Trudne pytanie No była to chyba Contra na Pegasusa

Mario Bros na Pegasusa gdzieś w 1994-1995.

Doom na PC. 1997 (lat 6). Idąc tokiem myślenia mediów powinienem być teraz seryjnym mordercą

Piramid/bulder dash/ green beret. cos z tego ( nie pamietam dokladnie ) na c64 jakies15 lat temu

Fifa 98 na PC. Ach co to była za gra.

Bodajże w 93' brat dostał na komunię Pegasus'a + 168 in 1 - wtedy wszystko się zaczęło (czasy bez save'a, poradników i innych tego typu zbędnych pierdół)

O ile pamiętam to była taka mała konsolka BRICK GAME (lub też 9999 in 1) Może ktoś pamięta

Pierwsza którą pamiętam... ruska podróba International Ninja Rabbit na ruskiej podróbce Atari - gra miała zmienione sprity i ekran tytułowy z Zajucem a było to u schyłku roku pańskiego 1988, i ledwie od ziemi odstawałem

 

Wiem że wcześniej miałem, też ruską podróbkę Niny Game&Walk taką z żabami skaczącymi po kamieniach, ale to właściwie nie była gra tylko test na cierpliwość więc nie liczę jej...

wrc na psx`a

Chyba Buggy Boy na Commodore 64... kiedy to było

Pierwsza gra hmmm....Mysle ze to byl Defender na automacie, gdzies tak druga polowa lat 80'...to byly czasy

Bodajże w 93' brat dostał na komunię Pegasus'a + 168 in 1 - wtedy wszystko się zaczęło (czasy bez save'a, poradników i innych tego typu zbędnych pierdół)

 

ten sam start, mam nadal obie te rzeczy (fioletowo-niebieski cartridge?)

Edytowane 16 września 200915 l przez Labtec

W pierwszą gierkę jaką grałem to Pong, a potem Contra.

Oficjalnie przyjmuje, że to była Contra ale na pewno wcześniej w coś grałem na automatach, a że to było ponad 17 lat temu nie jestem w stanie sobie przypomnieć.

Duck Hunt z gunem oczywiście

Pierwszy byl cartridge dolaczony do Commodore, gdzie byly: Colossus Chess, Commodore Soccer i Silicon Syborgs. To ostatnie odpalilem jako pierwsza gre w zyciu, gdzies na przelomie 89/90 chyba.

 

 

Pierwsza gra, w jaka zagralem u siebie w domu, na swoim wlasnym sprzecie to bylo "Lemings 2" na Amige 500 . Chyba 94, badz 95 rok...

Chyba to był Zorro na Atari. Tyle sięga moja pamięć. Był to koniec lat 80. Miałem wtedy może 7- 8 lat.

Jednak ta gra nie wciągneła mnie w świat gier. Dopiero Commodore 64 a pozniej Amiga to zrobiły. Piękne czasy.

Moja pierwsza gra to jakieś wyścigi motorów, z kamerą od góry na konsoli Atari 2600 :]

Brygada RR na poczciwego pegaza. Później były jeszcze Contra, Darkwing Duck, Turtlesy i masa innego rozpikselowanego shitu.

Pierwsza wogóle to jakaś strzelaninka na C64 . Nie pamietam jak to sie nazywalo napewno nei byl to ani River Raid ani Moon Patrol .

 

A pierwsza taka naprawde poważna to TOCA 2 na psx ktorego dostalem pod koniec ósmej klasy podstawówki . :] Ależ to był szał ;D Tak patrzac w tył to nawet neiźle grałem w nią biorac pod uwage ze pierwszy raz w ręku miałem pada

Mega Man 2 na takiego śmiesznego handhelda z okolic 1990.

 

http://www.handheldmuseum.com/Tiger/Tiger-MegaMan2.jpg

 

(reszta miała wtedy wilka łapiącego jajeczka)

Gyruss na C<64, muzyka niszczyła.

Moja pierwsza gra to słynny Pong pamietam iz owa konsola miała dwa kontrolery, ktorymi sie kreciło rok 87-88??

Mario na pegazusie albo wolf/prince of persia/supa na taki śmieszny mały czarnobiały komputerek z dosem - nie pamiętam co było pierwsze. Około 95-96 rok.