Huy z nimi

To w Belgii, może się wymawia "hał"... (sprawdza) Nie, Huj.

ale że przez tyle lat jego PS3 daje radę jeszcze ssać pałkę

dla nie znających lore

kurde sony ma tyle studiów a wypuszczają 2 gry rocznie

A co to kurwa jes ?

Wczoraj ogladalem taki film. Biografia Svena Frosta

A to nieee, myślałem, że się pobawimy trochę. 

nawet nie wlaczam, ale na pewno znajdzie sie kilka osob co go pochwalaja, to mu podbija ego  dalej pier**li jak potłuczony. a zwolennikow musi byc potem jeszcze wiecej i kolo sie nakreca

Wiesz, nikt cię nie zmusza żeby to oglądać. Możesz wszystkie te filmy i seriale na podstawie gier zignorować i żyć tak jakby gry znowu były niszowe.

W teorii ale zewsząd jestem ostatnio atakowany takimi informacjami. Po prostu nie lubię marnowania zasobów na taką odtwórczość. Tak jak nie popieram TLOU Remake tak nie bardzo rozumiem np. filmu Uncharted kiedy gry są lepsze. Jakby te filmy faktycznie trzymały jakiś poziom to bym nie dyskutował ale są po prostu słabe i dlatego je krytykuje.

Kiedys byl film "Kochanie, zmniejszylem dzieciaki" to teraz zrobia "O kurcze, zmniejszylam starych".

material zrodlowy slaby to i film slaby. juz sie nie moge doczekac ja kokodzambo wyda jakis bekowy film na czerowo.

kiedyś to było

Ok czyli Silent Hill, czy Resident to też słabe materiały źródłowe? (Co do Silenta mam na myśli drugą część filmu, bo jedynka była spoko).

Uwe Boll, mówi ci to coś? Wszystko przenosił na ekran kinowy.

Pamiętam, ale to były nisbudżetowe produkcje i nikt tego nie traktował nawet na poważnie:)

U mnie juz nie te czasy zeby sie jarac ekranizacjami gier. Branża stala sie juz tak mainstreamowa w porownaniu do lat 90 ze kompletnie mi to lata. 

Oczywiscie , pewnie ze bym obejrzal jakas serie dobrych seriali na podstawie ulubionych gierek ale jak nie obejrze to nic sie nie stanie