Skocz do zawartości

Gaming World


Gość Mr. Blue

Rekomendowane odpowiedzi

Offtopem trochę pojadę. Przy okazji świątecznych zakupów zaszedłem do Empiku i łyknąłem tą książkę "Cyfrowe marzenia historia gier komputerowych". Lekka i wciągająca lektura, od groma ciekawostek. Na przykład nigdy bym się pewnie nie dowiedział, że Steve Jobs (szef Apple) zaczynał od bycia gumowym uchem dla Bushnella w Atari :lol:

 

Polecam :thumbsup:

 

Właśnie. Już jakiś tydzień temu zamówiłem u siebie w księgarni, podobna dobra można przeczytać. Zresztą i tak nie ma żadnej alternatywy.

Z czystej ciekawości po ile stoi w Empiku?

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

O Tetrisie jest całkiem sporo, być może jeszcze tam nie dotarłeś, ale dowiedziałem się kilku ciekawostek, pierwsze informacje powinny być od strony 173. To bardzo dobra książka, ale widać, że autor skupia się bardziej na początkach branży, bardzo fajnie się to czyta. Opisuje w większości gry sprzed 20 lat, zaś na produkcje w późniejszych latach poświęca mniej uwagi, ale to i tak świetna lektura. W tej książce spodobało mi się opisywanie historii samych twórców co daje wrażenie historii o pasji i biznesie, który przez lata przekształcił się w rynek wart miliardy dolarów. To jest chyba największa zaleta tej książki.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy ktoś z Was zauważył ale Sony powoli stara się nas oswoić z cyfrową dystrybucją. Już praktycznie co tydzień na PSN pojawia się jeden konkretny tytuł wraz z tzw. trialem. Są już dostępne gry takiej jak MAG, Assassin's Creed czy Prototype a z tygodnia na tydzień tych gier będzie przybywać. Na razie są to stare tytuły ale można się domyśleć do czego to wszystko zmierza. Zalety tego rozwiązania są oczywiste, wady już nie do końca. Ceny, które - logicznie myśląc - powinny być niższe, takie nie są. Do tego duże rozmiary plików, których ściągnięcie - nawet przy szybkich łączach - zajmuje trochę czasu. Największym problemem jest jednak świadomość, że raz kupionej gry nie będziemy mogli już sprzedać. Triale są świetnym rozwiązaniem ale nie do końca mogą się sprawdzać. Przecież nigdy nie wiemy kiedy gra się na znudzi.

Edytowane przez rkBrain
Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy ktoś z Was zauważył ale Sony powoli stara się nas oswoić z cyfrową dystrybucją. Już praktycznie co tydzień na PSN pojawia się jeden konkretny tytuł wraz z tzw. trialem. Są już dostępne gry takiej jak MAG, Assassin's Creed czy Prototype a z tygodnia na tydzień tych gier będzie przybywać. Na razie są to stare tytuły ale można się domyśleć do czego to wszystko zmierza. Zalety tego rozwiązania są oczywiste, wady już nie do końca. Ceny, które - logicznie myśląc - powinny być niższe, takie nie są. Do tego duże rozmiary plików, których ściągnięcie - nawet przy szybkich łączach - zajmuje trochę czasu. Największym problemem jest jednak świadomość, że raz kupionej gry nie będziemy mogli już sprzedać. Triale są świetnym rozwiązaniem ale nie do końca mogą się sprawdzać. Przecież nigdy nie wiemy kiedy gra się na znudzi.

I właśnie dlatego w najbliższej przyszłości cyfrowana dystrybucja nie wypchnie tradycyjnej, pudełkowej. I powinniśmy się z tego cieszyć :)

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Szkoda jednak, że Sony nie stara się z cenami... obsługa serwerów, łączy i na pewno wielu informatyków kosztuje, ale cholera - czy gdyby spuścili z ceny, to czy nie nadrobili by wszelkich kosztów kilkakrotnie? Wiele osób zamawia gry przez internet, co równa się czekaniu na przesyłkę (i dodatkowej opłacie). Myślę, że wielu sięgnęłoby po tańsze wirtualne kopie, które są nasze już w kilka godzin.

 

C1REX mówi, że mamy wybór. Ja mówię, że wybór byłby bardziej realny gdyby ceny w sieci były konkurencyjne.

Odnośnik do komentarza

Skoro są takie ceny, to pewnie jest jakiś powód. Najwidoczniej taka cena jest najbardziej opłacalna.

Na X360 też ceny jakieś super nie są. Średnio 20 funtów za grę, którą czasem za połowę tej ceny można mieć z amazon.co.uk z wliczoną przesyłką.

Są jednak gry, których albo już się nie dostanie, albo chodzą po absurdalnych cenach. Wtedy te 20 funtów to dobra cena.

Odnośnik do komentarza

Jedno jest pewne. Następna generacja konsol będzie opierała się jedynie na dystrybucji cyfrowej. Korzyści są zbyt duże, żeby w ogóle brać inną opcję pod uwagę. Całkowite wyeliminowanie najbardziej awaryjnego elementu konsoli plus znaczne obniżenie kosztów produkcji. Pewnie napiszecie, że wielu osobom się to nie spodoba. Sęk w tym, że jest to ułamek potencjalnych klientów, którzy i tak prędzej czy później będą musieli zdecydować czy kupić konsolę taką jaka jest czy zupełnie odciąć się od nowych gier. O jakichkolwiek nośnikach nie ma co marzyć. Z resztą Kinect pokazał, że wystarczy dobry marketing i można wszystko sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Jedno jest pewne. Następna generacja konsol będzie opierała się jedynie na dystrybucji cyfrowej.

 

Chyba jaja sobie robisz.

 

nawet wszystko-wiedzący Pachter prognozuje że to się stanie dopiero MOŻE za 5-10 lat... prawda jest taka że póki 100% (lub trochę mniej) konsol nie będzie podłączonych do internetu, póty dystrybucji cyfrowej nie będzie bo żadna z firm nie będzie rezygnować z klientów nie korzystających z sieci.

Odnośnik do komentarza

Jedyny warunek cyfrowej dystrybucji - CENA. Normalnie bym nie kupowal gierek na steamie, ale skoro kosztują 3-4€? Pieprzyc to, biore. No i same promocje są genialne, można się nachapać tylu gierek, że aż głowa boli. W samym ostatnim tygodniu kupiłem jakieś 10 tytułów a ostatnio i tak mało gram...

Odnośnik do komentarza

Cyfrowa dystrybucja zyska na popularności jedynie wtedy, gdy większość będzie miała szybkie łącza, a same ceny poszczególnych gier będą niższe od tych w wersji pudełkowej. No sorry, ale kto przy zdrowych zmysłach zapłaci za jakiś tytuł tyle samo, a nawet więcej co jest sytuacją najczęstszą, podczas gdy za o wiele mniejszą cenę może kupić wersję w pudełku, na nośniku. Obecnie cyfrowa dystrybucja najlepiej wypada w przypadku peceta i przede wszystkim platformy od Valve, czyli Steama. Fakt mają tam w przeważającej większości ceny gier znacznie większe od tych w wersji pudełkowej, ale za to liczne promocje skutecznie to rekompensują. Wszystkie części SW:Jedi Knight za 4 euro, Shattered za 2 euro , kolekcja Quake'a za 10euro, Stalker+dodatek za mniej niż 10euro? Jasne, opłaca się i to bardzo.

Tego samego nie mogę powiedzieć o cenach z PSN, serio założę się, że w życiu nie kupiłbym takich kolekcji na PSN za podobną cenę. Konsolowych graczy dymają z kasy na każdym kroku i wątpię by odpuściliby i w takim przypadku. Tak na moje oko ok.90% stuffu ze sklepika nie jest warta swojej ceny, już o płatnych avatarach i themsach nie będę wspominał bo to śmiech na sali. Jedyne co rekompensuje ten fakt to składki na rzeczy z PSN. Zawsze to jakieś wyjście...

Imo ceny w cyfrowej dystrybucji przynajmniej jeśli chodzi o konsole raczej nie spadną znacząco.

Odnośnik do komentarza

E-dystrybucja tak naprawdę istnieje od bieżącej, czyli siódmej generacji konsol, więc wciąż znajduje się w fazie rozwoju. Nie znam się na takiej platformie jak Steam, bo to rynek gier PC, którym zasadniczo nigdy się za bardzo nie interesowałem. Moim zdaniem cenowo nie jest tak źle, może tylko w niektórych przypadkach (opłaty za avatarki czy dynamiczne themesy to wg mnie indywidualna sprawa). Z PS Network i tak jest dobrze z tym, że nie trzeba opłacać abonamentu (choć z pewnością Xbox Live jakoś rekompensuje ten abonament) w ramach tego mamy jednak płatny PS Plus i rożnego rodzaju promocje. Warto także pamiętać o dodatkach do ulubionych gier, które nie zawsze są aż tak drogie. Takie RDR: Undead Nightmare kosztuje naprawdę niewiele i w stosunku do pudełkowej wersji wydanej stosunkowo niedawno wydaje się dość opłacalnym drogą cyfrową.

 

Nie wszyscy gracze cenią sobie przecież posiadanie większej kolekcji gier w pudełkach, sam tego nie podzielam, ale w pełni rozumiem.

Edytowane przez NEMESIS US
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ten temat to taki odpowiednik "pie.przenia" tak?

 

Bo jeżeli tak to muszę napisać, że ostatnio męczy mnie zmieniane płyt/gier ;p. Czasem rezygnuję z grania tylko dlatego, że nie chce mi się zmienić gry heh.

Tym bardziej teraz jak ogrywam kilka tytułów.

 

Dlatego fajnie jakby w następnej generacji konsole mieściłyby co najmniej 3 płyty jak wieże :turned:

Że już nie wspomnę o odpalaniu gier z dysku.

Odnośnik do komentarza

http://www.cdaction.pl/news-17011/cd-action-22011---zawartosc.html

 

:blink: Od kiedy CD-Action stało się tak 'konsolowe'?? Patrzę na okładkę a tam Helghast, w numerze (podobno) pierwsza recenzja na świecie Killzone 3. Na okładce chwalą się zapowiedzią Uncharted 3 oraz recenzją LBP2. WTF?? Parę lat temu, jak jeszcze grałem tylko na PC i kupowałem CDA, to dział konsolowy zajmował góra dwie strony, a teraz - recenzje, zapowiedzi?? Ale to w sumie chyba dobrze. Może znaczy to, że konsole malutkimi krokami 'przejmują' rynek gier w Polsce, skoro od zawsze 'wielkie' CDA było poświęcone tylko PC, a teraz ich głównym daniem numeru są gry konsolowe. Choć pewnie pecetowcy się załamali ;P .

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Eee... CD-Action nie jest i nie było złe. Tak, czasami te ich wywody o wyższości PC nad konsolą były męczące, ale nadrabiał to Smugler i EGM. Z tym drugim miałem okazję podyskutować na forum... Powiedzmy, że na dissy to chyba tylko Obso jest na porównywalnym poziomie.

 

Czasami też zdarzały się im genialne teksty, jak chociażby Zapowiedź Wiedźmina utrzymana w tonie wieczornej gawędy w Karczmie w Wizimie.

Odnośnik do komentarza

Jakoś nie wierzę, że CDA dostało już pełną wersję Killzone 3 do recenzji na 1,5 miesiąca przed premierą. Jest tyle znanych na świecie magazynów o grach, a "jakieś" CDA jest pierwsze?

 

Pewnie napisali recenzje na podstawie tego krótkiego demka preview, które dostały growe redakcje :teehee:

Edytowane przez SzczurekPB
Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

To nie pierwszy już raz, takie rzeczy się po prostu zdarzają. Nawet PSX kilka razy recenzował/zapowiadał grę pierwszy na świecie (ostatnio np. Mortal Kombat), a CD - Action to jednak obecnie najstarsze, największe i najsilniejsze polskie pismo dla graczy - wiele gier recenzowali jako pierwsi (ja pamiętam chociażby S.T.A.L.K.E.R.a).

Edytowane przez Mr. Blue
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...