Ktoś czytał najnowszy zeszyt Funky Koval'a? Warto zainwestować?

 

Jeżeli chcesz w ogóle zobaczyć co to za twór w żadnym wypadku nie kupuj, lepiej ściągnij, przejrzyj (jak dasz radę) i wyrzuć z dysku, na nic więcej ten gniot nie zasługuje, a już więcej twórcy tego czegoś. Nie rozumiem, jak można było aż tak spierdolić Funky'ego.

Zresztą, poczytaj dowolne recenzje...

 

 

Właśnie skończyłem 10-ty i ostatni tom "Y-ostatni z mężczyzn" - jedno słowo, super!

Edytowane 12 kwietnia 201213 l przez Andreal

 

SHIT JUST GOT REAL

Czy serie Batman/Detective Comics ewntualnie Superman/Action Comics są ze soba powiązane? Czytając np. Batmana, będę musiał także czytać równoległe wydanie Detective bo historia z Batka ma swoje przedłużenie w DC czy może te wydania ida fabularnie równolegle i mogę się skupić na jednej serii?

Spokojnie możesz skupić się na jednej serii, obecnie Batman i Action Comic są lepsze. Batman&Robin jest świetne też w New 52.

Edytowane 29 kwietnia 201212 l przez Hela

 

SHIT JUST GOT REAL

 

Kurfa, muszę najpierw nadrobić Green Lantern i zabrać się za "Court" ! Co trzeba czytać przed eventem ? Sam Batman starczy, czy też wszystkie zeszyty z Bat-rodziny.

sam batman styka, ew. nightwing, ale niekoniecznie. nowy wolumin zielonej latarni tez zaje.bioza - najpierw prze jakieś pięć numerów koncentruje się na sinestro, a teraz johns rzuca całkiem nowe światło na indigo tribe. reszta tytułów z gl to średniawka - najciekawsze chyba "the new guardians".

 

Czy serie Batman/Detective Comics ewntualnie Superman/Action Comics są ze soba powiązane? Czytając np. Batmana, będę musiał także czytać równoległe wydanie Detective bo historia z Batka ma swoje przedłużenie w DC czy może te wydania ida fabularnie równolegle i mogę się skupić na jednej serii?

 

są odrębne fabularnie, ale w wypadku większego eventu uzupełniają się. w new 52 action comics to początki działalności supermana, a superman to "aktualne" wydarzenia.

sam batman styka, ew. nightwing, ale niekoniecznie. nowy wolumin zielonej latarni tez zaje.bioza - najpierw prze jakieś pięć numerów koncentruje się na sinestro, a teraz johns rzuca całkiem nowe światło na indigo tribe.

Johns nawet z Aquamana potrafi zrobić ciekawą lekturę. On (Aquaman, Green Lantern, Justice League) i Snyder (Batman, Swamp Thing) to najwyższy poziom w DC obecnie.

Z mniej popularnych serii new 52 polecić mogę śmiało Animal Mana, zwłaszcza jak ktoś czyta Swamp Thing, bo zbliża się cross-over.

Zlapalem mega zajawke na Batmana i postanowilem zaczac czytac komiksy z nim, jednak nie mam pojecia od czego zaczac. Znalazlem w internecie wydanie TM-Semic 1991-1997, jednak nie wydaje mi sie, aby byl to poczatek. Tak wiec, prosilbym o jakies informacje jak zabrac sie za czytanie komiksow z Batkiem, tak jak wychodzily chronologicznie.

Jak chcesz moge ci przeslac link do paczki [wstawilbym tutaj, ale nie wiem czy to dozwolone] za ktorej czytanie powoli sie zaczynam zabierac, oto zawartosc:

Batman: Year One

Batman and the Monster Men

Batman and the Mad Monk

Batman: The Man Who Laughs

Batman: Gothic

Batman: The Long Halloween

Catwoman: When in Rome

Batman: Haunted Knight

Batman: Dark Victory

Batman Chronicles: The Gauntlet

Robin: Year One

Batgirl: Year One

Batman: Tales of the Demon

Batman: A Death in the Family

Batman: The Killing Joke

Batman: Arkham Asylum

Batman: Son of the Demon

Batman: Bride of the Demon

Batman: Birth of the Demon

Batman Black and White Volume 1

Batman: Hush

Gotham Central

Detective Comics 821-834, 840-850, 853-860

Batman 655-658, 663-669, 672-683, 686, 700

Final Crisis

Batman and Robin 1-12

Red Robin 1-13

Batgirl 1-11

Batman: The Return of Bruce Wayne 1-2

Joker

Dark Knight Returns

 

Na troche chyba powinno starczyc

Z tego co koles napisal w opisie to jest to ulozone chronologicznie tak jak trzeba.

Nie wiem czy to w pelni optymalny zestaw, ale przynajmniej wszystko jest w jednym miejscu zebrane.

Edytowane 30 kwietnia 201212 l przez Yabollek007

A przypadkiem Long Halloween nie powinno by jakoś zaraz po Year One na początku ?

Wampirze przygody Batmana (Red Rain, Crimson Mist, Bloodstorm...) powiązane są jakoś chronologicznie?

jakies dobre tegoroczne premiery?:>

the manhattan projects (jonathan hickman)

saga

road rage (king sr. & jr)

peter panzerfaust

conan the barbarian (pisany przez brian wooda - tego od dmz)

 

to tak na szybko z głowy

Edytowane 4 maja 201212 l przez tk___tk

chce sie wziac za komiksy o iksmenach. jakie serie w jakiej kolejnosci czytac? jest tego tyle, ze nie wiem od czego zaczac.

 

z tego co znalazlem w necie to najwazniejsze serie to uncanny xmen, xmen i uncanny xforce. jakas konkretna kolejnosc? cos jeszcze?

Edytowane 6 czerwca 201212 l przez Ölschmitz

obso Ci doradzi

chce sie wziac za komiksy o iksmenach. jakie serie w jakiej kolejnosci czytac? jest tego tyle, ze nie wiem od czego zaczac.

 

z tego co znalazlem w necie to najwazniejsze serie to uncanny xmen, xmen i uncanny xforce. jakas konkretna kolejnosc? cos jeszcze?

 

Jak sam słusznie zauważyłeś, serii oraz różnego rodzaju spin offów z iksami jest dzisaj tyle że może od tego rozboleć głowa.Według mnie nie ma kolejności,czytaj jak leci.Ja zacząłem czytać x-menów prawie 20 lat temu od TM-Semic,a teraz też czytuje nowośći i za wiele to się nie pozmieniało

polecam ci tą serię http://www.ookamireunion.com.pl/projekty_xforce.php

akutalnie czytam swamp thing i animal mana z nowosci. swietne. niedlugo wezme sie za te 3 nowe serie o nietoperzu (batman, dc i dk). one sie jakos przecinaja? czytac po jednym numerze z kazdego czy leciec z jedna, a potem z druga seria?

 

skonczylem ostatnio tez punisherMAX, 22 zeszyty czy jakos tak. zaje.bista sprawa. seks, brutalnosc, realizm (oczywiscie nie zawsze). naprawde dobra rzecz.

@ Ölschmitz Ja zacząłem od Dark Knight bo uwielbiam Kreske Davida Fincha;)

Punisher max to mistrzostwo! najlepsza seria o Franku jaką kiedykolwiek czytałem.

Bardzo mocno polecam ci ten komiks http://kulturopolis.pl/2053,batman-zabojczy-zart-%28egmont%29.html

Jeśli nie czytałeś go jeszcze za czasów TM-Semic to nadrób zaległości,najbardziej kultowa historia o gacku.

ale punisherMAX te 20-pare numerow czy ta dluga serie 70-pare? ja skonczylem ta krotka, teraz sie zabieram za ta dluga.

 

a co do batmana to wlasnie przeczytalem, ze tam jakis konkretniejszy arc jest teraz i to sie rozciaga na wszystkie serie. takze chyba bede czytal po kolei tak jak to wszystko wychodzilo.

Chodziło mi o Punishera v5

Punisher - Marvel MAX

Edytowane 13 czerwca 201212 l przez GwynBleidd_79

no to wlasnie to niedawno zassalem, ja czytalem to http://en.wikipedia.org/wiki/PunisherMAX

no to jeśli ci się podobało, a jednocześnie pisałeś, że szukasz czegoś dobrego o x-menach to koniecznie zacznij "wolverine & the x-men" również pisane przez jasona aarona. bat-tytuły przecinają się wyłącznie w wypadku tie-in'ów do "night of the owls" (czyli nr. 9 obu tytułów + jeszcze "nightwing", "batgirl", "batman & robin", "all-star western", "batwing", "red hood & the outlaws" i "birds of pray"). to właśnie za "batmana & robina" polecałbym ci się zabrać w drugiej kolejności po głównej serii snydera.

 

btw punishera max zaczęła się jakaś nowa mini-seria:

 

 

w głównym uniwersum też już od roku punisher gości i wymieniany jest jako jeden z ciekawszych nowych zeszytów.

 

wracając do x-tytułów to mogę wkleić mój post z przed paru stron i trochę go skomentować:

 

w przypadku x-menów nie jest to żaden reset tylko nowe status-quo. w wyniku małego konfliktu światopoglądowego między summersem i loganem (masz to przedstawione w pięcioczęściowej serii "schism") x-meni podzielili się na dwa teamy. pierwszy to m.in. wolverine, beast, kitty pryde i iceman prowadzący szkołę dla młodych mutantów w odbudowanym westchester ("wolverine & the x-men") i resztę rozdzieloną z kolei na mniejsze grupy zadaniowe stacjonujące na utopii ("uncanny x-men", "x-men", "new x-men", "x-men legacy", "generation hope"). ważniejsze dla ogólnej orientacji w tym co się teraz dzieje w tym uniwersum jest jednak przeczytanie całego "second coming". po tym jak scarlet witch zredukowała populację mutantów do ok. 200 (pozbawiając resztę mocy) pojawia się jedna nowa mutantka - hope. high evolutionary, mr. sinister i inni próbują ją zlikwidować, a żeby temu zapobiec summers wysyła ją z cable'm do przyszłości. ten event rozciągą się również na poprzedni wolumin "x-force". z wcześniejszych rzeczy fajny jest run granta morrisona w "new x-man" (chyba od numeru 118).

 

w tym momencie "generation hope" zostało skasowane po tym jak większość mutantów zbuntowało się przeciwko hope, a ona sama stała się głównym obiektem wielkiego cross-overa, który trwa teraz w uniwersum marvela i trwać będzie pół roku (do września). po kolei:

 

wolverine & the x-men - zdecydowanie najlepszy tytuł z x-menami obecnie. aaron pisal wolverine'a przez dłuższy czas w jego solowym tytule więc wie z czym to się je, a tutaj dodatkowo oprócz klasycznych postaci w obsadzie szkoły mamy pare znakomitych stosunkowo nowych postaci (pokojowo nastawiony brood, quentin quire - poteżny telekinetyk z anarchistycznym zacięciu, genesis - nastoletnie wcielenie apokalipsa wprost z kart "uncanny x-force", wojowniczo nastawiony książe z imperium shiaar + toad jako wożny i krakoa czyli wielki mutant na grzbiecie którego stoi sama szkoła). miejscami naprawdę zabawny i przewrotny komiks dodatkowo umocniony znakomitymi rysunkami chrisa bachallo.

uncanny x-men - drugi wolumin głównego tytułu x-menach, który w pierwszym doliczył się 544 numerów. klasyczny pełen akcji komiks ze znanymi i rozpoznawalnymi postaciami w rolach głównych (cyclops, emma frost, storm, namor, magneto, colossus, jego siostra magik + hope i danger. dwa naprawdę fajen arci do tej pory no i jak większość tytułów z obozu x-menów i avengerów po nr 10 wpisuje się w roster "avengers vs x-men"

x-men - trzydzieści jak do tej pory numerów, tytuł ten zaczął się chyba w okolicach całkiej fajnej historii o wampirach z x-menami w roli głównej. warto się za to zabrać bo od 30-numeru obowiązki scenarzysty przejął brian wood (twórca znakomitego "dmz"). w rolach

głównych po schizmie: storm, colossus, warpath, jubilee (w wampirzej formie), domino i psylocke

uncanny x-force - tu nie ma co się rozpisywać, must-read zwłaszcza do zakończenia dark angel saga bo potem poziom trochę siada

astonishing x-men - cyclops w roli głównej, nic ciekawego.

x-men legacy - tytuł wielokrotnie zmieniający nazwy, numeracje itd. w założeniu obecnie ma koncentrować się na rogue i reszcie x-menów którzy zdecydowali się stanąć po stronie wolverine podczas schizmy (gambit, frenzy, rachel gray). od paru numerów naprawdę bardzo dobry poziom.

new x-men - team no-nejmów stacjonujący w san francisco. nie zawracałbym sobie głowy.

 

jeśli chodzi o inne tytuły to jest ich zatrzęsienie i naprawdę trudno wybrać dobry moment żeby się wstrzelić zwłaszcza, że zmieniają one nazwy, przejmują numeracje a składy osobowe nigdy nie są takie same przez dłuższy czas. ogólnie przyjmuje się, że przełom lat 80tych i 90tych to najlepszy okres ("days of future past" itd). zawsze możesz zacząć od pierwszego numeru wydanego w 1963, ale tych komiksów nie czyta się za dobrze jeśli już przyzwyczaisz się do dzisiejszych standardów. tak jak pisałem polecam czterdziesto-paro numerowy run granta morrisona w "the new x-men" wydawane swego czasu nawet w polsce przez dobry-komiks, zwłaszcza, że wiesz czego się spodziewać po przeczytaniu batmana.

Edytowane 14 czerwca 201212 l przez tk___tk

czyli z iksmenow wziac sie za

 

wolverine & the x-men

uncanny x-men vol. 2

uncanny x-force

 

reszte bym raczej odpuscil. mozna sie za to zabrac majac tylko podst. wiedze na temat iksmenow? czy musze znac jakies konkretne wydarzenia?

czy musze znac jakies konkretne wydarzenia?

Przed Dark Angel Saga z "X-Force" warto zapoznać się z: http://en.wikipedia....e_of_Apocalypse

czyli czytam age of apocalypse, a potem bez konkretnej kolejnosci to co polecil teka?