Samochody d 5-8 tys.

[_Red_ 11 561]

10 lat temu nawet przy aucie za 4500 wybrzydzalem xD O panie, tu troche rdzy, tu miala byc klima, a jest nawiew (no akurat to mnie wku.rwilo przy ogledzinach accenta xd).

 

Dzis bym sie wstydzil, ale typiarze tez przez telefon bez żenady robili mi wywiad o każdą śrubkę, jak te pare lat temu go wystawialem za 1500 zl.

 

Brrr, uzywane auta.

[milan 7 021]

No nie obieca, dlatego wolę leasing i nowy samochód.

 

Też miałem audi-a3 8l za 6500, to był najlepszy mój uzywaniec, kochałem go.

[_Red_ 11 561]

I tez paradoksalnie najwieksza wartosc wniosl ten akcencik pod kątem dzialania vs cena. 

 

Lancia Ypsilon? Shieet, to zaczelo dymic przy wciskaniu sprzegla po tygodniu. I30 spoko, ale 3 razy klima robiona w ciagu roku. 

 

Octavka nowa i nie ma co sie zepsuć, najlepszy komfort psychiczny ever, a za 3 lata dealer ja z pocalowaniem weźmie i moze z 35k odzyskam.

[milan 7 021]

a nie robisz jak podpowiadali mi leasodawcy  z ing? xD

 

GAP i kasacja miesiac przed koncem leasingu, albo zostawic otwarty na parkingu.

 

[_Red_ 11 561]

Nie bralem GAPa, ups. Więc raczej nie.

 

Takie to proste? xD Palec sobie zlamiesz to z ubezpieczalnia 5 lat w sądach stracisz, a tu taki oczywisty scam.

[milan 7 021]

No patrzałem na nich jak na debili, a oni twierdzili że tak się robi.

Tylko zebym nie kasował  z kaskiem na głowie

xD

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez milan

[_Red_ 11 561]

Po leasingu za 800 zl kupujemy na wlasnosc prywatnie, pol roku jezdzic na wlasny uzytek (najwyzej kilometrowke sie policzy jako uzycie prywatnego auta na cele firmowe, byle nie wsadzac go w srodki trwale bo to bez sensu przy takiej cenie wykupu) i sprzedac bez koniecznosci podatku dochodowego. 

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez _Red_

[mozi 1 946]

35 minut temu, _Red_ napisał:

Nie bralem GAPa, ups. Więc raczej nie.

 

Takie to proste? xD Palec sobie zlamiesz to z ubezpieczalnia 5 lat w sądach stracisz, a tu taki oczywisty scam.

Z tym gapem to są jaja dlatego też nikt  z duzych ubezpieczycieli tego nie oferuje. Znajomemu za(pipi)ali x5 sprzed domu to pół roku zabawy straszonko sądami i dopiero jakoś się dogadali. 

[milan 7 021]

Ale co straszonko?

to jakaś przenośnia czy co?

Zayebali ci auto i ubezpieczyciel oficjalnie straszył sądem?

 

Takie pier,dololo

[mozi 1 946]

Nie po prostu nie chcieli wypłacić kasy xd i co nam zrobisz? Straszonko musiał kumpel zrobic. Zobacz sobie jak się nazywają firmy które tego GAPa oferują. Ja z nazwy nie kojarzę żadnej. Mimo że też GAPa mam xd

[milan 7 021]

Ing Lease to raczej nie firma krzak ;]

[mozi 1 946]

To widać się zmieniło bo jak brałem leasing 2 lata temu to była lipa. Kurła już 2 lata Fordem latam za rok koniec. Kiedy zleciało? 

[_Red_ 11 561]

7 godzin temu, mozi napisał:

Z tym gapem to są jaja dlatego też nikt  z duzych ubezpieczycieli tego nie oferuje. Znajomemu za(pipi)ali x5 sprzed domu to pół roku zabawy straszonko sądami i dopiero jakoś się dogadali. 

Myslalem, ze zaj.ebano mu 5 razy auto sprzed domu xD to wtedy faktycznie firma zaczela węszyc podstęp. 

[kanabis 21 643]

Idzcie stad z tymi waszymi obrzydliwymi gapami i leasingami fu

 

Nie no badzmy powazni. Przy aucie za 5k nie ma co wybrzydzac ale tez to nie jest tak zeby brac pierwsze lepsze z gazetami w progach. Mozna kupic auto za 5k i bedzie skarbonka bez dna a po 3 latach oddamy je jedynie na szrot a rownie dobrze mozemy kupic za 5k sprawne auto ktorym pojezdzimy 3 lata i sprzedamy za 4k. Ja wiem ze tutaj wiekszosc zarabia 10k dolarow na miesiac ale szanujmy pieniadz.

Edytowane 13 Czerwca 2019 przez kanabis

[milan 7 021]

Kanabis chyba z zawiscie nie doczytales ze to napisalismy, ze mielismy tez fajne wozki za ok. 5k. 

[mozi 1 946]

Pierwsze auto - Fiat 126P. Kolor biały. Kochałem to auto. Zamykało licznik. 

Edytowane 13 Czerwca 2019 przez mozi

[kanabis 21 643]

11 minut temu, milan napisał:

Kanabis chyba z zawiscie nie doczytales ze to napisalismy, ze mielismy tez fajne wozki za ok. 5k. 

Byc zawistnym auta w leasingu? No chyba ze jakies fajne bmw/audik/merc bo inaczej to

 

Nie no bardziej moj post odnosil sie do meanthroda dla ktorego auto za 5k jest kazde takie samo i wazne zeby odpalalo.

Edytowane 13 Czerwca 2019 przez kanabis

[mozi 1 946]

Godzinę temu, kanabis napisał:

Byc zawistnym auta w leasingu? No chyba ze jakies fajne bmw/audik/merc bo inaczej to

Taka nową octavką reda byś polatał nie gadaj. 

[kanabis 21 643]

Premium albo nic. 

 

Chyba ze to bylaby moja octavia nie w leasingu. To bym sprzedal i kupil jak nalezy 5 letniego merca , smierdzacego dupą oczywiscie

Poza tym to ze nie zazdroszcze takich aut w leasingu to nie znaczy ze nimi gardze albo jestem zawistny, ciesze sie szczesciem reda i milana. Zamiast dobrej marki wybrali komfort nowego auta, braku zmartwien o naprawy itd to jest zrozumiale jak najbardziej. Zreszta kto powiedzial ze spoczeli na laurach moze za 10 lat bedzie e klasa w leasingu. A wtedy juz bede zawistnym skur.wysynem i bede mowil ze to nie ich auto ze banku i inne pier.doleto zaciskajac zeby ze mnie na takie auto nie stac

[milan 7 021]

No juz juz, nie wchodzmy za mocno  kabi w tematy zawistnosci, ja tylko napisałem to kontynuując twój żart o obrzydliwych gapach.

[krupek 15 393]

No jo, ale czy taka Octavia z aktualnego rocznika to niej est lepiej wyposażone, bardziej komfortowe i bezpieczniejsze auto, niż premium z przed 15 lat?

[mozi 1 946]

1 minutę temu, krupek napisał:

No jo, ale czy taka Octavia z aktualnego rocznika to niej est lepiej wyposażone, bardziej komfortowe i bezpieczniejsze auto, niż premium z przed 15 lat?

Jest ale prestiż już nie ten. 

[milan 7 021]

Jak oglądałem recke tego mercedesa starego od Zacharego, to łapałem się za głowe ile tam jest skomplikowanych elektronicznych bzdur których  w zyciu bym nie potrzebował ;] np. elektorniczna regulacja kierownicy.

A gdzies widziałem pierwsza nawigacje tez, w formie komend na zasadzie skrec w lewo, na wyswteitlaczu od kalkulatora, makabra.

Edytowane 13 Czerwca 2019 przez milan

[szejdj 2 804]

po co prowokujesz kanabisa?

[milan 7 021]

No ale to był merc chyba 20 lat starszy niz kabiego co nie