tukan
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tukan
-
Zebrało mi się parę albumów i w końcu znalazłem chwilę by wrzucić zdjęcia. Wolves in the Throne Room - Thrice Woven wkładka zadrukowane w środku koperty na płyty Amenra - Mass VI okładką jest tylko ta naklejka na folii, pod spodem i z tyłu jest tylko czarny karton powyżej koperty na płyty trochę się zawiodłem bo nie ma nawet wkładki z tekstami i wersja cd ma chyba lepsze insidersy niż lp dla porównannia Amenra - Mass III Dalek - Endangered Philosophies starałem się uchwycić że drugie lp ma jedną stronę wyrytą Integrity - Howling, for the Nightmare Shall Consume cały album pokryty jest taką 'folią' przez co, pod światło, widać dodatkowe grafiki i napisy -
no nie wiem czy był chu/jowszy odcinek niż ten żenujące strzelaniny żenujące aktorstwo żenujące dialogi żenujące 'twisty' żenująca realizacja poziom pamiętników z wakacji ;/
-
-
pierwsze skojarzenie to te stare przekupy na targowiskach ;/
-
no mogłem to ująć w trochę inne słowa, już edytowałem
-
Hardy zagra Venoma, info w linku klik
-
no też włalśnie wróciłem i Początek całkiem zabawny, dalej gościnny występ pewnego pana też spoko ale dalej już trochę meh. Film to tacy GoTG tylko że z inną ekipą, jest mocne deja vu podczas seansu. Ładne efekty, fajna muzyka, jak w trailerach... ps. nie warto czekać na scenki po napisach, chu/jowszych nigdy nie widziałem
-
Ten odcinek to taki festiwal spier/doliny że głowa mała XD
-
no pewno tak ale
-
A też wczoraj obejrzałem to Killing Ground. Sztampa jest ale ta poszatkowana narracja dobrze trzyma w napięciu i bohaterowie nie odpier/dalają rambo akcji. Najgorsza jest ta z du/py urwana końcówka.
-
bezpieczny crossover
-
Zapowiedziano nowy albume Godflesh "Over 2 years in the making, 'Post Self' explores the less 'metal' side of Godflesh; taking in the formative influences, and spitting out something more informed by late 70's early 80's post punk and industrial than it is anything metal related. Thematically personal and obsessive, exploring anxiety, depression, fear, mortality, and family relationships (Mother / Father)." CZOOOOOO ;/ ;/ ;/ ;/ Premiera jakoś 17 listopada
-
ale kim ty kur/wa jeden z drugim jesteś żeby mi mówić na co mam oglądać? TYLKO BÓG MOŻE MNIE OSĄDZAĆ
-
byłem na tym 'filmie' i cytuję powyższe wypowiedzi bo są bardzo trafne Nawet nie bardzo wiem co napisać o tej spier/dolinie. Wyobraźcie sobie że bierzecie nagłówki z Faktu opisujące przypały w Pogotowiu Ratowniczym i afery w szpitalach/prywatnych klinikach/koncernach farmaceutycznych na przestrzeni lat i lepcicie z tego gó/wna 'film'. Gdzieś tam dorzucacie totalnie zbędne wątki, propagandę antyaborcyjną, historyjkę od biedaka paszczura do pięknośći z salonów itd. Poplątanie z poje/baniem szokujące na siłę. Jeszcze mnie naszła taka refleksja, ten film to jakby nieudolna próba zrobienia szpitalo/lekarskiej wersji Drogówki.
-
Chyba nie czytałeś dokładnie bo "Druga kobieta powiedziała policji, że gwałtu dokonano na jej oczach." Nie ma tam wzmianki że któryś się przypucował. Z artykułu wynika że sprawa trafia do sądu i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
@Hendrix ja też z chęcią poczytam, zacząłem czytać blady ogień ale utknąłem tak w 1/4, na film idę jutro.
-
Tyle wrzutek, myślałem że kwota będzie oscylowała w granicach 3tysi XD
-
Ornit ile tysi wydałeś w tamtym miesiącu? :jew:
-
-
OSKU/RWYSYNY ALE SZTUKA SIĘ OD(pipi)AŁA W LONDYNIE KTO MÓGŁ A NIE POSZEDŁ TEN POWNIEN ŻREĆ PSIE GÓWNA DO KOŃCA (pipi)ANEGO MARNEGO ŻYCIA WRZUCAM TO JEDNO CHU/JOWE ZDJĘCIE BO NIE JESTŚCIE WARCI SPLUNIĘCIA W TE WASZE OBESRANE MORDY STEVE W ŻYCIOWEJ FORMIE, TAKIEJ NEGATYWNEJ ENERGII NAPIER/DALAJĄCEJ ZE SCENY NIGDY NIE PRZEŻYŁEM GRALI CAŁE TEMPLE OF THE MORNING STAR, KUMACIE KUR/WA? JAK MNIE UCHO NIE MYLI BYŁY TEŻ POJEDYŃCZE WRZUTKI JAK IN THE EYE OF GOD/ANIMAL MOTHER I COŚ Z PAIN IS A WARNING. BYŁ NAWET PIER/DOLONY COVER BLACK SABBATH ziomeczki co grały ze Steve'm na pierwszy rzut oka wyglądali mi na fanów OSTRego ale (pipi)A ZIOMEK DO(pipi)ALI SOLIDNIE ŻE OJAP/IEROLE. Sporo młodsi od Austina, może udzieliła mu się ich energia bo kur/wa to było COŚ WSPANIAŁEGO. Perkusista niezły śmieszek. Byłem też w lekkin szoku bo MOŻE BYŁO z 70-80 osób z czego do końca zostało z 50.... Po gigu Steve, cały spocony, w koszulce Celtic Frost To Mega Therion, łaził po sali rozmawiając z ludźmi. Jedyne na co się zdałem to UŚCIŚNIĘCIĘ DŁONI I POWIEDZENIE THANK YOU STEVE! Odszedłem z uginającymi się nogami, jeszcze tylko sprawdziłem czy nie mam oszczanych z wrażenia spodni a'la Royal KUR/WA
-
Ukjo polecał
-
warto?
-
-
https://www.youtube.com/watch?v=dQCFivAXXwg
-
jest dużo lepiej niż na wreck
