Skocz do zawartości

Sezon 1 - A Game of Thrones


Snejk

Rekomendowane odpowiedzi

David Poland napisał w recenzji, że "tyle frajdy z oglądania HBO nie miałem od czasu Rodziny Soprano", że jest kompleksowo, ale można się połapać bez czytania książki, inteligentnie, ze zrozumieniem bohaterów, jest seks i przemoc i generalnie serial nie zawodzi.

 

Alan Sepinwall też porównuje do "Rodziny Soprano", "Wire" i "Deadwood". Matt Zoller-Seitz też, ale zaznacza, że to nie aż ten poziom, ale podobne podejście, kompleksowe, inteligentne.

 

Chcę.

Odnośnik do komentarza

Poczułem na sobie oddziaływanie hype'u i chociaż poniedziałkowa premiera kusi, najpierw chcę przeczytać wychwalany przez wielu książkowy oryginał. Znając fabułę nie będę miał może tak wielkiej frajdy z oglądania serialu, ale książka ważniejsza. W poniedziałek uderzam do miejskiej biblioteki.

 

Książka nie jest jakimś dziełem wybitnym, ale czyta się bardzo dobrze. U mnie 730 stron poszło w 4 dni, bo lektura wciąga. Bardzo czekam na ten serial.

Odnośnik do komentarza

Pierwszy odcinek - w pyte. Czolowka fantastyczna. Bardzo dobrze zrobili Mur. W ogole scenografia i kostiumy na poziomie. Cieszy mnie tez, ze Cersei i Jaime zdaja sie miec troche wiecej czasu ekranowego niz na poczatku ksiazek. Poza tym dobra robote zrobili z castingiem. Nie moge sie doczekac pojawienia sie Varysa, Littlefingera, czy Bronna. Dinklage jako Tyrion dobry, jak sie mozna bylo spodziewac.

 

Jedyne co mnie martwi, to ze mam watpliwosci czy zrobia wszystkie ksiazki. Pomijajac nawet fakt, ze seria ksiazkowa sie jeszcze nie skonczyla to HBO lubi ucinac seriale w polowie. Szczegolnie drogie seriale.

Odnośnik do komentarza

Poczułem na sobie oddziaływanie hype'u i chociaż poniedziałkowa premiera kusi, najpierw chcę przeczytać wychwalany przez wielu książkowy oryginał. Znając fabułę nie będę miał może tak wielkiej frajdy z oglądania serialu, ale książka ważniejsza. W poniedziałek uderzam do miejskiej biblioteki.

 

Książka nie jest jakimś dziełem wybitnym, ale czyta się bardzo dobrze. U mnie 730 stron poszło w 4 dni, bo lektura wciąga. Bardzo czekam na ten serial.

 

Za ogqozo. Plus moja opinia, którą to nie zgadzam się z twierdzenie że książka wybitną nie jest. Jest. Tyle tylko że w kategorii: fantastyka.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie ma żadnych różnic, większość dialogów jest chyba nawet żywcem przeniesiona. W książce wiadome jest więcej szczegółow i więcej sie dzieje, ale nic ważnego nie zostalo pominięte.

 

jak nie ma różnic? Chociazby wątek Daenerys jest ucięty mocno. W serialu Drogo od razu ją bierze na chama i (pipi). W książce inaczej to wygladalo, nie mowiac juz o wiekszej glebi tej postaci w ksiazce. W serialu sie boi, ale w sumie nie jest tak dobrze wyjasnione czemu. Tak samo przeciez pierwsza sceny w ksiazce i w serialu roznia sie baaardzo.

 

Od niedzieli czytam ksiazke i odrazu obejrzalem pierwszy odcinek. Będzie dobrze, casting świetny (oprócz Joffrey'a, ale dzieciak ma ryj, jezu), kostiumy i scenografia świetna. Jaram sie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...