Agent_Man

Powróciłem do Pillars of eternity, tym razem z dodatkami. Na wyższym poziomie trudności - frustracja na przemian z frajdą

Butt - Da się każdą, ale zwykłą zajmie ci to wieki. Żelazna rozkopuje 5 pól na wprost od postaci po przytrzymaniu klawisza. Ten "trik" działa też z innymi narzędziami, np. ulepszoną konewką. Cosmos - upy domu dodają kuchnię oraz więcej miejsca. I z tego co wiem drugi poziom jest wymagany do ożenku. Kolejny tip - zanim zbudujecie stodołę / kurnik zainwestujcie w silos i napełnijcie go skoszoną trawą. Bez tego trzeba będzie kupować pokarm dla zwierząt z pobliskiej farmy - 50g / sztuka. Kiepski deal. Wyjątkiem od reguły jest koń - nie wymaga żywienia ani jakiejkolwiek pielęgnacji.

Też sobie pogrywam, rozrywkowy tytuł. Co do plaży - raz poszedłem tam podczas zimy z żelazną motyką w dłoni. Szczęśliwy (wg tv) dzień + premie z umiejętności zbieraczych = ponad 10 K w jadalnych korzeniach. Rozkopałem całą, ale jak widać opłacało się Ogólnie warto sprawdzać przepowiednie na dany dzień w TV. W szczęśliwe dni zgarniamy lepsze przedmioty z potworków, kopania skałek / piasku i z rozbijania kamyków u kowala. Ktoś tu wychodował już plon wielkości 3x3 ? Ed - mała pomyłka w poście ;]

ID - Ar22245 Mic - zestaw Gry - GTA5 i Wiesiek trzeci. Ktoś pomoże z częściami do aut w GTA ? ;>

Odpaliłem sobie Stalkera:CoP na parę minut i.... wsiąkłem totalnie Lekko podstażały i dość trudny FPS, ale nadal daje radę. A teraz instaluje Clear sky - może wreszcie przejdę nie nacinając się przy tym na jakiegoś buga, który przekreśli całą grę.

Już pojawiają się pierwsze repki z bety. Tu mamy rozgrywkę w trybie "Archona".

U mnie tak bywa podczas eksploracji. Ale nie rzutuje to zbytnio na rozgrywkę. Mam pytanie - gdzie można zgarnąć więcej ludzików do ekipy ? Chcę mieć więcej historii i roleplaya, więc rekrutacja w tawernie odpada. Aktualnie mam maga i wojaka z pierwszego miasta. Ktoś coś ?

Czy tylko ja czuję się stary, gdy wychodzi remaster gry, której premierę pamiętam ? A Homeworld HD ogram, oryginał był świetny. Niestety mój komp był wtedy za mniętki - w okolicach 3 misji FPSy leciały na pysk =] Jest jeden sposób z którego warto korzystać zawsze jak jest okazja - taktyka "Don't shoot it, steal it" Statki przejmujące wrogie jednoski to twój najlepszy przyjaciel. Trzeba tylko wybić bardziej zwrotną obstawę.

Darkest dungeon - oldskulowo wyglądający generator szału Polecam.

Half Life 2 z modem "cinematic". Staruszek po liftingu daje radę

Po tym jak zrobiłem sobie średniacką drużynę przymierzam się do restartu, tym razem z nastawieniem na power leveling i lepszą dystrybucję skilli. Co mnie nabardziej zabolało w samej grze? Kilka rzeczy: - Mocno ograniczony craft - tylko zakładanie ulepszeń do broni lub psucie jej na części? Serio? - Brak miotaczy lub innych broni opartych na ogniu. Niby strzelby działają na podobnej zasadzie, ale jednak.... nie, to nie to. - Broń ciężka - mieszanka żalu, wstydu i totalnej patologii. Do kosza. Piszę tu o CKMach / minigunach. Rakietnice są ok. - Gra jest bardziej strategią niż RPGiem. Spodziewałem się odwrotnych proporcji. - Przerzucanie sprzętu w inwentarzu ździebko drażni. Można to było dopracować. Parę innych pierdół by się jeszcze znalazło, ale olać to. Pomimo w.w. gra się nieźle. Mocne 8/10. Jeśli podchodziły komuś klasyczne Fallouty - W2 jest pozycją obowiązkową.

Ktoś już może dorwał i ograł ? Na YT widzę sporo LPków, oceny graczy w miarę przyzwoite. Ale mimo to chciał bym poznać opinię kogoś z forum (:

Od siebie polecam starsze części serii tropico. Ale, z wyjątkiem dwójki, budujemy raczej współczesną aglomerację. Nie wiem czy to "podejdzie" twojej lubej.

Xcom pękł parę dni temu. A teraz nadrabiam klasyk - Settlers 4. Trudne cholerstwo.

Dość późno, ale wziąłem się za Xcoma z dodatkiem. Rozwalanie otoczenia mechanicznymi wojakami jest rajcowne jak cholera

Shadowrun returns - fajny acz dość liniowy eRPeG w oldskulowym stylu.

Zapodasz linki albo chociaż nazwy tych modów ? Bo jestem ciekaw jak to wygląda w praniu.

Po kupieniu lepszego lapka zabrałem się za nadrabianie zaległości. SR3 pękło, teraz drugi wiesiek na tapecie. A jeszcze Deus:HR i FC3 czekają na ogranie.

Cioram z wypiekami na ryju od jakiegoś czasu. Najpierw czasowe zwycięstwo Japończykami. Gównie podbój, exportu mangi nie przewidziałem w swojej taktyce ;f Potem naszymi wygrałem wyścig yntelektualny. A teraz próbuję żabojadami wygrać przez kulturę. I tu gra mnie trolluje od samego początku - miejsce startu. Najpierw na środku pustyni, teraz na ciasnym za(pipi)u z trzema państwami - miastami. Ale brnę w to dalej, za bardzo wciąga

Właśnie pochłonąłem paczkę orzeszków wasabi. Dobre, choć okrótnie palą w ryło.

Kuźwa, zabierałem się za tę grę chyba z 6 razy w swoim życiu - tez nigdy jakoś nie ukończyłem. Nie wiem czemu, prawdę mówiąc. Jedynka zdawała mi się kapitalna.... no i fakt tworzenia wszystkich 6 ludków był imba! Heh, ja mam swoje trzecie czy czwarte podejście ;] I lepiej zrobić 4 postacie - szybciej awansują. Niestety do HOFa biorę tylko czarodzieja z obecnej ekipy. Reszta posysa bo spieprzyłem buildy ;f

U mnie ostatnio pojawił się dziwny babok. Podczas przeglądania tablicy korkowej czasem jeden gif łączy się z drugim, który jest parę postów dalej na tej samej stronie. Łot da faaak ? Komuś innemu takie "coś" wyskoczyło, czy to może moja Opera zaczyna wariować ?

Icewind dale II. Może wreszcie tym razem przejdę ;]

Haha IDRA został wykopany z teamu EG. Byłem ciekaw kiedy to się stanie

Coś mnie podkusiło i ściągnąłem Wasteland. Gra ma 25 lat, paskudną DOSową grafę, sterowanie które przyprawia o totalny ból dupy.... A mimo tego nie mogę się od niej oderwać o_O