.:marioo:.

Mi też CHYBA bardziej pasuje te multi z BO niż z MW2 A to włąsnie za sprawą lepszego wyważenia, bajerów za sprawą lekkiej customizacji. I chyba mapy też bardziej przemyślane. Dla mnie i tak nic nie pobije multi z pierwszego MW, ale Black ops sprawia mi podobną frajdę. No i Theather, świetny bajer. Już w dwóch poprzednich częściach to było potrzebne. Ale dopiero Treyarch w końcu to wprowadzili.

Może nie gorsza, trochę inna. Ale to było widać od zawsze że IW lepiej sobie radziło z silnikiem na którym chodzą CoDy. MW jest dużo ostrzejsze i "wyraźniejsze" od Black Ops.

Po prostu w lEM pracują klowny. Na szczęście to jedna z tych gier w których nasz język jest zupełnie zbyteczny. Warto brać anglika.

7,5 - 8 h to na hardened, na veteranie to zalezy od skilla. Na pewno 8h+. W BO nie ma jakiś beznadziejnie durnych skryptów, i nie ma latających wszędzie granatów. Zmora poprzednich części, lepiej to jakoś zbalansowane. Swietna gra, nie sądziłem że treyarch aż TAK szybko dojdą do poziomu IW, a nawet ich pobiją.

Co do singla - Chyba najlepszy, najbardziej filmowy i intensywny z wszystkich CoD-ów. Taki np. Medal of honor wydaje się być przy Black Ops jakimś tytułem sprzed kilku lat. Nie sądziłem że to napiszę ale Treyarch godnie zastąpiło IW, a Activision chyba wiedziało co robi pozbywając się ekipy od modern warfare.

Podobno Fable 3 jest krótkie, nie wiem, zagram na dniach. Fallout 3 natomiast to jakieś 20-30 h. fajnej rozgrywki w świetnym świecie. No i wygląda identycznie jak New Vegas, mechanika też ta sama. Cena też zachęcająca, za polaka zapłacisz dziś jakies 60-80 zł.

No niby jest. 1.6 giga. Dajcie znać czy warto kupować punkty.

Świetna gra, i chyba najbardziej charyzmatyczna trójka bohaterów w grach od dawien dawna. Znakomity humor, grafika i scenariusz. Gra cierpi na jakieś tam niedoskonałości, jak chrupanie czy zbyt niski poziom trudności. Ale własnie takich gier trzeba, nowych i z ciekawym światem. A nie ciągle sequele odcinające kupon od kuponu. Sprzedała się słabo, i skończy tak samo jak Beyond Good & Evil. Po jakimś czasie gracze stwierdzą jednak że gra jest fajna i będą płakać że jej nie kupili.

Po(pipi)an.ym to trzeba być by twierdzić że NV jest lepsze od trójki nie grając w tę pierwszą pozycję

A ja i tak twierdzę że Mikami powinien stworzyć jakiś nowy survival horror. Vanquish może i dobra gra, jednak na klony Lost Planet w kosmosie to ja po prostu nie mam czasu.

Motyw znany z innych filmów. Nie robi on wrażenia, wrażenie za to robią ostatnie słowa i mina Di Caprio. Fajny film, no i Leo który ostatnimi czasy gra świetnie i w coraz to lepszych filmach.

Kampania na normalu pęka w 5h. Krótsza od MW2(sic!) Owszem singiel ma swoje momenty, jest szybko i z jajem. Jednak IMO brakuje jakiegoś konkretnego pier.dolnięcia. Grafika raz czaruje, raz odrzuca. Jest nierówna, no i zdarzają się konkretne dropy. Nowy MOH nie pobije CoDa, ale na pewno będzie miłą alternatywą dla kręcących nosem na MW i BC. Fabularnie jest ok, wiadomo o o chodzi. Nie ma mind fucka jak w MW2 i ciągłego przeskakiwania z jednego kraju do drugiego. no i nie zabrakło znanego z UE3 doczytywania tekstur na początku misji Ogólnie jest fajnie i filmowo. Ale czy warto brać teraz, czy lepiej czekać na Black Ops?

Beka kur.wa niemiłosierna. Ciekawe co sie stało z tym platfusem od hymnu Skąd oni ich biorą... Butterbean mógł lepiej zaspiewać. A pudzian... jeszcze 30 sekund i by opadł z sił, nic nowego od czasów Najmana nie pokazał. No i w/w Najman i Saleta Swietna walka, i sposób zakończenia jej. Pierwszy raz widziałem aby ktoś duszony łokciem poddał w ten sposób walkę. Mistrzostwo. Najman do UFC! No i tekst wieczoru: "Przynajmniej mamy okazję zobaczyć człowieka który ma dwukrotnie większy obwód szyi od głowy"

Mikami powinien zrobić raczej jakiś nowy survival horror, jakąś nową markę. Vanquish jest zbyt podobny do Lost planet. Demo złe nie jest, ale to niestety kolejna sieczka bez fabuły, w którą grać mi się nie będzie chciało.

Dobry film. Ciekawe jak to się wszystko potoczyło. My wychowani na filmach z Arnim i Sylwkiem... możemy teraz oglądać pożegnanie tego pierwszego z filmem, bo chce zostać prezydentem. A ten drugi nadal w formie jak przed laty, i reżyseruje. Terminator i Rambo Co do filmu, typowy oldskul... fabuły nie ma, tylko napie.rdalanie, wybuchy, i trochę żartów. Jest i parodia i mnóstwo nawiązań do filmów z tamtej epoki. Nie spodoba się tylko wychowanym na Zaćmieniu i Piratach z karaibów.

Mi też się gra podobała. 12h bez zbieractwa i lizania ścian. Od misji do misji. Historia fajna, mnóstwo zwrotów akcji itd. Można narzekać że za dużo jeżdżenia z miejsca na miejsce, że idź spać, czemu Vito śpi bez przykrycia itd, itp. Mimo wszystko nie zawiodłem się. Nie jest to sandbox, miasto jest tylko tłem dla historii. Ode mnie mocna ósemka. Edit: No i ta muzyka w radiu , najlepsza IMO jest. Kocham te klimaty lat 50 i 60.

Najlepiej samemu zagrać. Jeśli ktoś nie oczekiwał GTA-killera, to się nie zawiedzie. Jeśli ktoś natomiast oczekiwał po Mafii GOTY... no cóż. Watpię by coś w tym roku było lepsze od RDR. Mafia II natomiast ma historię, fajniej opowiedzianą od GTA, a że nie jest sandboxem totalnym? a miała taka być?

Ta gra przypomina mi wczesne strzelanki z przed 15 lat. Idziemy i nawalamy bez przerwy. Grę ratuje fabuła, bohaterowie . Grafika jest brzydka, muzyki raczej brak. Dobrze że gra jest krótka, to jej plus. 5h i możemy o Dog days zapomnieć.

Za 90 zł lub mniej mozna zagrać. To taka typowa gra na 7-8. Bez rewelacji ale też niczym szczególnym nie odstrasza. Manipulacja czasem raczej skryptowana, fabuła niczym nie zaskakuje. Biedny to brat bioshocka, bo ten sam silnik graficzny, sposób prowadzenia historii itd. Biedny bo niestety brakuje mu tego wszystkiego po trochu.

Wciśnij lewy lub prawy stick.

Chciałem by DICE stworzyli coś nowego, jakąś konkurencję dla Coda. Z tego co czytam, to jest tak jak myślałem. Zero inwencji z ich strony. Battlefield 2.1. No cóż pozostaje Black Ops.

No i pięknie, następnym razem Activision przez takich "zadowolonych" graczy będzie wołać taką samą kasę za jedną mapkę, a nie za trzy. Bo i tak się sprzeda <_< Jakoś za 4-5 zupełnie nowych map przy okazji czwórki chcieli 800 punktów. Jak to będzie wyglądało podczas Black Ops? Aż strach pomyśleć. Rozumiem że to MW, sam grę uwielbiam, ale za 3 mapki tyle kasy? Monkey Island 1 i 2 są po 800, a ile w to pracy włożyli, dodatki do GTA IV po 1600, ale to jakby zupełnie nowe gry. A tu 1200 za tak małą ilość pracy developera uważam za zwykłe okradanie i żerowanie na sukcesie gry. Mogliby chociaż podczas tych DLC dodawać razem z mapami jakieś nowe bronie czy coś podobnego.

Nie kupiłem mapek do MW2, nie kupię też żadnego DLC od Activision. A to że 70% graczy kupuje i daje się doić z kasy to ich problem. Badają rynek, i jak widać wychodzi im to bardzo dobrze. Kotick to głupek, ale cóż, ma prawo to robić. Dopóki, dopóty będzie popyt. A teraz ręka w górę który z was wydał 2400ms/points na 6 NOWYCH mapek Ja nie...

Panowie. Co to jest? ActiveX component (ocx file) Potrzebuje takie coś na swoim komputerze zainstalować. Szukałem, googlowałem, ale nic z tego. Ktoś wspomoże konkretnym linkiem?

Jaki mundial, taki finał Musieli czekać aż do finału by te je.bane wuwuzele zlikwidować? Miło że Europa rządzi, jednak całe mistrzostwa stały na dość przeciętnym poziomie.