Veni,vidi.... i przeszedłem nowego wolfa. ;p Wyszedł im całkiem fajny FPS, przynajmniej w singlu. Szkoda tylko, że po zauważeniu sterowca nad miastem fabuła staje się przewidywalna niczym ta z Mario (brakuje tylko upośledzonej księżniczki i grzybków. Namiastka smoka jest ;] )