Skocz do zawartości

Mendrek

Senior Member
  • Postów

    6 094
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Mendrek

  1. Mendrek

    Energy Drinki

    Pytanie tylko, czy walka z dostępem energetyków dla młodzieży to walka z przyczyną problemu, czy ze skutkami? Mam wrażenie, że młodzi stymulują się, aby sprostać dynamicznej rzeczywistości i presji. Jeśli tak, to zaraz poszukają sobie alternatywnego stymulantu, może nawet gorszego jak było z dopalaczami. Kapitalizacja tego procederu przez influencerów dla mniejszych i większych koncernów może nieco zamazywać istotę problemu. Oni po prostu pojawili się później bo zwęszyli przy tym zarobek, a nie że oni wypromowali energetyki wśród młodzieży...
  2. Niedziela wieczur...

     

     

  3. Mendrek

    Energy Drinki

    Polska zrobi to, ale tak że energole będzie można kupić tylko w aptekach z koncesją i na Orlenie Faktycznie no typowa lemoniada, nawet nie czuć energola. Niestety z cukrem, więc odpada. Przypomina mi za to o najlepszym, którego nie mogę nigdzie kupić - Ultra Citronie
  4. No ale od tego jest tyle indyków, by każdy mógł sobie coś pod siebie skrojonego dobrać. I mówienie "95 procent szrot" to potwierdzenie tej reguły, iż zawęża się do swojego gustu. Oczywiście reszta to nie szrot, bo ktoś inny może w tym ujrzeć swoje potrzeby. Ja choć szanuję, to nie tykam metroidvanii czy gier logicznych, ale świetnie łykam beat'em up'y czy retro fps-y. Jak kogoś znużyło granie, to albo niech wróci do korzeni swoich (np. są tacy co wychowali się na beat'em upach, wyścigach, grach sportowych czy fps-ach), albo sięgnięcie po gatunki "odmóżdżające" (szczególnie polecam gry z grindem). Ewentualnie jakiś prosty competetive pokroju karcianek czy arenowych 1v1. Nauczyłem się walczyć ze swoim znużeniem przez sięganie po odpowiednie tytuły, które w 5 minut mnie wciągną. Czasami wymaga to eksprymentowania i bywa, że grę odpalę i wyłączę - bo jednak nie ten czas, nie ten tytuł. Dla boomerów chyba też fajnym wyjściem jest powrót do retro, gdzie gry potrafiły być ograniczone do tego stopnia, że nie zaobsorbują dzisiejszego umysłu by go znużyć, a jednocześnie taki boomer ma większą tolerancję na te ograniczenia. Np. taki Powerslave/Exhumed, gdzie pewnie dzisiejszy młody gracz powie: "fuj, ale brzydkie i pastelowe", a ja: "oh wow, Egipt zarąbiście! (i co z tego, że piramidy w tle to bitmapa z pikselowej zupy)
  5. Dzień dobry forumku, jak śniadanko? ;)

     

     

     

  6. Mendrek

    Tekken 8

    I to jakie holowanko Generalnie Tekken zrywa z defensywą i idzie w chorą napier*alankę
  7. Ja rzadko piszę w działach growych od jakiegoś czasu, bo mi go brakuje, a czasami nie mam siły na produkowanie się po dniu pracy. Na Switch'u gram okazjonalnie, głównie na zewnątrz, w hotelach, w zbiorkomie czy czasami przed snem. Czyli jak na handhelda przystało. Gram głównie w indyki - np. kapitalne i ponadczasowe Jets n' Guns, Puzzle Quest, Lumines, Mr Driller, Megadrive Coilection, Dicey Dungeons, Horizon Chase Turbo. Z dużych to tam czasami Bayo 2 epizodycznie i ostatnio kupiłem MH Stories 2. Zawiodłem się na dwóch grach dużych generalnie - Fire Emblem Warriors (słabe bardzo musou) i Lego City Undercover (nie wiem, chyba zbyt grzeczne i zbyt narzucające się Lego)
  8. Star Wars Demolition to gierka zrobiona przez weteranów od Twisted Metal, a rozgrywka to dość radosny chaos. Zestaw spoko.
  9. AGDQ 2023 już się dzieje ;)

  10. Zacząłem oglądać Orville. Wysokobudżetowe, wyważone humorem, z morałem i będące de facto klonem Star Treka. Ależ jakim dobrym! :banderas:

  11. Mendrek

    Growe Szambo

    Co innego przeciągać klienta dodatkowym contentem lub early accessem, a co innego odcinać go całkowicie od danego tytułu. To nie ten sam kaliber. Ale sam potem piszesz, że Sony ma dominującą pozycję na rynku i chcesz "pomóc" MS-owi popierając ten deal, tak? Ale już nawet abstrahując od tego, to MS na własne życzenie doprowadził do takiej przepaści. Jasne, Sony to stary wyjadacz, ale Microsoft ma środki do tego aby dominować gdzie chce. O ile wie jak. Zmiany liderów to jedno, ale w interesie nas graczy jest to, aby wspierać tych co coś mogą nam zaoferować. Mieliśmy szczęście, że w skostniały kadridżowy rynek wpakował się nowicjusz i mieliśmy z tego same korzyści. Gdy MS wchodził do stawki to też pchnął branże i osiadłe na laurach Sony do pracy. Teraz gdyby MS przejął rolę lidera, to nie byłbym taki pewien czy by nam (graczom) by się to tak bardzo opłaciło. Takie "chodzenie na skróty" nie do końca jest spoko, bo w sumie jest efektem grubego portfela, a nie systematycznego wysiłku. Nie tak dawno martwiliśmy się (no dobra, nie wszycy ) wrogim pzejęciem Ubisoftu przez Vivendi, bo wiedzieliśmy, że jako gracze na tym stracimy. Nie żyjemy w próźni i nie jesteśmy bezwolnymi kukiełkami (my, świadomi gracze), które kupują co leci od kogo leci. Rozumiem, że fani xboxa chcieliby tego przejęcia, ale ja jako gracz wolałbym aby CoD został wszędzie. I nieważne, że jak pisze @suteq pewnie CoD długo nie zniknie z PlayStation nawet po przejęciu, ale nawet Ryan wie, że to otwarcie puszki pandory i pewnie w dłuższym okresie czasu MS chciałby w pełni sfinalizować główny cel przejęcia...
  12. Mendrek

    Growe Szambo

    A ja tam szanuję tych hardkorowych pasjonatów jakiegoś tytułu, który w trakcie trwania ich pasji stał się wręcz niszowym retro. Oddają się po całości jednemu szpilowi na pograniczu szaleństwa i znają każdy jego zakamarek. Ludzie boją się wymieniać nazwę tego tytułu w jego okolicy. Czasami staje się fanatykiem i wtedy nawet zaczyna być nieco groźnie. Co do Ryana, to we mnie też budzi ambiwalentne odczucia, bo zrywa wszelką tapetę nostalgii i słodkiej pro-społecznościowości, ale za to stąpa po ziemi twardo i biznesowo. Kto wie, czy właśnie to nie ratuje PlayStation w co raz trudniejszym i droższym biznesie? Mimo pandemii, kryzysu podzespołów, wojny i ch*j wie czego jeszcze w 2023 roku, PlayStation ma się dobrze, mimo że nie wszystkim się to w tej formie podoba. Pewnie po dekadzie czy dwóch napiszą o nim, że jednak był (jest?) bardzo dobry jak na swoje czasy. Co do fuzji i w zasadzie przejęcia CoD-a, to mogłoby faktycznie zaburzyć pewną równowagę. Sony przyjęło strategię jakościowych wysokobudżetowców i jak na razie idzie im świetnie. Ale to pewnie kosztuje i szkoda by było, jakby zaczęły się cięcia, bo kasa mniejsza. Sony nie jest tak bogate jak Microsoft i taki deal im zaszkodzi bardziej, niż brak deala Microsoftowi. Serio, przypuszczam, że jakby MS zamiast bawić się w bogatego snoba zainwestował tą kasę we własne studia, to szybko by się okazało, że im ten CoD do szczęścia nie jest potrzebny, a my mielibyśmy po obu stronach wiele jakościowych gier na wyłączność
  13. Do siego roku ;)

     

    FB-IMG-1672437477298.jpg

  14. @FigaroZa co dostałeś bana na wypoku? ;)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. maciucha

      maciucha

      To się nazywa wyparcie.

    3. Figaro

      Figaro

      maciucha co ci zrobiłem????

    4. maciucha

      maciucha

      Źle mi książkę z Amazona spakowałeś 

  15. Dużo fajnych rzeczy spożywczych ostatnio się pojawia z ananasem.

    Może to już pora okrzyknąć ananasa królem owoców? ;)

    1. kanabis

      kanabis

      Codziennie wlatuje w szejku. Dojrzaly ananas mega. A najlepszy to wlasny z parapetu. Ale to zostawmy profesjonalistom jak ja

    2. kanabis

      kanabis

      Ale nadowoc smakowo to jednak mango. Tylko ta jebana pestka :/

    3. Tokar

      Tokar

      Po tym ananasie na drugi dzień możesz dodać coś ekstra do szejka :)

  16. No appka sklepu na konsoli to zbrodnia w biały dzień. Gier nie można znaleźć w wyszukiwarce, kategorie są wybrakowane. Na EP rozmawiałem nawet z pewnym devem, to powiedział, że na premierę gra może się nie wyszukiwać. Jedyny sposób to wybrać "wszystkie gry" i mozolnie jechać alfabetem aż znajdziesz pozycję. I ten problem jest od dawna i dotyczy wielu sprzętów np. Dissidię Duodecim z PSP ze sklepu PS Vita nie znajdziesz, ten na PSP wyłączony, na PS3 dopiero. Nie wspomnę, że przy dużej ilości ekementów sklep potrafi zczyścić pamięć i wrócić do początku. Sony super robi wiele rzeczy, ale appka sklepu do tego nie należy...
  17. Polecam wam tego Ridge Racer 2 z PSP. Wyobraźcie sobie, że ta gra posiada zremake'owane (na silniku przypominającym ten na PS3) trasy wszystkich PSX-owych części od 1-4 i arcade Rave Racer, oryginalną muzykę z tych części, z ponad 60 bryk o 3 rodzajach driftu, a nawet Reiko Nagase w intro. Tutaj dodatkowo w wersji ulepszonej technicznie, czyli trochę remaster. W reckach został nieco skrzywdzony za to, że był bardziej update'm do Ridge Racer 1. Ja się świetnie bawię, a jak widze znajome trasy z RRR czy RRT4 to w ogóle wow i nostalgia
    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. kanabis

      kanabis

      Przed chwilą byl na polsacie ten komendant z zaklejonym uchem xd 

    3. Boomcio
    4. Kenny tJJger

      Kenny tJJger

      :shotgun: Ja się tym zajmę. Jest nowy szeryf w mieście!

  18. Naprawdę udane mistrzostwa, chyba dla mnie najlepsze od Francji 98, sportowo to było zderzenie generacji, tej odchodzącej która wprowadziła na salony nowoczesny futbol, oraz tej która tę myśl kontynuuje i wspaniale rokuje na przyszłość. Wspaniałe ćwierćfinały, półfinały ujdą, a finał to jak w jakimś anime drama. Może trochę theme song taki se... https://www.youtube.com/watch?v=EXXe-G-_lxI Ale już nie bądźmy wybredni. Viva futbol!
  19. Graj piach 80 minut, popracuj 2 minuty
  20. Mendrek

    Konsolowa Tęcza

    Temat był tu już chyba poruszany, ale co raz bardziej nachodzi mnie refleksja, że staję się prawdziwym retro gamerem. Co objawia się na dwa sposoby - albo wybieram gry retro, albo ich remastery/remake'i. A drugi, to kupowanie gier w stylu retro (szczególnie boomer fps-y). Tak jakbym stetryczał i utknął w komfortowej formule dawnych ograniczeń, a jednocześnie dobudowania prostej grafiki wyobraźnią. Uwielbiam low-poly, wychowałem się na grach 32-bitowych. Nie trawię zbytnio 8 bitów, 16 bitów spoko, ale 32 low poly mnie urzeka - stara się udawać rzeczywistość, ale zostawia pole do wyobraźni. Bardzo lubię gry z czarnymi, nocnymi bitmapami tła, pozwalają wyobrazić sobie nocne metropolie i krajobrazy. Ale nie gardzę też grami z epoki PS2 i PS3 (staję się Mejmem? ). To co w nich mi się podoba, to że nadal potrafią być liniowe lub uproszczone. Dzisiejszy próg wejścia niektórych gier mnie odstrasza. W starszych grach (nie licząc pewnych gatunków dla nisz) nie było to tak skomplikowane. Większą uwagę skupiano na rdzeniu rozgrywki, by była z niego frajda, niż z oferowania graczowi szwedzkiego stołu. Bardzo lubię gry gdy jakaś mechanika jest intuicyjna w nauce, ale rozbudowana na tyle, że sprawia masę frajdy eksperymentowanie z nią. Jak skillshoty w Bulletstormie, czy różne elementy i kombinacje w Borderlandsach. Ostatnio kupuje głównie remastery i remake'i, gram na PS1 w Overboard! czy Lifeforce Tenka, z GoG-a mam na półce grubo ponad 100 gier, ostatnio świetnie bawię się przy Syphon FIlter i zacząłem Bloodrayne 1. I przestaje mi być z tego powodu dziwnie, albo głupio. Akceptuję siebie jako kogoś, kto gra w starsze tytuły i czerpie z nich frajdę. Dobrze, że mam spory backlog pielęgnowany przez ponad 20 lat. Najwidoczniej lepsze jutro było wczoraj
  21. Fajny wlocik. Ridge Racer 2 z PSP bardzo fajnie, Abe Exodus też się sprawdzi. Judgement, wrestling do tego. A, gdzieś czytałem by uważać, że jak mamy grę ze starego Ps Plus, ale ściągniemy z tego nowego abonamentu, a potem gra wyleci, to nie możemy zagrać bo nadpisuje licencję. Nie wiem czy już to naprawili, ale jak macie ochotę na grę z dawnego ps plus, to ściągajcie ją ze swojej biblioteki
  22. Mendrek

    Gry planszowe

    Tutaj wydaje mi się, że 7CŚ powinno być całkiem fajnym wyborem. Jak chcesz grać z facetem, to mogę polecić deckbuildingowe typowo duelowe karcianki, w których pula kart jest wspólna dla obu graczy, zaczynają tak samo, a w trakcie gry budują swoją talię poprzez kupowanie kart, usuwanie zbędnych i tasowaniu, tak by kupione karty stały się częścią aktywnej talii. Tutaj polecam Star Realms, gra stworzona przez mistrzów i weteranów MTG. Ma od groma dodatków i ostatnio znowu wychodzą spolszczenia. Lub jak nie jarają Cię kosmiczne klimaty, to polecam skromniejszego klona - Terrors of London, w klimatach wiktoriańskiego horroru. Ale jeśli chcesz grać z kobitą, to bardziej pewnie siadłoby Azul, gra o układaniu płytek Azulejos (takie ceramiczne kafelki z Mauretanii, którymi kiedyś portugalski król wykafelkował sobie pałac ), albo jego klon - Sagrada (tutaj tworzymy wiraże z katedry Sagrada Familia, która nota bene jest nadal w budowie od 1882 roku). Nie ma tu praktycznie losowości (jest to gra abstrakcyjna i logiczna), za to jest dużo ładnych kolorowych elementów, a gra pobudza myślenie
  23. https://www.pcgamer.com/doom-hacker-gets-doom-running-in-doom/

     

    Ostateczne uplasowanie Dooma. Doom uruchomiony w Doomie ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...