Skocz do zawartości

Pillars of Eternity (aka Project Eternity)


Kazuun

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jedyna gra tego typu z jaką miałem kontakt to Icewind Dale , które grałem kilka lat temu. Nigdy nie ciągneło mnie do serii Baldur-ów ale zauważyłem że Pillars of Eternity zgarnia dobre oceny i ma dość ciekawą według recenzji fabułę. Szukam czegoś na dłuższe posiedzenia warto inwestować czy jednak idzie odbić się od systemu walki?

Odnośnik do komentarza

Ciężko powiedzieć, grałem w icewindy, baldury, tormenty nawet fallouty przy wszystkich się świetnie bawiłem. Pillarsy miały swoje ciekawe momenty, ma pare fajnych bajerów jak np rozbudowa naszej warowni za złoto czy test na umiejętności - Wyskakuje mała księga i opisuje twoją aktualną sytuacje, tak jakby opowiadał ci ją mistrz gry w role play i to jest całkiem fajny zabieg wczucia się w opowieść.

 

Nie jest to jednak gra którą będę rozpamiętywał, nie miała szczególnych wad ale też w sumie nie wywarła na mnie żadnych emocji, żadna postać nie była dla mnie szczególnie interesująca ot po prostu poprawny crpg z poprawnym światem.

 

Walka kwestia gustu dla mnie miłą odskocznią jest to od rzucania losowo kościami z D&D gdzie postać na 1 lvl ma problem zabić szczura. Z drugiej strony nie każdemu musi pasować podział na zdrowie i wytrzymałość postaci. Chodzi o to, że normalnie podczas walki twojej postaci spada wytrzymałość od obrażeń, jeśli spadnie do maksimum stanie się nieprzytomna podczas starcia i spada część zdrowia, ostatecznie umrze jak spadnie całe zdrowie. Wytrzymałość można leczyć a zdrowie z tego co pamiętam tylko przy użyciu limitowanej ilośći zestawów do rozbijania obozów.

Walka potrafi być wyzwaniem nawet na normalu, ma trochę zawiłych zagadnień ale jak gdzieś sobie nie radziłem po prostu podexpiłem postacie i poszło.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

im dalej w las tym nudniej, ale ogolnie spoko. na liczniku prawie 70 godzin to byloby dziwne gdybym narzekal. moja enigmatyczka pod koniec (na 15 levelu) byla juz tak silna, ze moglbym spokojnie grac solo.

 

zrobilem praktycznie wszystko oprocz bialej marchii czesc 2 bo mialem bug ktory zablokowal quest. zrobilem co mialem zrobic, ale dziennik sie nie apdejtowal i nie moglem grac dalej. do tego mialem jakis dziwny blad, ze po kazdym autozapisie gra na sile kazala mi robic kolejne sejwy.

 

drugi minus to absurdalna ilosc i czas loadingow na ps4. (pipi)a. niektore questy to 20 minut loadingu i 5 minut gry.

 

- "powiedz jej, ze costam"

- loading zeby wyjsc z budynku

- biegniesz na druga czesc miasta, loading

- wchodzisz do budynku, loading

- wchodzisz na pietro, loading

- gadasz, schodzisz na parter, loading

- wychodzisz, loading

- drugi koniec miasta, loading

- wchodzisz do budynku, loading

- "ok powiedzialem", zadanie ukonczone, wychodzisz - loading

 

ehh, gdyby nie komorka pod reka to chyba bym tych pillarsow calych odpuscil.

Odnośnik do komentarza
  • 7 miesięcy temu...

Ja po pewnym czasie z jedynką byłem ją znużony. O ile design, walka itp. były bardzo spoko, tak fabularnie to była breja. Z tego co czytałem o dwójce, te "soczyste" opisy nadal są na pierwszym planie, więc raczej poczekam aż mocno stanieje.

Odnośnik do komentarza

Ja w tym momencie nadrabiam jedynkę. Pod dwójkę sięgnę trochę później. Chciałbym wersję Obsidian ale cena wyjątkowo zniechęca. Maks 250 powinna kosztować. :| Może w późniejszym czasie coś się uda, ale musowo wersja w pudełku.

Odnośnik do komentarza

a czy w ogóle planują pudełko? Ja właśnie sobie uświadomiłem że mam dodatek white march nie ruszony. Kupiłem jak wyszła pierwsza część dlc ale pograłem chwile i stwierdziłem poczekam na part2. A teraz sobie przypomniałem o tym. W weekend wracam do jedynki aby być w pełni gotowy na 2 część.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, blantman napisał:

a czy w ogóle planują pudełko?

https://muve.pl/promocje/pillars-of-eternity-ii-deadfire

 

cRPGi izometryczne również kupuję z miłą chęcią. W szczególności w pudłach. Takie zboczenie od Baldura. Te Pillarsy też na pewno wezmę. Wielka szkoda że olali wydanie w Polsce Divinity 2 w pudle. Mogłem zamówić bezpośrednio od nich. :/

Edytowane przez ireniqs
Odnośnik do komentarza
W dniu 13.09.2017 o 13:44, Ölschmitz napisał:

drugi minus to absurdalna ilosc i czas loadingow na ps4. (pipi)a. niektore questy to 20 minut loadingu i 5 minut gry.

 

- "powiedz jej, ze costam"

- loading zeby wyjsc z budynku

- biegniesz na druga czesc miasta, loading

- wchodzisz do budynku, loading

- wchodzisz na pietro, loading

- gadasz, schodzisz na parter, loading

- wychodzisz, loading

- drugi koniec miasta, loading

- wchodzisz do budynku, loading

- "ok powiedzialem", zadanie ukonczone, wychodzisz - loading

 

ehh, gdyby nie komorka pod reka to chyba bym tych pillarsow calych odpuscil.

 

PoE było pisane na Unixsie (stąd jest też natywny wersja dla Linuxa, a poniekąd port dla Windowsa) z myślą o optymalizacji pod PC. Ruszałem jedynkę na dwóch różnych komputerach, starym z procesorem i GPU AMD - nie pamiętam nawet co tam w tej puszcze wtedy było, ale komputer składany w 2011/2012 - i z dyskiem 5400rpm SATA. Dzięki temu, że Obsidian świetnie optymalizuje swoje gry można było spokojnie ciągnąć wszystko na dobrych ustawieniach graficznych bez większych zonków. Potem przesiadłem się na świeży PC z i7-6700k i GeForce 1070, o ile samo CPU i GPU zrobiło tylko tyle, że teraz można było wszystko położyć na Ultra to loadingi zmniejszyły się drastycznie dzięki dyskowi SSD. Jeśli instalujecie PoE - tylko na SSD, loadingi praktycznie nie istnieją. Pamiętam jak szwendanie się po Caed Nua na AMDowskim składaku to była droga przez mękę.

 

Czekam na dwójkę. Ile ja to godzin straciłem na tej grze. Zapisy porobione przed każdym ciekawym combatem i potem powtarzanie go "jak się zachce". Poziom z telekinetycznymi pająkami robiłem chyba z 5 razy (opcja dialogu - nice spider!). System walki w tej grze to cudo, nie wiem czemu nie rzucą się na wprowadzenie multi lub coopa choćby po LANie, swojego czasu zastanawiałem się nad dopisaniem takiego moda. Fabularnie to średniawka, ale opcje dialogów i pojedynczy NPC prowadzą historię dalej (Eder i Durance). Ciekawe czy dwójka będzie bardziej zbalansowana niż pierwsza część, gdzie początkowe 15% gry były bardzo ciężkie, a potem z górki i łomot każdego po kolei, że nawet ustawienia na Hard nie wiele dawały. Nie grałem trybu bez możliwości zapisywania bo to po prostu niewygoda, a nie poziom trudności. Przeraża, że kampania to pewnie z nowy 50-60h grania, a czasu mało.

Odnośnik do komentarza

heh zapomniałem czemu mam tak mało achievementów mimo 60 h w pillarsach. Kiedyś mi się zblokowały i już żaden patch tego nie naprawił. W sumie mi zwisają achievementy na steam ale zabawnie to wygląda ponad 60 h i nie wyszedł z pierwszej miejscówki :D

 

 

Co do dysku ssd to prawda. I jeden z głównych powodów dlaczego w izometryczne rpg tylko na pc gram.

Odnośnik do komentarza

Pograłem ponad 2 h. Niestety więcej dzisiaj nie dam rady bo jutro praca a grałbym do rana. Gra jest PRZEGENIALNA przynajmniej przez te 2 h. Zapowiada się następne goty ale to stwierdzę za kilkadziesiąt godzin. W każdym razie od początku fabuła łapie za jajca i widać cholernie dużo poprawek w stosunku do pierwowzoru. 

 

Z rzeczy zauważonych przez 2 h. (Miejcie na uwadze że w weekend skończyłem dodatek biała Marchia do jedynki więc mam bardzo świeże wspomnienia)

1. Graficznie jest ładniej i ciekawiej (bardzo ładne szczególnie portrety npc i postaci z drużyny - inne niż w pierwszej części)

2. Technicznie gra działa za(pipi)iście. Optymalizacja lepsza niż jedynka. Wiecie że ładuje mi się jeszcze szybciej niż 1 część? Nie dość że ładniejsza to bez tych dziwnych czkawek jakie miał pierwowzór.

3. Muzyka lepsza i mniej monotonna

4. Narrator mówi niektóre kwestie jak w divinity 2 i dodatkowo WSZYSTKIE kwestie dialogowe są dubbingowane. A głosy dobrane świetnie.

5. Fabularnie lepszy start niż pierwowzór. Znowu duże bum ale jakby większe. 

Spoiler

wiedziałem że o pomniku pod twierdzą jeszcze usłyszymy xD

6. Starzy znajomi wracają a i nowi bardzo fajni. Mam obecnie 3 kompanów. 

7. Dodali wieloklasowość która doszła w jedynce dopiero w dodatku a i samo levelowanie zrobione czytelniej. 

8. Ekwipunek schludniejszy i bardziej czytelny tak jak cały interfejs

9. Walka mniej chaotyczna. W jedynce czasem nie wiedziałeś co kim klikasz tutaj wszystko czytelne i łatwe w obsłudze. 

10. Nie wiem czy już mówiłem ale gra jest piękna od portretów po lokacje. 

11. Fajne podróżowanie po mapach na wyspach. Zdarza się dużo przygód tekstowych (więcej niż w 1) ale są lepiej zrobione. Plus niektóre doprowadzają do walki albo bardzo dziwnych dialogów (polecam nie atakować pana z dzikami :)

 

Na razie nadal jestem "uziemiony" na pierwszej wyspie więc o statku się nie wypowiem. Reszta wrażeń po ograniu przynajmniej 10 następnych godzin. Gra mnie zauroczyła i zobaczymy co będzie dalej. 

Edytowane przez blantman
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...