Skocz do zawartości

Sylvan Wielki

Użytkownicy
  • Postów

    2 208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Sylvan Wielki

  1. Nie można (tz można, ale to mało profesjonalne) oceniać czegoś czego się nie doświadczyło, z czym się nie obcowało. Co byś pomyślał o osobie, która pisze post "GoW III ssie/jest najlepszą grą, nie grałem, ale tak sądzę". Stąd nie wypada psioczyć na Salvation tylko dla samego psioczenia, albo, że gra ma łatwe 100% i tylko przez to ktoś ją kupuje - ale jak ktoś lubi tracić pieniądze i czas na coś do czego obrzydzenie czuje to tylko "pogratulować" takiej osobie. Gdybyś jednak oczekiwał bardziej rozbudowanej odpowiedzi z większą ilością szczegółów: Dodam, iż poważnie zastanawiam się nad X Blades. I tak mam już ogromną ilość gier na PS3. Większe, mniejsze hity, a zanim wyjdą kolejne (DS2/Kz3, etc.) nieco minie. Niby też ludzie drwią, że "whorotwata" pozycja. Patrząc na zwiastuny - - widzę jednak całkiem efektowną grę akcji. Może być ciekawie. Tak Square, HP jest relatywnie łatwy - nieco problemu mogą tylko zlote medale przysporzyć, ale nie oszukujmy się, ich poziom to nie GT5 więc kilkanaście godzin i 100% powinno wpaść.
  2. Nie przesadzaj. Dobrze wiesz, iż czas potrzebny do 100% w niej jest o wiele krótszy. Random randomem, ale nań też nie zrzucałbym winy. Podobnie jak na połączenie - to można w inny sposób rozwiązać. By nie było, NGS II ma jedną z najcięższych platyn, to nie ulega wątpliwości, ale gloryfikowanie jej i wywyższanie ponad stan trochę się przejada. Mam na liście dwóch znajomych, którzy twierdzą, że jest niezwykle ciężka i wymagająca, ale też, że spokojnie można znaleźć jeszcze trudniejsze - oczywiście jeden ma 100%,a drugiemu brakuje tylko ostatniego złota. Przysiedli, maja skilla i udało się - jednemu tylko dzbanu za zadanie brakuje. Pamiętam sprzeczkę dwóch użytkowników. Jeden stwierdził, że w trzy dni zrobił wszystkie zadania do SSF4, a drugi nie dowierzał. maSHteR, przecież zrobisz je szybciej niż wynosi instalacja GT5 wraz z bonusami. No jakby nie było. Mnie chodzi o to, że ostatnio coraz więcej osób twierdzi, że najcięższe są komplety w Kz2, Wipeout, ME, czy NG S, ale juz w takim BF, który to notabene jest bardziej wymagający niż Kz2/CoD na veteran, już nie. Oczywiście w te pierwsze - a jakże - mają 100% a w tych drugich nie, tłumacząc, że nie chce im się. Takim sposobem ktoś kto ma w PES 10 100% (ja mam przykładowo=) może powiedzieć, że ona jest trudniejsza niż ta z Wipeout, ponieważ mało osób ją ma - a zdarza się, że to mniejsza liczba niż przy tym futurystycznym wyścigu - a w tej drugiej jej się nie chce jej zdobywać, ale mogłaby. I teraz taka dość istotna sprawa. Mianowicie pytałem znajomych, którzy mają 100% w Wipout i rzeźbią przy platyniow w GT5, jak oni to widzą. Padały takie odpowiedzi Trzeba ich zaprzęgną do Ninja Gaiden teraz xD Po 1: nie poradzi sobie Po 2: refleks nie jest tak wazny jak umiejetnosc koncetracji! Po 3: widac Sylvan, ze Wipeout'a nie ograles, a ja Ci mowie chlopie sprobuj przysiasc, nie pozalujesz! Oraz zgadzam sie z Mashterem, ze GT5 moze nudzic, przeto jest to gra przeznaczona przed wszystkim dla fanow motoryzacji. Wipeout jest bardziej uniwersalny, aczkolwiek dalej niedoceniany. Grałem na PSX i PS2. Klimat mi nie podszedł. GT5 może nudzić, podobnie jak GoW III, HR, Halo, jakakolwiek inna gra. Wszytko zależy od gustu grającego. Wipeout jest bardziej uniwersalny, ale i tak ma lata (GT5 także) do uniwersalizmu takich pozycji jak Burnout/N4S nowy. triboy17@o2.pl, tak, ale my rozmawiamy o doświadczonych graczach, którym nie brakuje i skilla i ogrania przy tym. Choć tak jak wspominałem, mój znajomy miał problem zaliczyć wszystkie zadania dla Ryu w SSF4, a i w mordobicia nie grywał, a po kilku dniach treningu wpadło złoto za wszytko.
  3. I jestem pewny, że w Wipeout będzie miało więcej (podobnie zresztą jak w NGS II). Ja również mógłbym napisał "zdobyłbym 100% w Wipeout, ale nie podoba mi się ta gra, więc nie zamierzam". Nie przepadam, nie kupiłem (ba nawet za darmo nie zassałem z PSS), nie widzę potrzeby w nią grać - a już na pewno by cokolwiek udowadniać komuś. Tylko mi się tu zaraz nie obrażaj. Jeśli miałbym stawiać na kogoś kto huknąłby 100% w GT5, stałbyś w pierwszym rzędzie, tuż obok A-n i pawel k. Tylko wiesz, najbardziej rzeczowe i obiektywne oceny padną z ust osób, które zdobędą platynę w obu tych grach. Nie inaczej. Podczas mej szkolnej edukacji niezwykle lubiłem historię (szkoła średnia) i termodynamikę (studia). Choćby nie wiadomo jakiego matoła posadzić przed historią rozbioru Polski (daty, opis rzeczowy) to i tak po jakimś czasie się danego tekstu nauczy (na tz blachę). Bardziej zdolna bestia połapałaby się w tym po pierwszym, ewentualnie drugim razem, ale i on - choć zajmie mu to więcej czasu - nauczy się tekstu. Z termodynamiką jest zgoła inaczej. Tu wymagany jest umysł ścisły. Jasne, ogólne równanie Bernoulliego też można nauczyć się na pamięć, z poszczególnymi przekształceniami jest podobnie, ale już ktoś, kto zacięcia do stosownych wyliczeń nie ma (jak i odpowiedniej wiedzy) nie ruszy zadań, które wymagają czegoś bardziej złożonego niż "wykuje to". Podobnie jest z tym o czym piszemy od kilku dni. Pewien Japończyk zaliczył Demon's Souls w mniej niż godzinę. Twórca tym samym mógł umieścić dzban za przejście jej w powiedzmy mniej niż 69 min. Dałoby się - jak widać. Też ktoś mógłby stwierdzić "nie podoba mi się, ale zrobiłbym to". Inny rzekłby "no przecież wystarczy poćwiczyć i wpadnie kiedyś". Tak, oczywiście, jeszcze tylko kilka eonów dzień po dniu i kiedyś na pewno się uda. Trening czyni mistrza. Te całodobowe wyścigi to także kaszka z mleczkiem. Być może wspomniane zdobycze w ulubionym futurystycznym wyścigu ludu są bardziej wymagające, ale -o czym wspomniałem- te z GT5 jakoś specjalnie nie wydają się łatwiejsza, a z pewnością tych ciężkich, niczym orzech do zgryzienia, jest znacznie więcej. Ktoś wybitnie uzdolniony w segmencie refleksu poradzi sobie w weekend ze zdobyczami w Wipeout - tak, jak jedni w chwila moment zrobią triale w SSF4, a inni nie zrobią ich w ogóle, w GT5 by to nie przeszło, stąd jest bardziej wymagająca platyna w tym tytule. A z tymi Gaidenami to też nie przesadzaj. Jest to HC nieosiągalny dla wielu graczy, nie ulega to wątpliwości, ale po raz kolejny, ludzie z ponadprzeciętnym refleksem zębów na tym nie zjedzą, co najwyżej poirytują się przez kilka chwil.
  4. Sylvan Wielki

    TV 3D

    I jak? Słyszałem nie najlepsze opinie o panasonicach od kilku różnych osób-podobno cena idzie w parze z jakością(nie w pozytywnym znaczeniu ofc) To ciekawe bowiem jeśli chodzi o stosunek jakość/cena to z Panasonic mało co może się równać. Przed zakupem nowego tv zawsze testuję wybrane modele danych firm i choć najczęściej pada na Sharp Aqos to Vierę zawsze miło wspominam ( jakość obrazu, jak i wykonanie). Przy "trzy de" szału nie obecnie, ale technologia dopiero się rozwija. Na obecna chwilę ciekawy bajer i nie w każdej grze sprawdza się tak dobrze jak powinien.
  5. W tego typu produkcjach to już standard powoli. Ale żeby aż tak szybko.... O, wypraszam sobie. Salvation nie jest taki zły, jak powszechnie się sądzi - by było zabawniej, gro osób nań psioczy, a nierzadko mało kto z owego grona grał. Jasne, do znakomitości także mu daleko, niemniej osobiście grało mi się w niego znacznie lepiej niż w takie End World.
  6. Sylvan Wielki

    Dead Space 2

    Nie mogło się bez tego obejść.
  7. To teraz wystarczy zobaczyć ile osób ma już 100% w Wipeout a ile ma taki odpowiednik w GT5. Wiem, nie do końca uczciwe porównanie, z racji tego kiedy te gry wychodziły, ale tu sprawa rozbija się o to o czym maSHteR wspominał. Ktoś niebywale zręczny przysiądzie do gry (Wipeout) i będzie jak z SSF4 (triale). Będzie rzeźbił, aż wyrzeźbi odpowiednie czasy. W GT5 jest niby podobnie, ale patrząc na rozmiar tego drugiego..... Nie ma co przyrównywać. Emet dobrze prawi. Wystarczy pobawić się w wyzwaniach Sebastiana Vettel'a (dodałbym do tego trasy Top Gear) by przekonać się, jak ciężko jest. Środkową zaliczyłem z miejsca, ze śnieżną nieco się męczyłem, ale ta ostatnia.... Po wielu próbach mam kilkanaście sekund do brązu, a gdzie tam złoto. Mam - o czym wspominałem - platynę w Shift, mam ją także w DiRT2, zdobyłem wiele pucharów złotych w GT5, gram w nią grubo ponad dwadzieścia godzin (jakoś tak), więc nie można powiedzieć, że sobie nie radzę, a tu bach (bynajmniej nie Jan Sebastian) wita mnie coś takiego. A podobno w najwyższej klasie są jeszcze bardziej wymagające zawody - NASCAR. Tylko, że zauważyłem dziwną modę, która ostatnio panuje. Coś w deseń "aaaa, platyna w GT5 jest łatwa, ale jej nie robię bo mi się nie chce - ale bym zrobił - BF/NG:S2/Wipeout/HM są bardziej wymagające, posiadam w nich 100% więc wiem lepiej".
  8. Sylvan Wielki

    Jaką grę wybrać?

    Polecam CC. Mam, świetna oprawa A/V, od groma humoru. Też za szybko jej nie skończysz - ale zabawę dawkuj byś znużenia nie odczuł. No i tryb wieloosobowy z naciskiem na "wielo". Flower/flow/Stardust HD, też - o ile nie masz - kup, koniecznie. Trine również (wspaniała przygoda). W box masz od groma dodatków. Bierz zdecydowanie ową wersję, a nad samym Burnout ani chwili się nie zastanawiaj - jedna z najlepszych gier ostatnich lat, zdecydowanie. Złośliwie bym dodał, że ma przy tym lepsze kraksy niż GT5, ale złośliwy nie jestem. N4S:HP też znakomity tytuł, a i SS nie zawiedzie.
  9. Sylvan Wielki

    Mafia 2

    Mam platynę zarówno w Mafii II, jak i w Ojcu Chrzestnym 2 i obie są na zbliżonym poziomie - relatywnie łatwe. Oczywiście hard może dać popalić, ale wystarczy poznać rozłożenie oponentów, jak i uważnie grać (faktycznie, jedna seria/strzał z strzelby i witajcie zaświaty) i gra staje się niezwykle prosta, nawet na wysokim poziomie trudności. Zawsze coś tam koledzy binarni pomogą, a jeśli nie, możemy kryć się do woli za osłonami terenu. To bardzo pomaga. Punkty kontrolne koszmarem w Ninja Gaiden są. W Mafii II jest nieźle w tym segmencie, aczkolwiek przy przedostatnim bossie można zjeść nieco nerwów - kilkunastu chłopa do odstrzelenia, później zabawa w magazynie, tu zdecydowanie powinien być punkt zapisu gry.
  10. Dokładnie. Chwila moment i wpada kilka tys. exp. Ogólnie gra jest znakomita, szkoda tylko, że nie pokuszono się o widok z kokpitu. Zniszczenia nie są takie jak w Burnout Paradise (niestety), niemniej i tak Kaz z chłopakami mogliby się sporo w tej kwestii nauczyć. On line jest na poziomie - choć motyw z zagłuszaniem radaru jest mocno przesadzony.
  11. Sylvan Wielki

    Telewizory LED

    Zdecydowanie Samsung C 650, lub (nawet lepiej) Sharp Aqos. Będziesz bardziej niż zadowolony.
  12. Sylvan Wielki

    Telewizory LED

    Ja wybrałem (ponownie) Sharp Aqos. 40" LED. Nie odbyło się bez przyrównań w sklepie, ale gdy tylko ujrzałem jakość barw.... Coś pięknego. W domu z miejsca włączyłem "Avatar" i "Transformers" na blue ray. Zachwycająco. Testując nowy sprzęt aż w paszczy konsoli znalazło się kilka gier, które już dawno odłożyłem na półkę od Demon's Souls, poprzez Burnout Paradise, DiRT2, SSF4, no i oczywiście GT5 (to aktualnie). Death Spank wygląda świetnie - barwny, ostrość obrazu, choć zdjęcie nawet w 1/4 jakości nie oddaje tego uroku.
  13. maSHteR ma sporo racji w tym co napisał. Jednak należy dodać do całości coś takiego jak uniwersalizm i podejście subiektywne. Mam na liście kilka osób, które mają 100% w SSF4 i twierdzą, że nieco pomęczyli się przy trialach (ale tylko trochę). Stąd dla nich ta platyna nie była jakoś szczególnie wymagająca. Dodatkowo, kwestia treningu/ogrania, o której maSHteR pisał. Mój znajomy obrywał ode mnie w SSF4 40-0. Jego combosy i customy były słabe. Ćwiczył, kupił AS. Wiele godzin na treningu zaowocowało tym, że zaczął co jakiś czas wygrywać. Po kilku tygodniach szliśmy niemal łeb w łeb. Chłopak dalej miał kłopot z trialem Ryu. Siedział zatem dzień w dzień na treningu. Po jakimś czasie zaliczył nim wszystkie testy. Po jakimś czasie także cała resztą. A w mordobicia jakoś szczególnie nie grywa, a jak już był kiepski w nie. Po kilku tyg. treningu zrobił wszytko co było do zrobienia. Z kwestią CD się natomiast nie zgodzę. Bez stosownych poradników (vide YT) w wielu pozycjach niemalże nie byłoby możliwe zdobycie 100%. Przykład pierwszy, lepszy z brzegu - Mafia II. Gra bardzo dobra, platyna łatwa i całkiem przyjemna. Do zrobienia w kilkanaście godzin. Bez poradnika trudność jej zdobycia rośnie do astronomicznego poziomu. Chodzi o plakaty. Większość jest poukrywana w miejscach, które nie przysparzają kłopotu. Jest jednak kilka takich, które są niesamowicie zmyślnie przylepione do danego elementu. Przykład: mamy jechać autostradą, w pewnym momencie musimy przebić samochodem barierki i wylądować na dachu budynku, na którym jest kominek (bodaj) a na jednej z jego ścian, plakat. Gdyby coś nas informowało o tym fakcie (inFamous się kłania), lub plakat byłby w miarę widoczny - nie ma problemu. Ale tak.... niby kto pędząc autostradą w sandboxie wypatrzyłby na jednym (z wielu) budynków kominek, na którym jest mały plakat xD Stąd, trening, treningiem, ale w takim GT5 są jeszcze wypadki losowe - np to, jak zachowa się dany pojazd na zakręcie. Chodzi mi o to, że w wielu licencjach, nie można wyjechać na pobocze, nie można zderzyć się z innym pojazdem, więc ciężkie wyzwania Sebastiana Loeab'a to inna sprawa - uczymy się danej trasy i tylko jej - niż wyścigi z innymi przeciwnikami. Mam platynę m.in. w N4S: Shift, czy DiRT2. Ale GT5 przy nich to jakaś mordęga i nie widzę tego 100%. Acha, i jestem przekonany, że więcej osób będzie miało/ma platynę w takim SF/Wipeout niż GT5. Ta ostatnia to relatywnie młoda gra, ale mam kilku HC na liście, którzy mają 100% w takich grach, jak Ferrari Challenge, czy Motor Storm:PR, Demon's Souls, czy BF (również bardzo, bardzo trudny) i przy GT5 załamują ręce.
  14. Sylvan Wielki

    Telewizory LED

    Wszystko zależy od danego modelu. Niektóre LED prezentują gorszą jakość obrazu niż LCD, to oczywiste. Niemniej nie kombinuj za dużo. Inaczej będziesz rozmyślał tygodniami, głowiąc się nieprzeciętnie i nic dobrego z tego nie wyniknie. Co byś nie kupił i tak będzie gro modeli lepszych/gorszych. A jak kupisz ten najlepszy i najdroższy, to i tak za jakiś czas straci koronę. Ja widziałem wczoraj w sklepie 650 Samsunga. 32" za niewiele ponad 2k. Leciał na nim "Avatar" na blue ray. Leciał także na innych Samsungach, jak i plazmach Panasonic. Napiszę tak: to co ujrzałem na tym 650 było, jak dla mnie wizualnym majstersztykiem. Niebywała płynność, powalające kolory, ostrość obrazu. Istny obłęd. I tak w każdym sklepie powinno być. Jakiś film na blue ray i na każdym TV wyświetlane jest to samo. Kupujący może się dobitnie przekonać co jest lepsze, a co prezentuje się klasę niżej. Bo LE705 to już stary model i jest zwyczajnie niedostępny. Jeśli jest na którymś ze sklepów to na 90% mają tylko jeden egzemplarz na ekspozycji, zdecydowanie przestrzegam przed zakupem telewizorów z ekspozycji w Euro i Media Markt. Faktycznie, mało ich.
  15. Sylvan Wielki

    Telewizory LED

    Będę w tym tygodniu testował 810LX Aqos i 500 EX Bravię. Zobaczę co i jak i dokonam wyboru. 705 też kusi, ale w obu sklepach, które są bardzo blisko mnie, są 810, i 500. 705 widziałem tylko w Katowickim Euro RTV AGD i w MM.
  16. Sylvan Wielki

    Gran Turismo 5

    Wcale, a wcale. Złoto powinno być wymagające. I tak jest. Podobnie, jak w kilku przypadkach w Demon's Souls. Nie ma lekko. Jak pisałem, jedna z najcięższych 100% w dorobku PS3.
  17. np? Ice Age 3. Na przykład.
  18. Po kilkunastu godzinach gry.... Intro ciekawe. Nie jest sztampowe. Później przychodzi ogromny zawód. Jak to wygląda -_- Padały słowa, że wygląda gorzej niż Shift/Forza 3 - by nie było, osoba, która je wypowiadała to żaden sonyslave/xbot. Oczywiście wiele w tym przesady, choć przyznam, że z samego początku nie jest to takie oczywiste. cóż z tego, że samochody (premium) są tak pieczołowicie wykonane, jak podczas gry właściwej (początkowe licencje) tego nie widać. Lotnisko (jako arena zmagań) też nie przynosi binarnych wodotrysków. Jednak im dalej, tym lepiej. W żadnej innej grze wyścigowej nie ma tak pieczołowicie wykonanych modeli aut. Są znakomite. Niektóre trasy również potrafią zachwycić. Niestety nie wszystkie. Podobnie jest z widokiem z kokpitu. W wielu pojazdach budzi zachwyt - vide Ferrari 512 BB. Niektóre są co najwyżej niezłe. jest jednak kilka wręcz fatalnych (Lotus). Jakości grafiki wcale nie poprawia fakt występującego pop upu. Bardzo żałosnego należy dodać. Nie jest jakoś szczególnie dobitny, ale w tego typu grze na PS3 to jakaś kpina. Gra jest bardzo płynna, fHD robi swoje. Co mnie osobiście cieszy, poczucie prędkości zostało wybornie odwzorowane. Po kilkudziesięciu godzinach przy Shift można było się nieco obawiać, jak twórcy sobie w tym aspekcie poradzą, ale wyszli z tego obronną ręką. Kz2 w ubiegłym roku wyznaczył nowe standardy w kwestii oprawy graficznej, sprzedając tym samym serię ostrzegawczą w tył głowy konkurencji. Uncharted 2 podniósł kilka miesięcy później poprzeczkę. Dokładnie tak samo było z GoW III. GT5 miało być niemal kamieniem milowym w tej materii. Sądząc po wielu zwiastunach, czy zdjęciach, tak miało być. Nic z tych rzeczy. Maksymalnej oceny za grafikę nie sposób dać. To nie poziom VF3 - czy trafniej - GT3. Dzięki temu, że kilka plansz jest niespecjalnych, a samochody standard również pozostawiają sporo do życzenia (niby nie są brzydkie, czy przeciętne, ale gryzą się strasznie z kolegami z klasy premium), oraz temu, że pop up śmieszy, GT5 spokojnie może dostać nawet 8/10 za grafikę. Momentami gra wygląda pięknie, momentami niemal lak leciwe N4S. Audio trzyma podobny poziom. Kilka utworów jest fantastycznych. Kilka tworzył młody Japończyk na kacu, który zaaplikował sobie ze zgryzoty ostatnia dawkę dopalaczy. Koszmar, jednym słowem. Szczególnie mam tu na myśli utwór, który przypomina brzęczenie chrabąszcza - poważnie, sądziłem, że coś się zacięło. Odgłosy silnika robią wrażenie, natomiast to coś przy zderzeniu się samochodów.... Dramat. Ogólnie rzecz ujmując, w segmencie audio, GT5 jest kilka okrążeń za takim Burnout Paradise. Pozostaje grywalność. GT5 rozkręca się z czasem. Na pewno nie jest to tak uniwersalna pozycja jak wydany niedawno N4S: HP. To raczej monumentalny car RPG. Miłośnikom serii i tak się spodoba. Inni, choćby nie wiadomo jak wspaniałym i dopracowanym produktem byłoby GT5, i tak będą gloryfikować sobie ponad wszytko swoją Forzę. Jedno jest pewne. Te "uszkodzenia" są daremne i mogliby się z nimi nie wygłupiać. Podział na dwa segmenty samochodów, także jest wielce kontrowersyjny. Jak dla mnie to niepotrzebne upychanie pojazdów na siłę. Ot, walka o cyferki. Zdecydowanie wolałbym 400 dopracowanych samochodów premium, niż ponad tysiąc, z czego lwia część jest niespecjalna. Niby mamy taką zero jedynkową encyklopedię samochodową. Gro pojazdów występujących w grze jest nader oryginalna, ale ręka w górę kto będzie z wypiekami na twarzy ścigał się pojazdami mającymi mniej mocy niż nowe szczoteczki do zębów. Abstrahując od faktu, że kultowe monstrum, niebywale piękny Veyron, zaparkowany jest w garażu "standard", a tak pasjonujące wozy, jak francuski hatchback, czy znany skądinąd "ogórek" Volkswagen, to pieczołowicie wykonane samochody prosto z parkingu "premium". Reasumując, gra jest wyborna. Nie dla każdego jednak. Nikt nie powinien być zdziwiony jeśli Shift 2 Ulnashed zostanie przyjęty lepiej i bardziej się będzie podobał.
  19. Ciągle tylko TS, HM i inne, a jest całkiem sporo gier, o których się nie pisze, a także maja łatwe i niespecjalnie czasochłonne dzbany - i wcale nie piszę tu o T6/TR.
  20. Sylvan Wielki

    Telewizory LED

    Ano zabawne są. 710 Bravię wykreślam. Do gry wkracza, led, o którym pisze mataman (705 Aqos), oraz (opcjonalnie, choć to LCD z krwi i diod) EX 500. Oczywiście Sharp 810 dalej na ringu. Obdzwoniłem (jutro jadę na własne oczy zobaczyć co i jak) kilku speców, którzy mają z nimi odczynienia na co dzień, i zachwalają każdy z tych modeli - 810 za piękne barwy, m.in, 500 jak i 705 ogólnie za obraz. Jedno jest pewne, jaki by nie wybrać, i tak będzie to trafny zakup. Pozostaje tylko pytanie - który....
  21. Sylvan Wielki

    Gran Turismo 5

    Co nie zmienia faktu, że 100% w GT5 to niezły HC. raz, czasochłonna bardzo, dwa, że - no, nie oszukujmy się - łatwa to ona nie jest. Wszystko na złoto nie jest na pewno kaszką z mleczkiem. Jasne, część licencji jest prosta i nawet za pierwszym podejściem można złoto zdobyć. Przy części trzeba nieco przysiąść, ale są takie, które będą istna zmorą - tu szczególnie mam na myśli te, w których mamy 16 pojazdów, startujemy jako ostatni i trzeba się przedzierać przez zastępy rywali. Wyjazd poza trasę, zderzenie z rywalem - dyskwalifikacja. Nie ułatwia to sprawy. Kupno tysiąca aut ciężkie nie będzie, tak jak zakup bardzo drogiego samochodu. W późniejszych zaliczeniach w kilka minut zarabiamy ponad sto tys. kredytów, a nikt nie pisze, że mamy kupować same Miury. Te różnice rzędu 0.1 będą nielichym randomem. Tak czy owak, jest platyna w GT5 jedną z najbardziej wymagających i czasochłonnych zarazem.
  22. Sylvan Wielki

    Bayonetta 2

    Bayo jest cudowna. Uwielbiam ten tytuł. Dodam, że początkowo też motyw przewodni mi nie pasował, jak i bohaterka. Jednak, po jakimś czasie okazało się, że okularnica to jedna z ciekawszych postaci ostatnich lat, a ten jej humor.... No rewelacja. Sam motyw przewodni okazał się po pewnym czasie strzałem w dziesiątkę. Jako gra, tak jak już swego czasu wspomniałem, to z pańską pogardą spogląda na inne tego typu pozycje. Za sferę audio, spokojnie można maksymalną notę wystawić - coś niebywałego. Ja, z niekłamaną przyjemnością przeszedłem ją z miejsca dwukrotnie, a ten strój PE.... Ogólnie, o ile pierwsze Bayo kupiłem raczej bez ekscytacji, a i sama gra leżała u mnie na półce kilka tygodni zanim w nią zacząłem grać, to o tyle Bayo II z miejsca kupuję i wiem, że jeśli będzie trzymała poziom poprzedniczki to WE nie wygłupi się z 40/40.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...