Opublikowano 29 maja 20195 l Potrzebuję pomocy od forumowych kolarzy. W związku z coraz lepszą pogodą wyciągnąłem swój wysłużony rower z piwnicy. Niestety ma sporo mankamentów i w serwisie ocenili naprawę na dość wysoką kwotę stąd zamiast naprawiać wolę kupić coś nowego. A jako, że jestem rowerowym laikiem postanowiłem się poradzić u kogoś bardziej obeznanego w temacie. Mieszkam w mieście, ale lubię zrobić też dłuższy dystans po jakimś terenie poza miejskim. Jeśli chodzi o częstotliwość jazdy to w tygodniu z powody pracy mam dość mało czasu na jazdę stąd głównie w weekendy bym miał czas jeździć(ew. jak ładna pogoda to do pracy w tą i z powrotem, ok. 6km w obie strony). Polecicie coś do tysiąca złotych?(oczywiście jestem w stanie dopłacić kilka stów jeśli na prawdę warto to zrobić). Idzie coś kupić w tej cenie co posłuży co najmniej kilka lat patrząc na powyższe kryteria? Edytowane 29 maja 20195 l przez flavio
Opublikowano 29 maja 20195 l Za tysiaka może być nieco trudno. Zależy jakiego jednośladu szukasz, czy ma to być jakiś "turystyk" z koszyczkiem i błotnikami czy też kolarka lub typowy góral. W jakim terenie śmigasz najczęściej i w jakim rekreacyjnie chcesz śmigać? No i jesteś pewien że starego roweru nie da się naprawić? WD40, zestaw kluczy i kluczyk do centrowania kół potrafią czynić cuda
Opublikowano 29 maja 20195 l Wiesz co, zazwyczaj jeździłem na typowych góralach. Niby mieszkam w mieście ale lubię wybyć w plener więc myślę, że taki góral byłby najbardziej uniwersalny. Generalnie myślę miesięcznie średnio bym robił jakieś 60-100 km na terenie miasto/jakieś lasy/pola. A jeśli chodzi o stary rower to niestety mam problem z kasetą oraz łańcuchem i do tego oba koła do wymiany. Edytowane 29 maja 20195 l przez flavio
Opublikowano 31 maja 20195 l Gravel fajny Nie mam 100% pewności w SPD, ale można fajnie pośmigać na asfalcie- na filmiku dobrerowery kolo dobrze mówił. Do 30 nie ma problemu żeby się rozpędzić i jechać, powyżej już trzeba mieć nogę wyćwiczoną. No i tak sobie śmigam po asfalcie, utwardzone drogi, las, ale zawsze mi wzrok ucieka w tą dzicz obok Wiecie o co chodzi. Taki trochę offroad, korzenie, single track.... Dokupiłem sobie Treka X Caliber 8. Na minus- nie ma matowego lakieru. Brakuje manetki od blokady amora. A tak to całkiem spoko Za tydzień jadę na gogol MTB. Chodzież, potem się przejadę na wyścig w Suchym Lesie.
Opublikowano 2 czerwca 20195 l W piątek odebrałem, ale poleciałem na warsztaty do wieczora. Wczoraj na działce prawie cały dzień i dopiero dziś przejechałem się. Faktycznie brak tej manetki do skoku nie jest czymś mega MUST HAVE. Wjechałem na asfalt, to ręcznie zmieniłem w trakcie jazdy. Miałem lekki uraz do MTB. Koła, sporo asfaltu na moich trasach i poprzednik mi kompletnie obrzydził jazdę na rowerze- Cube Attention SL 29. Obiło mi się o uszy, że to kwestia c***wej ramy w rowerach Cube- ale nie wiem, bo ja się nie znam Mi się kompletnie nie chciało na rowerze jeździć, mimo 29 kół tył w Cube lubił uciekać. Dzisiaj wiem, że ten Cube koło MTB nie stał. Na tym Treku 10/10, sztos. Lekka obawa czy tył mi będzie uciekać, zarzucać- nic, kompletnie nic się nie działo. Ten rower zasuwa sam z siebie Kumpel ma wyższy model Pro Calibra- 14k dał, więc tam ponoć bym zwariował, ale to już nie mój budżet. Mimo wszystko spoko, że skończyłem z dwoma rowerami. Gravel budżetowy, a ten średnia półka. Caliber 9 ciut lepszy i miałem go brać, ale przez ten uraz po Cube poszedłem w Gravela. I widzę, że będę miał problem za tydzień na zawodach- kondycja na podjazdach wysiadła Jeszcze rozkminiam czy w SPD iść czy tutaj platformy zostawić.
Opublikowano 2 czerwca 20195 l Komplet shimano xt8000, 2x11 za dobre pieniążki, z darmową wysyłką do pl. Możliwe 10% mniej dla nowych https://www.chainreactioncycles.com/mobile/pl/en/shimano-xt-m8000-2x11-drivetrain-groupset/rp-prod168219?utm_source=affiliate-window&utm_medium=affiliates&utm_campaign=http%3A%2F%2Fwww.digidip.net%2F&utm_term=digidip+UK+and+USA+-+Incentivized&utm_content=Discount+Code&awc=2698_1559507544_8f5feed2cb71069624908397eed7f31b
Opublikowano 5 czerwca 20195 l https://www.rowerymerida.pl/produkt1481/crossway-40-d-rower-merida.html Co forum sądzi?
Opublikowano 3 lipca 20195 l Dzisiaj gleba. Za bardzo polozylem sie na zakrecie, błąd bo skrecajac w prawo prawy pedal mialem nisko, zawadzilem o jezdnie i sie wyje,balem. Troche beka bo na tej trasie zrobilem juz z 50 treningow i kompletnie nie zwracalem na to uwagi
Opublikowano 3 lipca 20195 l 3 minuty temu, kanabis napisał: Dzisiaj gleba. Za bardzo polozylem sie na zakrecie, błąd bo skrecajac w prawo prawy pedal mialem nisko, zawadzilem o jezdnie i sie wyje,balem. Troche beka bo na tej trasie zrobilem juz z 50 treningow i kompletnie nie zwracalem na to uwagi stacja Ostrołęka kanabis upadł po raz pierwszy
Opublikowano 4 lipca 20195 l Kiedys tez zachaczylem w rondzie pedalem, lewy mialem na samym dole, zmeczenie i niemysl, ale gleby nie bylo Kiedys pierwszy raz z pedalami spd-pl, zatrzymalem sie, wyczepilem lewy, a rower przechylil sie w prawo nic tylko sie usmiechnac, inaczej czlowiek sie nie nauczy
Opublikowano 8 lipca 20195 l Wreszcie kupilem kask i buty. Nie no panie kochany, jaka to moc jest. Teraz kilka depniec pedalem i 40kmh na liczniku na prostej drodze (wczesniej tylko na spadkach) . No swietna sprawa. Tez nie mam zadnego problemu z wypieciami, myslalem ze to bedzie bardziej skomplikowane tak na necie pisali niektorzy. Potrenowalem tez pedalowanie jedna noga i kur.de jakos dziwnie mam z lewa noga. Tak jakbym nie potrafil skoordynowac ruchow, dziwne. A grajac w pilke bylem obunozny. Musze poczytac w biblii triatlonu
Opublikowano 8 lipca 20195 l 9 minut temu, kanabis napisał: No swietna sprawa. Tez nie mam zadnego problemu z wypieciami, myslalem ze to bedzie bardziej skomplikowane tak na necie pisali niektorzy. Niech to nie uśpi Twojej czujności, bo zapomnieć się przy hamowaniu do postoju to chwila xd
Opublikowano 8 lipca 20195 l I tak sie wyje.balem wczoraj, i to taki ladny szlif zlapalem. Jade, zerknalem na moj superzegarek ile grzeje , podmuch je,banego wiatru od boku , kolo zalapalo pobocza i juz tylko jadac zastanawialem sie na ktora strone sie wypier.dole No ale to wkalkulowane w sport
Opublikowano 8 lipca 20195 l No ja jeszcze bez gleby, raz tylko się poręczy złapałem, ale na zewnątrz mało jeździłem w tym roku, ciągle trenażer ze względu na brak czasu.
Opublikowano 8 lipca 20195 l Polecisz i tak Prędkość zerowa i jak jeszcze nie będziesz miał nawyku wypięcia, to po zatrzymaniu się polecisz. Tzn albo się złapiesz czegoś albo podeprzesz na rękach. Nic wielkiego. Ja wczoraj zaliczyłem 2 zawody MTB. Czysty fun, więc prawie na końcu. Za rok się przejadę do Szklarskiej- tak dla klimatu
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.