Treść opublikowana przez Suavek
-
Persona 4: The Golden
Może to tylko subiektywna opinia, ale osobiście się nie zgodzę, głównie jeśli chodzi o bohaterów. Czwórka może i idealna nie jest, ale jak żadna inna gra sprawiła, że do bohaterów się autentycznie przywiązałem i ich szczerze polubiłem. Wszystkich, z raptem może paroma wyjątkami. W kontekście całej historii najlepiej przedstawiona była ich szczera więź, świetne perypetie poboczne, czy takie "drobiazgi" jak postać Nanako, która ich wszystkich dodatkowo zbliżyła. P4 moim zdaniem była bardziej "osobista". Może pomógł temu wszystkiemu ten wiejski klimat, większa swoboda. Natomiast P5 jakoś mi tego brakowało. Stale podkreślam, że dopiero P5 Strikers wprowadził te wspólne wyjazdy i przygody poza miastem oraz trochę "luzu". W podstawce tego nie było, zaś duża część interakcji odbywała się poprzez wiadomości na telefonie. I generalnie więzi tej ekipy nie czułem wcale. Postacie były, miały swoje sztywne cechy charakteru i kilka pomniejszych interakcji, ale to właściwie wszystko. Czy ktoś jest w stanie przywołać jakieś bardziej szczególne interakcje między np. Makoto, Haru, czy Yusuke? Bo ja niezbyt. Scenariusz inna sprawa, bo sam nie uważam, żeby "fabuła" P4 była jakaś wybitna, ale całej reszty będę bronił. Straszny sentyment mam do tej ekipy, ale też nie wzięło się to z nikąd.
- Star Trek
-
Vampire Survivors
-
Star Trek
Się dzieje, że łohoho... Fanservice pierwsza klasa. Niesamowite, że nawet jak S3 robi się naciągany, to i tak wypada zaskakująco dobrze. Serio jestem ciekaw finału. Odsunąć Kurtzmana od sterów, przekazać temat dobrej ekipie i serio coś z tego współczesnego Treka może jeszcze być.
-
Nintendo Switch - temat główny
Pół żartem, pół serio, możesz zaopatrzyć się również w czarną taśmę uszczelniającą... Mały pasek podklejony pod szyną konsoli całkowicie wyeliminował u mnie irytujący luz w joyconie. Nic się już nie rusza, ani nie trzeszczy podczas gry. Nie ma przy tym problemów z zakładaniem i zdejmowaniem kontrolerów, bo to dosłownie kawałek może 0,4x0,6 na oko. Podklejałem też docka taśmą dwustronną i kawałkiem mikrofibry, również żeby ekran nie stukał w plastik. Zajebista i porządnie wykonana konsola, nie ma co...
-
Street Fighter 6
Ja bym chciał Cammy w nowej stylizacji... Aczkolwiek te pop-up parade mają dziwne ryje, nawet jeśli ogólna jakość jest spoko.
-
Street Fighter 6
1550zł Figurki POP-UP Parade zwykle kosztują ~200-250zł sztuka, tak więc beka.
-
Nintendo Switch - temat główny
Split Pad Pro będę polecał do usranej śmierci, bo dla mnie ten dodatek do Switcha był zbawieniem. Niektórzy polecają inne nakładki, ale osobiście wolę wpiąć/wypiąć Hori, niż zakładać pancerze czy inne gumki. No ale możesz się wstrzymać, aż dostaniesz konsolę, bo może uznasz, że nie jest Ci źle z normalnymi joyconami. Osobiście po 15min bolały mnie ręce. Etui w przypadku Split Pad Pro ewentualnie bym rozważył te drugie od 3XS - ze zdjęć wygląda ładniej. Ten Tomtoc jest też spoko, twarde i wytrzymałe, ale wizualnie zalatuje chińszczyzną, a te wypustki są zbędne i brzydkie. Folii/szkła nie mam, ale konsoli używam tylko w domu i o sprzęt dbam, więc nie potrzebuję. Ścierka z mikrofibry i ekran jest czyściutki bez rysek, nawet pod światło. OLED chyba już ma jakoś fabrycznie wzmocniony wyświetlacz. Kartę dokup. Ja na początku też mówiłem "kupuję Switcha tylko dla garstki gier w pudełku, to wbudowana pamięć wystarczy", a koniec końców jakiegoś dedykowanego Sandisca 64GB dla Switcha musiałem włożyć, a i tak się już do połowy zapchana. Wystarczy parę "okazji" cenowych z eShopu i jednak te gigabajty znikają. Marki nie polecę, bo się nie znam, ale tu jest niezła oferta - https://www.amazon.pl/gp/product/B08F7Y4R1B (PNY średnia firma, ale mam ich zewnętrzne dyski SSD i nie narzekam). Z innych dodatków będziesz mógł z czasem rozważyć jakiś Adapter 8BitDo, do podłączenia pada innego niż dedykowane przy grze w docku (np. pada sony, czy ms).
-
Właśnie zacząłem...
Akurat Nier na PS3 za 70zł lub taniej dostaniesz, i to nówkę w folii. Ale wiadomo, o co chodzi. No jest jeszcze ewentualnie kwestia, na ile remake, to inna/nowa gra. Np. remake RE4 dla mnie osobiście wcale nie przekreśla istnienia oryginału.
-
Właśnie zacząłem...
No ale jeśli już wydadzą, to będą z czasem i obniżki. Wersji PS3/X360 już nigdzie nie dostaniesz cyfrowo, a pudła drogie. Najtaniej obecnie (przynajmniej na PS3) wychodzi chyba import wersji japońskiej, która posiada również angielską wersję językową.
-
Właśnie zacząłem...
Właśnie czytam, że remake chyba potwierdzony, nie tylko ploty. Nawet foto z porównaniem bohaterki wstawili na tweeterze. No w takim wypadku faktycznie, chyba nie ma co się pakować w oryginał za cenę współczesnej nowej gry. Tj. przy założeniu, że faktycznie tego nie ugrzecznią, lecz zrobią poprawny remake/remaster. Ale zobaczymy. Jak się trafi okazja, to oryginałem nie pogardzę.
-
Właśnie zacząłem...
W sumie tym bardziej nie jestem pewien, czy jest to warte wydatku sporo ponad 200zł. Akurat parę dni temu oglądałem ten materiał, po którym trochę zwątpiłem, czy jest to warte swej (obecnej) ceny: O remake'u coś słychać od dawna, ale w dzisiejszych czasach ugrzecznią to, gdzie tylko będą mogli. Do tego stopnia, że to już na pewno nie będzie ta sama gra. I tu w sumie racja, bo takich gier obecnie już nie dostaniemy, a już na pewno nie od większych developerów. Wszyscy są tak zastraszeni, że teraz pokazać kawałek kobiecego uda, a broń boże pośladek, i skrajności zrobią gównoburzę.
-
Dredge
Grę widzę na forum właściwie tylko w dyskusjach "gdzie kupić i za ile", ewentualnie zdjęcia zakupów, ale niewiele poza tym. Mam rozumieć, to taki Lovecraftowy "Stardew Valley" z łowieniem ryb na łódce? Jest jakiś główny cel, koniec, timer, czy gramy do woli tak, jak nam pasuje?
-
Vampire Survivors
Mnie trochę przeszło, bo jednak frajda jest znacznie większa, kiedy jeszcze coś odblokowujemy, choćby osiągnięcia, albo ukryte postacie. Po zdobyciu i ulepszeniu wszystkiego, oraz mając dostęp do przegiętych postaci, właściwie wiele nie zostaje, a w skrajnych przypadkach gra przechodzi się sama, o ile sami sobie nie wyznaczymy jakiegoś celu. Poprzednie DLC długo mnie nie zabawiło. Mapa, choć ładna, była taka, że właściwie po 5-10min nic już nie było widać, zarówno przez ilość wrogów, jak i nowe zdolności. Z tym DLC pewnie będzie to samo. Pogram, dopóki nie odblokuję nowości i odstawię. Zobaczymy, na razie jeszcze nie odpalałem.
-
Właśnie zacząłem...
Na dłuższą metę nie staje się monotonne? Znów mam fazę na PS3 i zastanawiałem się nad gierką, ale pomimo "uroku" wszędzie w opiniach widzę wzmianki albo o monotonii, albo o frustrujących momentach. I tak myślę, czy biorąc pod uwagę niemałą cenę jest sens się tytułem interesować.
-
Vampire Survivors
Nowe DLC już dostępne
-
Seria Megami Tensei
Skoro już przy remakach/remasterach jesteśmy, to kolejny fajny i przemyślany materiał. Daje do myślenia.
-
Zakupy growe!
Ile dałeś? Bo obecnie widzę 200zł. Tymczasem u wydawcy z uwzględnieniem transportu i podatku wychodzi około 220zł. A oni wysyłają paczkę kurierem DPD tak bezpiecznie zapakowaną (pudło, gąbki na każdy róg itp.), że nie ma prawa nic się uszkodzić.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
No dobra, namówiliście mnie.
-
PS3 - Komentarze/aktualności/inne rozmowy o PS3
Mnie PS3 w latach swojej "świetności" ominęło. Ja tamte czasy nazywam "szaroburą generacją", głównie za sprawą charakterystycznej oprawy Unreal Engine 3, gdzie wszystko wyglądało tak samo i bez koloru. Wtedy kilkanaście lat temu wolałem inwestować i grać na PSP i NDS oraz PC, nadrabiając jeszcze zaległości z PS2. Kupiłem PS3 bardzo późno, gdy już PS4 był na rynku, głównie po to, żeby zagrać w kilka zaległości. Ale z czasem zacząłem ten sprzęcik doceniać i gierki kupuję na tę konsolkę do dziś, zamiast grać w nowości. Nawet dziś mam paczkę do odebrania z kilkoma pudełeczkami. Wszystkie PS3 z odpowiednim standem w pozycji pionowej nawet trochę "uroku" zyskują. Bo poziomo faktycznie szkaradztwo. Ale póki co u mnie nadal wszystkie trzy ostatnie generacje PS są podłączone i w użytku, gdy czas pozwala. Podłączony Super Slim, ale jest jeszcze "rezerwowa" zwykła Slim jest również w pudełku.
-
Seria Megami Tensei
Mmmm, te wszystkie cudowne postacie z nowymi, poprawionymi modelami i teksturami jak by wyglądały...
-
Seria Megami Tensei
Prędzej by zrobili coś w stylu rozbudowanego Mementosa, niż cokolwiek ambitniejszego. Jeśli o mnie chodzi, to też spoko. Po wszystkich megatenach już przywykłem do monotonnego dungeon crawlingu. Wszystko sprowadza się do tego, czy właściwy gameplay/walka/eksploracja są dostatecznie satysfakcjonujące i nie męczą przesadnie przy monotonii. Persona 3 Portable nadal uważam, że to była fajna ciekawostka dla kogoś, kto już miał do czynienia z oryginałem. Wtedy te uproszczenia i skróty można odebrać jako pozytywy. Oczywiście można grać po raz pierwszy, ale naprawdę dużo się przy tym traci. Ogólnie walić Personę 3. Wciąż czekam na resztę remasterów z PS2 i DSów. Kurcze, Atlus, łatwa kasa - do roboty. @Pupcio, a gdyby nam Personę 4 nagle chcieli remasterować? Ja nie jestem przekonany, czy by tego nie spartolili. W końcu to gra idealna...
-
Seria Megami Tensei
To w jaki sposób podnieśli rozdziałkę obrazków w wersji Portable raczej nie wymagało żadnych szczególnych nakładów finansowych. Szczególnie biorąc pod uwagę, że fani w modach zrobili to o niebo lepiej. Może też tak być, jak mówicie, że projekt porzucono. Z drugiej strony mogli też wyjść z założenia, że najpierw sprzedadzą to, co mają, niskim nakładem pracy, a potem zrobią remake za większą kasę. Z Atlusem nigdy nie wiadomo. Port SMT5 też coś długo robią, choć plotki na temat wersji PC pojawiły się chyba nawet jeszcze przed premierą na Switchu. Ogólnie to nawet nie jestem przekonany, czy tego typu Remake bym chciał. Tzn. pewnie chętnie bym zagrał, ale to musiałoby być coś więcej, wręcz nowa gra dostosowana do dzisiejszych standardów. Bohaterów i ich relacje chciałbym, żeby poprawili, może trochę fabułę skorygowali, no i oczywiście urozmaicili Tartarusa. Jednocześnie to nadal musi być P3, czyli np. muzyka powinna zostać ta sama, a przynajmniej część utworków. Boję się też, że pewnie znowu zignorowaliby żeńską protagonistkę. Gdyby to tak przeanalizować, to chyba faktycznie lepiej, żeby skupili się na potencjalnej P6, zaś resztę ograniczyli do portów i remasterów.
-
- W co gracie na NDS'ie? -
"Pokutując" za emulatorowe piractwo sprzed kilkunastu lat kupiłem sobie niedawno Lego Battles i pogrywam po jednej-dwóch misjach przed snem. Klasyczny RTS - klon WarCrafta - na NDS w klimatach Lego. O dziwo całkiem dobrze wykonany i przemyślany, od sterowania, po samą zawartość. Trzy epoki - średniowiecze, piraci i kosmos - i sześć frakcji, aczkolwiek mocno do siebie podobnych. Wszelkie założenia, jednostki itp. to nic innego, jak WarCraft 2, choć oczywiście uproszczone na potrzeby NDS. Mimo tego gra się nawet przyjemnie. O dziwo nawet misje są bardziej urozmaicone, niż pamiętam, plus jest trochę sekretów i znajdźków do odszukania. Mógłbym grać w dosłownie cokolwiek innego, a ja takie starocie rozgrzebuję. Ale cóż, fajnie się gierka sprawdza do szybkiej, niezobowiązującej zabawy.
-
Wymiana kodów Steam/Origin, kart itepe
Mam trochę nadmiarowych gier na Steam do wykorzystania. Sprawdziłem wishlisty znajomych i akurat poniższych nikt jakoś specjalnie nie pragnie , dlatego wrzucam tutaj listę. Zróbmy tak, że jeśli ktoś chce konkretną gierkę, to niech się wpisze w temacie, albo da mi znać w inny sposób, a ja w wolnej chwili wyślę klucz Steam na PM. Nie chcę wrzucać luzem kluczy, żeby jakieś boty czy randomy nie podkradły. Wolę oddać osobom, które faktycznie mogą daną grą być zainteresowane. Lista: Wszystko pochodzi z Humble Bundle. Jedyne co muszę podkreślić, to że choć nie kliknąłem "Reveal Key", to może się zdarzyć, że jakiś klucz będzie przedawniony, lub niedostępny, o czym sam się niestety przed chwilą przekonałem...