Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Suavek odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Seriale
    Niezupełnie na temat, ale wrzucam, na wypadek, gdyby ktoś był równie pojebany, jak ja... https://www.dystryktzero.pl/figurka-star-trek-bishoujo-1-7-vulcan-science-officer.html Podobno mają być łącznie trzy figurki. Mam nadzieję, że kolejnej nie zrobią krótkowłosej Trillki
  2. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja skromnie, również z niszowymi pierdołami na Switcha, aczkolwiek bez zamiaru odsprzedaży. Dwie gierki muzyczne z ładnymi okładkami. Ten plus pudełeczek - "indyki" mają często śliczne graficzki. Aż żal rozfoliowywać.
  3. Suavek odpowiedział(a) na Suavek odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Nie spodziewałbym się więcej, niż podbitej rozdzielczości w IV. Gra miała mnóstwo mankamentów, niestety. Część z nich została naprawiona/poprawiona w Apocalypse, ale obawiam się, że grzebanie w kodzie i balansie gry to jednak za dużo dla współczesnego Atlusa. Tak jak nie dostaliśmy w P3P wyboru skillów przy fuzji i ogólnie wszystko zrobili na odwal, tak IV również nie poprawią bardziej, niż muszą. Może chociaż wspomniana mapa 'świata' będzie bardziej czytelna przy wyższej rozdzielczości. Za to sam jestem zaskoczony, jak kompletnie obojętny jestem na info o V na duże platformy. Może dlatego, że raptem rok minął od przejścia, ale kompletnie nie mam ochoty na replay.
  4. Suavek odpowiedział(a) na Suavek odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Piątka żadne zaskoczenie, ale IV i Apocalypse już owszem - nie spodziewałbym się, a już na pewno nie tak prędko. Ale to dobrze, jest w takim razie szansa i na inne porty. Może Devil Survivor i Strange Journey? W końcu Etrian Odyssey też remasterują. Zgaduję jednak, że IV to będzie tylko podbita rozdzielczość, może nawet 'sztucznie' przez jakieś AI w przypadku grafik 2D. Niemniej jednak Apocalypse nie zdążyłem przejść, więc może lepiej będzie nadrobić już na PC. Piątka i zwykła IV też wpadnie, ale to już przy okazji promocji. Nie są to gry, które mam ochotę powtarzać, a już na pewno nie tak prędko.
  5. Suavek odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Seriale
    Gdyby nie ta Rafi, to już zupełnie byłoby dobrze. Ja nie wiem, co ona tam robi. Kompletnie zbędna i antypatyczna postać oraz kiepska aktorka. Oby te ploty o spinoffie jej i Worfa okazały się nieprawdziwe, bo to kompletnie nie jest materiał na serial. Sam Worf/Dorn też jakoś zbyt "miękko" przyznam się prezentuje, względem tego co pamiętamy z TNG i DS9. Schudł aktor mocno. Ogólnie, to jak na razie serial jest mocno zamknięty w raptem kilku lokacjach. Właściwie wszystko rozgrywa się na dwóch okrętach i na jakimś tanim secie mającym udawać slumsy. Budżet chyba poszedł w efekty specjalne i sceny w kosmosie. Ale to akurat dobrze. Lepsze konkrety, niż strata kasy na pierdoły.
  6. Suavek odpowiedział(a) na pawelgr5 odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Wszystko najwyraźniej zależy od decyzji wydawcy. Warto jednak przypomnieć, nawet jak coś się powtarza. Zamknięcie eShopu już 27 Marca, więc to już ostatnia szansa. Niektóre gry to nawet w pełnej cenie wyjdą taniej cyfrowo, niż szukanie w dzisiejszych czasach wersji pudełkowej. Ze swojej strony jeszcze wspomnę o Harvest Moon: The Tale Of Two Towns za 16zł. Klasyczny HM, jeszcze od oryginalnych twórców, nie z tych nowych potworków. Shin Megami Tensei IV bez promocji kosztuje 80zł. Pudło wyjdzie znacznie drożej. Zastanawiam się nad Advance Wars Dual Strike za 40zł. Warto, czy raczej ten nadchodzący Reboot na Switcha?
  7. Suavek odpowiedział(a) na pawelgr5 odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Z pierdółek skusiłem się jeszcze na to.
  8. Suavek odpowiedział(a) na pawelgr5 odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Niewykluczone, że ostatnia szansa
  9. Suavek odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Sorry, zaśmiałem się, bo prawdopodobnie będziesz to pisał i po 16h, jak i nie częściej...
  10. Suavek odpowiedział(a) na Pupcio odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Normalnie bym nie miał nic przeciwko spinoffowi robionego niskim kosztem, ale ta chińszczyzna wszystko zepsuje. Albo będzie gacha z personami, albo jakaś energia, poziom trudności zawyżony na potrzeby mikrotransakcji, lub jeszcze inne restrykcje, czy limity. No nic, jak będzie na PC dostępne bez zbędnego kombinowania, to się sprawdzi. Mobilkę ignoruję.
  11. Suavek odpowiedział(a) na Pupcio odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Podobno będzie też na PC, aczkolwiek nie mogę znaleźć teraz źródła. Wydawcą będzie chiński Perfect World, co nie jest dobrym znakiem. Gra na rynek chiński = gacha. Meh. Copy-paste P5. Niby może być fajne, a skończy jak Diablo Immortal pewnie. Już bym serio wolał kolejną potańcówkę.
  12. Suavek odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    I jak tam? Ktoś sprawdził za darmo? Sam jestem ciekaw innych opinii.
  13. Suavek odpowiedział(a) na Fenikz odpowiedź w temacie w PC
    https://store.steampowered.com/app/1712840/Tiny_Tinas_Assault_on_Dragon_Keep_A_Wonderlands_Oneshot_Adventure/ Można przypisać do konta za darmo do 23 Marca. Jedno z fajniejszych "DLC" do Borderlands 2, tu w formie stand-alone.
  14. Suavek odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
    Czyli nic nie musi być w zeldzie najlepsze, ale i tak zelda jest najlepsza, bo eksploracja i piaskownica, zelda najlepsza i chuj. Nawet jeśli gra faktycznie jest zajebista i jedyna w swoim rodzaju, to serio takie gadanie aż do obrzydzenia bardziej zniechęca, niż zachęca.
  15. Suavek odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
    Grałem ostatnio dużo w mocno przeciętnego Metal Gear Survive. Całkiem spoko otwarty świat na silniku Fox Engine, który ma nienajgorszą fizykę. Przyjemna swoboda. Można iść gdzie się chce, polować z łuku na zwierzęta, zbierać surowce i roślinki, gotować potrawy dające konkretne buffy, budować osadę swobodnie stawiając poszczególne struktury w dowolny sposób. Fajny bajer, że wystrzelone strzały można następnie wyciągnąć ze zwłok przeciwników, lub ziemi, gdy spudłujemy. Zmienne pory dnia i warunki pogodowe, wpływające na świat i otoczenie. Stawik, z którego w jednej chwili pobieraliśmy wodę po deszczu staje się bezużytecznym bagnem, zaś zwierzęta, które wcześniej hasały w naturze nagle się gdzieś pochowały. Można śledzić na mapie swoje wędrówki, co ułatwia eksplorację. Walka niczego sobie. Można parować ataki przeciwników, odkopnąć rzucony w naszą stronę granat, a do dyspozycji w zależności od sytuacji mamy mnóstwo broni, od maczet, toporków, przez włócznie, masywne i powolne młoty, po rozmaitą broń palną, pułapki, amunicję z rozmaitymi efektami typu podpalenie (wpływa także na otoczenie, np. trawę), czy jedynie zwykłą łopatkę, jeśli źle się przygotujesz. Trzeba tylko uważać, bo broń się zużywa i trzeba ją naprawiać, lub tworzyć nową przez system craftingu. Oczywiście to wszystko OPCJE, bo można grać po swojemu i skupić się tylko na survivalu, eksploracji, budowie bazy, multiplayerze, czy też polowaniu na gigantycznych superbossów. Ale ogólnie mocno średnia gierka. A tak serio, fajnie się pośmiać, ale szkoda, że co niektórzy operują wyłącznie skrajnościami. Bo najwyraźniej albo uwielbiasz zeldę, albo jesteś hejterem, nawet jeśli gra ci się podobała. Pojęcie gustu to już zupełnie dla niektórych obce.
  16. Suavek odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
    Uroki działu Nintendo/Switch. W sumie zabawnie się czyta te dyskusje i 'argumenty' fanów N. Od razu przypominają mi się czasy dzieciństwa i piaskownicy. "Moje wiaderko jest lepsze od twojego!" Trzeba uważać tylko, dawkować sobie lekturę postów, bo nawet najlepszą grę w ten sposób obrzydzą.
  17. Suavek odpowiedział(a) na Homelander odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gram praktycznie tylko w weekendy i inne dni wolne, nie licząc jakichś gierek odpalanych dosłownie na kilka-kilkanaście minut. Zwykle jakieś rytmiczne, albo inne pierdółki. Pasja jest, czasu nie ma. Czasami mam wrażenie, że więcej o grach czytam, bądź oglądam, niż faktycznie w nie gram. Nawet nie wspominam o kupowaniu kolejnych gierek "do niegrania", bo backlog mam dosłownie na lata, jak nie do emerytury, której i tak nie dożyję... Na ten moment czasu prawie nie mam, bo sytuacja życiowa jest zakręcona i nieciekawa. Praca to właściwie pikuś w tym wszystkim, ale jest fura innych obowiązków i spraw, które sprawiają, że w przeciętnym tygodniu nawet jeśli znajdę chwilę na relaks, to nie zawsze jest to granie. Zmęczenie plus problemy z oczami robią swoje i często nawet, jak coś odpalę, to długo nie pogram, bo fizycznie nie daję rady po całym dniu. Plus z różnych względów nie jestem w stanie po prostu usiąść, czy położyć się i odpalić grę na dłużej, odcinając się od otoczenia, bo okoliczności również na to nie pozwalają. Zazdroszczę tym samym osobom, które są w stanie przejść jedną grę w weekend, czy tydzień, albo przechodzą kilkanaście-kilkadziesiąt gier w roku i nadal są to w stanie pogodzić z pracą i życiem towarzyskim. Ja ostatnio nie jestem. Niestety, jestem na etapie, że cieszę się z więcej niż 5h snu. Pomijając powyższe żale, to generalnie u mnie wszystko jest spontaniczne. Mogę długi czas nie grać w nic, poza jakimiś pierdołami, po czym przyjdzie moment, że jakąś grę będę chciał odpalać jak najczęściej, na jak najdłużej, nawet kosztem snu i posiłków. Nie jestem nawet w stanie sprecyzować, z czego to wynika, bo nierzadko takimi grami są totalne średniaki. No ale jak już się wciągam, to bez przesadnej analizy, tylko korzystam z faktu, że coś sprawia mi frajdę. Nierzadko wtedy zrzędzę i przynudzam tu na forum na temat takiej gry, z nadzieją, że komuś innemu również się spodoba... Ale z jakiegoś powodu zawsze lubiłem komentować to, co miałem w danej chwili na tapecie. W związku z taką a nie inną sytuacją kompletnie ignoruję gamepassa i inne abonamenty growe i staram się kupować gry na własność do backlogu, na zasadzie "kiedyś zagram/przejdę". W sumie fajne o tyle, że do dziś zdarza mi się po prostu chwycić za pudełko z grą nawet na jakąś starą konsolę, odpalić sprzęt i czerpać z tego frajdę, pomimo faktu, że na rynku mamy niemal fotorealistyczną grafikę, VR2 i chgw co jeszcze. Skoro mnie sprawia frajdę granie w grę rytmiczną ze skrzeczącymi japońskimi lolitkami, to będę grał w grę rytmiczną ze skrzeczącymi japońskimi lolitkami i będę to robił z bananem na mordzie niczego się nie wstydząc! Nie chcę teoretyzować czy, jak i kiedy się to zmieni, bo siłą rzeczy wiązałoby się to z innymi nieprzyjemnościami (a równie dobrze może się sytuacja i pogorszyć). Dlatego skoro zainteresowanie jest, to mimo wszystko w nie inwestuję i kiedy mogę, to korzystam. Ale fakt, life's a bitch...
  18. Suavek odpowiedział(a) na easye odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    To ta gra, co na PC była ostatnio w promocji za 36zł? Ja rozumiem pudełka na Switcha z zawyżoną ceną, ale tu "trochę" przesada, mimo wszystko.
  19. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    Jak kto woli. Dominatora chętniej przeszedłem na PSP, choć miałem wtedy wszystkie odsłony na PS2. Inne czasy, jasne, ale i tak mały ekran i rozdzielczość nie przeszkadzały w zabawie.
  20. Suavek odpowiedział(a) na Popi odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Byłby spoko, gdyby nie te "Unmissable 10/10". Każda okładka z jakimikolwiek ocenami jest dla mnie z góry spartolona. Steelbook remake'u spoko, nawet bym przygarnął, ale nadal nie jestem przekonany do zakupu gry na premierę.
  21. Suavek odpowiedział(a) na Popi odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Jak najbardziej spoko te achievementy, jeśli ktoś nie patrzy tylko i wyłącznie na jak najszybsze/najłatwiejsze zdobycie platyny. W wersji HD trochę zirytowany byłem, że komplet osiągnięć był banalnie prosty, bo RE4 to właśnie taka gra stworzona do powtórnych przejść, odblokowywania nowych rzeczy, szukania sekretów itp. Achievementy mnie jeszcze bardziej do tego zachęcają i motywują.
  22. Suavek odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Switch
    Kurcze, też muszę wrócić do gry, bo zrobiła na mnie ogromne wrażenie, ale z różnych przyczyn poszła w odstawkę i teraz mam problem by ją odświeżyć. Chyba trzeba będzie powtórzyć parę leveli i przypomnieć sobie jak się gra. Ale jeśli chodzi o Switch Exclusive'y, to zdecydowanie jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy zakup jak dla mnie. I ta czołówka w stylu openingu anime
  23. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    To, czy ustawienia graficzne idą do chmury z savem rozumiem zależy od gry? Bo mam parę gier, które bym pograł przemiennie na stacjonarce i SD, ale nie chce mi się babrać w zmianę ustawień za każdym razem. A w niektórych przypadkach czytałem, że ludzie mieli problemy z grami potem (bo np. ustawienia stacjonarki skopały decka itp.).
  24. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Tyle co pograłem w P5R, to jednak zmiany na tle oryginału są bardziej znaczące, niż przypuszczałem z początku. Oczywiście większość na plus. Nawet pałace wydają mi się ciekawsze i przemodelowane, także w kontekście dodatkowych itemów do onalezienia, jak i grappling hooka. Na razie co prawda pierwszy pałac robię, ale mam wrażenie, jakbym wszystko poznawał na nowo. Oryginał inaczej zapamiętałem. O framerate już pisałem, ale naprawdę uważam, że 120 fps znaczne umila i poprawia wrażenia z rozgrywki. Szczególnie przy tej stylistyce. Na minus drobiazg, że pośród tych wszystkich dodatkowych DLC brakuje kostiumów z Devil Summonera, tj. Raidou. Rozumiem usunięcie wdzianka w regionach azjatyckich, bo tam się mogą źle kojarzyć, ale niestety odbiło się to na wszystkich wersjach gry. Trochę lipa. No i te bonusowe Persony z DLC też by jakoś przyblokowali przy pierwszym podejściu. Gra już jest dostatecznie łatwa, nawet na Hard, a tu za darmo można sobie przywołać endgame'ową Personę już od samego początku. Bez sensu. No ale to cały współczesny Atlus, niestety.
  25. Suavek odpowiedział(a) na Enkidou odpowiedź w temacie w Switch
    Prawdę mówiąc nie mam porównania. Grałem tylko chwilkę w X3 i tam wyglądało to o niebo lepiej, ale postanowiłem jednak zacząć od jedynki. I generalnie tak, jak mam naprawdę ogromną tolerancję na monotonię i nieskomplikowane systemy walki w jRPG, jeśli same w sobie coś sobą prezentują, bądź w jakimś stopniu sprawiają chociaż satysfakcję, tak tutaj walka jest zwyczajnie nudna. Powtarzalne okrzyki i dialogi postaci również z czasem męczą, nawet po japońsku. Dlatego plan jest taki, żeby brnąć przed siebie i skupić się na fabule. Tylko czy któryś z tych systemów pobocznych mimo wszystko nie okaże się niezbędny w którymś momencie? Affinity, crafting, albo co innego? Oby kolejni członkowie drużyny wprowadzili jakieś urozmaicenie chociaż. Karla ogromne rozczarowanie. Żeby nie było, nie twierdzę, że gra zła, kiepska i nie wiem co jeszcze, ale subiektywnie frajdy jakiejś szczególnej mi nie sprawia.