Treść opublikowana przez Suavek
-
Seria Megami Tensei
P5 Tactica P3 Reload Na razie Xbox + PC, ale myślę można bezpiecznie założyć, że będą to multiplatformy wszystko, włącznie ze Steamem i Switchem. P3R wygląda fajnie, ale ten silnik P5 rozpoznam wszędzie (po tylu godzinach...). Ale dobrze, jak na Atlusa przystało wykorzystują istniejące już zasoby. Szkoda, że nie wygląda na to, aby miała powrócić żeńska protagonistka. P5T już się śmieją, że wreszcie dostaniemy obiecywane wieki temu SMT x FE. Tak serio, spinoff, ale wygląda ok. Persona Q2 bardzo mi się podobała, jeśli chodzi o stylistykę, więc i w to kiedyś pewnie zagram, ale bez ciśnienia jakiegoś. Na premierę raczej na pewno nie kupię.
-
Anbernic - retro konsola
Anbernic wypuszcza nowe modele/konsole można odnieść wrażenie średnio co dwa tygodnie, więc trochę dziwi mnie ta podjarka jednym upgradem. Cały czas uważam, że za RG35XX przemawia przede wszystkim cena, bo lepszych alternatyw jest mnóstwo. Tym bardziej nie widzę sensu zawracać sobie póki co głowy przesiadką, nawet jeśli nowy model również będzie kosztował mniej niż 300zł (w co wątpię, przynajmniej na start). Obecny jest ok, działa, jest względnie wygodny, wystarczy póki co. No chyba, że znowu bateria padnie po roku... Na to, że obecny GarlicOS będzie działał od razu po włożeniu do nowego modelu nie ma co liczyć. Albo będzie całkiem nowy OS, albo w najlepszym wypadku zrobią po prostu aktualizację obsługującą oba modele, ale tak czy inaczej trzeba będzie się chwilę pobawić. Przy okazji, podlinkuje ktoś któryś z tych tanich pokrowców do RG35XX? Wolę, żeby konsola miała mimo wszystko trochę miejsca w środku, niż żeby trzeba było ją wciskać na wymiar.
-
Transformers Cinematic Universe
- Transformers Cinematic Universe
- Gry za darmo na PC
https://store.steampowered.com/app/660160/Field_of_Glory_II/- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Oczywiście- Retro handheldy do emulacji
No to V2- Retro handheldy do emulacji
A to stwierdzic jak? Nawet nie wiedzialem, ze sa (?) rozne. Google nic nie podpowiada- Retro handheldy do emulacji
https://www.pepper.pl/promocje/retrokonsola-anbernic-rg35xx-64gb-at-gshopper-682659- Retro handheldy do emulacji
Może też po prostu przesadzam, jak to mam w zwyczaju. A równie dobrze może być felerna sztuka. Nie wiem. Pisałem już w tym temacie, że ten Anbernic to żaden szał nie jest, bo to mimo wszystko chińszczyzna. Nawet teraz, jak chcę zrobić kolejne zrzuty do porównania, to RG280V już ma problemy z włączeniem... RIP sprzęcik. Nawet dwóch lat dobrze nie pożył. Ciekawe jak będzie z tym RG35XX. Z drugiej strony, nie mając porównania do innej konsolki, to aż tak te kolory wcale nie bolą. Aparat mam kiepski i zdjęcia na pewno pogarszają prawdziwy obraz, ale bardziej zależało mi na pokazaniu różnicy między dwoma sprzętami. Tu parę zdjęć "ot tak". Jak nie ma porównania, to źle to chyba nie wygląda. W innych przypadkach w ogóle różnicy nie widać, nawet gołym okiem. Zresztą, nie ma co rozpaczać przy sprzęcie za 200zł. Używany pewnie będzie, tym bardziej, że jest faktycznie bardzo wygodny. Jakby ktoś nadal się wahał, to w gshopper wciąż aktywny jest kupon zniżkowy. W połączeniu z wysyłką do PL wychodzi ~210zł za wszystko, nie licząc karty pamięci.- Retro handheldy do emulacji
Kiepskie fotki, ale widać różnicę chyba. No może gdybym nie miał porównania, to bym nawet nie zwrócił uwagi, ale kolory szałowe nie są w tym Anbernicu. Serio nie można tego nigdzie zmienić w ustawieniach Retroarch? MGS już z wyłączonym color correction ma o wiele lepszą czerwień (która nie wygląda jak róż), ale i tak dziwnie. W SMT o wiele lepiej widać tło, ale czerwień nie jest tak wyrazista. Tylko tutaj w sumie nie dostrzegłem większej różnicy, poza czerwienią.- Retro handheldy do emulacji
Jest tylko jasnosc z poziomu OS. Czerwien MGS zly przyklad, bo to wina domyslnego color correction dla gbc w retroarch byla. Jak jest w innych platformach nie wiem, sprawdze innym razem. Ale faktem jest, ze RG280V mial ladne kolory ekranu.- Retro handheldy do emulacji
210zł z wysyłką, dostawą InPostem i bez opłat celnych? No ciężko się dziwić, że takie to popularne. Kartę z czosnkiem przygotowałem sobie wcześniej, to konsolka właściwie działa OOTB. Ale ekran jakiś rewelacyjny nie jest. Po części może być to wina emulacji - teraz nie mam czasu się tym bawić. Najbardziej widać to poniżej w emulatorze GBC. W innych grach już mniej, ale również mam wrażenie, że RG280V miał dużo lepsze kolory. EDIT: Dobra, w MGS/GBC jest coś z Color Correction do zmiany, bo od razu widać poprawę. Więcej pobawię się później, to i może w innych grach się coś poprawi, na razie brak czasu. PS. Na upartego konsolka wejdzie do etui NDS/3DS, aczkolwiek będzie trochę wolnej przestrzeni na wysokość.- Nowości RPG
- Recenzje, oceny, średnie
Recenzje obecnie częściej słucham/oglądam (YT), niż czytam. Zależy, co mnie interesuje w danej gierce i kto jest autorem. Czasem niektóre "recki" oglądam tylko ze względu na styl, czy poczucie humoru autora. Na oceny mam wyebane, na średnie jeszcze bardziej, bo jest to zakłamane w obie strony. Gust mam swój własny i to, czy dana gierka ma szansę w niego trafić prędzej dowiem się robiąc rozeznanie nt. szczegółów o danej grze, aniżeli patrząc na cyferki. Tym bardziej, że - otwarcie przyznaję - mam zwyczaj dobrze się bawić przy średniakach, czy czasem nawet grach słabych (z takich czy innych powodów), natomiast rozreklamowane i przehajpowane gry, które wszyscy wokół traktują jak objawienie i ósmy cud świata czasem zwyczajnie do mnie nie trafiają i nie sprawiają mi szczególnej/żadnej frajdy. Nie korzystam z abonamentów, więc rzadko mam możliwość sprawdzenia gry, ale jeśli jest do dyspozycji demo, to jasne. Jeśli nie, to zawsze pozostaje gameplay na YT, nawet bez żadnego komentarza. I właściwie głównie tym się obecnie sugeruje. Tu nie chodzi o wmawianie komuś, kto ma rację i krytykowanie kogoś za to, że coś lubi, bądź czegoś nie lubi. Gust jest jak dupa - każdy ma własną. Tak należy do tematu podejść, a nie ślepo wierzyć jakimś ogólnikom. Wykłócanie się o wyższość świąt bożego narodzenia nad wielkanocnymi, bo gra A ma 96 na MC, a gra B ma 95 na MC pozostawiam trollom i dzieciom w wojenkach konsolowych.- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Humble Bundle z Metroidvaniami - https://www.humblebundle.com/games/must-play-metroidvania- The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
- AGD małe, duże i średnie
Zaraz lato, będzie piekarnik w chacie. Myślę nad wentylatorem kolumnowym do jednego z pomieszczeń, gdzie najtrudniej jest wysiedzieć, bo zwykły wentylator miejsce zajmuje, a szału nie robi. Warto inwestować w te budżetowe opcje z sieciówek typu Lidl czy Aldi, czy lepiej dołożyć do czegoś konkretnego? 500zł wydawać nie mam zamiaru, ale może do 200zł coś jest godnego uwagi, co się nie zepsuje po jednym sezonie? Bajerów typu pilot nie potrzebuję, ale dobrze, gdyby sprzęt nie był za głośny, ani nie żarł zbyt dużo mocy.- własnie ukonczyłem...
Mobile Suit Gundam Battle Operation Code Fairy (PS5) Mam straszną słabość do gier z mechami i Gundamami. W zeszłym roku ukończyłem kilka średniaków na PS3 (bawiąc się przy nich bardzo dobrze), a od pewnego czasu chodził za mną tytułowy digital-exclusive. Opory miałem z początku ze względu na cenę, oraz fakt, że jest to swego rodzaju płatny dodatek/kampania fabularna do multiplayerowej gry F2P - Battle Operation 2. Ale skusiłem się przy okazji promocji i w sumie nie żałuję. Code Fairy to samodzielna historyjka osadzona w świecie oryginalnego Gundama. Historyjka tylko/aż "ok", ale bez szału, tym bardziej, że tematyka wojenna została potraktowana z ogromnym dystansem. Sterujemy bowiem tytułowym oddziałem Noisy Fairy składającym się z samych kobitek, z których oczywiście większość zapewne nie osiągnęła jeszcze pełnoletności, jak na Japonię przystało... W efekcie ich perypetie przypominają bardziej szkolne problemy nastolatek, aniżeli dramat wojenny, choć i tego z czasem się nieco znajdzie. Ogółem nie ma co czarować - jest raczej infantylnie, ale nie mogę powiedzieć, żeby zaraz źle. Na duży plus sposób ukazania historii - każda z 16 misji wzorowana jest na odcinek serialu, z czołówką, zakończeniem, zapowiedzią, zaś cut-scenki przedstawione są zarówno na silniku gry, jak i w formie nawet przyzwoitych scenek anime. Ja w te gry gram dla gameplay'u i fanservice'u i choć silnik graficzny pamięta jeszcze czasy PS3, to muszę przyznać, że bawiłem się bardzo dobrze. Choć ciężko mówić w przypadku Gundamów o "symulatorze", to mechy w tym przypadku są raczej wolniejsze, zaś sam gameplay bardziej strategiczno-taktyczny. Ma to również związek z multiplayerowymi korzeniami gry, gdzie duże znaczenie miały wszelkie cooldowny, zarówno zmiany i przeładowywania broni, odnowienia mocy silników, czy nawet zachowanie mecha po postrzale. W 3/4 przypadków jest to bardzo fajne i satysfakcjonujące rozwiązanie, wymuszające większe planowanie ataków, czy zasadzek, nawet w misjach przeciwko AI. Jedyny mankament, to tzw. "invincible frame" z gry multiplayerowej, czyli chwilowa nieśmiertelność wrogów i gracza np. po podniesieniu się z gruntu. W grze sieciowej jest to część zabawy i można to poniekąd zrozumieć, ale w singlu częściej mnie irytowało, jak czekałem aż wreszcie będę mógł znowu zaatakować wroga, biegającego sobie już w najlepsze z pełną nieśmiertelnością. W połączeniu z niezwykłą chwilami precyzją AI (szczególnie snajperów) prowadziło to do mocno irytujących sytuacji, w których kilka bluzgów zdarzyło mi się rzucić w stronę ekranu... Gra posiada bardzo drobne elementy RPG (levele, statystyki) oraz customizacji. Robotów w kampanii wybrać nie możemy, ale w paru przypadkach można zmienić im broń oraz dodać opcjonalny ekwipunek poprawiający wydajność. A ekwipunek ten zdobywamy zarówno w trakcie kampanii, wykonując opcjonalne zadania w trakcie misji (np. przechodząc misję w określonym czasie, albo tracąc nie więcej niż określoną ilość HP), jak i w niezależnym od kampanii symulatorze. Symulator jest o tyle fajny, że składa się zarówno z serii misji pobocznych, jak i wzorowanym na multiplayerze deatchmatchu przeciwko botom. Fajna odskocznia szczególnie dla osób, które nie chcą grać w pełną mikrotransakcji i wszelkich live-service'owych elementów wersję F2P, frustrując się przy tym, że inni są lepsi od nas, bo zapłacili za lepsze mechy i uzbrojenie... W symulatorze można też grać innymi mechami. A tych jest mnóstwo. Dosłownie dziesiątki, może i więcej, z których każdego można nieco customizować. Misje kampanii fabularnej są dość urozmaicone, jeśli chodzi o lokacje i okoliczności, ale też nie ma co czarować - w większości przypadków sprowadzają się do pokonania wrogów, bądź określonego celu. Można też odnieść wrażenie, że kampania w jakimś stopniu uczy zagrywek do multiplayera, bo jest tu kilka rozwiązań, które stanowią co najwyżej ciekawostkę, aniżeli kluczowy aspekt rozgrywki, jak np. możliwość opuszczenia mecha i sterowania postacią, co wykorzystywane jest tylko w kilku sytuacjach. Od strony grafiki nie ma szału. Grałem na PS5, ale gra wyszła również na PS4, zaś sam silnik graficzny pamięta jeszcze czasy PS3. Najlepiej wypadają płynne animacje mechów, ale niestety otoczenie jest raczej proste i praktycznie niezniszczalne. Na plus 60fps na PS5, ale tu bym się zdziwił, gdyby było inaczej. Muzyka i reszta audio na przyzwoitym poziomie. Kilka utworków utkwiło mi w pamięci, choć może bardziej przez ich częstotliwość/powtarzalność, niż faktyczną melodię. Koniec końców Code Fairy to dobra gra na licencji Gundam i fani nie powinni być rozczarowani, ale nie będę tu jakoś specjalnie polecał czy zachwalał, bo to mimo wszystko "japoński średniak", nawet jeśli dobrze wykonany. Ja bawiłem się dobrze i chętnie ukończę grę ponownie na wyższym poziomie trudności. Aha, taka jeszcze dodatkowa myśl. Grę można powiązać z trybem multiplayerowym Gundam Battle Operation 2 i vice-versa. Jest to zarazem fajne, jak i irytujące rozwiązanie. O ile rozumiem odblokowanie dodatkowych rzeczy w trybie multi po przejściu single-player, tak jest kilka misji do symulatora w Code Fairy, które odblokowują się dopiero po spełnieniu kilku wymogów w grze multiplayer. Przyznaję, skusiłem się jednocześnie do gry multi, ale kryteria unlocków wcale nie są takie proste. Mnie się poszczęściło, ale że mamy do czynienia z live-service, to nie każdy może mieć takie szczęście. Ogólnie o tym trybie mam bardzo mieszaną opinię. Sam gameplay jest bardzo fajny, jak się trafi na dobrą drużynę, ale oczywiście gra cierpi na wszelkie mankamenty związane z F2P/live-service, od mikrotransakcji, gachy, po wszelkie daily, eventy, FOMO i totalny brak balansu między graczami. Skill skillem, ale jak ktoś ma po prostu lepszego i lepiej wyposażonego robota, to ciężko tu mówić o sprawiedliwej rozgrywce. No ale póki co od czasu do czasu gierkę odpalę, aż mnie coś kompletnie nie wkurzy. Tu też jest garstka trybów dla jednego gracza, w razie czego, a ja może się skuszę na komplet trofeów, jeśli się uda. Muszę tylko pilnować, żeby znowu nie dać się wciągnąć w te perfidne FOMO i mimo wszystko walczyć z frustracją przy ewentualnej przegranej. Dlatego tym bardziej doceniam taki twór, jak Code Fairy. Bo jeśli ktoś ma awersję do multiplayera/live-service i wszystkim, co z tym związane, to taki tryb single-player jest jak zbawienie, gdyż można dzięki temu pobawić się daną mechaniką bez użerania się z randomami, czy nawet oczekiwania na rozpoczęcie rundy. Osobiście bym nie pogardził takimi trybami również do innych gier F2P, których unikam dla zasady, "bo multi". Wiadomo, jak się coś udaje, to i multi sprawia radochę. Gorzej, jeśli to my jesteśmy po tej drugiej stronie... Fanservice-ho!- SYSTEM SHOCK
- Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
- Transformers Cinematic Universe
- Retro handheldy do emulacji
Jest jakaś różnica w RG35XX w używaniu jednej, a dwóch kart pamięci? Coś lepiej/gorzej działa, czy bez znaczenia?- Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Jeśli jakąś grę (bardzo) lubię, to również lubię do niej wracać po latach. W wielu przypadkach nawet bawię się wtedy lepiej, niż przy jakiejś przereklamowanej współczesnej grze AAA, o której nikt nie będzie za rok pamiętał. Świadczy to zarówno o stanie współczesnej branży, jak i o mocy nostalgii. A jeśli się Eva znudziła, to zawsze możesz dla odmiany zwalić do Raikova. Dziękuję za uwagę.- Nowości RPG
- Transformers Cinematic Universe
Navigation
Szukaj
Configure browser push notifications
Chrome (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions → Notifications.
- Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Select Site settings.
- Find Notifications and adjust your preference.
Safari (iOS 16.4+)
- Ensure the site is installed via Add to Home Screen.
- Open Settings App → Notifications.
- Find your app name and adjust your preference.
Safari (macOS)
- Go to Safari → Preferences.
- Click the Websites tab.
- Select Notifications in the sidebar.
- Find this website and adjust your preference.
Edge (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions.
- Find Notifications and adjust your preference.
Edge (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Click Permissions for this site.
- Find Notifications and adjust your preference.
Firefox (Android)
- Go to Settings → Site permissions.
- Tap Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.
Firefox (Desktop)
- Open Firefox Settings.
- Search for Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.