Skocz do zawartości

Potrawy wigilijne

Featured Replies

Opublikowano

Sarkazm na forumie umarl z odejsciem Milana.

  • Odpowiedzi 169
  • Wyświetleń 23,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

no u mnie zadnego sarkazmu sie nie doszukujcie. skoro Insane na swieta lubi tylko barszcz z uszkami no to dla mnie to jest dziwne albo ma bardzo niedobre zarcie do wyboru. bo akurat na te swieta potraw jest do wyboru mnostwo i trafic tylko na jedna ktora sie lubi... poza tym na wigilii pelno ryb, jak nie lubi ryb to na pierwszy drugi dzien swiat czesto spotkac mozna miesa roznego rodzaju, salatki, jakis specjalny 'lepszy obiad', ciasta. nie slyszalem jeszcze zeby ktos nie lubil swiatecznego zarcia.

 

ja mam w huyu czy ktos swieta obchodzi czy nie, czy sie modli czy nie. u mnie w rodzinie nikt do kosciola nie chodzi, koled sie nie spiewa, no ale na swiateczne jedzenie to chyba kazdy czeka. ale mozliwe ze macie doczynienia ze slabym jedzieniem bo jakby ktos przede mna postawil np pieroga z iglotexu a nie wlasnej roboty to bym mu zayebal tym pierogiem. i tez bym pewnie schudl przez swieta :)

Opublikowano

Ale ja serio piszę. Nie lubię tego wigilijnego żarcia i to nie chodzi o to, że jest niedobre w sensie obiektywnym, tylko ja po prostu nie lubię takiego żarcia. Byłem w życiu na różnych wigiliach, w różnych domach i tak jak napisałem, barszcz only, może sałatka jarzynowa jeszcze. W zeszłym roku na Wigilii byłem tylko ja z rodzicami i po zjedzeniu barszczu oraz łososia w galarecie już nikt nie miał miejsca na więcej.

Nie rozumiem zresztą, jak można spędzać święta na wpier.dalaniu żarcia. U mnie nigdy nie było takiej tradycji. Jak słyszę, że siedzi się przy stole, pierdzieli o d. Maryni i wpier.dala, to dla mnie trochę słabe :)

 

Jak już będę miał swoją rodzinę, to święta będę spędzał na stoku narciarskim, a potrawami świątecznymi będzie np. stek wołowy w sosie z zielonego pieprzu :D

Edytowane przez [InSaNe]

Opublikowano

Ja w sumie wolałem zawsze wielkanocne święta jeśli chodzi o jedzenie, ryb nigdy nie lubiłem i podobnie jak insane barszcz plus uszka i sałatka jarzynowa do tego trochę bigosu i pierogi reszta ch.uj karpia w życiu nie jadłem, tak samo śledzia bo bym się porzygał. Na drugi dzień swiąt poszedłem do knajpy azjatyckiej na kolacje heh

Opublikowano

a jest jakieś tradycyjne jedzenie wielkanocne? u mnie raczej randomowe potrawy, jedyny element stały to jajka

Opublikowano

bartezo to ty jestes tym weganem dalej czy nie? czy w swieta macie 'wolne'?

 

karp jest spoko, ale czesciej niz raz do roku by mi sie nie chcialo grzebac w nim i oddzielac od osci. a sledzik w oleju albo pomidorkach zawsze na propsie.

 

 

no wlasnie, wielkanoc nie ma jakiegos specjalnego zarcia, jajka, miesa, salatka jarzynowa, biala kielbasa, zurek. wiecej to nie wiem co na nich sie je, bigos chyba tez sie u mnie robi

Opublikowano

Pasztet z jajkiem, mazurek, babka piaskowa, różnego rodzaju jajka faszerowane to zarxie wielkanocne.

Opublikowano

bartezo to ty jestes tym weganem dalej czy nie? czy w swieta macie 'wolne'?

 

karp jest spoko, ale czesciej niz raz do roku by mi sie nie chcialo grzebac w nim i oddzielac od osci. a sledzik w oleju albo pomidorkach zawsze na propsie.

 

 

no wlasnie, wielkanoc nie ma jakiegos specjalnego zarcia, jajka, miesa, salatka jarzynowa, biala kielbasa, zurek. wiecej to nie wiem co na nich sie je, bigos chyba tez sie u mnie robi

 

Jestem a czemu miałbym nie być? Yano nic nie pisałem o tradycyjnym mówie oogólnie. 

Opublikowano

a jest jakieś tradycyjne jedzenie wielkanocne? u mnie raczej randomowe potrawy, jedyny element stały to jajka

 

U mnie też random z wyjątkiem pasztetu własnej roboty, a tak jajka, kiełbasy białe, polskie, sałtki, bigosy, mięsa pieczone. Takie bardziej imieninowo-weselne żarcie ale nie powiem, żrem jak szalony.

Opublikowano

Kompot z suszu cały rok bym pił.

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Odświeżam, bo już mnie trzęsie na myśl o pierogach, sałatce warzywnej i karpiu, a z sernikiem i piernikiem to chyba spać będę.

Opublikowano

Mi też średnio podchodzi, ale wypiłem w zeszłym roku co najmniej litr, żeby mam przykro nie było.

Opublikowano

Karp smażony, ryba po grecku, smażone borowiki (kapelusze), uszka barszcz i i i i w h uj więcej. No czekam jak młody na to.

Opublikowano

Mówię mamie, że może zamiast karpia, w tym roku coś innego, coś bez ości, może łosoś, czy coś.

A ona na to "no co ty grzybcio, karp to tradycja, od lat sie go je".

ech

Opublikowano

Grzybcio a nie mozesz kupić samemu łososia i jeść go zamiast karpia?

Opublikowano

Moze lepiej sushi z biedry. Nie trzeba nic gotowac, skrobac z lusek.

Opublikowano

Grzybcio a nie mozesz kupić samemu łososia i jeść go zamiast karpia?

 

Żeby się na niego głupio patrzyli jak na tym grillu? xd

 

U mnie babka pewnie zrobi pangę i karpia, więc na rybki jakoś nie czekam. Za to barszczyk i suróweczki to :banderas:

 

Chociaż może mama zapas dorsza kupi to usmażę jej kilka kilo ryby i zrobi z tego rybę po grecku. No i pewnie pierniki zrobię jak co roku takie zayebiste, że aż się w ustach rozpływają.

Edytowane przez Yakubu

Opublikowano

A lubicie karpia?Czy jecie bo to taka tradcja?

 

Lubie i jem.

Opublikowano

(pipi)a, pangę... Niech babka ją sama żre, to szybciej spadek odziedziczysz.

Opublikowano

 

Grzybcio a nie mozesz kupić samemu łososia i jeść go zamiast karpia?

 

Żeby się na niego głupio patrzyli jak na tym grillu? xd

 

O kurde, jak pamięta yebany :)

A panga, to ta ryba co żywi się odchodami?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.