrednie.

dobry efekt, ale tylko wtedy gdy za dużo się nie dzieje na ekranie.

Odnośnik do komentarza
Gość Wściekły Pies

Hobbit, tak jak Prometeusz w Polsce wyląduje z opóźnieniem.

 

Pierwsi widzowie będą mogli zobaczyć wyczekiwaną ekranizację "Hobbita" 28 listopada na uroczystej premierze w Nowej Zelandii. Inne kraje planują wprowadzenie filmu do kin w pierwszej połowie grudnia, ale kinomani nad Wisłą znów będą musieli uzbroić się w cierpliwość - polska premiera 28 grudnia.

 

 

 

Data wejścia "Hobbita" na ekrany polskich kin nie jest tajemnicą od wielu miesięcy (dystrybutor Forum Film ogłosił ją w listopadzie zeszłego roku), ale Marcin Zwierzchowski, redaktor "Nowej Fantastyki", na swoim blogu zapytał: "Dlaczego Polacy potrzebują dwa razy więcej czasu na przygotowanie >>Hobbita<< w polskiej wersji językowej i przygotowanie go do premiery niż takie kraje jak Rumunia, Bułgaria czy Armenia?".

 

Opóźnione premiery międzynarodowy przebojów filmowych nie są w Polsce niczym nowym. Kilka miesięcy temu burzę wywołali dystrybutorzy "Prometeusza" Ridleya Scotta. Widzowie w wielu krajach na świecie mogli go już oglądać na przełomie maja i czerwca, u nas wchodził do kin dopiero pod koniec lipca. Powód? Dystrybutorzy tłumaczyli: Euro 2012.

 

 

 

Z tego samego powodu później zobaczyliśmy też m.in. pixarowski przebój "Merida waleczna" czy najnowszy film Stevena Soderberga "Magik Mike".

 

Okres świąteczny? Wtedy nikt nie chodzi do kina

 

Dlaczego tym razem cierpliwością muszą się wykazać fani twórczości Tolkiena? Zapytaliśmy o to firmę Forum Film, polskiego dystrybutora najnowszej superprodukcji Petera Jacksona. Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

 

Zadzwoniliśmy do redakcji Filmwebu. - Nie ma się co dziwić, taka jest polityka dystrybutorów - komentuje Łukasz Muszyński. - Po prostu nie mamy w Polsce zwyczaju chodzenia do kina w okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia. Multipleksy wtedy zamierają, a dystrybutorowi zależy jednak na tym, żeby na film miał jak największą widownię.

Muszyński przypomina, że podobna sytuacja miała miejsce przy okazji "Avatara", który też trafił na nasze ekrany z kilkutygodniowym poślizgiem. - Film miał premierę 25 grudnia, a więc w dniu, kiedy ludzie już powoli wstają od stołów i opada świąteczna gorączka - dodaje.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

kurde mam na świerzo przeczytaną książke i zastanawiam sie co oni kombinują (tekst zawiera książkowe spoilery i rozważania)

 

jeśli jedynka zakończy sie na beczkach to znaczy że ponad 60% książki bedzie w jednym filmie - praktycznie cała podróż

na drugi film zostaje tylko pobyt w mieście na jeziorze w kraju opanowanym przez smoka, potem krótki spacer i kiszenie sie w okolicy góry. zabicie smoka - troche kłótni i wielka bitwa - to wszysko w książce to ok 30% tekstu. teoretycznie np kwestie bitwy można rozciągnąć poważnie i zrobic z tego godzine filmu. ale jak rozciągnąć sensownie to że krasnoludy przez tydzień kisiły sie pod bokiem smoka i czekały co sie stanie.

 

być może 2 część skończy sie zaraz po bitniwe gdy sobie pogadają i odsapną. wtedy na 3 został by powrót do domu (w książce opisany na kilka str), no i po porwrocie to już trzeba by zacząć wymyślać coś z poza książki.

 

swoja droga pare akcji w samej książce bylo nieco głupich akcji

 

 

całość opierała sie na tym że

- krasnoludy idą do góry przez 60% ksiązki

- wkurzają smoka i kiszą sie mu pod domem

- smok leci nad miasto ludzi i zostaje zabity przez przypadkowego faceta!! (mimo że wcześniej przez 100 lat terroryzował caly kraj)

- krasnoludy chcą zgarnąć cały skarb smoka mimo że nie przyczyniły sie do jego śmierci lol

- zabójca smoka z ziomami i elfami postanawia zaatakować góre i 13 krasnoludów całą armią żeby zabrać im skarb

- nagle wyskakują gobliny i zaczyna sie bitwa dobra i zła

 

 

no wiecie - setki lat terroru i nagle byle łucznik zabija smoka, krasnoludy chcą przejąć skarb mimo że nic nie zrobiły a jedynie koczowały pod domem smoka i nasłały go (przypadkiem) żeby zniszczył miasto ludzi

 

troche sie to nie trzymało kupy jak dla mnie. jak pierwszy raz to czytalem z 15 lat temu to tego nie zauważylem:p

 

mam nadzieje ze w filmie będzie troszke poważniej

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

SPOILER Alert :]

 

 

 

Już nie pamiętam, bo czytałem ostatnio Hobbita kilka lat temu. Ale to nie było tak, że drozd przekazał strzelcowi słaby punkt Smauga ? Nikt o nim wcześniej nie wiedział, dlatego mógł terroryzować sobie przez te X lat.

 

 

 

Co do trzeciej części, to tajemnicą nie jest, że będzie to pomost między Hobbitem a Władcą Pierścieni. Będa wykorzystywane notatki itp. Pewnie dużo wymyślą swoich rzeczy, ale jak dla mnie ok, ufam Jacksonowi i wierzę, że wyjdzie z tego bardzo dobry film.

Edytowane przez Moldar
Odnośnik do komentarza
Gość Wściekły Pies

kurde mam na świerzo przeczytaną książke i ...

 

 

analfabeta... po za tym ta książka to jest/było opowiadanie skierowane do dzieci (mniej dojrzałych odbiorców), którzy nie doszukują się wszędzie sensu i logiki. To tak jak z legendą o Szewczyku Dratewce co za pomocą owcy wypchanej siarką zabił smoka.

 

@Moldar - masz rację, tak było.

Odnośnik do komentarza
po za tym ta książka to jest/było opowiadanie skierowane do dzieci (mniej dojrzałych odbiorców), którzy nie doszukują się wszędzie sensu i logiki. To tak jak z legendą o Szewczyku Dratewce co za pomocą owcy wypchanej siarką zabił smoka.

 

I dlatego właśnie lekko śmieszy mnie robienie z takiego materiału epickiego filmu, w stylu władcy pierścieni ;]. Nie wiem, czy chciałbym jeszcze raz czytać Hobbita. W gimnazjum to było fajne, no ale...

 

No, ale to temat o filmie a nie książce, więc jak wyjdzie dobry film to chyba nie ma co narzekać.

Odnośnik do komentarza

Już nie pamiętam, bo czytałem ostatnio Hobbita kilka lat temu. Ale to nie było tak, że drozd przekazał strzelcowi słaby punkt Smauga ? Nikt o nim wcześniej nie wiedział, dlatego mógł terroryzować sobie przez te X lat.

było tak to prawda, jednak nadal jest to dosyć naciągane

 

swoją drogą ciekawe jak przedstawią smoka, bo w książce jest opisane jakoby miał zbroje + obklejony był kamieniami szlachetnymi, to może dziwnie wygladac (no chyba ze kwestia zbroi to jakies zwalone tłumaczenie)

 

btw w ogole nasze tłumaczenie jest zwalone, dodane są kawałki których nie ma wcale w angielskiej wersji (całe akapity)

zwykle sa to debilne kawalki, jak np gandalf krzyczący do atakujących goblinów "zmykajcie stąd urwipołcie!" O_o

Odnośnik do komentarza

tylko ze ten atmos podobno tylko w ameryce, pewnie nie wszystkie kina w ogole mają odpowiedni sprzęt żeby go obsługiwać

 

bo z tego co czytalem to jest coś jak surround tylko zamiast 7.1 głosnikow jest ich chyba z 50, i dzwięk jest tak nagrywany że poszczegolne dzwięki lecą z konkretnych głosnikow, np z tyłu albo z góry , żeby nadać wrażenie że widz siedzi w srodku akcji, musi byc niezły efekt

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...