
Treść opublikowana przez Litwin81
- Dwa pedały
-
Dwa pedały
Nic nie stoi na przeszkodzie by z czasem wymieniać osprzęt. Mój 30 lat temu miał SIS-y, które często nie wchodziły. Teraz mam najnowszy model Acera i fakt to jest inna liga. Chociaż manetki nadal mam Acera z 2002 roku by dają radę. Podwójne felgi, by pierwszy lepszy wyjazd w teren nie zmuszał mnie do centrowania kół. Na dzień dzisiejszy jedynie wadzą mi RST Gila, bo nie da się w nich wymienić oleju z racji zrywalnego gwintu,przez co ciekną. Dziewczynie na urodziny kupiłem amorki powietrzne i sam do takich dążę, wybierają wszystko. Ogólnie zmierzam do tego że bazą może być tańszy rower, a z czasem sam włożysz w niego lepsze części.
- Dwa pedały
-
Odżywianie
Nie wiem czy widzieliście te wielozbozowe tortille w biedrze. Odkąd je odkryłem codziennie wchodzi fit kebs
- Dwa pedały
- Dwa pedały
-
Dwa pedały
Na bank ktoś to tak zamontował bo patrzę pod kola to raz, dwa kąt wejścia tego pręta(ciężko to inaczej nazwać taki skoorvol wielki) byl prawie pionowy. Najgorzej że to się stało 25 km od domu, słyszysz ten huk i myślisz "o chooj, tylko nie to". Na szczęście 4 km od miejsca zdarzenia teściu jednej z dziewczyn które trenuje ma warsztat rowerowy i mi to szybko ogarnął.
- Dwa pedały
- Dwa pedały
-
Dwa pedały
Tak swoją drogą to jest moje 30 letnie żądło, z oryginału została lekka stalowa rama i kierownica. Ostatnio wymieniłem całe przeniesienie napędu, łańcuch wziąłem mocniejszy by przetrzymał dwa lata intensywnych wyjazdów. Opony kupiłem z dodatkowym fartuchem bo R10 po której mam zamiar śmigać ma ciężka nawierzchnie, ale i tak znalazłem na nie nemesisa.
- Fotki
- Dwa pedały
- Fotki
-
Dwa pedały
W sierpniu pykło mi 700 km, łącznie od maja 1926 km. Biorą pod uwagę że GPS kradnie 10% trasy, mam ponad 2000 km. Ostatnio bujałem się sporo po R10. Tym razem na nowo zbudowanym odcinku Krokowa-Swarzewo, który liczy sobie ok. 25 km. Po drodze jest muzeum broni pancernej. Trasa ta jest 10 km od Jastrzębiej Góry,zaraz za Karwią. Polecam. Trasa przednia, rower sam jedzie. Mam nadzieję że teraz w dobrym temacie wrzuciłem post. R10 Krokowa-Swarzewo. - YouTube
- Dwa pedały
-
Dwa pedały
Na pierwszy raz kup bilet na Hel z rowerem, wysiądź i dzida do Gdyni. Warto poznać ten odcinek R10. Ale jak ktoś nie ma amortyzatorów to jednak radzę przed Puckiem wbić na ulicę aż do Redy. We wrześniu jedyne co może przeszkadzać to tylko wiatr. Deszcz całkiem spoko, fajnie chłodzi.
-
Dwa pedały
Teoretycznie masz R10, ale za Mostami w parku krajobrazowym Beka jest dramat. Płyty są ułożone niedokładnie, strasznie tzresie i jak ktoś nie ma podwójnej felgi jak ja to może scentrować koło. Dlatego następnym razem dojadę do Redy ścieżkami, w prawo przy kościele na ulicę i na wysokości Pucka już są dobre ścieżki aż do Helu. Krupek ja widziałem kolesi poginajacych szosówkami ścieżka z Helu do Władka.
- Dwa pedały
- Dwa pedały
- Dwa pedały
- Dwa pedały
- Fotki
- Fotki
-
Fotki
I wylało szambo Nie wiedziałem że po tylu latach nadal takie emocje budzę w Kabim, no cóż, muszę żyć że świadomością że jestem jego nemesisem.Nie lubię krzywdzić ludzi, przepraszam podwawelska. Za chwilę tamu zaprzeczy, ale kto normalnydaje takie wypracowania xD
- Fotki