Skocz do zawartości

Wielka bitwa FPSow


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ja nigdzie nie napisałem, że dla scenariusza warto kupić BO aż tak poje... nie jestem heh. Bo historia jakby nie patrzeć to śmietnik ale bardziej mnie interesowała niż w mw2.

Na zasadzie "o ciekawie" ale po skończeniu gry miałem ją w d.upie. I już nawet ledwo co pamiętam o czym była.

 

Ot po prostu skończyłem grę i historię jako w fps-ie jako w CoD-ie uznałem za "na plus".

 

Ja również nie żałuję zakupu. W przeciwieństwie do mw2 i Halo 3 ;/ których do dzisiaj i już chyba nigdy nie odżałuję...

 

Mów sobie co chcesz, Gmoch. Zakupu nie żaluje w żadnym stopniu. Po prostu, dobrze się bawiłem i tyle. Kupić, zaliczyć i sprzedać dalej.

 

Kotick jest wdzięczny

 

bobby-kotick-money-bags.jpg

 

żebyście tylko nie ryczeli jak on wyru.cha Take Two m.in. dzieki waszym pieniążkom :turned:

Edytowane przez MaZZeo
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Kur.wa, ładnie się spinacie.

 

Więc, z dystansem od wojenek konsolowych, jako osoba, która wymienione tytuły skończyła na PC, napiszę, że

Halo może i ma ciekawe uniwersum, ale design dla mnie słaby, nawet może nie tyle kiczowaty, co po prostu mdły. Strona ludzi jak najbardziej ok (zbroje Spartan, pojazdy, nawet bronie), ale reszta już niestety kuleje.

Star Wars, szczególnie w nowej trylogii, blisko do Halo, jeśli mamy się czepiać laserków itd. Dużo więcej ma jednak przebłysków i klasyków, zresztą, o czym tu mówić. Mogę się jarać SW i nie jarać Halo, nie widzę tu niekonsekwencji, dwa różne światy.

Killzone (tu akurat PS2, wiadomo), przynajmniej jedynka, odpowiada mi designem, ze względu na większą "realność", szczególnie broni. Coś jak Aliens Camerona w stosunku do SW. Szkoda, że na dłuzszą metę zbyt szare i monotonne to wszystko. W ogólnym rozrachunki, mimo wszystko, wolę KZ (umówmy się, kosmici nie mają dużego podjazdu do Hellghastów). No ale to znowu dwie różne bajki, coś ludzkiego vs coś zupełnie z innego świata. No ale w tym momencie można poruszyć

Mass Effect : pasuje mi. Po pierwsze, dobre tło fabularne i uzasadnienie wyglądu różnych ras. Po drugie, jest tam na tyle duża różnorodność, że trochę nie fair byłoby powiedzieć ogólnie "obcy w ME wyglądają słabo". Elcor jest śmieszny, ale nie jest widzianym przez 90 % czasu rozgrywki bohaterem.

Half Life : o ile jedynka mi nie pasuje (duża monotonia obszarów, słabo wyglądający najeźdźcy), tak dwójka to klasa. To właściwie świat futurystyczny, ale dosyć realnie zaprojektowany, no i z "lekkim" wpływem obcej rasy. W odpowiednim kontekście śmiesznie wyglądający obcy nie kłuje w oczy.

Odnośnik do komentarza

OK, przeszedłem całą kampanię.

 

Końcówka całkiem fajna. Ogólnie scenariusz w drugiej połowie gry daje radę, wszystko jest to naciągane ale na pewno mniej niż w MW2.

 

Jedna tylko sprawa

 

 

Jak Mason dusi Dragowicza ten pierwszy mówi "próbowaliście mnie skłonić do zabicia prezydenta". Ten drugi z lekkim uśmiechem "próbowaliśmy?"

 

Potem na samym końcu widać filmik z Kennedym, a Mason gdzieś tam majaczy w tle... czy to znaczy że Mason mógł mimo przeprogramowania przez Reznowa, próbować zabić Kennedyego?

 

 

Niektóre misje są całkiem dobre, szczególnie te gdzie się prowadzi jakiś pojazd. Niektóre za to - tragiczne, kretyńsko skonstruowane, chaotyczne i zwyczajne durne (Workuta, SOG, Nova 6 albo Liczby). Ręce mi opadały podczas przechodzenia tych misji.

 

Technicznie ta gra to kupsztal niemiłosierny ale to każdy wie.

 

Ogólnie po przejściu BO zacząłem bardziej doceniać Modern Warfare 2... ktoś dobrze powiedział że widać w Modern Warfare tą rękę Infinity Ward. Mimo kretyńskiego tam scenariusza gra wydawała się bardziej dopracowana (na dodatek lepsza graficznie, sic!) i przede wszystkim miała klimat i byłe stricte grą wojenną. Treyarch natomiast zrobił z CoDa grę akcji bez ładu i składu i to dość przeciętną, na dodatek żadna misja mi nie zapadła w pamięci jak chociażby Cliffhanger z MW2.

 

Treyarch to pokraki które ciągną tą serie na dno.

Odnośnik do komentarza

dla mnie multiplayer mw2 ma cos w sobie, ze pomimo wsciekania sie niezliczona ilosc razy na durne zastosowanie silent sprintu (to gra wojenna czy assasins creed?) to i tak milo sie walczy na mapach sub base, czy w favelach. no i jest w miare realna, tj. nie ma rzucania siekierkami, widlami, motykami czy sterowaniem zabawkami... swoja droga w zawsze bylem przekonany, ze w singleplayerze zawsze milo sie wspomina ciskanie ze snajperki. wydawalo mi sie, ze to bron zbyt nieidealna do dynamicznego multi, ale jak sie czlowiek rozkreci, zacznie sypac headshotami z konca mapy, to naplywa taka mila fala satysfakcji :) Afghan to najlepsza mapa na snajpe, szczegolnie jak sie lezy w maczku i czeka na lebki na wzgorzu =D

Odnośnik do komentarza

Masakra!!!

 

A ludzie wierzą, ufają ocenom, recenzją, podają za wytyczne metacritics..... najlepsze, że to nie pierwszy raz i nie tylko w wypadku BO. Już nie raz czytałem o specjalnych edycjach, konsolach dla recenzentów, pierdołach, szybszego dostępu do ogrania danej gry itd. A nowe konsole które wysyłał M$ bodajże przy premierze H3 (choć mogę się mylić czy to przy H3), też coś takiego było.

 

Prawda jest taka - w tej generacji serwisy, recenzenci dobrze, żyją z developerami którzy oczywiście sami o nich dbają. A to ekskluzywne materiały, wspomniane fanty do tego dochodzi +2 do oceny za sam znany tytuł. I potem wychodzą kwiatki 9, 10, GOTY dla gier które nawet nie powinny zbliżyć się do takich ocen, tytułów. Dla mnie to jawne łapówki.

 

Smutna prawda ale to recenzenci sprzedają gry i decydują o ich być albo nie być.

 

Dlatego do bólu śmieszy mnie podawanie średniej ocen/ocen jako wyznacznika danej gry. Kiedyś - tak ale na pewno nie teraz, kiedy gry stały się tak publiczne, medialne.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

I dzięki temu robią lepsze ex'y niż kosmiczne krasnale :whistling:.

True ;]

 

Też mnie to śmieszy, że M$ zamiast "wykupić" albo zostawić studia które będą robić im normalne exy. To oni wolą kupować "mapki co Call of Duty, dlc" na wyłączność czy teraz wydawać "pierdy na Kinecta". To jest właśnie M$ i podejście do klienta-fanów.

 

Btw zgodnie z tematem, nowy trailer RAGE:

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UXLLN58qqjg

 

Co tam Crysis 2 to robi wrażenie.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza
Co tam Crysis 2 to robi wrażenie.

 

No, super. Ja nie dotrwałem do końca trailera.

 

Tak mnie ta gra jara :D

 

Sama gra to w sumie jedna, wielka niewiadoma na dzień dzisiejszy. Chodziło mi o grafikę, btw od wczoraj (w sumie to od dobrych kilku lat) mamy nowego zawodnika (fps) na dodatek polskiego Dead Island heh.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...