Mejm

No najlepsze te od "lokalnych przewodnikow" z 10 postami oceniajacymi na 5 gwiazdek.

Ku.rwa jak ich zrobili w tym przlozeniu xD

Ta recka na 1/3 strony bedzie niesamowita.

Nie powinno byc 16? Bo przy 12 tylko 8 jest po 2zl?

Zawsze przy kasie w macu wystarczylo powiedziec, ze chce sie jakis zestaw z promocji i nie trzeba bylo miec przy sobie papierowych kuponow. Nawet jak weszla ta ich aplikacja promcyeaha czy cos takiego to typiara nabijala kupon przy kasie. Dzisiaj nie dalo rady, trzeba jakis kod zeskankwac z aplikacji czy innej go.wnoapki ze smartfona bo trzeba byc "zalogowanym uzytkownikiem". Ja pier.dole.

No widzisz, a ja bym wlasnie jadl pyry z gzikiem bo tego nie mam co dzien . A gdyby krakow slyna z pierogow ruskich to jadl ruskie. I tak samo z rybami nad morzem. Nie to zebym bronil starego oleju i cen z doopy ale jak to mawia klasa nizsza "nad baltyk nie jedzie sie oszczedzac".

Nie wiem jak w dwojce, ale w jedynce nie bylo aktywnej pauzy a bez tego (z perspektywy ogrywanej jedynki) nie wyobrazam sobie grania w to na padzie.

Nie doprecyzowalem ale ja jem tylko fladry (a jak nie ma to turboty) i raczej nie widuje ich w lidlach i kauflandach. Jesc dorsza nad morzem czy halibuta to faktycznie moze lekki sztryms ale wciaz dochodzi do tego jeszcze pierwiastek klimatu. Tak jak karp na swieta. No ja wiem, ze ryba ch.uj, ze prl i nie bylo ale dla mnie to juz jest tradycja. Poza tym lubie jesc "regionalnie" i nie moglbym opie.dalac mc donalda bedac we wloszech bo "a pizza to taka jak w polsce, maka i woda".

Red trzymaj portfel mocno bo ceny sa iscie e u r o p e j s k i e. W te wakacja ze turbota z go.wno frytkami i jakas tam surowka zaplacilem 70zl Ae ryba nie miescila sie sama na talerzu takze tego. Ogolnie przyjmuje zasade, ze nad morzem ryba ile wlezie i jeden dzien "odpoczynku" w postaci jakiejs zupy czy schabowego. No ale z rodzinka to co innego, ciesz sie ze maly jeszcze na zupkach.

Tak, ubi bylo tylko wydawca.

A co z Sarbinowem grzybiarz?

Undertale (PC) - gdzie ta niesamowita fabula bo chyba przeoczylem? Jestem po pierwszym przejsciu z normalnym zakonczeniem, grac dalej na 0 killow czy obejrzec na yt? Jak na dzielo jednego typa to mega, ale duzo zapchaj-kontentu typu postacie wypowiadajace jedna kwestie. Muzyka genialna, sam ja napisal? Nie wnikalem jeszcze mocno w wiki. Mimo wszystko To the Moon lepsze. 7/10.

Bylo cos o Kalim i lapaniu Moniki za cycki? Te relacje to taka tradycja i lekki zwrot w strone czytelnikow wspominajacych jak to drzewiej bylo. Raz w roku mozna przecierpiec. Kolejna extrimowa legenda upada.

Tutaj nikt nie tworzy gier a kazdy mowi jak to robic

Ale mnie wzdrygnelo.

Piekne oranko szopenhauerow kinematografii na przykladzie Midsommar. Pasuje do reszty art horrorow i nie tylko.

PRZECENAAAAA!!!!11

Ale wiesz, ze nie zawsze to co podoba sie tobie podoba sie tez innym? Rozumiesz taka zaleznosc? Nie wiem co do tego maja "jakas gry lub sprzet lub cokolwiek" bo dysuksja byla o konsolach sony. Mialem napisac, ze lubie lody smietankowe? Teraz spojrzalem, ze to twoj post zacytowalem i musialem obrazic majestat bo pan mozi jaral sie wygladem ps2, ktory wygladal kosmicznie. No nie podzielam tego jaranga.

700? Max 500 chyba bylo. Gielda to loteria i tak na to trzeba patrzec. Oczywiscie cebulowe serce boli jak widac spadki albo kiedy sie zaluje, ze sie nie weszlo. Kiedys, jak juz pisalem, zrobilem jak kruk i sprzedalem cdp zaraz po duzym spadku i odbiciu bo balem sie ze znow zleci. Dzisiaj nauczyony doswiadczeniem bym trzymal (i byl dzis bogaty a nie gral na ps3) bo wiem, ze w gielde lokujesz tylko i wylacznie kase, ktorej ci nie zal stracic.

Wlasnie ps2 fat wygladal jak jakis ciosany kloc a nie sprzet do grania. Ale musial bo przeciez ludzie mieli go kupowac do s a l o n o w jako odtwarzacz dvd. To samo z fatem ps3 (paskudnie wielki). Niemiej o ile wyglad dwojki fat mi sie nie podobal to slimka ps2 wyglada jak kiepski zart. Nie wiem, moze specjalnie miala byc wzorowana na zeszycie do majzy zeby dzieciaki odrabiajac lejby myslaly o konsoli i gierkach. Obrzydlistwo. A jako ambasador ps3 na tym forum powiem tylko, ze slimka ps3 to chyba komus trzeszczy jak probuje wsadzic swojego pitoka w gniazdo usb.

Tak, noodle. Tylko ze jest sam sos. Aczkolwiek w obu byl o roznej konsystencji. Tylko, ze to nie jest klasyczna zupa a cos takiego jak wariant danie w diabolo pomidoro, czyli po zaparzeniu makaronu odsaczasz wode i dopiero dodajesz sos.

Japonski klasyczny bardzo dobry. Japonska wolowina ch.ujowa, pachnie jak zdechnieta krowa (troche jak beef jerky). Chetnie sprobuje dwoch pozostalych. Kupowane w lidlu. Niestety porcje degustacyjne.

No tak czulem, ze fan VVitch bedzie krecil beke. Lament oczywiscie znacznie lepszy ale wciaz niestety z gatunku "horror artystyczny" gdzie jeszcze horror nalezalo by dac w cudzyslow. Teraz nie wiem czy te Plomienie ogladac bo znow mnie forumek zrobi w ch.uja i strace 2h na kolejny film do brandzlowania dla szopenhauerow kinematografii.

Jak zobaczylem screen ze Splinterem to myslalem, ze za chwile wykona szpagat medzy scianami. Fajny bajer ale uzylem moze raz.

Panowie kiedy ten Lament sie rozkreca? Bo 1,5h i poki co nudy. Ogladam na przemian z forumem. Teraz jest scena jak .