Skocz do zawartości

The Hobbit


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem, widziałem i zobaczyłem dokładnie to czego się spodziewałem. Moda na sukces ;) Oby pomysł 48fps upadł bo wygląda to po prostu.... jak na maxa odpalony tryb poprawy płynności w tv dostępny od paru lat w domowych warunkach. Fakt, że dzięki temu, że było to natywnie tak nagrane to nie ma artefaktów itd przy szybkich ruchach ale mimo wszystko: opera mydlana jak się patrzy : / Dla mnie fail, że takie coś weszło do kina. Zdecydowanie droga powinna być taka jak zawsze: najpierw pomysł do kina a potem do domu. A tutaj mamy coś co już dawno można w domu "wygenerować" tylko nie mamy wyboru podczas oglądania bo nie dają pilota ; )

 

ps. Zastanawiam się tylko jak ktoś wyżej chyba napisał (ale na innych forach też się z tym spotkałem), że nie widzi różnicy między "zwykłym" a 48fps. O rany...

Edytowane przez -gmeru-
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Sorry wiem, że ja tylko o jakości ględzę ale już tak mam ;-). Nie będę się wypowiadać za wiele na temat samego filmu bo to nie moje klimaty a szanuję i fanów i innych ludzi lubiących takie rzeczy a moja opinia nic nie wniesie ;) Po prostu chciałem zobaczyć 48 klatek w kinie. Jednak jakoś Władcę bym obejrzał choćby jutro na BD (efekty!) a tego nie. Dla mnie długi, nudny i w dodatku trochę copy paste w stosunku do trylogii. Ale jak mówię: opinia człowieka, który nie trawi tego klimatu specyficznego dla tej serii.

Edytowane przez -gmeru-
Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Zależy w jakim kinie byłeś i jaki projektor mieli. Wątpię byś w IMAXie narzekał na jakość, zresztą u mnie w kinie jakość bardzo dobra. No i nowe filmy na BD mają bardziej kosmiczne ceny niż bilet do kina.

 

Byłem w Multikinie. 48 zł za dwa bilety - już wolę trochę poczekać i kupić za te pieniądze film na BR jak trochę potanieje.

Edytowane przez DonSterydo
Odnośnik do komentarza

Byłem i mam bardzo pozytywne odczucia.Uwielbiam Władce Pierścienia i choć nigdy do końca nie przebrnąłem przez książki to filmy znam już prawie na pamięć.Hobbit bardzo mi się podobał chociaż ze względu na towarzystwo młodszych członków rodziny udałem się na wersję z dubbingiem , która była tragiczna.Nie jestem ortodoksyjnym fanem twórczości Tolkiena więc fakt że dodano nowe wątki nie występujące w książce mi się bardzo podoba.Teraz jedynie czekać na ukazanie się wersji BD i obejrzenie filmu w full hd(byle nie 48 fps).

Odnośnik do komentarza
Uwielbiam Władce Pierścienia i choć nigdy do końca nie przebrnąłem przez książki

To radze jednak przez nie "przebrnąć" a się zdziwisz ile jest pozmieniane w tych filmach względem książek, tak w Władcy Pierścieni jak i w Hobbicie.

Nie za bardzo widzi mi się zmuszać do tego.Książki w tym klimacie mnie nudzą.

Odnośnik do komentarza
Te nowe wątki występują w dodatku do Powrotu Króla oraz w Silmarillionie.

Nie mam tu na myśli retrospekcji które moim zdaniem wyszły całkiem fajnie a sceny które w książce wygladają zupełnie innaczej niz w filmie.

Niby jest to film dla młodzieży i musi byc tam zawarta wartka akcja itp ale takie podejscie daje bardzo mylny obraz książek osobom które jeszcze ich nie czytały.

Edytowane przez Freeze182
Odnośnik do komentarza

Nie za bardzo widzi mi się zmuszać do tego.Książki w tym klimacie mnie nudzą.

 

W takim razie audiobooki są dla ciebie wręcz stworzone. W 10 godzin gosciu przeczytał mi całego hobbita, aż nie mogłęm słuchawek z uszu zdjąć !!! Ściątnij wersje czytaną przez Mariana Czarkowskego

 

Zdecydowałem się iść jutro na wersje 48 klatek ocenie czy mi sie podoba i ewentualnie bede czekal na pozostale i obejrze w kinie lub oleje i obejrze calosc na blue ray rozszerzone edycje jak wladce pierscieni

Edytowane przez ussr
Odnośnik do komentarza

Nie za bardzo widzi mi się zmuszać do tego.Książki w tym klimacie mnie nudzą.

 

W takim razie audiobooki są dla ciebie wręcz stworzone.

to prawda jesli masz problemy z czytaniem to obczaj audiobooka, o wiele łatwiej wchodzi , zwłąszcza w przypadku LOTR gdzie jest duzo "opisów przyrody"

ja co prawda obie książki czytałem na papierze w czasach gdy nie było audiobóków (z 16 lat temu) ale w zeszłym roku sprawdzalem audiobóka władcy i naprawde całkiem miło wchodził, chociaż oczywiscie władca jest baaaardzo długi jeśli chodzi o czytanke)

 

. Po za tym Tolkien miał zamiar napisać jeszcze raz Hobbita ponieważ to była jego pierwsza książka i wyszło tak, że była słabo osadzona w mitologii Śródziemia.

nie słsyzałem o tym ale rzeczywiscie hobbit troche odstaje, np wizerunrk trolli jako wesołkowych wioskowych głupków ktorzy sobie rozmawiają przy kolacji zupelnie nie pasował do zezwierzeconych bestii bojowych we władcy pierścieni

 

ale np jedna ze zmian - właśnie scena z trollamia - mimo że nie podobał mi sie ich dziecinny wizerunek to i tak w filmie scena była o wiele lepsza niż w książce - jak wiadomo tutaj była jakaś walka i zamieszanie, i mimo że troche to było naciągane to bylo ok. a w książce scena była całkowicie debilna - krasnoludy (bojowa rasa madafakerów) zakradała sie pojedyńczo do ogniska trolli gdzie każdy był łapany z nienacka i wsadzany do wora jak jakiś debil, nigdy nie moglem zrozumieć jak można tak zbeszcześcić krasnoludy gdy to czytałem)

 

takie podejacie daje bardzo mylny obraz książek osobom które jeszcze ich nie czytały.

 

No dokładnie. Przez taki zabieg jeszcze ktoś pomyśli, że Hobbit jest fajną i ciekawą książką po czym srogo się zawiedzie :(

niestety to prawda, hobbit (KSIĄŻKA) jest o wiele za bardzo dziecinny jak na standardy typowego fana władcy pierścieni (chociażby sceny opisane wyżej), wiec można sie troche zawieść, niektore elementy sa naprawde dziecinne a niektore wątki mają mało sensu (np cała sprawa bilbo-włamywacza który miał sie włamać i... i co? odzyskać królestwo? niby miał ukraśc klejnot ale rpzecież nie tylko to, w książce też chcieli odzyskać swoj dom, i nie wiem jak mial im w tym pomóc włamywacz)

albo jeszcze kwestia z walką ze smokiem (daje w spolier bo ta scena pewnie bedzie dopiero w kolejnym filmie wiec ci co nie czytali lepiej zeby nie zaglądali)

 

 

głupie troche mi sie wydawalo że banda krasnoludów idzie przez cały świat żeby odzyskac dom i pokonac smoka a tak naprawde tylko siedzą na dupie w jaskini, a tymczasem kompletny random zabija smoka z łuku mimo że wcześniej od tysiącleci smok był niesmiertelny. wiem że ten random dostał wskazówke o słabym punkcie smoka ale to naciagane)

 

film niektore te kwestie naprawia dosyc sprawnie (walka z trollami), jednak dodaje od siebie kilka naciąganych kawałków.

 

mimo tych drobnych wad film jest świetny i cieżko by bylo uzyskac cos idealnego na podstawie niedoskonałej książki

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza
albo jeszcze kwestia z walką ze smokiem (daje w spolier bo ta scena pewnie bedzie dopiero w kolejnym filmie wiec ci co nie czytali lepiej zeby nie zaglądali)

 

 

głupie troche mi sie wydawalo że banda krasnoludów idzie przez cały świat żeby odzyskac dom i pokonac smoka a tak naprawde tylko siedzą na dupie w jaskini, a tymczasem kompletny random zabija smoka z łuku mimo że wcześniej od tysiącleci smok był niesmiertelny. wiem że ten random dostał wskazówke o słabym punkcie smoka ale to naciagane)

 

film niektore te kwestie naprawia dosyc sprawnie (walka z trollami), jednak dodaje od siebie kilka naciąganych kawałków.

 

mimo tych drobnych wad film jest świetny i cieżko by bylo uzyskac cos idealnego na podstawie niedoskonałej książki

Ten strzelec to nie był jakiś random tylko Bard Łucznik który był wnukiem Giriona, ostatniego władcy przed atakiem smoka. Miał strzałę dziadka która zawsze do niego wracała, mega wielki łuk, do tego dostał info o słabym miejscu w pancerzu Smauga, to musiało się tak skończyć :]

Odnośnik do komentarza

mimo wszystko troche to naciągane ;p

łuk +20 do ignorowania pancerza ;)

 

 

edit

shiiiiet nigga

wlasnie zobaczylem fote jak bedzie wygladał Bard... szczerze mowiac troche śłabo

 

 

First_look_Bard_and_Legolas.jpg

 

 

powinien byc wyższy od legolasa, bardziej mroczny i ponury, tak jak aragorn (powierzchownie) , w ksiązce bard był naprawde ponurakiem a nie przyjaznym ziomkiem z dziewiczym wąsem :P

 

no cóż

deal with it

HobbitSet12.jpg

Edytowane przez Yano
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Hehe, łuk to +20 do

wbicia całej strzały w serce Smauga

 

 

 

edit

shiiiiet nigga

wlasnie zobaczylem fote jak bedzie wygladał Bard... szczerze mowiac troche śłabo

 

 

First_look_Bard_and_Legolas.jpg

 

 

powinien byc wyższy od legolasa, bardziej mroczny i ponury, tak jak aragorn (powierzchownie) , w ksiązce bard był naprawde ponurakiem a nie przyjaznym ziomkiem z dziewiczym wąsem :P

On wygląda jak Banderas w 13 Wojowniku :]]]

Odnośnik do komentarza
albo jeszcze kwestia z walką ze smokiem (daje w spolier bo ta scena pewnie bedzie dopiero w kolejnym filmie wiec ci co nie czytali lepiej zeby nie zaglądali)

 

 

głupie troche mi sie wydawalo że banda krasnoludów idzie przez cały świat żeby odzyskac dom i pokonac smoka a tak naprawde tylko siedzą na dupie w jaskini, a tymczasem kompletny random zabija smoka z łuku mimo że wcześniej od tysiącleci smok był niesmiertelny. wiem że ten random dostał wskazówke o słabym punkcie smoka ale to naciagane)

 

film niektore te kwestie naprawia dosyc sprawnie (walka z trollami), jednak dodaje od siebie kilka naciąganych kawałków.

 

mimo tych drobnych wad film jest świetny i cieżko by bylo uzyskac cos idealnego na podstawie niedoskonałej książki

Ten strzelec to nie był jakiś random tylko Bard Łucznik który był wnukiem Giriona, ostatniego władcy przed atakiem smoka. Miał strzałę dziadka która zawsze do niego wracała, mega wielki łuk, do tego dostał info o słabym miejscu w pancerzu Smauga, to musiało się tak skończyć :]

Czarna strzała którą zabił Smauga została wykuta przez

Thrór-a, Króla spod góry.

 

Odnośnik do komentarza

ja wszystko to rozumiem,

 

 

tolkien dodał do tego tło i kontekst. ale na początku (jak sie czyta) było to jakiś ponury random z wioski ktory zupelnie z dupy zrobił to co zrobił ;p

chodzi mi o to że książka jest o drużynie krasnoludów a tu nagle jakiś obcy typ załatwia wiekszosc roboty ;P

 

Edytowane przez Yano
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Z tego co mi wiadomo Hobbit początkowo był książką dla dzieci ( Tolkien napisał ja dla swoich dzieciaków) i dopiero potem została wydana w formie jaką znamy, dlatego Hobbit zaczyna sie dość dziecinnie a kończy bitwą pięciu armii.

Co do fiimu to jednak widac że jest on na siłe "rozciągnięty" co by od widzów/fanów wyciągnąc więcej kasiory a spokojnie mogli by zamknąć całą opowieść w dwóch a nie trzech filmach.

Edytowane przez Freeze182
Odnośnik do komentarza

Spoko, potem jeszcze Silmarilion. W sumie spotkamy się ze Śródziemiem w Trzeciej Erze, więc nawet po trylogi Hobbita nie rozstaniemy się z tym obrazem.

 

Ale przecież już było powiedziane że prawa do Silmarilion nie zostały i nie zostaną nigdy sprzedane :(. Piszę to z wielkim żalem bo ta książka świetnie się nadaję na kolejną trylogię :) oczywiście tylko i wyłącznie w wykonaniu Petera Jacksona.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...