Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Telefon mi padl, do domu teraz dotarlem. Sorry Grzesiu.

Jeszcze mam nerwa. Opilem sie izotonika i sralem na 19km w lesie. Walczylem od 16km.

2:04 jak lamus yeahbany. Wszystkie grubasy mnie wziely na bank, ide sie zabic.

no ogolnie start okey byl, przygotowanie w miare, ale ten deszcz i wiatr. No wszystko nie tak bylo dzis

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Ehhh amatorzy.

My z DB Cooperem jak najlepsi przyjaciele , rozgrzewka na starcie. Na mecie jeden drugiego dopinguje (jakos udalo mu sie pierwszemu przybiec ode mnie wiec on mnie zagrzewal do boju). Potem wpadlismy sobie w ramiona.

 

No ale my nie jestesmy graczami

Edytowane przez kanabis
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza

przecież on nie chciał się z nim spotkać od samego początku xd bał się nie zręcznej sytuacji spotkania z forumowiczem. Nie ma co się dziwić, jakby nie było jest to sytuacja stresowa. No tylko Grześka szkoda. Pewnie jeszcze stoi pod tą mapą, Grzechu ty idź do domu, on nie przyjdzie. 

 

 

no ku.rwa właśnie pisałem to samo xd nie było żadnego umawiania się na forum. Ja spojrzałem na niego, on na mnie, wiedzieliśmy że to jest ta chwila. Od razu przytuliliśmy się na misia całując się jak mężczyźni w policzki 3 razy, wiecie tak jak się życzenia składa. Tak się wita z forumowiczami, a jesteśmy z różnych obozów konsolowych. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

no liczę, że dasz posiedzieć za kierownicą

 

tylko najpierw trzeba formę odbudować, żeby pokazać się na takich wysokich rangą zawodach. Zrobiłem ostatnio dwa testowe biegi po 5km i póki co nie boli. Teraz i tak z treningiem mocnym nie ruszam, bo za 2 tyg planuję wyjechać gdzieś na koniec świata odpocząć od życia codziennego. 

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, D.B. Cooper napisał:

przecież on nie chciał się z nim spotkać od samego początku xd bał się nie zręcznej sytuacji spotkania z forumowiczem. Nie ma co się dziwić, jakby nie było jest to sytuacja stresowa. No tylko Grześka szkoda. Pewnie jeszcze stoi pod tą mapą, Grzechu ty idź do domu, on nie przyjdzie. 

 

 

no ku.rwa właśnie pisałem to samo xd nie było żadnego umawiania się na forum. Ja spojrzałem na niego, on na mnie, wiedzieliśmy że to jest ta chwila. Od razu przytuliliśmy się na misia całując się jak mężczyźni w policzki 3 razy, wiecie tak jak się życzenia składa. Tak się wita z forumowiczami, a jesteśmy z różnych obozów konsolowych. 

Coś Ty, spotykałem się z forumowiczami jak jeszcze twoj passat miał za Niemca właściciela.

 

jeszcze kilka dni temu pisalem o problemach ze sraniem, ale dzis wiem ze rozlozyl mnie ten izotonik i zelik. Przedobrzylem, bo myslalem ze specjalista beda, gdzie na treningach nawet wody nie biorę. Miałem dać sobie spokój z tym Wrocławiem, no ale jednak z rok znowu muszę.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, krupek napisał:

No właśnie, teraz pytanie, czy jako właściciele luksusowych aut niemieckich, konkurencyjnych marek, nadal zachowacie przyjacielską at

mosferę.

 

Do mnie Grzesiu pisał po pólmaratonie, ale ja w ogóle o tym nie myślałem, ubrałem się i dzida xd

 

luksusowych to słowo klucz. Marka czy pochodzenie już nie jest tak istotne. 

 

 

to może coś z tym Grześkiem jest nie tak 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@krupek1.55 warunki nie były super ale sam również nie mogłem się przygotować na takie mocne bieganie. Nie jest źle przy pomim PB 1.50

(wciąż nie wybaczylem Ci tej Gdyni xd) 

@MichAelisspoko, czekałem i tak na znajoma więc to nie był problem. Dobrze ze dobiegłes cały I możesz myśleć o kolejnych wyscigach

@kanabiswiesz, Ciebie to bym sam rozpoznał bo często dajesz fotę. Micha w tłumie 13k już ciężej, bo średnio pamiętam jak wyglądał. (wrzucałes te zdjęcie piątki z d.b.tutaj?malo jestem na forum więc mogłem przegapić) 

 

@D.B. Cooper ej noo XD

 

Trudno. 3/5 teraz czekamy na Pile w wrześniu i Kraków w listopadzie bodajże. 

Zapraszam, jeśli ktoś tam będzie do piątki i zdjęcia xd

 

Odnośnik do komentarza
1 hour ago, krupek said:

Ehh i morze plastikowych kubków po półmaratonie we Wrocławiu. Jakby papierowych nie mogli dać. To już u mnie wczoraj na takim małym biegu o to zadbali.

 

59 minutes ago, milan said:

Biegarze niezle swiry, biegam dla zdrowia wyrzucam z wychowania.

Jak juz bydlo biega dla atencji to chociaz kazdemu worek zolty w jedna reke niebieski w druga i jakis pozytek z was zrobić. 

Ale wiecie że posprzątali to po biegu? Brak smietnikow to wina organizatorów a co do plastkiku to jendka najlepiej odnawialny materiał więc nie przesadzajcie

2 hours ago, krupek said:

A nie chciało Wam się spać na tym biegu? Ja byłbym mało rzeźki na takim biegu, to raz. Dwa, po kilku posiłkach w ciagu dnia, byłbym ociężały.

Jeszcze potem autem wracałem do Poz. 

Ale odpoczalem i po kawie dobrze się jechało 

Odnośnik do komentarza

Nie no, pie.rdolenie milania i innych mentalnych ulańców o jakiejs atencji i bieganiu dla fejmu na insta, czy fb jest czerstwe i żenujące. Typowe wylewanie jadu, ch.uj tylko wie po co.

 

Co do kubków, wiem, że posprzątali, łaski nie robią. Mi raczej chodziło o to, że juz papierowe powinny stać się normą.

Edytowane przez krupek
Odnośnik do komentarza
18 minutes ago, krupek said:

Nie no, pie.rdolenie milania i innych mentalnych ulańców o jakiejs atencji i bieganiu dla fejmu na insta, czy fb jest czerstwe i żenujące. Typowe wylewanie jadu, ch.uj tylko wie po co.

 

Co do kubków, wiem, że posprzątali, łaski nie robią. Mi raczej chodziło o to, że juz papierowe powinny stać się normą.

Papierowe to większe ryzyko że się kolejni ludzie poslizgna w wyniku wilgoci #bhp

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, krupek napisał:

Nie no, pie.rdolenie milania i innych mentalnych ulańców o jakiejs atencji i bieganiu dla fejmu na insta, czy fb jest czerstwe i żenujące. Typowe wylewanie jadu, ch.uj tylko wie po co.

 

Co do kubków, wiem, że posprzątali, łaski nie robią. Mi raczej chodziło o to, że juz papierowe powinny stać się normą.

Kubki to masakra, tyle przy wodopojach jeszcze nie widzialem, latwo bylo sie wywalic w tym deszczu. Sam nie wiem czy to tak ciezko wyrzucić poza trasę. Stali goscie z workami wrzuciłem im ze dwa :dunno:

4 godziny temu, krupek napisał:

A nie chciało Wam się spać na tym biegu? Ja byłbym mało rzeźki na takim biegu, to raz. Dwa, po kilku posiłkach w ciagu dnia, byłbym ociężały.

Na biegu nie, ale przed tak. Start 22, w domu po 1. Ciezki temat.

dzis bylem z synkami na detektywie pikaczu i 30 min przespalem xdd

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...