czytam książki, jestem taki cool, mam w palcu wszystkie mądrości tego świata WE'VE GOT A BADASS OVER HERE

Kategoria: zwierzęta?

tyle książek przeczytali a nie wiedzą, że szpanowanie i dowartościowywanie się tym, że się czyta to obciach, no ale tego książka nie nauczy.

To, że masz na półce wszystkie części Zmierzchu nie czyni Cię inteligentem.

Ja mam wszystkie na Kindlu i zadnej fizycznej, liczy sie?

Tylko jeśli je czytasz.

Na kindlu się nie liczy. Sory

Mam dobre wymowki, poza tym moze kupie Biblie ale tutaj w Norwegii na swieta. Nie posiadanie fizycznej ksiazki w domu to -10 do intelektu

w takim razie ty nie dość że nie posiadasz to chyba jeszcze podpalasz biblioteki

W bibiliotece to jestem szanowanym i lubianym klientem, jasne wypozyczam tylko gry   

Jak pokazuje przykład _M_ichałka, czytanie książek może być wręcz szkodliwe. 

gorzej jak mają wyłożone pięknie na regale z czego przeczytali jedną do połowy

Powinni trafić po skrzydła magików z Sony.

światy CDPR + zdolniachy z Sony = <3

Pewnie faktycznie ktoś wykupi jak każdą większą firmę w Polsce. Polaczki nic nie mogą mieć na własność. Będziemy wiecznymi sługusami zachodu.

Tak serio to po prostu stary sprzęt wyroochał CDPR. Jakby rzucili CP2k77 jedynie na PC/XS/PS5 to przynajmniej jakoś by się to trzymało. Oczywiście, że dalej byłyby bugi, Wieśka też długo łatano, ale przynajmniej gra byłaby gotowym produktem. No cóż, nikt nie porzuca ponad 150mln klientów.

Ale jak długo gram tak nie widziałem, żeby ktoś tylu wyruchał.  

Nie bedzie wiedzmina czwurki to moga juz wypierdalac

Pustynia Błędowska.

U @BrandonLee_z_TheCrow na podwórku

Ta, potem mi wyrosną zabugowane pomidory w ogródku.

fajnie dopracowali parkour 

co to za giereczka?

a dobra, już sprawdziłem nazwę gifa

Vice: Project Doom to naprawde fajna giereczka, konczyłem w tym roku na NSO.

A ktoś kojarzy taką gierkę z Pegaza, gdzie facet rzucał bumerangami? Coś podobnego do tego wyżej. Można było grać pokonanymi bossami i używać ich specjalnych skilli. Do następnego levelu jechało się chyba chopperem. 

Dobra już wiem, to było Power Blade. 

Jak dla mnie średniawa, z całkiem przyzwoitego i dobrze zapowiadającego się RPG zrobił się quasi-slasher. Zakcyjnienie podobne do tego jakie zaszło między ME -> ME2, ale o ME2 dawało poczucie progresu tak w DE2 tego nie odczułem. Jak nie masz nic innego to czemu nie?

A ta inkwizycja warta ogrania czy fałszywy Mesjasz?

Jezu, jaka ta gra jest brzydka xd przeczytam jakies streszczenie fabuły zanim odpalę inkwizycje, ale to i tak w przyszłosci.

inkwizycja ma bardzo miodny system walki, fabuła jest spoczko nawet, troche duzo na mapie elementow znajdziek jak z mmo, ale nie sa do niczego potrzebne poza aczikami i jakims tam boostem do expa

walki ze smokami sa bardzo fajne w inkwizycji 

tylko HORDA

Kolega WoWiarz, szanuję, ale "widzisz whordę, lej ją w mordę", więc jesteśmy na neutralu.  

No chyba nie zamierzasz się tak łatwo poddać?

Zamierzam. Po 32h mam dosc. Jak posluchalem pierdzielenia platynowych hostess, ktorego nie da sie tego skipowac, to straciłem zapał. A musiałbym jeszcze 4 wymaksowac, gulp.

MIeć odwagę powiedzieć głośno że się poddajesz? Tera to mi zaimponowałeś. 

Shogi się ucz i mahjonga.

A mi się marzy przejść wszystkie Yakuzy po kolei jak wydadzą 3-6 na PC w styczniu....no ale....to pewnie masochizm na dłuższą metę 

Jak tylko wleci do gempasa, to zaczynam trojeczkę.

jeszcze jak