Skocz do zawartości

Sylvan Wielki

Użytkownicy
  • Postów

    2 208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Sylvan Wielki

  1. Sylvan Wielki

    kulturystyka

    Greg już żadnego filmiku nie nagra. Co za głupia, bezsensowna śmierć....
  2. Sylvan Wielki

    Fast food

    Raz zamówiłem. W pierwszym kawałku miałem....jeden kawałek mięsa o średnicy pół cala z czego większość to panierka. Generalnie w Longerze tez kiedyś tak miałem. na necie był swego czasu taki zabawny film. facet zamawiał w FF jedzenie. Jak niezgodny posilek było z zdjęciem, szedł z tym do kasy składając reklamacje xD Co ciekawe w większości wypadków mu wymieniali posiłek.
  3. Tak. Twórcy będą dbać o swoje dziecko. Coś tam za darmo dadzą, za coś zapłacą gracze. Zasadniczo DC tak pięknie sunie na wysokim biegu, że jak kiedyś się GOTY ukaże, a ktoś nie grał, to będzie to świetnym zakupem. Szkoda tylko tego szlamu przy okazji premiery.
  4. Kraj Kwitnącej Wiśni jest wspaniały. Świetnie pasuje do gry, poza tym to jedna z najlepiej prezentujących się miejscówek w grze. Rewelacja. Szkoda, że nie dodali w pakiecie kilka japońskich maszyn.
  5. Sylvan Wielki

    Fast food

    Ostatnio nazwa "szybkie jedzenie" coś traci na znaczeniu. Pamiętam, że jeszcze będąc na studiach, gdy zamówiłem coś w Maku, to od zapłaty za posiłek, do czasu jego otrzymania mijało kilkadziesiąt sekund. Obecnie w niektórych placówkach otrzymuje się, ale numer, z którym udajemy się do innej, cyfrowej już, kolejki. W KFC lepiej nie jest. Niektóre dania otrzymujemy szybko, a na niektóre trzeba kilka minut czekać. Dochodzi to tego, że otrzymuje się na ogół część zamówienia. Co do tłuszczy, to sam trzymam dietę i walczę z żelastwem, ale nigdy nie nazwałbym soczystego hamburgera śmieciowym żarciem. Nie przepadam za owym określeniem. Wg mnie jest to smaczny posiłek, dwa tyle głodu jest na ziemi, że aż nie wypada tak się wyrażać. Rzecz jasna powinno się ok 0.7 gr tłuszczy na kilogram masy ciała spożywać. Zatem przykładowo ja, przy moim 88kg powinienem niewiele ponad sześćdziesiąt gr tłuszczy dziennie zjeść. Rzecz jasna dla gospodarki hormonalnej lepiej nieco więcej, niż mniej przyjąć, ale nic się nie stanie jak raz na jakaś czas będzie to trzycyfrowa wartość. Należy pamiętać by nie folgować sobie zbyt często, ponieważ wówczas ABS zmienia się w bojler - ale tu, kto co lubi przecież. Z ciekawostek - dwie parówki to ok 44gr tłuszczy, a podwójny Whooper aż pięćdziesiąt. Jeżeli chodzi o mnie, to z ff najbardziej smakuje mi klasyczny Longer z KFC. Nie jadam tam często, ale jak już, to zawsze kilka kupię. Na drugim miejscu niestety niewystępująca już hawajska tortilla z MC. Ananas świetnie się tu z mięsem komponował. Dobry jest tez słynny Big Mac. Reszta wedle uznania. Polecam spróbować Brazera. Jest smaczny, przy tym całkiem fit - ledwie 16gr tłuszczy przy sporej dawce białka. + odrobina sparzonych wczesniej ziol prowansalskich. Można tez dodać łyżkę soku z cytryny. Daje niezły posmak.
  6. Może kontynuacja nową jakość przyniesie. Szczególnie jak od starej generacji odejdą. Combo fHD+60k/s nie jest równoznaczne z "och, ach", a trzeba przyznać, że New Order miał miłe dla oka momenty. Szczególnie mi się gra świateł podobała. Niektóre lokacje, choć technicznie nie powalały, wyglądały zacnie - vide szpital.
  7. Patrząc na to jak klecą te reedycje, całkiem prawdopodobne, że tego nie będzie, jeśli tak - trochę wstyd. Z drugiej szkody, szkoda, że moja ulubiona pierwsza część się nie załapała. Ekipa ma tupet. Starają się chyba Cacpom przebić,. Wydają uznane pozycje. Następnie do tego ogrom dodatków. GOTY, a po GOTY....kolejne DLC. Później jeszcze reedycja. Wcale się nie zdziwię, jak za jakiś czas wydadzą odświeżoną pierwszą odsłonę serii z każdym DLC xD Borderlands miło wspominam, szczególnie pierwszą część, w której nawet pokusiłem się o platynę i kupiłem trzy dodatki (zombiaki były świetne). Kontynuacja już specyficzna była. Nie nadawała się dla jednego gracza, ponieważ jeśli misji pobocznych się nie wypełniało, to szybko poziom trudności był tak wyśrubowany, że zwykłe mięso armatnie nie było do rozłupania. Kooperacja, zupełnie inna bajka. Kto nie grał, ma dobrą okazję by nadrobić zaległość (tak można każda reedycję tłumaczyć). Ja mam już sporo kotletów - vide TR, TLoU, Metro, GTA V, tyle, że 4ty kwartał przyniósł tyle świetnych gier, że starocie podane w nowej oprawie sobie daruje. Wyjątek zrobię chyba tylko dla RE (szkoda, że nie ma pudełkowej wersji).
  8. Sylvan Wielki

    FarCry 4

    Jeżeli zdobędziemy wszystkie wieże, to z automatu odblokujemy najpotężniejszą broń w grze. Przeolbrzymia siła + ogromna częstotliwość wypluwanych naboi. Warto ją zdobyć, ponieważ ułatwia wiele zadań pobocznych - jak obrona cywili przed zwierzętami, które w Far Cry mogą wiele ołowiu przyjąć.
  9. Mam podobnie. Pudełko, to pudełko. Poza tym: http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2015-vs-resident-evil-on-ps4 Trochę kpina, że reedycja gry mająca ponad dekadę na karku działa w niestabilnych trzydziestu k/s.... Jasne, grałem w tę grę na GaCku lata temu. Jest świetna. Wzór odgrzewanych kotletów - nie to co w obecnych czasach, ale, że niby co....znowu "filmowe doznania", czy "60 klatek dobre jest tylko dla FPS" ><' Z drugiej strony nie ma co psioczyć. Średnia rzędu 9/10 robi swoje. Kult, ikona z czasów PSX, kapitalnie wręcz przeniesiona na GC. Teraz typowy kotlet po najmniejszej linii oporu wydany na obecną generację. Kto nie grał na sprzęcie iny, niech wyda pieniądze.
  10. Nie sprzedaję gier. Kolekcjonuje. Na PS Trzy dobiłem do 196 pozycji. Na PS4 już jest niemal trzydzieści (mowa o pudełkowych w obu przypadkach). Jednak jeżeli ktoś wybrał inną drogę, rozumiem. Kupi grę za dwieście zł, pogra tydzień, dwa, sprzeda za 160zł i wychodzi na to, że właściwie zaliczył kilka(naście) godzin zabawy za 40zł, a ktoś kupuje tak zwaną igłę za 160zł.
  11. Propsuję Last Light i zapraszam do tematu tej pozycji - wg mnie świetnej, choć tam mało popularnej wśród graczy....
  12. Snuff 102 Taka ciekawostka, podczas międzynarodowego festiwalu filmowego w Buenos Aires, reżyser filmu (Mariano Peralta) został pobity przez kilku widzów, którzy byli oburzeni dosadnym ukazaniem okrucieństwa w jego filmie. Taki paradoks. Sam film jest specyficzny w odbiorze. Można rzec, iż skąpa ilość dialogów, postaci, mają znaczenie marginalne, a całość to tylko tło do mało smacznego dania głównego - czyli bestialskich mordów faceta, któremu rozgrzany pogrzebacz powinni włożyć z impetem do 4 liter. Z drugiej strony ludzie chcą bawić się w moralizatorskich cenzorów i jak już ukaże się gore na ekranie, to im mało i "meh, słabe to", zatem na cel mogą Snuff 102 obrać. Tyle, że nie licząc ciekawej konwersacji z psychologiem, ten film nie ma w sobie nic więcej do zaoferowania, jak wiadro bezceremonialnej przemocy, która brzydzi i odpycha w zupełnie inny sposób jak w takiej Pile, która jawi się przy tej produkcji niemal jak bajka na dobranoc. 3/10. Dalej.... Twór inny niż wszystkie. Jedni twierdzą, że to przekombinowany synonim nudy z domieszką pretensjonalnego tonu, inni doszukując się głębszego znaczenia odkrywają niezwykłą formę, twierdząc przy tym, że przekaz oraz wizję autora zrozumieją tylko nieliczni. Ciężka w odbiorze stylistyka, absolutny brak dialogu, jak i fakt, że Bóg popełnia samobójstwo na samym początku, a z jego wnętrzności powstaje Matka Ziemia i zaczyna się dziać, albo i nie. Zależy od wrażliwości widza na artyzm. Nastolatki z USA twierdzą, że "Igrzyska Śmierci" i saga "Zmierzch" lepsze.
  13. Sylvan Wielki

    kulturystyka

    Andrey Skromny. Kolega Lesukova. Ćwierć wieku na karku. Jeżeli nie skończy jak Brewer, to ciężko będzie miał niebawem podkoszulek ubrać.
  14. Sylvan Wielki

    The Order:1886

    Kosmos to mało powiedziane. http://a.pomf.se/lawpma.gif
  15. W dobie tego co się dzieje na bieżącej generacji (nawet reedycje nie działają w stabilnych trzydziestu k/s), jak w FM VI machną combo fHD+60k/s przy odpowiedniej jakości szaty graficznej, będzie to niezły policzek dla konkurencji.
  16. Oni wszyscy celują w to combo fHD+60k/s, ale jakoś 96% pudłuje. Przecież nawet reedycje mają z tym problem i to nie z 60, a z stałym trzydzieści. Rzecz jasna jak się pracuje dla Sony, to komunikat typu : "słuchajcie, konsola nie da rady tego udźwignąć w 60klatkach", raczej nie do końca byłby wskazany podczas oficjalnego stanowiska. Autor na ppe wspomniał, że nie ma się czym przejmować, ponieważ poprzednie gry serii także w trzydziestu chodziły i było dobrze, ale coś mu generacje się przy tym generacje pomyliły. Mam na półce całą trylogię. Zawsze każda odsłona przygód Drake'a robiła ogromne wrażenie w materii szaty graficznej. Mam też TLoU, wraz z GTA V piękne ukoronowanie jakości PS Trzy tak pod względem jakości jako takiej, jak i grafiki. Ale też mam reedycje tego ostatniego. Rożnica pomiędzy trzydziestoma, a sześćdziesięcioma klatkami jest Szkoda tej wartości, ale patrząc na kunszt chłopaków z ND i tak zapewne otrzymamy jedną z najlepiej wykonanych gier tego roku i nie tylko.
  17. Sylvan Wielki

    Dying Light

    W CDA wrzucili jakże popularne i chwalebne zarazem "pierwsi na świecie". Tyle, że z tytułu m.in. embargo, ocen żadnych i tak nie wystawili xD Autor psioczy na polską wersję, wychwala samą grę, zachwyca się grafiką. Z jednej strony trochę szkoda poprzedniej generacji, z drugiej strony autorzy są ograniczani tylko mocą nowych maszyn i faktycznie DL można określić mianem gry z szatą na miarę nowej generacji.
  18. Ja mam ten sam dylemat: katować kolejny sezon na PS3, czy juz przenieść sie na PS4, bez wyborów moralnych. Zupełnie mogę tez zakupić wersje na PS4 i grac, jak przystało. Będzie jakaś zniżka na S01 dla posiadaczy pas-genowej wersji (PS3)? Kup wersję na PS4, przynajmniej będzie płynnie chodzić. Poza tym, cyfrowe wersje są do kupienia za niewiele ponad 40zł mając plusa (bez niego są raptem kilka zł droższe), a to niezwykle przystępna cena za niemal dziesięć godzin zabawy na tym poziomie.
  19. Sylvan Wielki

    Zakupy growe!

    Jestem niezwykle z nich zadowolony, niemniej z chęcią poznam jakie inne typy proponujesz. Być może za kilka miesięcy kupię nowe, ale póki co, tymi chcę się nacieszyć.
  20. Gęsty, wręcz namacalny klimat. Pierwszy epizod jest kapitalny i szkoda, że Telltale Games wzorem Ryśka Martina bawi się z graczami i na kolejne części przyjdzie nam sporo poczekać. Jeżeli ktoś przebrnął przez wszystkie tomy Pieśni Lodu i Ognia, to twórcy będą w jego stronę co rusz puszczać zero-jedynkowe oko, ot choćby w pierwszych minutach gry, gdzie Freyowie szykują się z ekipą do "Krwawych Godów". Samego grania jest jeszcze mniej niż w pierwszym sezonie znakomitego The Walkin Dead. Twórcy raczej poszli w stronę tego co przedstawił ze sobą wyborny The Wolf Among Us, czy drugi sezon przygód małej Clementine. Szata graficzna jest specyficzna. Tło jest jakby stworzone za pomocą akwareli. Postaci są schludne. Nie powalają, ani nie odpychają od telewizora. Generalne przygody Wilka prezentowały się znacznie lepiej, ale to przez specyficzną kreskę oraz barwy. Tu wszytko jest stonowane. Technologicznie to porządny telefon by to udźwignął, ale liczy się odbiór sam w sobie, a ten jest niczego sobie. Sfera audio trzyma (jak zawsze w pozycjach od TG) niezwykle wysoki poziom. Gracze są już do kapitalnie podłożonych głosów przyzwyczajeni, a do tego dochodzi także klimatyczna muzyka z jakże zapadającym w pamięci motywem przewodnim z serialu. Bomba. Bez problemu całość można zaliczyć w dwie godziny. To niezbyt wygórowana cena za ponad sto minut zabawy na takim poziomie. Gościnny występ Boltona Ramsaya - klasa sama w sobie 6/10 - grafika; 9/10 - audio; 9/10 - grywalność; 9/10 - ocena końcowa. #Hodor
  21. Sylvan Wielki

    Zakupy growe!

    Absolutnie fantastycznie oddają dźwięk. MAŁO TEGO, grając w niektóre pozycje (vide Resogun) można odnieść wrażenie, że docierają do narządu słuchu zupełnie nowe, nieodkryte wcześniej w grze dźwięki. Ryk silników w Drive Club to teraz 11/10, a seria pocisków w FC4, to nowa jakość. Aż załączę sobie w nocy Aliena/Outlast xD Jeżeli macie na zbyciu 694zł - nawet się nie zastanawiajcie. Urządzam sobie także kąt dla mego master race, a jako, iż nadarzyła się okazja na nowy stolik, to chętnie z niej skorzystałem. Udało się go zakupić za siedemset zł, zatem nie sposób było ne skorzystać.
  22. Sylvan Wielki

    FarCry 4

    Far Cry 4 tak bardzo.... Niemniej, przytrzymałem ten kwadrat i nic
  23. Sylvan Wielki

    inFamous: First Light

    Takie smaczki są miłe dla oka.
  24. Dlatego ja zrezygnowałem z tego tytułu z platyny. Już w poprzedniczce o mały włos nieomal minąłem się z nią, ponieważ jakiś błąd coś tam usilnie starał się przeszkodzić - znacznik misji pobocznej nie chciał się wyświetlić. Jak mam bawić się z koszmarem przez ponad sto godzin, a gra swoje błędy ma, cóż....można się zawieść.
  25. Mnie podobał się w pierwszym sezonie motyw z Główny zły kolejnego sezonu też budował napięcie nie mniej umiejętnie niż Tywin Lannister.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...