BANSHEE

 

 

o kurła, gdzie ja byłem jak to nadawali te kilka lat temu? 3 sezon ładnie już wjeżdża po tygodniu oglądania na HBO Go. Bede fanem

 

 

@gekon Jak skończysz to wjeżdżaj do tematu tego sztosa

 

 

W polecanych na Netflixie wpadło mi Timeless, trochę cringe'owy, ale w zamyśle ciekawy serialik o podróżach w czasie. 2 sezony więc szybko wpadło przy podróży do pracy. Potencjał miało spory, ale bardzo nierówny poziom odcinków. Mimo wszystko dla tych co lubią podróże w czasie to warto sprawdzić. 

Jako, ze Wentworth sie wlasnie skonczyl po 9 sezonach, to postanowilem zabrac sie za niego. Jak pierwsze kilka odcinkow bylo zaledwie ok, tak od koncowki pierwszego sezonu jest  Napiecie w niektorych scenach tak trzyma za jajca, ze usiedziec na krzesle nie moge.
Juz teraz wiem, ze drugi najlepszy serial o tematyce wieziennej, zaraz za Oz.

Ten The Office PL nie jest aż tak zły jak reklamy wskazywały. Podobny poziom słabizny jak The Office US.

Sam jesteś słaby kurwa.

 

"Słabizna jak The Office US" Xddddd

To jest trolink tak?

Nope, nie lubię wersji US. Wolę UK jeśli już. Poziom cringeu w wersji US jest nie dla mnie i nie rozumiem podjarki. Ze współczesnych sitcomów to raczej Parks and Recreation.

Jaki mini seriale wziąć na radar? Tradycyjna formuła wieloodcinkowych i kilku sezonowych produkcji nie do końca mi odpowiada. Znacznie lepiej smakują mi takie seriale jak 'Kompania Braci', czy applowski 'W obronie syna'.

Zdaje sobie sprawę, że nie ma tego wiele, ale może jest coś godnego polecenia. A... 'Czarnobyl' był oglądany. 'Ostatni taniec' jest na liście. 

 

18 minut temu, Aleks napisał:

Jaki mini seriale wziąć na radar? Tradycyjna formuła wieloodcinkowych i kilku sezonowych produkcji nie do końca mi odpowiada. Znacznie lepiej smakują mi takie seriale jak 'Kompania Braci', czy applowski 'W obronie syna'.

Zdaje sobie sprawę, że nie ma tego wiele, ale może jest coś godnego polecenia. A... 'Czarnobyl' był oglądany. 'Ostatni taniec' jest na liście. 

 

koreanski Stranger, 10 odcinkow

Fargo albo American Crime Story - wielesezonowe, ale to antologie, wiec kazdy sezon to zupelnie inna historia i postacie, wiec mozesz rownie dobrze kazdy z nich traktowac jako osobny serial.

@Shen Stranger ma 16 odcinków - właśnie oglądam na Netflixie.

 

HBO ma dużo fajnych mini serii. Mare z Easttown jak lubisz kryminały.

 

Faktycznie, pojebało mi sie z innnym, tak czy inaczej zamknieta historia.

Teraz, Aleks napisał:

Jaki mini seriale wziąć na radar? Tradycyjna formuła wieloodcinkowych i kilku sezonowych produkcji nie do końca mi odpowiada. Znacznie lepiej smakują mi takie seriale jak 'Kompania Braci', czy applowski 'W obronie syna'.

Zdaje sobie sprawę, że nie ma tego wiele, ale może jest coś godnego polecenia. A... 'Czarnobyl' był oglądany. 'Ostatni taniec' jest na liście. 

 

The Night Off - HBO. Serial jest przejebany.

14 godzin temu, Aleks napisał:

Jaki mini seriale wziąć na radar?

Oprócz tych już wymienionych wyżej to

netflix: Jak nas widzą, Manhunt: Unabomber, Russian Doll, Maniac, Niewiarygodne

HBO: Watchmen, Ostre przedmioty, To wiem na pewno, Catch-22, Pacyfik

 

PS dodam jeszcze polskiego rodzynka: Artyści (jest na netflixie)

Edytowane 29 października 20213 l przez MBeniek

na hbo jeszcze ucieczka z danemory, generation kill. 

W dniu 28.10.2021 o 23:15, Dahaka napisał:

Fargo albo American Crime Story - wielesezonowe, ale to antologie, wiec kazdy sezon to zupelnie inna historia i postacie, wiec mozesz rownie dobrze kazdy z nich traktowac jako osobny serial.

 

Dzięki temu postowi przypomniałem sobie o ACS, gdzieś mi kiedyś mignęło, że mają być kolejne sezony, patrzę na neta, i proszę, właśnie leci trzecia seria, kręcąca się wokół skandalu Clinton-Lewinsky. Jestem po dwóch pierwszych odcinkach i jest (jak zawsze zresztą w przypadku tego serialu) bardzo dobrze, polecam. Co prawda nie bardzo kupuję Clive'a Owena jako Billa (po prostu nie pasuje wizualnie), a część wątków i postaci raczej nie zainteresuje jakoś specjalnie przeciętnego, polskiego widza, nie interesującego się polityką USA w latach 90, ale można to przełknąć, bo podane jest w sposób przystępny.

I to prawie cały sezon jest

Dzięki za przypomnienie, pierwszy był doskonały a drugiego zapomniałem obejrzeć XD

W dniu 28.10.2021 o 22:54, Aleks napisał:

Jaki mini seriale wziąć na radar?

 

z hbo Ucieczka z Dannemory i To wiem na pewno. 

 

Widzę że już były wyżej i Maniac z netflixa, też fajne i jest Emma Stone 

6 godzin temu, Masorz napisał:

I to prawie cały sezon jest

Dzięki za przypomnienie, pierwszy był doskonały a drugiego zapomniałem obejrzeć XD

 

Na ten moment powiedziałbym, że 1>3>2, ale wszystkie są naprawdę dobre. Drugi sezon to w zasadzie show jednego aktora, który mocno pozamiatał, nadrabiaj bo warto.

Opowieści z krypty sobie ściągnąłem, no jakoś za dzieciaka większe wrażenie na mnie to robiło.

W dniu 29.10.2021 o 10:45, zlewo napisał:

The Night Off - HBO. Serial jest przejebany.

 

Rewelacyjny serial. Jeśli Wam się spodobał, to warto też obejrzeć Your Honor - dość podobne klimaty. Syn sędziego powoduje śmiertelny wypadek samochodowy, ucieka z miejsca zdarzenia i ojciec próbuje tuszować sprawę. Z biegiem akcji wchodzi trochę głupot scenariuszowych, ale i tak moim zdaniem warto obejrzeć, bo tylko 10 odcinków.

W dniu 28.10.2021 o 22:54, Aleks napisał:

Jaki mini seriale wziąć na radar? Tradycyjna formuła wieloodcinkowych i kilku sezonowych produkcji nie do końca mi odpowiada. Znacznie lepiej smakują mi takie seriale jak 'Kompania Braci', czy applowski 'W obronie syna'.

Zdaje sobie sprawę, że nie ma tego wiele, ale może jest coś godnego polecenia. A... 'Czarnobyl' był oglądany. 'Ostatni taniec' jest na liście. 

 

 

HBO to prawdziwy róg obfitości pod tym względem. Z mojej strony szczególnie warto: 
- To wiem na pewno - masakrator emocjonalny, dramat pełną gębą

- Olive Kitteridge - dość podobny do tego wyżej jeśli chodzi o dołującą atmosferę

- Mare z Easttown - kryminał obyczajowy - ciekawa intryga + wątki osobiste

- Fargo - klasyk, wiadomo, jak dla mnie sezon pierwszy to obowiązkowa rzecz, reszta już niekoniecznie, ale nadal warto

- Biały Lotos - satyra na współczesne bogate społeczeństwo (głównie amerykańskie, ale wątki są na tyle uniwersalne, że każdy się jakoś odnajdzie)

 

Trafiłem też na perełkę z Belgii - "Dzień" (De Dag). Historia napadu na bank przedstawiona w odcinkach pokazujących na przemian te same wydarzenia z perspektywy gangsterów i policji. Bardzo fajny pomysł, mega ciekawie się to ogląda, ale to już nie HBO tylko na którymś z pakietów Playera.

W dniu 28.10.2021 o 23:14, Shen napisał:

koreanski Stranger, 10 odcinkow

 

Kurde bele. Przecież to jest formuła tureckiej telenoweli. Te najazdy na twarze, głosy z offu jak bohaterowie mówią do siebie żeby przypadkiem widz nie przegapił tego co się dzieje, wydłużane sztucznie sceny, slo-mo, retrospekcje, normalnie jakbym u babci "Elif" oglądał. Jedyne co na plus to interesujący główny bohater i zalążek historii, ale nie wiem czy w tej formule dotrwam do końca... 

Dalej jest co lepiej? 

Ted Lesso

 

nie rozumiem zachwytów. Do obejrzenia, ale mocno średnia pozycja. Sezon 2 to jakaś kpina (odcinek świąteczny to jedna z najbardziej żenujących rzeczy w Tv). Sezon 1 dobrze zapowiadał średniaka, sezon 2 obniżył loty i jest dziwacznie/żenująco/meh/czasem zabawnie. Daleko temu do dobrej produkcji, a co dopiero mesjasza, który jest na wszystkich listach "musisz zobaczyć" 

 

kosi też wszystkie rozdania nagród