Skocz do zawartości

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orzeszek

dobra, dobra chociaż ograłem jedynkę i dwójkę przed ograniem trójeczki, a nie jak niektórzy na tym forum odrazu na trójkę i na yt skrót wydarzeń w pigule.

Jestem jedną osobą mniej, co nie będzie pisała wam głupot pokroju, kiedy ślub i bzykanko Ciri z GERARDEM, czy czemu nie można stworzyć murzyna wiedźmina i drużyny np z czarodziejem i kapłanem. 

Odnośnik do komentarza

W końcu W2 jest bardziej korytarzowy od W3 więc i więcej czasu poświęcili na rozwój postaci. Przykładowo, w W2 używanie eliksiru wymaga potem warzenia go za każdym razem i nie wystarczy medytacja, żeby uzupełnić miksturę alkoholem.

W3 jest ogromne i nie wyobrażam sobie biegania po całej mapie w poszukiwaniu ziół, które nie wiadomo gdzie rosną :P
Odnośnik do komentarza

 

W końcu W2 jest bardziej korytarzowy od W3 więc i więcej czasu poświęcili na rozwój postaci. Przykładowo, w W2 używanie eliksiru wymaga potem warzenia go za każdym razem i nie wystarczy medytacja, żeby uzupełnić miksturę alkoholem.

W3 jest ogromne i nie wyobrażam sobie biegania po całej mapie w poszukiwaniu ziół, które nie wiadomo gdzie rosną :P

 

Na Drodze do zatracenia mogliby to wziąć pod uwagę. Bardzo dodałoby to immersji.

Odnośnik do komentarza

No ogólnie jak grałem na najtrudniejszym poziomie na PC to różnica pomiędzy W2, a W3 jest kolosalna, ale niestety w W3 to jest po prostut za łatwe i tyle, jedynie problemy sprawiała walka:

 

 

z Von Everec na najwyższym przez jakiś.

 

 

A tak to wszystko lajt i tyle.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Czy tylko mnie ta gra cholernie frustruje? Serio mam ochote rzucić to w cholere albo po prostu przebiec na easy przez fabułę, bo fabuła to jedyne co ratuje tę gre w moich oczach (jestem dopiero w polowie pierwszego aktu). Jestem zaskoczony, bo w jedynkę, którą niedawno skończyłem, mimo że była drewnem, to grało się w nią bardzo przyjemnie. Tutaj zaś co chwile mnie coś w(pipi)ia i wyłączam grę. A gram na PC w edycję rozszerzoną.

Oczekiwałem banderasa, a tu się okazuje, że przy jedynce się lepiej bawiłem :/

Odnośnik do komentarza
Gość suteq

Też tak miałem. Gra jest imo najtrudniejsza z całej trylogii. Niedawno przechodziłem na X360 i miałem moment, że wyłączyłem ze złości, ale z racji, że nie lubię zostawiać rozgrzebanych gier(nawet jak przechodzę ponownie) to wróciłem, zmieniłem taktykę i skończyłem. 

Odnośnik do komentarza

Bo W2 jest zupełnie inny od reszty. Nie dość, że w sumie bardziej kolorowy to ma też inny system walki, trudniejszy i przyznaję rację tym, którzy wcześniej tak twierdzili. W3 ma fajny system walki ale bardziej efektowny niż efektywny. W2 jest bardziej konsekwentny. A jako gra wypada zacnie i niebawem sobie wrócę do Zabójców Królów. Po czterech latach gierka ciągle się broni. 

Odnośnik do komentarza

Gierka jest mocno trudna tylko w tym pierwszym mieście, potem przedmioty i umiejętności robią swoje. Trzeba po prostu spamowac yrden -> 2-3 ataki -> odskok -> powtorz, albo faktycznie zmiejszyc poziom bo wysoki poziom trudnosci raczej nie sprawia tu satysfakcji tylko wlasnie sklania do takich tanich zagran

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie mowie o poziomie trudności xd

Denerwują mnie arcy(pipi)owe menusy, przez które przedzierać się jest mordęgą dla mnie i za każdym razem jak muszę do nich wchodzić, to mi się słabo robi.

Denerwują mnie opcje dialogowe w prawej górnej częsci ekranu, przez co za każdym (pipi)ym razem muszę jechać do nich myszką(wydaje się głupie, ale na dłuższa metę zaczyna irytować).

Denerwuje mnie brak wyraźnego oznaczenia ważniejszych npców, którzy rozpoczynają questy poboczne. Wszyscy mają imiona i nie wyróżniają się wygladem, a że jest ich sporo i się przemieszczają, to siłą rzeczy zagadywanie do wszystkich to totalna mordęga. Pozostaje jedynie latanie po mieście i patrzenie na minimape przez lupę, bo tylko tam pojawiają znaczniki ważniejszych NPCów w postaci maciupkich kropeczek. Aż tak ciężko wrzucić ich na dużą mapę, żebym nie musiał biegać w kółko jak devil, albo oznaczyć ich imiona innym kolorem jak to w jedynce miało miejsce?

Denerwują mnie QTE
 

Denerwuje mnie brak podglądu do statystyk wyposażonego ekwipunku podczas kupowania/wytwarzania nowego

ehh

Odnośnik do komentarza

No na początku bolało mnie to po przesiadce z W3, że Redzi nie dali takiego typowego uniku tylko od razu trzeba robić przewroty w bok. 

 

@Dahaka, czyli grasz na PC? To  nic dziwnego, że rzucasz ku.r.vami na lewo i prawo bo interfejs w W2 jest zrobiony bardziej pod dryfowanie po menusach padem. 

Edytowane przez Nemesis
Odnośnik do komentarza

Grałem na klawie bo tam w necie widziałem, że ludzie polecali, ale przerzucilem sie teraz na pada i jest 10x lepiej :banderas: Wreszcie zbieranie lootu jest błyskawiczne i nie musze sie juz zastanawiac czy chce mi sie go zbierac czy nie. Nie naprawia to wszystkich bolęczek tej gry i menusy dalej sa srednio responsywne, ale jest o wiele przyjemniej. Teraz moge grać. 

Drobne pytanie - da sie jakoś na padzie wybierać pojedyńcze przedmioty z lootu? Bo teraz Geralt bierze po prostu wszystko, a z klawą i myszką mzona bylo wybrac.

Edytowane przez Dahaka
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...