Skocz do zawartości

Manor

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manor

  1. Uf, przeczytałem cały temat prawie. No obejrzałem, zayebisty seans, do powtórki niebawem w Imaxie :]
  2. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Zgadzam się co do VH, ja bym jeszcze może oczekiwał w tej grze nieco trudniejszych zagadek, bo nawet po wyłączeniu podświetlenia przedmiotów (z tego co pamiętam) było dosyć łatwo. Ja za swietną tematykę, oprawę AV i klimacik dałbym 8/10
  3. Ja zrezygnowałem po jakichś 100 stronach chyba. Bardzo się męczyłem podczas czytania, książka niesamowicie płaska jeśli chodzi o emocje, w zasadzie mogliby usunąć jakąkolwiek fabułę i zatytułować to jako poradnik przeżycia na Marsie, takie coś w stylu Gryllsa. Wydaje mi się, że rozumiem o co chodziło autorowi, ale ja preferuję s-f w stylu Lema, gdzie po lekturze jeszcze przed dni albo tygodnie rozmyślam o tym, co właśnie przeczytałem i analizuję to w głowie.
  4. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrej Ksiazki
    Generalnie to bardzo spoko, że czytasz książki, ale jednak bardzo zabawnie brzmi taka deklaracja, że "od 2 lat czytam książki" :>.
  5. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Alternatywa
    Grali 2 godziny, a co do setlisty to masz mniej więcej tutaj https://geometryofsound.wordpress.com/2015/11/09/godspeed-you-black-emperor-8-11-2015-progresja-warszawa/ Mi tam trochę żal było braku Statica, liczyłem no powtórzenie tej wizualizacji z płonącym czymś tam.
  6. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Alternatywa
    Także byłem i co to dużo mówić, zayebiście. Dostałem to co chciałem, czyli ciary na plecach
  7. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Chodziło mi bardziej o strzelanie, niż walkę wręcz. Ja tę szpile traktuję bardzo 'lekko', tzn. dla mnie to jest idealna gra na wieczór po pracy, żeby pobiegać, postrzelać, zagadki takie, żeby się za długo nie zastanawiać, bardzo casualowa gra. Normalnie w większości gier zniechęciłbym się wybiegającymi znikąd kolejnymi tabunami przeciwników, natomiast tutaj strzelam i strzelam, i się o dziwo nie nudzę. A ja preferuję zazwyczaj adventure niż action.
  8. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Uncharted 2 - po tym jak z 3 miesiące temu ukończyłem jedynkę, która była świetną przygodą, ale jednak nieco schematyczną, dwójka jest... dalej schematyczna, ale niesamowicie wciągająca Mocny progres co do kolejnych epizodów, motyw na jadącym pociągu fenomenalny. Ogólnie bardzo mnie satysfakcjonuje system walki w tej serii, pojawili się nowi przeciwnicy (pancerne chłopaki), nowe bronie typu minigun i wiele innych. Etapy w górach czy w płonącym od walk mieście - mistrzowskie widoki. Gdyby nie to, że mam już w kolejce masę innych gier, to pewnie brałbym się niedługo za trójkę. Kolega Ludwes napisał o Okami - mam przed sobą HD do ogrania i myślę teraz czy się za niego brać, czy też jednak Deus Ex bunt ludzkości, L.A. Noir, Red Dead Redemption, Batman drugi bądź Demon's Souls, które właśnie łyknąłem w promocji. No rzesz i weź tu wybierz, jak jeszcze w tle na PC Skyrim jest grany. I jak tu kupić PS4 z Wieśkiem to ja nie mam pojęcia, chyba current gen będzie musiał poczekać jeszcze rok.
  9. Manor odpowiedział(a) na genetyk@ temat w PSone
    Pomyśl co przeżywałem, żeby 17 lat czekać na napisanie tego posta
  10. Manor odpowiedział(a) na genetyk@ temat w PSone
    Hej ludziska, którzy tu jeszcze zaglądają. Chcielibyście poznać opinię o grze 17 lat po jej wydaniu? Dodatkowo gry okrzykniętej jako najlepsza gra na PSX (albo top3 jak kto woli)? Dodatkowo z informacją że nigdy jeszcze w nią nie grałem? To uwaga bo mówię o: Metal Gear Solid - tak, nigdy nie grałem w Snakea (oprócz początek dema lata temu na pc). Odkąd zagrałem w Splinter Cella na Xboxa miałem wrażenie (zaczytując się też w opiniach w branży), że SC to prawdziwa skradankowa gra, a MGS to taka japońska opowieść z dziwną, pompatyczną fabułą i jeszcze dziwniejszymi postaciami, mało wspólna z rzeczywistością. I co? I faktycznie tak jest. Fabuła (oprócz kilku motywów które dają naprawdę radę do teraz) jest trochę jak z filmów amerykańskich klasy B, ogólnie ma się wrażenie, że wtedy to była nowość w świecie gier (filmowość) i stąd zachwyty, a teraz raczej śmieszy takie podejście do sprawy. Głos Snejka brzmi jak żywcem wyjęty z Kung Fury (a raczej chyba jest na odwrót), no nie da się w to wczuć na poważnie . Mega długie dialogi, trwające nawet do 10 minut (tylko w codecu). Już się boję co jest w drugiej części. Muszę przyznać, że mam czego żałować że nie grałem w to w 98', wtedy to musiał być ogromny hit. I wiecie co? Grało mi się fantastycznie, typowa staroszkolna rozgrywka, łapanie apteczek zamiast samouleczania się, bossowie na których trzeba znaleźć sposób, pojedynek z Psycho Mantisem. I jeszcze jedno - w dzisiejszych czasach w nowych grach raczej nie uprzykrzam sobie gry na wysokim poziomie trudności, gdyż zwyczajnie nie chce mi się męczyć zbyt długo z jednym etapem gry. Natomiast tutaj 20 razy przechodziłem helikopter, na pamięć ucząc się każdego ruchu i dokładnie studiując sposób lotu Liquida. Mega frajda. Fajnie tak grać na zmianę w takie Uncharted i pierwszego MGSa, dwa zupełnie różne światy, inny sposób gry ale radocha na maksa.
  11. Manor odpowiedział(a) na pack temat w PS3
    Uncharted 2 - niedawno przechodziłem jedynkę i jakoś tak nie mogłem znieść rozłąki. Jest o wiele lepiej, lokacje są ciekawsze i bardziej zróżnicowane, dialogi z Nathanem często mistrzowskie, reżyserowane akcje ociekają filmowym klimatem. Rozgrywka jak to w pierwszej części, nieco schematyczna, dosyć prosta, ale chyba tak ma być - tona ołowiu, granaty i do przodu. Akcja z pociągiem mistrzowska. Aktualnie jestem na etapie Tybetu i odkrytego dopiero co starożytnego miasta wysoko w górach. Ogólnie przechodząc jako pierwsza gra na PS3 The Last of Us, jedynka Uncharted trochę raziła uproszczeniami i widać było dopiero zalążki geniuszu TLOU, natomiast grając w dwójkę widzę już kilka fajnych motywów, które kojarzą mi się z TLOU (drobnostki typu bardzo dużo detali w jakimś hangarze, górskie, zaśnieżone lokacje, miasteczko tybetańskie wysoko w górach). South Park: Kijek Prawdy - mega zabawna gra, interaktywny serial można powiedzieć (pod względem klimatu i humoru, a nie że jest mało grania). Nieco przystopowałem, bo potrzebowałem czegoś bardziej dynamicznego (Drake), ale na pewno jeszcze wrócę zobaczyć jak się potoczą losy miasteczka.
  12. Manor odpowiedział(a) na Słupek temat w PS3
    Ja sobie przypomniałem że mam w domu rodzinnym xklocka z sh2 i jak zajadę tam to ogrywam dwójkę (po jakichś 10 latach od ostatniego razu). Pamiętam że wtedy nie wyobrażałem sobie grać inaczej niż sterowanie czołg style, teraz już nie potrafię tak grać. Wstyd przyznać, ale uważałem się za fana serii, a grałem tylko w dwie pierwsze. Mam smaka na trójeczkę, może skuszę się na remastera na ps3, albo może na pc udałoby się gdzieś znaleźć...
  13. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Alternatywa
    dobra ziomeczki, to pytanie kto się wybiera do warszawskiej progresji 8 listopada? Jojczyć sobie można, ale jak już przyjeżdżają do Polszy to chyba warto się wybrać. Ja już bilet zakupiłem, dajcie znać czy ktoś się wybiera, to można się ustawić. ahh, pamiętam jeszcze koncert 2011 w Eskulapie, ciary do dziś.
  14. Było naprawdę fajnie, dzięki wam za zorganizowanie imprezy. Fajnie byłoby też gdyby odbywały się nieco częściej niż co 6 lat.
  15. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rock
    Propsuje Garbage i KMFDM. Od siebie wrzucam debeściare - Gen z Genitorturers, du.pa Davida Vincenta z Morbid Angel, na koncertach wali danielsa bez popity.
  16. Manor odpowiedział(a) na Don_Pedro temat w PS3
    Heh, ja też zacząłem ogrywać ten tytuł z miesiąc temu. Ogólnie jest spoko, nawet pomimo że średnio lubię grać w strzelanki, a w strzelanki na padzie to w ogóle rzadkość. Ogólnie to zaraz mam urlop, zatrzymałem się na początku pałacu i myślę czy grać w to dalej, kiedy mam do ogrania trylogię Uncharted, Max Payne 3 i Deus Exa HR. Nie lubię zostawiać gier nie przechodzonych, ale z drugiej strony lekko się ostatnio zmuszałem do gry w to.
  17. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    A co tam, pochwalę się ostatnim zakupem. Hot or not
  18. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrej Ksiazki
    heh, ja właśnie też zacząłem ostatnio czytać straż, jakoś niezależnie od tego wydania kioskowego. Przyznaję również że jest świetna.
  19. Chciałeś chyba powiedzieć oxfordy a nie derby Brogsy przecież też występują z zamkniętą przyszwą. ja ostatnio właśnie takie zakupiłem w kolorze koniakowym, jak będę miał czas to wrzucę zdjęcie.
  20. Pawcio ma rację. Pamiętam jak starszy brachol z ojcem oglądali na VHSie dwójkę, to kazali mi wyjść z pokoju, bo taka była straszna. A trójkę odświeżyłem parę lat temu na studiach, dalej bawi jak ch.uj.
  21. Gone Girl - muszę przyznać że wow, chyba bardziej spodziewałem dramatu z ciekawą zagadką a film się naprawdę konkretnie rozkręcił. Polecam.
  22. Manor odpowiedział(a) na bajej temat w UNDERGROUND
    Byłem, było spoko, trochę za dużo słońca, za mało cienia.
  23. Manor odpowiedział(a) na Hubi. temat w Szmaty
    Zdałem sobie sprawę niedawno jak chu.jowo to wygląda i zainwestowałem w taki, w kolorze koniakowym: http://milerszyje.pl/portfelbezpodszewki.html prosty, elegancki, starannie szyty, na podstawowe dokumenty, gotówkę w papierkach, prawo jazdy, polecam.
  24. I ja też już po finale. Wszystko zostało powiedziane oprócz jednej kwesti, z Littlefingerem i tej starej Tyrell, doszło do rozmowy w rozwalonym burdelu, gdzie Littlefinger powiedział: Ktoś wie o co chodzi? I w ogóle ucięli wątek Littlefingera strasznie i jego motywów.
  25. Manor odpowiedział(a) na pack temat w PS3
    Tomba Raider - póki co jakieś 20%, gra jest cudowna, ostatni Tomb w którego grałem to Anniversary (które też było świetne, tylko w bardziej oldschoolowym stylu) i jestem lekko w szoku liftingiem mechaniki gry, np. elementy na które można wskoczyć są fajnie wkomponowane w środowisko, nie są tak nachalnie widoczne. Klimat muzyka i grafa, super.