Treść opublikowana przez tjery
-
Baldur's Gate 3
No raczej tak jak napisał Shankor, albo 4K albo 60 fps. Ten patch nic nie zmienia w 3 akcie, bo tam jest CPU bottleneck, DF testowało, koło 5% lepiej niż na bazowym PS5, koło 3 klatek różnicy.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Wracając do wcześniejszych dywagacji na temat mocy PS5 PRO i odpowiednika karty graficznej z PC to jest pierwsze porównanie od DF w Elden Ringu na tych samych ustawieniach co quality mode z konsoli. Od 21:40, koło 10 klatek mniej niż RX6800 (a zapewne różnica była by większa na korzyść 6800, bo gra ma capa na 60 fps i 6800 daje równe 60). Wychodzi na to, że jak pisałem, że to będzie maks 7700XT (wydajność taka jak 6800) to i tak przestrzeliłem, bo jest minimum 20% mniej na tym przykładzie. A tu padało, że gdzie tam, 7700XT za słaby, minimum 4070 albo 7800XT.
-
+++ CHCESZ KUPIC/ZMODERNIZOWAC KOMPA?
Jak z Gsynciem w ogóle nie czuć jak gra lata pomiędzy powiedzmy 80-120 fps tą wątpię, żeby z Gsynciem było czuć jakiekolwiek różnice w wariacji klatek powyżej 120 fps. A jak już się pogra w okolicach 100 fps to locked 60 niestety jest mało płynne, jeszcze w gry na pada jest w miarę ok, ale gry FPP na M&K to się wydaje jakby to 30 było a nie 60.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Powiem wam, że zrobiłem ogromny błąd. Zacząłem cisnąć w Hearts of Iron IV, a że lubię ogólnie historię i szczególnie tematykę II Wojny to straciłem życie przez dwa tygodnie. Pojebana jest ta gra w pozytywnym sensie, najbardziej złożona rzecz w jaką grałem, próg wejścia kosmiczny (studiowanie wiki itd.), ale co to daje za satysfakcję jak już się trochę ogarnia to bania mała. Teraz trzecie podejście do próby obrony Polski idąc historyczną drogą przed wujkiem adolfem, dwa poprzednie po x godzin gry mnie wujek rozjechał do początku października 39. Właśnie skończyłem na końcu czerwca 39, zamiast spać myślę nad jutrzejszym wielkim rozstrzygnięciem. Co, gdzie, jak, kiedy. Takie gierki powinny być zakazane dla ludzi z rodziną, pracą itd.
-
Dragon Age: Veilguard
Widzę, że gra Ci siedzi i ok. Ja będę się wypowiadał z góry przegranej pozycji, bo w ogóle nie grałem, widziałem tylko recenzje i gameplaye. Ale. Pomijając już te wszystkie ideologiczne rzeczy. Gra to podobno action-rpg. Zacznijmy od tego RPG. Role playing game, w której nie masz żadnego wpływu na to, jaka jest Twoja postać, co byś nie wybrał, cały czas jesteś dobrym wujkiem. Więc aspekt RPG leży totalnie. Dwa - action. Ok, walka jest w stylu action, tylko jak kogoś bawi machanie mieczykiem w gąbkowych wrogów (bez dosłownie żadnego poczucia uderzenia) i używanie na aktywnej pauzie w kółko tych samych umiejętności to już jego problem. Także dwa filary tej gry totalnie leżą na glebie. A co ponadto? Dialogi dla 10 latków - są. Hujowa stylizowana grafika - jest. Totalnie pozbawiony interaktywności i eksploracji świat (w grze RPG) - jest. Podsumowując - to jest idealny blueprint totalnie hujowej gry, zapychacza czasu bez żadnej wartości.
-
Dragon Age: Veilguard
Raczej tutaj większość czasu na optymalizację poszło na PC, bo tam jest zadziwiająco dobrze. No ale na konsolach trochę przesadzili, dynamiczne 720p (lecące do 540p) i 60 fps ze spadkami. Przy tak niskiej rozdzielczości nawet upscaler z kosmosu tego nie dźwignie w jako takiej jakości obrazu do 4K.
-
Dragon Age: Veilguard
Ale kurwa te przykłady z recki Skill Upa to jest czyste złoto, to jak się kłócą o jakieś tam pierdoły i wchodzi Twój łepek i im tłumaczy, że tak się nie powinno robić i powinni się dogadać i każdy może od drugiego czegoś pozytywnego się nauczyć. Bez kitu, dosłownie jakbym czytał dziewczynom Kicię Kocię na dobranoc, nie kłóć się z koleżanką w piaskownicy, bo zawsze lepiej się dogadać. Patrząc na całokształt tej gry może zapomnieli dodać, że to jest skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
-
Dragon Age: Veilguard
Dokładnie. Figaro jakby zupełnie nie bierze pod uwagę tego, że takie podejście ma OGROMNY wpływ na budowę całej gry, szczególnie pod kątem narracyjno-fabularnym, to nie są jakieś tam dwie linijki o transach tak jak próbuje to przedstawić. Dobrze też to Skill Up podsumował - "Every interaction sounds like HR is in the room".
-
Call of Duty: Black Ops 6
NIS to stary zwykly upscaler ze słabą jakością, a DLAA to wiadomo, najlepszy możliwy obecnie obraz
-
Dragon Age: Veilguard
Obejrzałem tą reckę Skill Uppa - za tworzenie takich gówno-gier powinien być serio jakiś paragraf.
-
Baldur's Gate 3
No nie wiem czy z takim podejściem do walki i systemu gry (nudne przeklikiwanie) grając na hardzie byś miał zero wyzwania takycznego. Chyba za krótko próbowałeś tego harda.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
No ale serio, co robi dobrze SW lumen? Odbicia są MEGA słabe, wnętrza czarne pomimo okien, AO prawie niewidoczne, ze słabą głębią. Więc za lepszą wydajność masz w tych elementach o wiele gorszą jakość. Oczywiście się jeszcze poprawię, w przypadku samego oświetlenia w SH2 dużo zależy od sceny, to nie jest przykład CP2077, gdzie grając z PT grasz w inną grę w stosunku do rastera, tu są sceny gdzie różnice w oświetleniu są ogromne, a są takie, gdzie różnice są niewielkie.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Nie, nie mylę się. Jak są okna w budynku to do budynku wpada światło, odbija się i oświetla wnętrze, dokładnie jak to robi HW RT w SH2. To co robi software lumen to żart. A jak sobie sprawdzałeś to zapewne żeby to z tym software lumenem jakoś wyglądało to musiałeś podbić jasność całej gry, bo inaczej miałeś ciemnię wszędzie, mimo rzędu okien w ścianach budynku, więc jak przełączałeś na chwilę na RT to przez zbyt dużą jasność gry wydawało Ci się, że jest za jasno. Zresztą filmik u góry wszystko pokazuje czarno na białym, nie ma się o co spierać. Filmik, który wstawiłeś w każdej rzeczy o której piszę (oświetlenie wnętrz budynków, odbicia, AO) potwierdza to o czym piszę, więc nie wiem o jakie nierówności Ci chodzi.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Software lumen radzi sobie doskonale w Silent Hill 2? Nie wiem, w którym miejscu, w porównaniu do HW RT oświetlenie we wnętrzach jest fatalne, odbicia są żałosne a ambient occlusion słabiutkie. W sumie nawet bez porównania do HW RT te elementy, na które ma wpływ software lumen wyglądają w SH2 słabiutko. Co do wydajności to wiadomo, że RT lekki nie jest, ale pisząc "trochę gorsze oświetlenie odbicia itp. stosując zaawansowane technologie z UE5 czy Decimy" widać, że odnośnie oświetlenia nigdy nie miałeś do czynienia na żywo z grami z PT czy z dobrym GI, a co do odbić to żadna standardowa technologia nie ma najmniejszego podjazu do RT. Więc z "trochę gorszego" robi się tak naprawdę "o WIELE gorsze".
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Widzę foliowa czapka założona.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Aha. Pooglądaj sobie porównania DF czy Hardware Unboxed.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
DLSS w 4K quality w większości gier wygląda lepiej niż natywne 4K z TAA, więc nie za bardzo wiesz o czym piszesz.
- Forza MOTORSPORT
-
Silent Hill 2 Remake
Z szacunków to wychodzi raczej pół na pół, a nie większość na Sonke.
-
Ratchet and Clank Rift Apart
No i chyba jest odpowiedź odnośnie grania na PRO w fidelity mode z bazowego PS5, tylko że w 60 fps. Tryb performance RT z PRO względem bazowego różni się tylko zastosowaniem PSSR (i podniesieniem rozdziałki z 1440p do 1580p), ustawienia te same, RT ten sam, czyli okrojone w stosunku do fidelity. No i rozdzielczość w fidelity to 4K, na PRO okolice 1580p. Więc mocy starczyło na podniesienie rozdziałki o 140p i dodanie PSSR, w 3-letniej grze. A Ratchet to raczej dobry przykład, bo gdzie by się mieli starać z poprawkami na PRO jak nie tutaj, eks Sony od Insomniac.
-
Silent Hill 2 Remake
No tylko, że jakby pokrętnie nie starać się tego co obecnie jest w grze uzasadnić, to myślę, że wybór celu, który chcesz atakować to taka podstawowa umiejętność, którą posiada każdy, czy zaznajomiony z walką komandos, czy nie majacy o niej pojęcia James. Skoro potrafi z dużą siłą nie męcząc się w ogóle machac przez kilka minut drągiem i posługiwać się bronią to tym bardziej powinien mieć umiejętność machania tym drągiem w to co chce. Nie widzę w tym nic wybijajacego z immersji. Poza tym próby zrobienia walki bardziej straszną poprzez odebranie graczowi kontroli nad tym co robi jego postać to raczej zły pomysł.
- Forza MOTORSPORT
-
Silent Hill 2 Remake
Nie, no pewnie, bardziej realistyczne jest walenie w zwłoki koło Twojej nogi, a nie w typka co stoi koło Ciebie i nawala, bo przecież James jako nieobeznany z walką koleś powinien bić najpierw trupa, później przejmować się, że zaraz zdechnie.
-
Silent Hill 2 Remake
Jeszcze w temacie klimatu i grafiki to
-
Silent Hill 2 Remake
No to akurat bardzo dobrze rozwiązali, do Jamesa słabo by pasowały takie typowe stealth kille z jakimś łapaniem, rzucaniem czy innym skręcaniem, a tak to jak się zakradniemy to cios od tylca sprowadza zaskoczonego potworka na glebę. Jeszcze tylko niech mnie jakiś moder ogarnie tego snapa na wrogów, żebym nie napierdalał leżącego wroga, zamiast w stojącego i będzie miód malina.