Skocz do zawartości

PSX Extreme #167


Spis Treści  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Który spis treści bardziej Wam odpowiada?

    • Alfabetyczny, taki jak w poprzednich numerach
      44
    • Stronicowy, z podziałem na poszczególne działy, taki jak w numerze 167
      7
    • Spis treści? Nie sprawdzam, ja tylko oglądam obrazki
      6


Rekomendowane odpowiedzi

Mimo że nie lubię czepiać bzdur, tak tym razem muszę przyznać rację osobom narzekającym na wszędobylskie reklamy o wiadomej tematyce.

 

Jednym z uroków PSXE było to, że to pismo W PEŁNI o grach i konsolach. Dobrze było wiedzieć, że w środku pisma nie natknę się nagle na reklamę pasztetu, czy innego badziewia, a tylko takie związane bezpośrednio z tematem, który mnie interesuje. Teraz PSXE za bardzo przypomina kolorową ulotkę - jeszcze brakuje tylko całej strony z reklamą tapet, porno gier i dzwonków na komórki.

Rozumiem, że wydawca pewnie stawia takie i siaki wymogi, ale w tej chwili więcej jest tu reklam wydawnictw rockowych, niż czegokolwiek innego. I gryzie to w oczy, niestety.

Odnośnik do komentarza

Komiksy jak najbardziej za. Tyle, ze nie te suchary - nawiazcie wspolprace np z Sledziem.

 

pogonić Kleja, bo to pomyłka jest. Cysiu był o niebo lepszy. Herring to klasa sama w sobie (btw jak ktoś ma starusieńkie Kompendia Wiedzy SS to tam są jego "początki")

co do reklam to już wolę muzyczne od serka wiejskiego albo czegoś w ten deseń, nie przeszkadzają mi

a powrót Hiva to porażka.

Odnośnik do komentarza

PE nie kupuje od jakiś 2 lat - ostatnio tylko kupiłem jak był recka RDR no i teraz kupiłem to jest relacja z E3 i mam takie dwa pytania

 

1. Kto to k***a jest Perez i dlaczego on jest zastępcą naczelnego?

2. Ściera w ogóle wypadł z obiegu w piśmie?

1. Ze względu na to, że jest na miejscu (w biurze nowego wydawnictwa), że bierze udział w składzie, że koordynuje kilka różnych spraw, które dla Czytelnika znaczenia nie mają. No i od tego, żeby było na kogo wylać trochę żalu ;).

2. Pisałem już o tym - Ściera na razie - po 14 latach - zrobił sobie przerwę na własne życzenie (nie jest to ingerencja nowego wydawcy). Liczymy, że jak już odpocznie i ogra zaległe gry, to powróci na łamy miesięcznika. W jakiej formie? Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza

No szczerze nowe wydanie mnie zaskoczyło, jak to się mówiło "śjakieś nowe" no jest zdecydowanie "inne" i powiem że nawet bardziej mi się podoba(znaczy się trzeba trochę odzwyczaić się od tego że np. Ohayo Nippon był na samym początku itp.) ale podoba mi się, jest konkret, jest porządek, szkoda że dalej Torby nie widzę w jakichś ciekawych reckach (brakuje mi rzetelności Torby w jego wspaniałych recenzjach oj tak...), oh well może to się zmieni(co ty w mikołaja wierzysz?). W sumie może teraz doczekam się również Nintendowskich okładek(vide: Zelda: Skyward Sword jej stylistyka aż się oto prosi) i Nintendo nie będzie tak olewane ciepłym sikiem po ukosie. Na razie numer jak zawsze głównie przekartkowany ale ze zmian jestem zadowolony. I też jeśli mogę zwrócić na coś uwagę to na grubość okładki, jest za cienka(trochę też mi się wydaje tak teraz z samymi stronami w środku, ale może to tylko moje odczucie)i lepiej by było jakby miała grubość jak okładka z ostatniego Poradnika Extreme. No i chyba najbardziej jestem happy że jak znowu podano w wiadomościach podniesienie cen(co już widać w sklepach) i idąc do kiosku nastawiony byłem że tym razem już przywitam na okładce 9zł tak jednak ujrzałem dalej stałe 8zł, za co zdecydowanie należą się brawa.

 

 

 

 

P.S Butcher kiedyś musimy się spotkać i wymienić parę zdań na temat tego o co ci chodzi w tej nieprecyzyjności Wii lota bez Wii motion Plus(to żaden sarkazm, chodzi o normalną wymianę zdań żadnej żądzy mordu tutaj nie mam na myśli xD), bo jeśli chodzi o shootery to grałem w wiele z nich na Wii np.Metroid Prime Trilogy, Red Steel 1 i 2, House of the Dead, Resident Evil 4, Umbrella Chronicles i ani razu jeśli chodzi o kwestie strzelankowe problemów nie miałem i sadziłem heady z drugiego końca pomieszczenia i to nie ze snajperki, no ale chyba tobie chodzi o zupełnie coś innego :] w każdym razie nie będę się tutaj na ten temat teraz rozwodził bo to nie miejsce na to.

Odnośnik do komentarza

PE nie kupuje od jakiś 2 lat - ostatnio tylko kupiłem jak był recka RDR no i teraz kupiłem to jest relacja z E3 i mam takie dwa pytania

 

1. Kto to k***a jest Perez i dlaczego on jest zastępcą naczelnego?

2. Ściera w ogóle wypadł z obiegu w piśmie?

1. Ze względu na to, że jest na miejscu (w biurze nowego wydawnictwa), że bierze udział w składzie, że koordynuje kilka różnych spraw, które dla Czytelnika znaczenia nie mają. No i od tego, żeby było na kogo wylać trochę żalu ;).

 

Nie wylewam żalu. Po prostu z PE byłem prawie od początku, od dwóch lat mam przerwę z krótkimi powrotami jak widać więc dla mnie zaskoczeniem było, że bliżej mi nie znana z nicka osoba nagle jest zastępcą naczelnego. Teraz rozumiem i fajnie że uzyskałem odpowiedz z samego źródła :) pozdro

 

Edit: Może ktoś mi napisać cokolwiek o Myszaqu? Bo nie jestem w temacie. Nie jest już w ogóle związany z pismem czy też ma przerwę?

Edytowane przez JoZi
Odnośnik do komentarza

Ciekawych faktów można się dowiedzieć o PE, to jak to będzie z tym internetowym wydaniem?

 

http://www.gamezilla.pl/content/psx-extreme-nowy-wydawca-wydanie-internetowe-wiekszy-naklad-i-wiecej-reklam

 

A tutaj ten cały wywiad

 

http://www.tvncnbc.pl/9681236,0,0,1,1,rockowo-na-newconnect,tvn_cnbc.html

Edytowane przez Zwyrodnialec
Odnośnik do komentarza

PE nie kupuje od jakiś 2 lat - ostatnio tylko kupiłem jak był recka RDR no i teraz kupiłem to jest relacja z E3 i mam takie dwa pytania

 

1. Kto to k***a jest Perez i dlaczego on jest zastępcą naczelnego?

2. Ściera w ogóle wypadł z obiegu w piśmie?

 

1. Pewien bogaty kolo z Meksyku który wykupił wydawcę PE. Ma ojca polaka. Pisał o tym w temacie o poprzednim numerze. Spoko jest i ma za(pipi)istą tequile w barku.

 

2. Ściera za zarobione na sprzedaniu PE hajsiwo aktualnie wakacjuje się na Malediwach. Po powrocie zajmie się robienie pisma TYLKO o kieszokonsolkach .

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

PE nie kupuje od jakiś 2 lat - ostatnio tylko kupiłem jak był recka RDR no i teraz kupiłem to jest relacja z E3 i mam takie dwa pytania

 

1. Kto to k***a jest Perez i dlaczego on jest zastępcą naczelnego?

2. Ściera w ogóle wypadł z obiegu w piśmie?

1. Ze względu na to, że jest na miejscu (w biurze nowego wydawnictwa), że bierze udział w składzie, że koordynuje kilka różnych spraw, które dla Czytelnika znaczenia nie mają. No i od tego, żeby było na kogo wylać trochę żalu ;).

 

Nie wylewam żalu. Po prostu z PE byłem prawie od początku, od dwóch lat mam przerwę z krótkimi powrotami jak widać więc dla mnie zaskoczeniem było, że bliżej mi nie znana z nicka osoba nagle jest zastępcą naczelnego. Teraz rozumiem i fajnie że uzyskałem odpowiedz z samego źródła :) pozdro

 

Edit: Może ktoś mi napisać cokolwiek o Myszaqu? Bo nie jestem w temacie. Nie jest już w ogóle związany z pismem czy też ma przerwę?

 

Ale ja nie mówię, że wylewasz żale, po prostu podałem zakres moich obowiązków :).

 

Myszaq ma swój program i ogólnie - z tego co mi wiadomo - mniej czasu dla PE.

Odnośnik do komentarza

A dla mnie niepokojąco zmierza to wszystko w kierunku obranym przez resztę magazynów o tematyce growej, co nie jest dobre. Ten numer wieje layoutem, stylem i innymi rzeczami z takich gazetek jak Play, Cd-Action itd. Do tego te reklamy, bardzo mało tekstu w stosunku do tego, co było kiedyś (nikt tego z czytelników nie zauważył?) - screeny na pół strony, obrazki. Na razie słabo...

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

PE nie kupuje od jakiś 2 lat - ostatnio tylko kupiłem jak był recka RDR no i teraz kupiłem to jest relacja z E3 i mam takie dwa pytania

 

1. Kto to k***a jest Perez i dlaczego on jest zastępcą naczelnego?

2. Ściera w ogóle wypadł z obiegu w piśmie?

Tak się akurat złożyło, że miesiąc temu jeszcze nie było takich wielkich zmian, a Ty akurat powróciłeś z numerem który nawet dla stałego Czytelnika, wydaje się że ma za dużo zmian.

-----

Zawsze były laski z E3, tak jest i tym razem. Tylko branzlowaniu uniemożliwia mi wielkie foto, na środku(!) Butchera! WTF. Butcher, teraz przejąłeś pieczę na PE, ale nie popadaj w samouwielbienie! Pewnie te foty, wybierałeś Ty i ich układ. Foty z laskami, takie małe ale to zdjęcie, akurat na środku, powiększone...

-----

Również i mi dizajn przypomina Cd-Action/Play. Ciekawi mnie, czy w CV Grafika widnieje praca nad którymś z ww. magazynem.

-----

Na razie doczytałem tylko do Hyde Parku, ale w ogólę nie pojawił się banan na ryju. Mam nadzieję, że Hiv, nadrobi w listach tym "extrimem, hardcorem, wiochą" itp.

Odnośnik do komentarza
' timestamp='1308746273' post='2422645']

A dla mnie niepokojąco zmierza to wszystko w kierunku obranym przez resztę magazynów o tematyce growej, co nie jest dobre. Ten numer wieje layoutem, stylem i innymi rzeczami z takich gazetek jak Play, Cd-Action itd. Do tego te reklamy, bardzo mało tekstu w stosunku do tego, co było kiedyś (nikt tego z czytelników nie zauważył?) - screeny na pół strony, obrazki. Na razie słabo...

Tak z ciekawości, odnosząc się do tego wyboldowanego fragmentu, gdzie tego tekstu jest aż tyle mniej (ewentualnie co rozumieć przez "co było kiedyś", czyli kiedy?)? Autorzy od X numerów mają określone ilości znaków na stronę i tu się nic nie zmieniło. Zapowiedzi przy konsolometrach, Ohayo, felieton Dżujo, Hydepark, recenzje*... - nie widzę tutaj tych zmian. Pocket - praktycznie ściana tekstu i byłoby więcej, gdyby nie fakt, że mieliśmy ograniczone miejsce, a te pojedyncze screeny daliśmy, żeby rozbić strukturę, bo wtedy byłyby narzekania, że "ściana tekstu bez obrazka". Szmugler, test pada, Przez pryzmat serii, Okiem Maniaka, To Było Grane, kąciki, listy... Można tak w nieskończoność :).

 

Nikomu nie zależy, a już tym bardziej nowemu wydawcy, żeby z PE robić album ze zdjęciami. Makiety stron nie zmieniły się, nikt tekstu nie wycina, ilości znaków są te same, czcionka ta sama.

 

*tutaj może być kwestia wrażenia, gdyż motyw z artem na całą stronę zbyt częsty nie był. Dorzuć jednak kilka screenów do recki L.A. Noire na jedną stronę i wtedy trochę tekstu "wleje" się na stronę z artem i wyjdzie to, co było "kiedyś". Ewentualnie zamiast jednego dużego arta daj 5 mniejszych i też masz pół strony grafiki, tyle że wtedy więcej się dzieje. Dobrym przykładem jest np. Battlefield 3. Mieliśmy jakiś plan co do tego tytułu, a w ostatniej chwili okazało się, że deweloper nie udostępnił wersji konsolowej (napisał o tym Butcher w zapowiedzi), a że nie było też zbyt dużej ilości screenów z gry, to układ jest taki, jaki jest. Chociaż raczej nie powiem, że gorszy, a jak już to po prostu inny.

 

Żeby nie było, że gość od nowego wydawcy broni za wszelka cenę zmian w piśmie. Nie, nie o to nam chodzi. Słuchamy wszystkich głosów, ale staramy się głównie czerpać wiedzę z argumentów. Zarzut o małej ilości tekstu pojawił się już przy poprzednim numerze, co ostatecznie okazało się bardziej wrażeniem na zasadzie "a, nowy wydawca, to na pewno coś popsuje, coś wywali". Mało tego, zrezygnowaliśmy np. z wrzucania piguły newsów do tekstów (bo czasami dublowało się to z newsami np. z PPE), żeby właśnie było więcej treści, a tych newsowych klimatów w miarę możliwości niewiele (newsy większość z Was czyta w sieci).

Odnośnik do komentarza

Konfrontując opinię wielu Czytelników ze zmianami zachodzącymi w PE, zastanawiam się może, czy aby nie okaże się, że są oni zbyt bardzo przyzwyczajeni do tego jak było od zawsze i czy po prostu owe zmiany nie przegrają konfrontacji z gronem starych wyjadaczy, którzy po prostu odwrócą się.

Odnośnik do komentarza

Dobra akurat zaliczyłem niezłego zonka z nowym numerem, otóż rasowo gdy trzymałem prawą stronę gazety kciukiem jak to mam w zwyczaju gdy czytam coś na danej stronie (aktualnie chodzi o te z Tomb Raiderem) to i to mówię bez przesady po dłuższej chwili trzymania kciuka na stronie cała farba odeszła i została mi na palcu a na stronce zostawiłem przepiękny odcisk mego prawego kciuka, takiej akcji się nie spodziewałem, czy ktoś też ma taką sytuacje czy to może ja mam jakiś "felerny numer?" O.o

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Konfrontując opinię wielu Czytelników ze zmianami zachodzącymi w PE, zastanawiam się może, czy aby nie okaże się, że są oni zbyt bardzo przyzwyczajeni do tego jak było od zawsze i czy po prostu owe zmiany nie przegrają konfrontacji z gronem starych wyjadaczy, którzy po prostu odwrócą się.

Wiesz, to jest kwestia mentalności. Dla jednych zmiany równają się koniec świata i już. Dla innych zmiany to nieodłączny element rozwoju. Bodaj przed weekendem do redakcji w Warszawie dojechała paleta z archiwalnymi numerami PE. Przejrzałem kilka z ciekawości i mimo naprawdę świetnego klimatu, trudno wyobrazić sobie, aby pismo miało wyglądać dzisiaj (np. pod względem technicznym) tak jak 10 lat temu.

 

Na PPE właśnie przeczytałem jeden z komentarzy, w którym ktoś - moim zdaniem słusznie - zaznaczył, że Polacy jednak mają trochę taką mentalność "narzekaczy". Przytoczono tam bodaj przykład tekstu Myszaq, który - ów tekst - skrytykowano, bo "to już pisane na siłę, to już nie to samo, bo kiedyś było lepiej". Strzelam, że teraz powrót któregoś ze starych wyjadaczy mógłby wyglądać podobnie. W sumie nawet strzelać nie muszę, bo jest HIV w listach, na temat których czytałem komentarze, że "już nie to samo, że na siłę, że kiedyś to była wiocha, a teraz wszystko słabe"...

 

Owe zmiany, o których tyle się mówi, to póki co zmiana sposobu składu pisma (klejenie), minimalne roszady w stopce (nikt ani nie wyrzucił połowy redakcji, ani nie przybyło 10 nowych osób), inny układ graficzny, który - bazując na komentarzach - ma swoich zwolenników i przeciwników. A że teraz więcej się o tym mówi - zrozumiałe, jest ku temu okazja. Inne zmiany? Reklama w TV. Czy to źle? Staramy się zwiększyć grono odbiorców, bo to sprawia, że marka jest lepiej rozpoznawalna. Idą za tym większe pieniądze itd. Z lepszej pozycji naprawdę lepiej się negocjuje różne rzeczy :). Nikt by PE nie dawał ekskluzywnych materiałów, gdyby był to magazyn czytany przez 1000 osób... Na pewno stojąc w miejscu nic się nie osiągnie, bo zaręczam, że gdyby nie robić nic, to za rok pojawiłyby się komentarze typu: "eee, strony ciągle tak samo wyglądają; eee, nikt nowy nie pisze" i wtedy nawet starzy wyjadacze, o których napisałeś, rzuciliby pismo w kąt, bo "klimat już nie ten".

 

Dlaczego tekst w relacji z E3 jest wyjustowany (nie pamiętam, czy cały, czy część, a nie mam w tej chwili PE pod ręką), a recenzje nie?

Bo tak wymyślił sobie grafik, nie ma tutaj żadnego konkretnego przesłania.

 

Wziąłem w ręce losowy numer PE, który znalazłem na biurku (luty 2010) - recka ME2 - bez justowania, stronę dalej jest Army of Two, które jest już... wyjustowane.

Odnośnik do komentarza
' timestamp='1308746273' post='2422645']

bardzo mało tekstu w stosunku do tego, co było kiedyś (nikt tego z czytelników nie zauważył?) - screeny na pół strony, obrazki. Na razie słabo...

 

 

Panje, kjedyś to były czasy! Zero skrenów, no może jeden albo dwa, ale to takie 10x10px , tekst drobnym maczkiem pisany, mnóstwo żartów i w ogóle czuło się że się czyta, a nie ogląda. Nie to co tera!

 

Aha

 

 

pe54001.jpg

jedyny numer jaki mi się ostał ;)

Odnośnik do komentarza

* Nowa oprawa? Z jednej strony fajnie dobrana kolorystyka; z drugiej mam mase obrazkow, wielkie napisy w ramkachna gorze strony w relacji z E3 a tekstu sorry chlopaki... Malo! A ukoronowaniem mojej opinii niech bedzie zapowiedz "Battlefield 3". W fajna strone idziecie ale ilosc tekstu do poprawki.

 

' timestamp='1308655593' post='2422067']Do tego te reklamy, bardzo mało tekstu w stosunku do tego, co było kiedyś (nikt tego z czytelników nie zauważył?)

 

Hmmm... Dziwna sprawa, godna podjęcia śledztwa i postawienia odpowiedniej hipotezy przez Ericha von Dänikena:). Ilość znaków na stronę recenzji nie zmieniła się - i to od jakiś dwóch-trzech lat:). Czyli wciąż PE ma jeden z najwyższych (jeżeli nie najwyższy) wskaźników, jeżeli chodzi o ilość tekstu wchodzącego na stronę. To po prostu inny układ tekstów i materiałów graficznych - stąd takie wrażenie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Również i mi dizajn przypomina Cd-Action/Play. Ciekawi mnie, czy w CV Grafika widnieje praca nad którymś z ww. magazynem.

Przeglądając relacje z E3 miałem wrażenie, jakbym przeglądał któryś numer CD-Action. Nie fajne to.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...