Litwin81

Kazub 4 posty i w czterech agresja,coś ty KFD wciągnął?

Wygląda jak filetowana pierś.

W biedrze też jest 400 gram pełnoziarnista, z kawałkami kurczaka za 9 zeta.

Kreatyna to woda w mięśniach. Coś tam pewnie zostanie ale po odstawieniu jak zacznie się retencja to zobaczysz sam ile rzeczywiście z tego to suchy produkt. A bywa różnie, ale jak michę masz dopiętą to coś tego będzie. Koksy to też woda w mięśniach,tak organizm tworzy środowisko anaboliczne,to co zbudujesz zależy od treningu i miski.

Jak zejdziesz z kreatyny to sam zobaczysz czy to mięso czy jednak kreatyna.Kobik jeśli ci życie miłe to nie bierz pompera przed nogami,chyba że jesteś ascetą i uwielbiasz samoumartwienie i sprawianie sobie bólu

PW z KFD jedwabiste.

Prawdą jest że interwał pali więcej smalcu,ale pali też więcej mięcha.Wolałbym klasycznie trening siłowy i aeroby(dla zdrowia serducha),ewentualnie raz w tygodniu dołożyłbym interwały.Interwał nie da sprężystości i muskli,które uzyska się przeżycając żelazo.

Najszybciej gubi się tłuszcz wywalając cukry proste,ćwicząc siłowo(jak najwięcej ćwiczeń wielostawowych) i robiąc po nich aeroby(tętno do 130)

Ja mam ich kilka i są super,z orłem i na ramieniu biało-czerwona opaska.Dzisiaj jednak 160 nie poszło w dropie,dałem radę 140 kg na 8 i drop poszedł ze 100 kg z gryfem z przodu.

Dziś w planach ciężkie siady,metodą ciężko atletyczną,na koniec jak Bozia da chciałbym zrobić drop seta ze 160 kg co 20 kg.Dzisiejszy trening jest sponsorowany przez moją Olcię,z którą za 2 dni stuknie nam 10 lat:

Ja obecnie przy 82 kg wagi mam 10% i wydaje mi się tłusto(mierzyli mi na kursie).

Zależy jaki kto ma zakres ruchu w stawie biodrowym i kolanowym,jak nisko siadasz dupą to ci kolana przed stopami nic nie zrobią,jak masz ograniczoną ruchomość to więzadła rzepki,czyli przedłużenie przyczepów końcowych mięśnia czerwonogłowego mogą się naciągać i bolec.

musisz wrocic do sterydow, bo bedziesz sie czul coraz gorzej Poczytaj o uzaleznieniu od koksu, o objawach Albo alkoholizm

To się jeszcze okaże !

To samo miał Głuchowski,jak próbował się przygotowac ,momentalnie się zakwaszał,tylko że jemu wyszedł tasiemiec bo za dużo dziczyzny wciągał

Czemu cytryna i wrzątek?Ja zawsze słyszałem ze wyciśnięta do letniej wody.A to co pisze szarku to może być zakwaszenie,typowa dieta kulturystyczna temu sprzyja,szarku dołóż owoców ciemnych,1 worek warzywek po grecku z biedry i powinno by lepiej.

Kiedyś za komuny też walili,matka pracowała w handlu to mówi ze kurczaki w wodzie moczyli by były cięższe,fakt faktem tak mnie wody wejdzie niż igłami w mięso.

Przed chwilą zrobiłem 500 gram gulaszu wołowego z biedry co jest na promo(11 zeta),wiecie ile mięsa?280 gram! Ledwo na 2 posiłki.

Ejjj,ja w kwietniu mam

Mnie ostatnio zastanowiło jak z 400 gram cyca zrobiłem 260 gram mięsa,taki spadek to trochę za dużo,no chyba że nabijają je wodą.

Lepiej niż yaczes,żul spod bizariusza.

Bcaa to aminy glukogenne,leucyna stymuluje(ponoć)kinazę mTOR,odpowiedzialną za przyrosty mięsa,ale nic nie czytałem by miały wpływ na przemiany cyklu Crebsa.

Organizm ciągnie energię z bcaa,jak skończy się glikogen,na masie raczej masz go pod dostatkiem.No i nie wskazane jest branie bcaa przed snem.

Deka tylko ciągnie wodę do stawów,w ogóle ich nie leczy,za to winko konkretnie stawy rozwala.

Ostrovit